|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Diesel - Nagłe gaszenie...
Redbull89 - 2012-07-03, 17:50 Temat postu: Nagłe gaszenie... Witam,
W trakcie jazdy silnik potrafi nagle zgasnąć i czasami wystarczy ponowne odpalenie a często jest tak, że po przekręceniu zapłonu nie zapalają się żadne kontrolki, rozrusznik kręci ale silnik nie odpala. Po kilku próbach kontrolki się zapalą i odpala bezproblemu jednak ostatnio jak mi zgasł to już nie zapaliły się i nie odpalił, zepchałem auto, przyszedłem za pół godziny i odpalił bez problemu. Wymieniłem wkład stacyjki ale nic to nie pomogło. Próbowałem na włączonym zapłonie po kolei wyciągać przekaźniki pod kierownicą ale zapłon nie zgasnął przy żadnym (może jakiś inny?) Co jeszcze może być przyczyną? W sytuacjach awaryjnych przyciągnąłem sobie do kabiny jeden przewód z plusa aku a drugi z elektrozaworu paliwowego ale to też nie pomaga bo co prawda auto po zgaszeniu dalej pracuje ale tylko przez chwile i gaśnie.
gumis26 - 2012-07-03, 18:43
Alarm kolega w aucie posiada ? Kupując auto możesz nawet nie wiedzieć co kto tam podopinał , niektóre alarmy coś takiego posiadają , że nawet po przekręceniu kluczyka kontrolki się nie świecą .
hose - 2012-07-03, 21:26
Sprawdź fabryczny alarm. Znajduje się za włącznikiem świateł. Czarna skrzyneczka chyba z jedną wiązką kabli. Wyciągnij, zdejmij obudowę i popatrz na luty przy przekaźnikach.
Redbull89 - 2012-07-04, 12:08
Jestem na 99% pewny, że to wina jakiegoś przekaźnika ale nie w alarmie (RDW). Rozebralem alarm i są tam trzy przekaźniki, jeden z nich włącza jakiś inny przekaźnik w aucie (to ten musi fiksować). Na włączonym zapłonie, łapie ten przekaźnik z alarmu i słyszę włączenie jakiegoś innego przekaźnika, jeżeli rozłącze na siłę ten z alarmu auto traci zapłon (rozrusznik kręci), ale udało mi się wywołać usterkę tzn. nawet w momencie jak łapał przekaźnik z alarmu to ten z auta się nie włączał i wystąpił problem tzn. brak kontrolek, rozrusznik kręci, silnik nie odpala. Na pewno nie jest to żaden przekaźnik pod kierownicśa bo te sprawdzałem wszystkie - czy są gdzieś jeszcze jakieś przekaźniki odpowiedzialne za zapłon?
hose - 2012-07-05, 09:02
Obejrzyj styki w tym przekaźniku co jest w alarmie. Może się włączać (cewka zadziałą) ale może nie być przejścia na stykach. A luty po drugiej stronie przekaźnika nie są popękane?
Redbull89 - 2012-07-05, 11:16
hose napisał/a: | Obejrzyj styki w tym przekaźniku co jest w alarmie. Może się włączać (cewka zadziałą) ale może nie być przejścia na stykach. A luty po drugiej stronie przekaźnika nie są popękane? |
Przekaźnik w alarmie jest sprawny bo sprawdzałem multimetrem. Na pewno winny jest ten przekaźnik, który dostaje mase z alarmu. Kiedy usterka wystąpi przekaźniki z alarmu pracują (włącz - wyłącz zapłon) a nie słysze pracy tego przekaźnika gdzieś w aucie.
tafor - 2012-07-05, 21:23 Temat postu: Gaśnięcie To wygląda bardziej na brak masy pęknięte lub poluzowane przewody.Do sprawdzenia przewody łączące akumulator z nadwoziem albo z silnikiem.
|
|