|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - przeciekający szyberdach
Anti2 - 2006-04-14, 09:40 Temat postu: przeciekający szyberdach Czześć mam taki mały problemik dzisiaj z rana wsiadam do swojego auta a tam całe siedzenie pasazera mokre cała podsufitka i myślałem ze mnie krew zaleje, podejżewam ze to gdzieś przecieka szyberdach ale zbytnio sie na tym nie znam, jak ktoś miał podobną sytuacje i wie jak to usunąć albo ile to moze kosztowac to prosze o odpowiedz z góry dzieki.
wojtek - 2006-04-14, 11:30
Prawdopodobnie masz zatkane przewody odwadniające(odprowadzające wode),ja zaczął bym od dokładnego wyczyszczenia wnętrza szyberdachu usuniecią ewentualnego brudu.Jeśli to nie pomoże to niestety chyba trzeba wymontować podsufitke i zobaczyć na wszystkie uszczelnienia oraz przewody odwadniające(mógł sie któryś wypiąć)...Pzdr
marmarmarek - 2006-04-14, 15:48
popieram wojtka. bodajze w kazdym narozniku masz przewod odprowadzajacy wode-sprawdz je jezeli jak patrzysz z gory na szyberdach nie widac rozszczelnien(przykladowo u mnie raz sie odkleila guma, ktora okala szybe-ale przykleilem na klej do szyb i trzyma)
Stopa - 2006-04-14, 16:12
Guma otaczająca szybę nie musi, a wręcz nie może być szczelna, bo woda stałaby na szyberdachu. Za odprowadzanie wody odpowiadają-tak jak mówi Wojtek przewody odwadniające, które lubią się zapchać. Oczywiście mogą też być rozszczelnione rynienki szyberdachu, pomoże doraźnie silikon.
marmarmarek - 2006-04-14, 21:43
tak-ale ona sie odkleila od szyby jak to obrazowo wytlumaczyc... w srodku szyba, a oklejona jest gumano i ta guma sie odkleila, odparzyla od szyby
spyro - 2006-04-15, 08:03
Popieram przedmówców, ale silikonem to naprawdę doraźnie, bo silikon ściąga wodę i zaraz będziesz mieć rdzę...
Paweł J. - 2006-04-15, 09:19
U mnie też przeciekało od momentu kupna, w zasadzie to szyberdach mi nie działał, ale prawie dwa lata temu ładnie obkleiłem silikonem uszczelke i do dzisiejszego dnie nie przecieka. gdy miałem uszkodzoną uszczelkę to przy prędkości 50-60km/h zaczynał być słyszalny głośny, i bardzo denerwujący gwizd (oczywiście tylko przy otwartej zasłonie) Na początku bagatelizowałem to aż do momentu kiedy porządnie umyłem samochód i otworzyłem drzwi i ujrzałem powódź wewnątrz i w tedy w końcu go pokleiłem. Niestety nadal do dzisiejszego dnia nie mogę znaleźć czasu na to zeby gdzieś pojechać i naprawić ten nieszczęsny szyberdach.
BANDERAS_RR - 2006-04-17, 21:39
silikonem to nawet bym nie dotykal a i tak bedzie lecieckabinuj taka gume
Stopa - 2006-04-23, 09:53
Rynienki są z tworzywa, więc korozja nie wchodzi w rachubę-silikon można śmiało zastosować :wink:
BANDERAS_RR - 2006-04-23, 19:47
ale estetyka nie bardzo juz widzialem kilka takich szybrow no nie powiem nie lecialo ale wyglad badziewski
Stopa - 2006-04-23, 21:54
Banderas, ja nie piszę o uszczelnianiu szyby od zewnątrz, tylko o traktowaniu silikonem wewnętrznych elementów. Nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby odwalać taką kichę i jeszcze komuś to polecać . Jeszcze raz podkreślam, że przez szybę MUSI lecieć woda, dopiero wewnątrz jest odprowadzana....... albo i nie :wink: .
spyro - 2006-04-24, 22:04
to ja się już nie odzywam, bo nie mam szyberdachu...
BANDERAS_RR - 2006-04-25, 01:05
no tak to sorki nie zalapalemjesli tego nie widac no to spoko choc i tak nie bardzo mi ten silikon pasuje
marmarmarek - 2006-04-25, 13:52
a ja za chwilke ide kleic ( ta gumke do szyby jak juz pisalem) -czyms silikonopodobnym (grunt, zeby nie bylo widac, ze bylo klejone )
BANDERAS_RR - 2006-04-26, 00:10
spox
marmarmarek - 2006-04-26, 01:03
szkoda gadac... juz sie wiecej za szyber nie biore-niech jest tak jak jest-podnioslem go sobie dzisiaj korbka-jak opuszczalem (popychaja peknieta prowadnice srubkretem) zaczal trzeszczec z tej dobrej stron-poprostu zaczelo sie odklejac mocowanie od szyby-woel juz nie grzebac-bo sie calkiem rozleci i dopiero bedzie bida... a powiedzcie mi-szyber od golfa 3 to to samo bylo? bo jesli tak, to moze sie gdzies zaczne po szrotach rozgladac... pozdrawiam
Gavel - 2006-04-26, 01:13
100% pewności nie mam ale wydaje mi się że to ten sam.
BANDERAS_RR - 2006-04-26, 01:39
gdzies juz o tym czytalem ale nie kojaze
Stopa - 2006-04-26, 16:10
100 % to samo MK3 i Vento . Poza tym wyrazy współczucia. Mój chodzi jak szwajcarski zegarek, chociaż grzebanina przedłużyła się do czterech dni, ale warto było.
marmarmarek - 2006-04-26, 16:55
stopa-widac masz anielska cierpliwosc wez moze otworz serwis renowacji szyberdachow VW
Gavel - 2006-04-26, 17:16
No jakby były zniżki dla klubowiczów to ja bym sie pisał na ten serwis
Stopa - 2006-04-26, 19:23
Wiecie, chłopaki-ten pomysł zapodawało mi już parę osób . Zaczynam to "przerabiać" w myślach
spyro - 2006-04-26, 23:44
No to dawaj, będzie biznes A na poważnie, Stopa, masz tyle dobrych pomysłów tyczących się naszych furek, że może powinieneś coś takie otworzyć...
BANDERAS_RR - 2006-04-28, 20:55
ale na samym vento to nie wyzyjesz bo one sie przeciez nie psuja?ha ha ha
marmarmarek - 2006-04-29, 12:07
typowo... znaczy sie-ja patrze na rachunki z zakladu samochodowego, w ktorym zazwyczaj naprawiam co sie popsuje, to na jednym jest 541,57 (uszczelka pod glowica, uszczelniacze etc.) a drugi na 440,07 ( klocki, koncowki drazkow, zbierznosc no i jeszcze przeglad przy okazji) - i ja mi na to kumpel mowi: policz obie ile juz w niego wsadziles...-to odpowiadam: a spojrz na licznik kilometrow-i jak czasem uda mi sie Tobie mnie dogonic masz skrzynke gorzaly . A na potwierdzenie mojej tezy-kumpel wczoraj byl cholowany- citek odmowil posluszenstwa-a Venta nigdy nie cholowalem-nawet jak poszla uszczelka pod glowica dojechalem do domu!
BANDERAS_RR - 2006-04-29, 13:48
jak dbasz tak masz,i to sie sprawdza najgorzej jak przeczekasz jedna potem druga awarie a pozniej jak sie nazbiera to jak ktos policzy to sie nie oplaca bo mozna kupic nastepny samochod i bedzie sie smigac,ja np. mam peugota 405 1.9d i ma nakrecone 620tys km i juz teraz to sie nie bawie w remontowanie bo nie ma sensu jak tak policzyc to sie nie kalkuluje bo za psie pieniadze mozna kupic drugiego a jak od niemca to jeszcze w dobrym stanie i pojade dalej a tego to na klapki porozbieram,tak z ciekawosci to np.pompa wtryskowa i wtryski to regeneracja ponad 600 pln i wiecej a juz mi siada
|
|