Pawel22 - 2011-12-07, 21:18 Temat postu: Tuleje wahacza [FILM] Witam, niedawno zaliczyłem hamowanie awaryjne podczas którego z zablokowanymi kołami wjechałem na studzienkę, która była osadzona jakieś 1,5 - 2 cm nad powierzchnią asfaltu. Po tem miałem wrażenie jakbym jechał z kapciem. Jednak ciśnienie w oponie było prawidłowe. Machnąłem ręką, ale wczoraj coś mnie podkusiło żeby zobaczyć co tam się dzieje. Poruszałem kołem i złapałem się za głowę jak ja zrobiłem w takim stanie 500 km 
Daję Wam filmik http://www.youtube.com/watch?v=4vHegX_ShoU . Teraz pytanie, czy to są oby na pewno tuleje wahacza (pionowa przednia i pozioma tylnia) czy coś innego. Jutro dopiero będę mógł użyć kanału żeby sie przyjrzeć od dołu, a chciałem już dziś zamówić części ( tuleja przednia, tylna i tulejka zabezpieczająca). Druga kwestia to jakie części zamówić, chodzi mi o markę. Podobno delphi robi dobrej jakości w dodatku na terenie Polski. Czekam na Wasz odzew i pozdrawiam. PS: Może ktoś mi podesłać jakieś zdjęcia jak powinien wyglądać pas tylni od strony bagażnika, ponieważ mam tam duży bałagan po mechaniku który kiedyś robił hak. Przyda się też zdjęcie "sufitu" bagażnika. Zaba91 - 2011-12-07, 21:41 ja miałem u siebie podobnie  tylko przód i tył musiałem robić to na pewno tuleje  ja wymieniłem obie z wahacza
hrubek18 - 2011-12-07, 22:10 ja tak ganiam pół roku bo nie mam czasu tego zrobić ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]") zrobiłem ponad 10000 km
Zaba91 - 2011-12-07, 22:21 ja też latałem trochę ale jak bujnąłem Venciaka do ok 140km/h i zaczął mi tańczyć z jednej strony na drugą i kierownica latała jak chciała to od razu się za to zabrałem życie się mi jeszcze nie znudziło
hrubek18 - 2011-12-07, 22:42 ja tak nie mam a goniłem na tej tulei ponad 160km/h i nie miałem takich objawów
bart_jawelin - 2011-12-07, 22:53 Też tak mam teraz, nieźle dupsko fruwa po drodze jak się jedzie ponad 120km/h. W tym tygodniu zabieram się za to... ;] grzesiek88 - 2011-12-07, 22:54 Mój znajomy jak z ok 90km/h hamował przed sarną na suchym asfalcie zrobił z przodu na oponach placki, co sie okazało od razu poszły do wywalenia bo przy prędkości chyba 40km/h miały bicie 2kg sprawdził wulkanizator. hrubek18 - 2011-12-07, 23:25 Zaba91, sam robiłeś te tuleje?śruby się nie urwały?bo chciał bym się sam za to zabrać ale czytałem i lubią się śruby urywać w sankach jak było z tym u Ciebie?bo jak się urwie to w ciul roboty i trzeba szukać spawarki jeszcze:/ i tego najbardziej się boję 
Pawel22 - 2011-12-08, 00:19
I zapewne wulkanizator je zabrał? Ja hamowałem do zera ze 120 km/h mercedesem i też miałem placki. Wystarczyło przełożyć przód na tył i spalić gumy trochę i już nie biły.
A co do szybszej jazdy, to mi nic nie ściąga nawet przy 150 km/h na prostej, ale na długich łukach auto mi skręca raz bardziej, raz mniej, takie bujanie. A tak ogólnie z wybitymi tulejkami jeździ mi się jakbym nie miał powietrza w lewym kole. Co do urywania śrub, to podobno najpierw trzeba opuścić auto na koła, a dopiero potem dociągać śruby. Zaba91 - 2011-12-08, 10:05 mi to robił znajomy ;D więc zbytnio nie wiem co on tam robił
hrubek18 - 2011-12-08, 10:47 chyba postawie do mechanika zawsze to jego problem jak popsuje 
|
