|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Pozostałe - Ceramizera czy to prawda?:D
LayoS - 2013-07-21, 12:01 Temat postu: Ceramizera czy to prawda?:D http://www.youtube.com/wa...e&v=I4RZ0E4b8pY
http://www.youtube.com/watch?v=i7bBRQE1IZY
Co myślicie o tym specyfiku czy rzeczywiście aż tak wpływa na silnik??
Niby uzdrawia zmęczone silniki^^ chciał bym to zobaczyć
Biały1992 - 2013-07-21, 12:53
hmmm... Też zastanawiałem się nad tym wątkiem..
Jak to mówią każda sroka swój ogon chwali...
A jak skończyło by się to na naszych biednych silnikach ..
LayoS - 2013-07-21, 13:10
Hmm szkoda ze mojego ojca jetta 2 poszła na szot przetestował bym to na niej;P
Kruchy69 - 2013-07-21, 13:17
honda i tak jest przyzwyczajona do jazdy bez oleju bo cały spala a tak nawiasem mówiąc. 520km, bez oleju? Kompletna bajka, panewki pracuja na zasadzie tarcia płynnego, gdzie tak jakby łożyskiem jest olej, bo tylko on znajduje sie miedzy płytkami panewki i wału korbowego. Jest to fizycznie niemozliwe, chyba ze ta honde przewiezli na lawecie. Zreszta nawet na tej pseudo reklamie widac ze jak zdjał panewki to idac było na nich olej, a po takiej odległosci, jesli pompa by tego leju nie dostarczała bo nie miała by skad bo przeciez olej spuscili, to sama siła odsrodkowa by go rozrzuciła. Nie lac tego gówna do silników, bo moze tylko gorzej zrobić. Lepiej zalac olej z wyzszej półki i kontrolowac ubytki oleju. Takie moje zdanie.
TT600 - 2013-07-21, 13:26
Mam zalane to się wypowiem. Jeśli ktoś szuka przyrostu +10KM i spalania mniejszego o 2l/100km to niech pominie ten wątek Specyfik w niewielkim stopniu regeneruje silnik, ale nie jest to "moto doktor" ani inne gówno, które nakładamy łyżką do oleju, tzn. nie uzdrowi silnika, który ostro żłopie olej i należy mu się wymiana pierścieni. Zalety, które można zauważyć gołym okiem - łatwiejszy start w zimie, cichsza praca, większa elastyczność w średnim zakresie obrotów spowodowana zapewne nieco zwiększonym sprężem. Żałuję, że nie pomierzyłem sprężania przed i po. Znajomy zalał do klekota i też się trochę wyciszyła menda Jedynym minusem jest jazda do 3k obr. przez 200km od zalania. Ogółem brak skutków ubocznych.
Ostatnio z czystej ciekawości zalałem też do Pashita B5 FL, ale do wspomagania. Objawy były typowe dla końca pompy, jak olej się zagrzał ciśnienie czasem ostro spadało i nie szło ruszyć kierownicą w miejscu. Jakieś 400km od zalania ceramizera przestało się coś takiego dziać i jak na razie jest tylko coraz lepiej. Niby pełny proces ceramizacji trwa ponad 1000 km, także zobaczymy Generalnie polecam, bo widzę, że to faktycznie działa, choć wcześniej podchodziłem do tego bardzo sceptycznie.
Kruchy69, to chyba tylko ty potrafisz tak spuścić olej z silnika, żeby nie zostały w nim nawet 2 ml Musieliby go rozebrać, wymyć i poskładać na sucho, żeby na panewkach nie było oleju, nieprawdaż? A odnośnie tarcia, poszukam zaraz i pokaże ci ciekawy prosty test olejów zwykłych i z dodatkami molibdenowymi działającymi na zasadzie ceramizera
Edit: Kruchy, proszę cie bardzo http://www.mondeoklubpols...eje-fotorejacja Porównaj np. Castrol vs Motul z jakimś nanoshitem
LayoS - 2013-07-21, 16:01
No ja się zastanawiam własnie pojadę do kumpla zrobić pomiary ciśnienia bo gdzieś mi ubywa płynu chłodniczego i chce wyeliminować uszczelkę pod głowicą z usterki bo nie chce mi sie całego silnika rozbierać xD na dodatek silnik jest mułem do 2k obrotów od 3 4 ma naprawdę dużego kopa aż wciska we fotel;P no ale bez przesady xD A jak sie zwiększa kompresja to ma większego kopa może mu pomorze to coś do 2k obrotów żeby normalnie chodził:) No ale znowu jak ma mi sie coś zepsuć albo uszkodzić to ja dziękuje;P
TT600 - 2013-07-21, 17:36
LayoS, to ty chyba nie rozumiesz na jakiej zasadzie działa ceramizer. Jakim cudem ma ci to uszczelnić wyciek płynu chłodniczego? Warstwa ceramiczna wytwarza się tylko w miejscach tarcia i są to wielkości bardzo małe, mierzone w nanometrach. Nie szukaj drogi na skróty.
I jestem bardzo ciekaw waszej teorii, że coś się może od tego zepsuć, uszkodzić, "zrobić gorzej". Jakbyście mogli podać jakieś argumenty to byłbym wdzięczny
LayoS - 2013-07-21, 17:54
Nie pisałem ze ma mi to uszczelnić tylko ze jadę na sprawdzenie ciśnienia przed i po jak doleje tego specyfiku i przy sprawdzaniu ciśnienia chce wyeliminować ze uszczelka pod głowicą jest zepsuta i szukać gdzie indziej ubytku płynu chłodniczego;P
Co do przykładów to nie wiem jakie mogą być wady po dolaniu jego nic mi do głowy nie przychodzi, ale jak mój ojciec dolał czegoś do płynu chłodniczego to wiem ze musiał potem oddać silnik do czyszczenia bo poleciało tam gdzie nie trzeba ale to inna sprawa zupełnie ^^
Hormon - 2013-07-21, 18:38
Lałem to do Renault 5, widziałem poprawę. Oleju silnik spalał znacznie mniej i chodził ciszej.
Coś tam działa.
Paweł J. - 2013-07-21, 20:08
TT600 napisał/a: | Warstwa ceramiczna wytwarza się tylko w miejscach tarcia i są to wielkości bardzo małe, mierzone w nanometrach. |
Skoro ta warstwa jest mierzona w nanometrach, to tak się zastanawiam ile trzeba tego ceramizera aby np zmniejszyć progi w tulejach czyli podnieść ciśnienie Progi na tulejach lub luzy na wale mierzy się w dziesiątych lub setnych cześciach milimetra, a nanometr to milionowe części milimetra.....czyli ile trzeba by moczyć silnik w ceramizerze.....rok......dwa....pięć A skoro ceramizer tworzy się tylko w nanometrach w żaden sposób nie zregeneruje on silnika, a zamulić i wyciszyć go może także i zwykły moto-doktor.
Panowie.....nie kombinujcie, zalejcie silnik dobrym olejem, nie rozlewanym w Polsce np motul, valvoline, genuine, liqui moly.....i silnik także się wyciszy i nie będzie tyle lub wcale oleju siorpał.
TT600 - 2013-07-21, 22:31
Paweł J., moja pomyłka, chodziło o mikrony, dokładnie rozchodzi się o wielkość 2 mikrometrów Jeśli chodzi o progi w tulei, pisałem o tym - ceramizer nie naprawi silnika, który nadaje się do remontu. Natomiast jakby nie było na tulei są te małe ryski, które ceramizer wyrównuje, tworzy się gładka powierzchnia, a co za tym idzie szczelna. Pisałem też o tym, że to nie moto doktor i inne gówna zagęszczające olej
Również jestem zdania, żeby kupić dobry olej i mieć wszystko w ale niestety ciężko jest dorwać naprawdę dobry olej w przyzwoitej cenie. Przy okazji - wiele producentów dodaje do olejów dodatki działające jak ceramizer, które osadzają się w miejscach tarcia, przykład: Liqui-Moly z dwusiarczkiem molibdenu (MoS2) i co? I NIC! Ludzie jeżdżą i sobie chwalą
|
|