spyro - 2007-04-23, 00:02 Temat postu: Problem ze spryskiwaczem. No więc niestety przestał mi działać spryskiwacz. Zalałem cały zbiorniczek i nic z tego. Słychać jak normalnie, ale niestety nic z dysz nie leci. Wczoraj jeszcze ledwo co leciało, tn niestety nie na szybę, tylko po masce, dzisiaj już nic opróćz dźwięku. Podejrzewam, że padła pompka, teraz moje pytanie, jaka ona jest, bo na ALlegro to widze tyle rodzai, że hoho, poza tym czy macie jakiś patent na demontaż, bo nawet nie wiem jak się za to zabrać... Gavel - 2007-04-23, 00:19
bo jak słyszysz że pompka chodzi to raczej nie padła bardziej stawiałbym na przewody którymi pompka tłoczy płyn - sprawdź czy są drożne albo czy Ci się po prostu nie wypięły z tych dysz na masce ja miałem kiedyś identyczny problem w cytrynce - po małym gongu autorstwa mojego ojca mechanicy gamonie zapomnieli mi podłączyć przewody do nowo założonej maski i płyn sikał pod gdzieś pod maskę 
spyro - 2007-04-23, 00:26 No nie bardzo mogły się oberwać same z siebie... Nigdy tam nie grzebałem, poza tym płynnie wylatuje nigdzie na bok... Ciągle jest go tyle samo... marmarmarek - 2007-04-23, 11:47 no jak jest tyle samo to co innego, a mialem kiedys tak jak Gavel pisze, ale to od razu bylo widac, ze cieknie pod auto a nie na szybe... no chyba, ze masz zatkane czyms-lepiej sprawdzic-skoda kasy na nowa pompke niepotrzebnie spyro - 2007-04-23, 11:58 No właśnie pompki tanie jak barszcz, na Allegro nówki chodzą po około 20 zł 
Musze w wolnej chwili rozebrać to ustrojstwo, jak wogóle odkręcić ten zbiornik, proste to czy nie? Morfeusz142 - 2007-04-23, 12:44 Witaj Spyro Nie musisz odkręcać zbiornika na płyn. Wyjmij akumulator, bedzie Ci łatwiej dostać się do pompki spryskiwacza. Wystarczy go tylko wyciagnąć i włożyć nowy, jeśli to faktycznie padła pompka. Pozdrawiam. spyro - 2007-04-23, 16:17 Morfeusz142, dzięki za radę, w takim razie musze tak zrobić. Chyba to pompka no bo co innego mogło paść, jak nie wylatuje nigdzie płyn... jaca - 2007-04-23, 17:44 U mnie też coraz słabiej dawało Co się okazało ze spryskiwacze się za syfiły i nic nie leciało Weź igłę i przepchaj te dziurki zanim kupisz pompkę kamilos - 2007-04-23, 18:20 sciagnij wezyk ze spryskiwacza i wlacz pompke jak leci to zapchane spryskiwacze (odwieczny problem tanich plynow) najlepiej je wyjac i wrzucic do goracej wody z octem i tak niech poleza z godzinke nastepnie przedmuchac i zalozyc powinno pomoc spyro - 2007-04-24, 11:12 Dzięki za rady, to w takim razie jak odbiorę fure z serwisu spróbuję je przepchnąć... spyro - 2007-04-24, 21:03 No więc zabrałem się dzisiaj po odebranu foruki od mechaniora. Dzisiaj mam poprostu przecudny dzień jeśli chodzi o furkę tzn finansowo kiepsko, ale wreszcie wszystko się wyjaśniło. No więc co do spryskiwacza, okazało się, że jednak mieliście rację, urwał się wężyk w miejscu przejścia przez komorę silnika. Zrobiłem fotkę, kiepska, bo zrobiona kmórką no i ciemno już na dworze. Kolejna super sprawa dręcząca mnie od dawna, tzn ten cholerny zgrzyt przy ruszaniu i hamowaniu, Kosztowało mnie to 60 zł i cały dzień bez auta. 7 godzin szukali co i jak, więc i tak te 60 zł jak za stracony dzień na jednym ze stanowisk to i tak nieźle. Przesmarowali wszystkie tuleje w zawieszeniu i jak ręką odjął, wreszcie mja furka jeździ cichutko, tak jak powinna. Jutro jeszcze jadę na ustawienie LPG i będzie już chyba komplet na ten miesiąc... 
|
