Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Ogólnie - Prostownik

sebastian - 2007-02-14, 20:09
Temat postu: Prostownik
Oddająć auto do lakiernika, przez prawie miesiąc czasu akumulator tam się rozładował. Niby ładowali go, bo nie było możliwości odpalenia auta, ale jednak jedt niedokarmiony... Teraz będę musiał kupić prostownik do ładowania akumulatora... Moje pytanie jest następujące: jaki najlepiej kupić? Droższy, tańszy, czy to nie ma różnicy; oraz jak długo akumulator będzie się łądować, jak podpiąć? A jeśli wtedy akumulator uległ całkowitemu rozładowaniu, mógł stracić swoją moc? Czy da się to "doładować" i będzie już normalnie trzymać? Bo jeśli można wierzyć poprzedniemu właścicielowi, to ten akumulator na teraz będzie miał z jakieś 1.5 roku.
rafal00 - 2007-02-14, 20:54
Temat postu: Re: Prostownik
prostownik kup lepszy nie te z marketu jak masz akumulator 60 A kup prostownik ze 120 A jesli akumolator jest w miare noiwy nie zaszkodzi mu rozladowanie nie wiem jak sie spisze akum powyzej 5 lat a czas ladowania jak zaszniesz go ladowac wieczorem po rano juz bedzie super jak po tym czasie mnic sie nei zaladuje to jest szmelc ogulnie powinno byc dobrze z nim NIE KUPUJ SZMELCU
sebastian - 2007-02-14, 20:58

A ile taki w miarę dobry może kosztować?

[ Dodano: 14-02-2007, 21:23 ]
I jeszcze jedno... jesli w czasie pracy silnika on się ładuje, to jak pojadę w trase, jak długo wtedy się ładuje, tak samo? Mają tez wpływ włączone światła i inne źródła energii elektrycznej podczas jazdy co do ła\dowania?

MAPET - 2007-02-15, 00:15

maja bo wtedy czeriwesz prad... a co do prostownieka to fakt lepszy lepszy ale jak o taki pytalem w FOCIE to ponad 1 tys!!! i kupilem cotce w makro zwykly automatyczny jakis... przeciez tego sie uzywa raz na rok moze jesli normlanie auto uzytkujesz.. wiec ja wiem czy jest sens wywalac siano? ja bym se wolal cos do auta kupic np akumulatro niz dorgi prostownik
Slawoll - 2007-02-15, 00:33

Jeżeli akumulator był całkowicie rozładowany to masz rzeczywiście problem bo jego reanimacja jest raczej mało opłacalna, robiło się tak dawniej z akumulatorami ołowianymi. Pamiętaj, że taki rozładowany akumulator najlepiej ładować małym prądem rzędu 1-2A. Co do samego prądu ładowania to poprawnie akumulator ładuję się prądem o wartości 0,1 pojemności prądowej akumulatora. Czyli typowy akumulator np. w Ventce z silnikiem benzynowym ma wydajność 45Ah więc taki akumulator powinno się ładować prądem o wartości około 4,5A. Czas ładowania to zazwyczaj około 10 godzin.
Typowe prostowniki do akumulatorów pracują na zasadzie stabilizacji prądu w trakcie ładowania napięcie na takim akumulatorze wzrasta nawet do 16V.
Co do prostownika to już zależy od tego co chcesz, żeby takie urządzenie robiło w większości przypadków (samo ładowanie) wystarczy nawet taki z supermarketu. Droższe prostowniki posiadają także możliwość rozruchu.
Co do ładowania w trakcie jazdy to należy pamiętać, że akumulator jest ładowny stałym napięciem zmienia się prąd ładowania akumulatora (bardziej rozładowany będzie potrzebował więcej prądu) jeżeli alternator i instalacja elektryczna jest w porządku to włączenie typowych urządzeń światła, ogrzewanie nie powinno mieć wpływu.

Cytat:
jak masz akumulator 60 A kup prostownik ze 120 A
ciekawe po co, chyba do rozruchu :>
marbik - 2007-02-15, 00:50
Temat postu: Re: Prostownik
rafal00 napisał/a:
prostownik ze 120 A

masz chyba na myśli urządzenie rozruchowe. do ładowania akumulatorów do 100Ah wystarczy prostownik 10-cio amperowy. przykład: http://www.semi.com.pl/sk...owproduct&id=29

tomala2301 - 2007-02-15, 12:30

Sprawdził bym przy okazji ładowanie alternatora jak ładuje alternator . Kup sobie przy okazji miernik w markecie za 20 - 50zł i sprawdź ładowanie alternatora. Miernik zwasze kiedyś się przyda :OK: . Pozdrawiam Tomek
spyro - 2007-02-15, 23:37

Ja uważam że po jakiego grzyba Ci prostownik? Ile razy do roku go użyjesz? Ja w sumie na 7 lat jeżdzenia Vento mam drugi akumulator a prostownika użyłem 2 razy - raz jak stał u blacharza i raz jak sypnoł się stary aku,ale to nie dało za dużego rezultatu. Ja mam prostownik z lat 70-tych i jak narazie caą rodzina go używa włącznie z sąsiadami bo każdemu szkoda wydac kaski na nowy, także uważam, ze niema sensu kupować wogóle, a jeśli musisz to kup najtańszy z możliwych, tak jak Mapet napisał, lepiej coś do furki sobie dokupić niż wydac paręset zł na prostownik...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group