kajty - 2007-02-28, 20:22 Temat postu: Zaje.... spalanie LPG 18-22/setkę !!! + CZUJNIK HALLA Witam wszystkich, jestem nowy, ale mój problem stary jak świat - spalanie. Od początku jak założyłem w 2005 roku LPG w swojej Ventce 96' były problemy z dużym spalaniem w mieście 15-18l trasa na ogół 9-10l. Mam silnik 1.8 AAM, instalacja IIgen Lovato z pseudo elektroniką Stag 2L. Ostatnio postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce bo gazownicy u których byłem cos pokręcą śrubkami, mówią że jest ok i tylko inkasują kasę. Jak do tej pory: - wymieniłem sondę, filtry, membramy, świece, - sprawdziłem i uszczelniłem cały układ dolotowy łącznie z układami podciśnieniowymi, - mikser mam szczelinowy fi 38, obiniżyłem go maksymalnie w dół do przepustnicy, - robiłem próby tylko ze śrubą (bez krokowca), - sprawdziłem drożność katalizatora, - sprawdziłem ustawienie rozrządu i zapłonu ( tu PYTANIE: jak powinien być ustawiony zapłon w AAM? na kole zamachowym jest tylko jeden znak GMP, ja dałem jakieś 3 cm po obwodzie przed znakiem, myślę że to będzie 6 st.?) - na benzynie wychodzi ok 12 miasto, trasy nie sprawdzałem, - zrobiłem kontroler pracy sondy lambda, zrobiłem ok. 10 regulacji od lewej do prawej strony i nic, od 18 do 22l wychodzi. Jutro zmieniam termostat i ....... no własnie, może ktoś coś mi jeszcze podpowie co mam jeszcze zrobić, bo mi już ręce opadają. Przeczytałem pół internetu n/t LPG ale to chyba za mało? POMÓŻCIE 
-pawlo111 - 2007-03-01, 22:38 hmm normalnie na benzynce jak jezdzilem po samym miescie to mi spalala 10L a gazu 12L a jak cieższa noga to i 15L ale 18ł to jest tyle co spala znajomego ford explorer z silnikiem 4.0 na moja głowe to chyba nic z gazem a z silnikiem cos sie dzieje ze tyle pali. Zaplon moze byc zły, przyspieszony i bedzie wiecej palil... spyro - 2007-03-02, 00:08 No więc pierwsze oc bym sprawdził to ustawienie zapłonu, Podjedź gdzieś gdzie mają UV do tego i ustawią Ci od razu Mi tak kiedyś nie wiadomo czemu nagle zaczął żłopać jak głupi, mechanicy kombinowali, próbowali, gazownicy podobnie, zapłaciłem 20 czy 30 zł za ustawienie zapłonu i problem minął... kajty - 2007-03-21, 20:06 SUKCES ! Po dzisiejszym tankowaniu 10,6 l/setkę w mieście ! JES, JES, JES ! Problem tkwił w zapłonie, tyle że nie w ustawieniu a w czujniku halla. Wcześniej kiedyś po podłączeniu do VAG-a pokazywał bąd tego czujnika tylko pieprzony mechanior mówił, że tak zawsze pokazuje bo silnik stoi (podobne opinie słyszałem na forach) kazał wymienić sondę i tyle BZDURA !! U innego mechanika po kontroli VAG-iem tak samo pokazał błąd węc pomyślałem nic nowego, a on mi mówi, że uszkodzony i tzreba wymienić. Dał mi za 50,- używany i po kłopocie. Zaczynam w końcu lubieć moją VĘTKĘ.
spyro - 2007-03-21, 21:57 To może i ja się przejadę na taką wymianę  Mój skubaniec się rozochocił i chociaż kurek mam przykręcony na full to wciąga 15 literków na setkę... I nie wiem co zbytnio zrobić bo wszystko co się dało sprawdziłem już...
Paweł J. - 2007-03-22, 18:26 A ja wczoraj na 13 litrach gazu zrobiłem 150-155kilometrów, także spalanie w granicach 8litrów z grosze. Fakt, głównie jechałem na trasie(z kilkoma ograniczeniami do 70km/h)ale przejechałem też cały lubiln w obie strony i postałem w korkach, plus jeszcze kilka kilometrów na krótkich odcinkach na zimnym silniku. Ogólnie trasa jakieś 100km a reszta po mieście, także przyzwoity wynik, tak mi się wydaje. Polibo - 2007-03-23, 07:57 A co to jest ten czujnik Halla i gdzie on jest 
rafal00 - 2007-03-23, 20:45 Temat postu: Re: Zaje.... spalanie LPG 18-22/setkę !!! [u mnie spalanie w miescie to 10l bez przeciskania na biegacvh a na trasie udalo mi sie spalic 6,5 litra na 100 to co ty piszesz to sa liczby dla mnie kosmicznemoze sie zozregulowal gaz tez ma 1.8 nie moze tyle palic 10 to max bez przyciskania spyro - 2007-03-23, 21:02 rafal00, jak dal mnie to ty masz coś zrąbane, jak Vento z silnikiem 1,8 może CI spalać 10 l gazu po mieście? To jest nierealne, wynikało by z tego że na benzynie pali Ci koło 7 litrów na sto. To jest nierealne... Nawet montowane w Golfach 3 60 konne silniki 1,4 więcej paliły... Wynikałoby z tego że Twoje Vento pali mniej o jakieś 30% niż podaje producent, a nie słyszałem jeszcze o tym, żeby komuś auto spalało mniej niż podał w instrukcji producent, gdzie wiadomo, że spalanie podawane w instrukcjach jest czysto teoretyczne biorąc pod uwagę że badają je na hamowni, a nie w warunkach normalnej jazdy miejskiej. Mój Ventylek spala nawet do 15 gazu, ale zaznaczam, ze ja jeżdżę tylko po mieście, nie tryb mieszany, Czasami traskę mam ale wtedy wciąga koło 9-10 litrów gazu. Także Twoje 6,5 l gazu t też nierealny wynik, bo tyle spali benzyny przy spokojnej jeździe na trasie, jadąc ciągle 90 km/h przed długą trasę bez zatrzymywania itp. Paweł J. - 2007-03-23, 21:46
Mi też wychodza zblizone wyniki, no może mi to spali jakieś niecałe litr więcej, ale 11 l gazu to praktycznie nie przekraczam(nie mam na myśli okresu zimowego). Kiedys jak jeździłęm na benzynie to na krótkich odcinkach poza miejskich (nie na trasie) tak maxymalnie do 4-5 km to wychodziło mi 7,1-7,2benzyny litra na 100km, ale to przy delikatnej jeździe a obrotomierz to mi 3tys nie przekraczał. Teraz też jeźdzę spokojnie a jak na obrotomierzu wyskoczy mi wartość powyżej 3tys to już jest żadkość. Kolejny czynnik, który należy wziąć pod uwagę to zakorkowanie miasta i tu napewno nie jest tak samo...
znowu muszę potwierdzić, rok temu robiłem pomiary bo poprostu mnie to interesowało. Poprostu zatankowałem do pełna, pojeździłem, znowu tankowanie do pełna i obliczenia, coś koło 6,6-6,7l gazu/100 spyro - 2007-03-23, 21:58 Czy wy mówicie o spalaniu LPG? Może mówicie o benzynie, bo wynika z tego że gazu Wam pali tyle co benzyny... Paweł J. - 2007-03-23, 22:34 Już poprawiłem co jest gazem a co benzyną Ja np na benzynie przy jeździe na trasie z tego co pamiętam mieściłem się bez problemu w 6litrach. Niby nie mam nic zrąbanego bo komp po podłączeniu po instalacji lpg nic nie pokazuje a jeśli miałbym za małą ilość spalanego gazu to napewno nie przekraczałbym 200km/h(oczywiście wg wskazań licznika). Dodam że na gazie nic nie ubyło z mocy i dynamiki. jeśli już bawimy się w obliczenia obrazujące różnicę w spalaniu gazu a benzyny w tym samym samochodzie to napewno nie bedzie tak że przy takiej samej jeździe samochód bedzie spalał 10 litrów gazu a benzyny 7litrów. Jeśli 10l gazu to z prostych obliczeń jakich nauczyłem się od gazowników to wyjdzie jakieś 8,4litra benzyny. A z mojego przypadku wiem że bez problemu schodziłem lekko poniżej 9 litrów benzyny/100km a teraz na gazie wychodzi mi 10 z groszem, no niech będzie 11l gazu na setkę. Pamiętam jak kiedyś spalanie(na benzynie) przekroczyło mi 10 litrów ale jak się potem okazało nie działama mi sonda bo sie odczepił kabelek od masy właśnie z owej sondy. Mi jak samochód pochłaniałby 15litrów gazu to jakos szukałbym rozwiązania u mechaników, no chyba że moj styl jazdy byłby lekko dynamiczny i więcej z czasu jazdy spędzałbym stając w korku to w tedy może może.. musiałbym się z tym pogodził. Uważam że przy niezbyt zakorkowanym mieście, przy łagodnej i płynnej jeździe i niezbyt obciążonym samochodzie bez problemu można zmieścić się w 11litrach gazu. Co innego jak się ciśnie na gaz ile wlezie a jazda po mieście wygląda jak nieustanny wyścig od świateł do świateł to w tedy mogą wychodzić różne rzeczy w spalaniu, ale jescze tego nie testowałem i nie zamierzam tego robić. spyro - 2007-03-24, 00:42 No własnie ja nie cisnę, wyrosłem już z tego Może powodem jest poprostu sama Łódź, miasto ogormne i pełne samochodów... W sumie aż takich korów to nie ma, tzn nie ma tak ze codziennie stoje godzinami w korkach, raz szybciej, raz wolniej, ale się jedzie. Ogólnie w lato nigdy nie schodze poniżej 13 litrów gazu a w zimę to i 15 i 16 lubi wciągnąć. Każdy komu marudzę ze to za dużo, czy mechanik, czy gazownik mówi mi że o czym ja opowiadam, to jest norma i prawidłowe spalanie, i że mniej się nie da... A dynamika... Hmmm, ja odczuwam różnicę, jak przełączam na benzynę to jakbym nagle turbo włączył. I tak mam od początku, czyli od wielu, wielu lat. Wielokrotnie o tym gadałem z mechaniorami i gazownikami różnego rodzaju i każdy twierdzi że to normalne spalanie, a więc gdzie jest pies pogrzebany? A co do jakości gazu to tankuje tylko firmowy, nigdy z małych i tanich stacji więc to nie jest na pewno przyczyną.
Może muszę się wynieść do mniejszego miasteczka, to jest pomysł na mniejsze spalanie
Paweł J. - 2007-03-24, 09:28
no u nie jest bez różnicy,tzn np na hamowni pewnie coś by tam wykazało ale ja nie odczuwam różnic.
Jak na moje oko to te różnice może wynikają z inności inatalacji lpg noi oczywiście korków, a korki rzecz względna i trudno to jakoś porównywać. Wrzucę tu link do strony MAPETA mam nadzieję że mi się za to nie oberwie od niego. Tam na forum jest temat odnośnie spalania gazu z silnikiem 1.8 a tu jest link http://www.mapet-tuning.c...opic.php?t=3325
To jest myśl 
wermag - 2007-03-25, 16:25 u mnie w miescie okolo 12L/100km benzyny ale to jazda typu: 1,5km do sklepu godzina postoju, 1,5km do domu. 1km do rodzicow, 3h postoju, 1km do domu. a w trasie ostatnio miedzy 6,0-6,5L/100km szczerze to az odetchnalem z ulga bo myslalem ze ciagnie wiecej Gavel - 2007-03-26, 23:30
misto miastem, korki korkami ale Andrzejku jeździsz dość dynamicznie i mnie nie dziwi spalanie 15 litrów przy takiej jeździe. Żebyś mnie źle nie zrozumiał - nie twierdzę, że jak będziesz jeździł jak emeryt to spalisz 10 bo może się okazać że zaoszczędzisz w ten sposób jedynie 0.5 litra gazu (nie wódki  ) ale chodzi mi o to, że trochę byłbyś w stanie zmniejszyć spalanie jeżdżąc mniej agresywnie. Co prawda nigdy nie jechałem zagazowanym 1,8 i może inaczej się nie da ale tak mi się wydaje że nie jeździsz zbyt płynnie.
Co prawda na samym gazie to się kompletnie nie znam ale do głowy mi coś takiego przyszło: czy Wy macie wszyscy takie same instalacje LPG? Bo to chyba ma duże znaczenie... spyro - 2007-03-27, 00:03
nie no nie przesadzaj, no może nie jak emeryt, ale staramsę nie żyłowac silnika, nie dawać obrotów na maxa itp... A instalacje to każdy z nas ma inną, bo to z LPG jest tak, co zakłąd to inne części itp. Polibo - 2007-03-27, 00:32
Na pewno ma, ja mam 2 gen z sterownikiem komputerowym i mam bardzo dobre spalanie tankuje na BP w trasie poniżej 8L się mieszczę Miasto do 13 L dojdę a nie mam lekkiej nóżki 
i nie wierzę żeby to nie miało znaczenia luckyman - 2007-03-27, 08:53 Moją Venteczką robię na 30 litrach gazu średnio do ok.350kmów dla porównania 100P - 2007-03-27, 11:37 JA swojego 1.8 nie będe zagazowywał. Jak na razie wyszło mi max 8L przy jeździe mieszanej na trasie około 6,5-7L przy średnio 100km/h . dopóki mnie stać na PB nie będe zakładał gazu. pzdr
spyro - 2007-03-27, 12:16
wiesz, jak jeździsz bardzo mało to nie ma sensu, ale ja robię 1-2 tys km miesięcznie i bezsens płacić 2 razy więcej za benzynę... Na każdych 100 km oszczędzam koło 16 zł co w miesiącu daje mi 160-320 zł oszczędności. Dla mnie to duża kwota, przemożona przez 12 miesięcy daje mi 3-4 tys zł. bruno - 2007-04-06, 21:57 u mnie tez hall padł i palilo 20litrow benzyny rafal00 - 2007-04-10, 14:26 jest to mozeliwe syro bo u mnie tak jest wleje 10 l przejade 100 km tak samo milem w poldku 10 l 100 km mne to nie dziwi kumpel ma nubire pali 10 na 100 moze mam tak ustawiona onst gazowa ze pali mniej czyli tryb slapszy czy cóź tak takiego zapewniam cie ze nie przekoczy 10 na 100 [ Dodano: 2007-04-10, 14:31 ] apyro te moje 6,5 osiagnalem jadac nad morze nie wiem jak pali na bezynie bo nie jezdze zeby sprawdzic ale wiem co widze na liczniku i kiedy mi sie gaz konczy my_kel - 2008-08-31, 18:42 Temat postu: Spostrzeżenia Szkoda zakładać nowy temat, więc podepnę swoje wyniki tutaj. Zrobiłem od marca tego roku 25 000km, czyli jakieś 5 000 miesięcznie. Spalanie średnie na całym dystansie 9l LPG/100. Na trasie (mam tu na myśli normalną trasę, czyli 2000km po autostradzie) przy prędkości 130km/h wychodzi 8,5 LPG/100km. Jazda po mieście to max 10L, najczęściej 9,5L/100km. PB tylko raz w Austrii (z uwagi braku LPG na trasie) 6.5 PB/100km. Silnik 1,8 '96. Więc chyba, trzeba mieć strasznie ciężką nogę, żeby zaczął palić -naście litrów, albo to już wina silnika. A skoro tak, to zastanawia mnie, czemu te różnice są tak duże. Czemu dwa takie same silniki mają tak różne spalanie. Czy to wada konstrukcyjna, czy fakt, że nie mówimy tu o nowych jednostkach, czy wreszcie "ciężar" nogi właściciela. silverek - 2008-08-31, 20:07 Szarpanie, nierówne przyspieszanie, trudność utrzymania stałych obrotów... np. jechanie na 4 biegu ze stałą prędkością 80km/h sprawia problemy; odczuwalne jest poszarpywanie... przy przyspieszaniu i zwalnianiu nie jest to takie odczuwalne; no i przede wszystkim błąd wykazywany na VAGu : 00515 Camshaft Position (Hall) Sensor (G40) 16-10 Signal Outside Specifications Intermittent ...mimo odczytywania błędów przy pracującym silniku. Pojawienie się tego błędu przy wyłączonym silniku jest czymś normalnym; po uruchomieniu silnika błąd ten powinien automatycznie zniknąć z tabeli wykrywanych błędów; Lwomati - 2008-08-31, 23:27 widzę, że temacik jest mi bliski... właśnie wczoraj na zlocie podłączyliśmy mojego VRa do VAGa i wyszło na chodzącym silniku że mam zwarcie z plusem na czujniku halla, teraz zastanawiam się czy nie wymienić czujnika na nówkę oryginał czy może wystarczy przeczyścić styki. Moje pytanie: CZY CZUJNIK HALLA ZNAJDUJE SIĘ W APARACIE ZAPŁONOWYM ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]") ( nie znam się na elektryce ) do czego jest podłączony itp. najlepiej jakby ktoś podesłał jakiś schemacik. I druga moja bolączka to różnica mocy!!! Czy ten czujnik może odpowiadać za np. 165KM na zimnym silniku i 131KM na rozgrzanym ( 80 st. ) ??
Paweł J. - 2008-09-01, 09:19
http://forum.vwgolf.pl/vi...ujnik+halla+vr6 czarny1981 - 2008-09-01, 10:28 mam pytanko -w którym miejscu jest ten czujnik halla w silniku 1.8 -75 km Lwomati - 2008-09-01, 10:37 Dzięki Tygrys że poszukałeś, też wczoraj przewalałem forum golfa ale dużo nie znalazłem Paweł J. - 2008-09-01, 11:08
Sonda jest tam za silnikiem....to zdaje się że zwane jest kolektor wydechowy...po prostu początek układu wydechowego...tak jest taka pierdółka z kabelkami i to jest właśnie sonda... Lwomati - 2008-09-01, 11:11 to jest sonda lambda.... a on się pytał gdzie się znajduje czujnik halla to raczej dwie różne rzeczy... Paweł J. - 2008-09-01, 11:18
Tak...tak...właśnie miałem edytować post...widać jest jestem po zlocie zmęczony.... cinek82 - 2008-09-01, 11:33 Ja ostatnio byłem w końcu na regulacji gazu (po dwóch latach jeżdżenia) i też mu mówię że mi spala 14 l/100, a gazownik mi mówi że to normalne. Ale mi się wydaje że to nie normalne. I już w ogóle po przeczytaniu większości tych postów. Dodam że żeby zaradzić temu spalaniu ten gazowiec założył mi zwężkę na powietrze, ale już ją wyjąłem bo miałem problem z wyprzedzeniem koparki (na 2 biegu  ). A co do czujnika to mi też kiedyś na VAG-u tak pokazało i też mechanior mi powiedział że to normalne przy wyłączonym silniku ale tu widzę w pierwszym poście że po wymianie spalanie zmniejszyło się, czyli może też się tym zainteresuję. 
spyro - 2008-09-01, 11:46
normalka, na wyłączonym silniku czujnik halla nie daje znaków życia, tez tak miałem przy podłączeniu pod VAGa cinek82 - 2008-09-01, 11:52
No ale widzisz szefie.....
spyro - 2008-09-01, 11:57 to może i dlatego mój ventyl wciąga takie ilości paliwa, że i u mnie ten czujnik halla jest walnięty... Dużo roboty z jego wymianą? silverek - 2008-09-01, 12:04 z tego co ja wiem to jak nie bedzie działal czujnik halla to nie odpalisz silnika sprobujcie ja juz probowalem odłaczcie go i zobaczycie nawet nie zagada tak ze musi byc sprawny skoro auto działa Tamtemu moze zmiejszyło sie spalanie bo sam regulował gaz i mozliwe ze trafil w odpowiedzi punk i mu mniej pali regulował tez zapłon na oko widac i tez moze sie mu udalo Takie jest moje zdanie dzis pytałem sie elektryków i powiedzieli ze to normalne jak silnik stoi to halla nie dziala i jeszcze powiedzial ze jest tak w starszych rocznikach chyba ze sie myle to mnie poprawcie cinek82 - 2008-09-01, 12:29 No nie wiem, z tego co widzę na allegro to en czujnik nie kosztuje jakieś masakryczne pieniądze a można spróbować. Ciekawe, muszę porozmawiać z moim nadwornym mechanikiem czy by mi wymienił. Skoro kajty napisał że pomogło po wymianie czujnika to pewnie jest prawda. Bo zauważ silverek że problemy ze spalaniem miał przed wymianą halla, i to przed tą wymianą sam sobie regulował zapłon i gaz, także chyba warto zainwestować to parę złotych i sprawdzić, a może pomoże. 
sebastian - 2008-09-01, 14:46
Znajduje się on obok kopółki - jest tam taka wtyczka, bodajze 4-pinowa. Z prawej strony, patrząc od przodu samochodu, obok kopółki. Lwomati - 2008-09-01, 15:14 sebastian a może wiesz gdzie on jest w VR6 bo zdjęcie z forum golfa nie wiele mi mówi
Lwomati - 2008-09-01, 16:05 dobra już wiem gdzie jest, znalazłem sprawdziłem napięcie i jest OK więc czujnik jest do bani... zrobiłem taki numer że odłączyłem czujnik i włączyłem silnik , moim zdaniem dużo lepiej i równiej pracuje. W takim razie po co ten czujnik. Czy można się bez niego obejść?? sebastian - 2008-09-01, 16:50
Ano po to, że dzięki niemu każdy wtrysk załącza się w odpowiednim momencie, podając przy tym określoną dawkę paliwa. Wysyła przy tym impuls od cewki zapłonowej. To jest tak, jakby urządzenie sterujące wtryskami, a raczej w jakim momencie który ma podac paliwo. (Tak to mi mniej więcej wytłumaczył elektryk...) silverek - 2008-09-02, 09:37
to dziwne mi nawet nie zagadal jak go odłaczylem spyro - 2008-09-02, 09:43 Muszę ten nieszczęsny czujnik halla podmienić, może to on dziurawi mi portfel na stacji benzynowej. silverek - 2008-09-02, 09:51 spyro, ale jakby był uszkodzony to nie powinien pracowac motor spyro - 2008-09-02, 09:58 Aha... A już się łudziłem, że może problem się rozwiązał. silverek - 2008-09-02, 10:00 bo ja odłączyłem przy swoim i nie zapalil mi silnik chyba ze jest to uszkodzenie w sensie blednego odczytu spyro - 2008-09-02, 10:03 no u mnie na VAGu wszystko jest niby super, zero błędów. Ale dobra nie zaśmiecam tego tematu moim odwiecznym problemem ze spalaniem. silverek - 2008-09-02, 10:10 bo jest cos takiego ze po podłączeniu do VAGa wyskakuje błą tego halla ale jak odpalisz silnik to zanika błąd chyba ze jest jakies uszkodzenie w sensie błednego przesyłania danych do cewki ale to trzeba by bło z dobrym elektrykiem pogadać cinek82 - 2008-09-02, 10:13 A ja jak będę miał czas to i tak wymienię, spróbuję. Jak się odmieni to dam znać.
spyro - 2008-09-02, 10:18
no ja też tak myślałem, ale wcześniej kolega kajty napisał: kajty napisał/a: ...Problem tkwił w zapłonie, tyle że nie w ustawieniu a w czujniku halla. Wcześniej kiedyś po podłączeniu do VAG-a pokazywał bąd tego czujnika tylko pieprzony mechanior mówił, że tak zawsze pokazuje bo silnik stoi...U innego mechanika po kontroli VAG-iem tak samo pokazał błąd węc pomyślałem nic nowego, a on mi mówi, że uszkodzony i tzreba wymienić.. cinek82 - 2008-09-02, 10:19 No i mu pomogło.... czyli coś w tym musi być. silverek - 2008-09-02, 10:25 moze czujnik nowy kosztuje 150 zł a caly aparat kompletny 500 zl wszystko orginał spyro - 2008-09-02, 10:26 a te z allegro czujniki co są po 50-70 zł? Lipton straszny? silverek - 2008-09-02, 10:28 lepiej nowy i masz papier na niego jak cos nie tak spyro - 2008-09-02, 10:32 no ale nówki podróbki są w tej cenie właśnie. cinek82 - 2008-09-02, 10:34 Ale jak z allegro to też masz glejt na to co kupiłeś. Rozmawiałem przed chwilką z moim sklepowym motoryzacyjnym i ma w sprzedaży te same czujniki co na aukcji "Mitron Electronics". Fakt że w tym roku sprzedał tego dwie sztuki, ale jeszcze nikt do niego nie przyszedł z reklamacją. silverek - 2008-09-02, 10:41 lepiesza podróbka czy orginał spyro, spyro - 2008-09-02, 10:44
sebastian - 2008-09-02, 15:14
elektryk mi powiedział, że lepiej kupić na szrocie używkę, czujnik razem z całym aparatem zapłonowym i nie pakowac się w podróbki, bo to jest tak samo, jak z tymi czujnikami temperatury.
Bo na części elektroniczne nie ma reklamacji. A po drugie... kto by z tym przychodzil reklamować... więcej latania niż to wszystko warte, bo drugiego i tak Ci nie dadzą w zamian, tymczasowo, póki tego "nie naprawią". silverek - 2008-09-05, 11:57 wiecie co pytałem sie dobrego elektryka i powiedział ze nie ma takiego czegos jak wieksze spalanie od tego czujnika on to pierwsze słyszy zeby tak bylo Jak bedzie uszkodzony to jest nie rowna praca silnika lub wogole nie dziala Zreszto jak ktos wymieni nie sie wypowie czy pomoglo cinek82 - 2008-09-05, 12:04 Mi tak trochę nierówno chodzi, ale nie jest to falowanie o kilkaset obrotów, tylko takie minimalne. No już sam zgłupiałem zobaczę może zamówię i wymienię. silverek - 2008-09-05, 12:15 od nie rownosci moze bys tez silniczek krokowy świece moze trzeba wymienic przewody kopółka Spróbuj go odlączyć i zobaczysz nie zapalisz auta ja juz to przerobilem nawet silnik krokowy odłączylem i jeszcze jakis tam czujnik przy monowtrysku to sa wtedy roznice Jak chcesz to wymien spróbuj moze z jakas używką i zobaczysz jak bedzie działał |
