|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Pozostałe - "SUPER" paliwa: VPOWER, Verva itp
spyro - 2006-04-15, 13:11 Temat postu: "SUPER" paliwa: VPOWER, Verva itp Ano ja po lekturze masy artykułów w prasie i nie tylko uważam, że to jest lipa, takie paliwo jest świetne, jak się ma Silnik 5 litrów, turbodoładowany itp, a przy naszych, zwykłych silniczkach niema różnicy. Robili testy na hamowniach, w laboratoriach itp i wykazały one, że przyrost mocy auta jest tak znikoma (około 1 KM), że nie odczuje się tego... Tyle tylko, że napewno VPower (( jest czystszy od zwykłej bezołowiówki, ale napewno nie da nic w przyśpieszeniu, max prędkości czy też spalaniu, bo słyszałem takie opinie, że jak zatankujesz np VPower'a czy Verve itp to auto mniej pali, lipa. Sam zanim założyłem LPG tankowałem tylko VPower'a (było mnie jeszcze wtedy na to stać:-)) i naprawdę nie było żadnej różnicy, tyle, że lepiej się czułem psychicznie no i na pewno benzyna była czystsza i miała dodatki czyszczące itp...
Wyjdzie, że jestem starsznym sceptykiem, ale niestety wszędzie próbują nas naciągnąć...
Może kiedy ś będę miał jakąś furę z masakrycznie dużym silnikiem, wtedy tylko i wyłącznie takie paliwo...
Paweł J. - 2006-04-15, 14:08
Ja kilka razy zatankowałem na BP tej lepszej benzyki (podaj że Ultimate) oczywiście do odpalanie. Różnicy jakotakiej nie zauważyłem oprócz oczywiście tego że miałem w zbiorniku mniej paliwa bo takowałem w tedy za 50zł. Tak się złożyło że kupiłem ją tuż przed tymi duzymi mrozami w zimie i.... nic szczególnego....poprostu dobra benzynka (taka jaka powinna byc na każdej stacji) musiałbym na niej trochę pośmigać zeby coś więcej o niej powiedzieć, ale puki co stać mnie tylko na gaz a benzyny używam tylko do odpalania.....
ali - 2006-04-15, 17:17
A ja wam powiem, że jak jeździłem Tico to po zatankowaniu V-power racing to było czuć różnicę i to nie było placebo Mianowicie, praca silnika była dużo bardziej kulturalna, po drugie miał troszkę większy zakres obrotów. A jeżeli chodzi o oszczędność to jest to możliwe, tylko kto jeździ normalnie po zatankowaniu paliwa "rakietowego"
kovval - 2006-04-15, 22:01
uuu no to ja sie ze SPYREm musze tu niezgodzic. Otoz po
1. jak jezdzilem Skoda Felicja 1,6 kombi starszego (a jezdzilismy nia duzo, ciagle wedrowki pod Łodz naprzyklad co 2 dni do- Łasku, Poznan, Szczecin, Radom, wszedzie) to jak sie tankowalo VPowera Racing 95, czy 99+ to naprawde bylo czuc roznice, zupelnie inne auto. i to nie tylko moja opinia. np. ja zatankowalem, stary wsiada , jedzie i od razu wie ze cos lepszego jest nalane:)
2. Stary ma ten samochod od 1999r, czyli juz 7 lat. Skodzina przedmuchala juz 280tys km. i zeby tylko to. jestesmy oba geodetami, czyli smigamy po polach, dolach, budowach, generallnie tam gdzie czolgi i koparki. Stary nie dba wogole o ten samochod, bo sluzy on wylacznie do zarabiania kasy. Ale zawsze leje najlepsze benzyny. tylko 98 i wyzej. troche mu sie zawsze dziwilem. ale jak skodzina tyle przejechala i jedyne co jej sie dzieje to urwany pare razy tlumik, wymienione sprezyny, i oleje, filtry, to chyba o czyms swiadczy. zadnych problemow z silnikiem, odpalaniem itp. Ciekawostka nie na temat - ostatnio w serwisie sprawdzali komputerowo caly uklad jezdny. Koles sie pyta ile ta skoda ma przejechane i kiedy amorki byly wymieniane. stay mu powiedzial 280 tys, a amorki sa od nowosci. Koles sie popatzryl i nie wierzyl. 75% sprawnoscie czyli bdb. Sami w szoku bylismy.
3. Dalej ciagne Skode. Jak zatankowalismy na Petrochemii Plock 95-ke (bo nie bylo 98) pod Łodzia na jakims zadupiu, to cale 5km przejechalismy, a klopoty zaczely sie juz tuz po wyjechaniu ze stacji. Szarpanie, gasniecie, obroty, trza bylo zaraz dolac czegos innego. Przepustnica calaaaaala zajeb..... smieciami. Ostatnio tak sie stało jak na Orlenie zatankowalismy 98, ale to byl Orlen-CPN. Tez od razu warsztat
4.A teraz z mojego podworka. Od kiedy mam Venciaka prowadze sobie dziennik: ile zatankowalem, jakiej benzyny, na jakiej stacji, czy uzywalem AC, zima, lato, jazda miejska, poza miejska, agresor, czy lekka nozka. Przejehcalem juz ventylem 13 tys km. I z moich obliczen i odczuc jednoznacznie wynika ze VPower Diesel jest the BESCIARSKI. Ale tylko dla tego ze spalanie zmniejsza o 0,5 l/100km. Dalej jest BP Ultimate Diesel. Na orlenie wogole nie tankuje - bo to kurw.....i peda.... Maja monopol na rynku i podnasza ceny kiedy chca.
5. Co do przyspieszenia i innych takich - niezauwazylem. Tylko moja kobiecina mowi ze na VPowerze to ciag ma niesamowity. Ja tam nie czuje.
TYLE
marecki2R - 2006-04-15, 22:18
Myślę ze to jest lipa albo nie ze wszystkimi silnikami jest tak samo .
U mie nie widzę różnicy po między 95 a 98 a jak zatankuje Vpower to tylko silnik charakteryzuje się twardszą pracą, poprostu mó j silnik został stwożony do zasilania go 95 oktanami .
marmarmarek - 2006-04-16, 13:20
jak jeszcze sie na benzynie jezdzilo - to musze przyznac, ze czulem roznice miedzy 95 a 98. ale jak wlalem razporaz jakiegos V-power-to nie bylo jakiejs szczegolnej roznicy. ale podkreslam, ze miedzy 95 a 98 tak(rowniejsza praca silnika, troszke przyspieszenie-spalanie-nieszczegolnie pozdrawiam
wojtek - 2006-04-16, 21:20
Dla mnie te paliwka to jedna wielka ściema,po prostu wyciąganie dodatkowej kasy z kieszeni kierowców,miałem już kilka autek każdym jeżdziłem na takich paliwkach i żadnej różnicy nie czułem mało tego jak zatankowałem w niemczech 91 to też różnicy nie czułem bo i jej nie ma.Czytałem kilka artykułów w tym temacie,robili testy dawali fury na hamownie
i żadnych rezultatów zero null, one nic poza świadomością jazdy na "sportowym paliwie" nie dają,no może są bardziej filtrowane z zanieczyszczeń...ale z tą czystością jest różnie zależy od stacji i jej właściciela czy chce wyłożyć kase na czyszczenie zbiorników...
spyro - 2006-04-16, 21:39
Też uważam tak jak Wojtek, ja różnicy nie widzę... Za to co do gazu to jest gigantyczna różnica między Shell PowerGas a jakimś zwykłym z małej stacji czy nawet z Orlenu. Staram się tankowac tylko na Schellu i jestem bardzo zadowolony. Filtr gazu powinno się wymieniać co 10-15 tys km, ja pojechałem po około 40 tys, facet wyjął filtr i zapytał mnie po co go wymieniać jak jest jak nowy... Nie wierzył, że tyle kilosów naśmigałem, tez prowadze dokłądne zapiski apropos tankowania, dopiero jak mu pokzałem papierki to uwierzył... Kumep, za to tankuje gas tylko tam gdzie jest tanio, po 10 tys km jak wyjęli filtr to był pełny syfu... Poza tym innae przyśpieszenie si spalanie, ale przy benzynie naprawdę nie czułem żadnej różnicy... Aktualnie nie pamiętam już jak się jeździ na benzynce bo tylko z niej odpalam, ale kiedyś jeżdżąc tylko na VPower naprawdę nie czułem żadnej różnicy... OMożliwe, że benzyna ta przedłuża żywotnmość silnika bo jest czystsza irtp, ale napewno nie powoduje wzrostu mocy silnika...
kovval - 2006-04-17, 11:06
zgadza sie, ja tez nie sadze zeby wzrastala moc silnika. ale spalanie napewno spada. moj tesciu tez robi zapiski i jemu to samo wychodzi co mi. a jezdzi Scenikiem. poza tym wydaje mi sie ze elatycznosci silnika sie poprawia troszku, dynamika jazdy......no ale wtedy spalanie rosnie co oczywiste jak ktos chce sie nacieszyc swoim bolidem
BANDERAS_RR - 2006-04-17, 15:44
ogolnie to tak na benzynie to wielkiej roznicy nie widac tym bardziej przy jakis kiepskich silnikach 100km i 8 zaworow wszystkie te bardzo podkrecone majace ful koni pokazuja ze zprzet ma w sobie diabla,natomiast ja czesto tankuje na schelu diesla i niestety roznica jest porazajaca a najbardziej widac jak zatankuje gaz na schelu to juz ogien w tlumiku.pozdrawiam
spyro - 2006-04-17, 21:41
CO diesla się nie wypowiadam, bo w życiu nie miałem, ale przy gazie to jest niebo a ziemia a przecież LPG z schella nie jest droższe od innych koncernów, a lepsze...Czyli da się za tą samą cenę zrobić produkt o lepszych właściwościach...
BANDERAS_RR - 2006-04-17, 22:41
no dokladnie,jak chca to potrafia
Gavel - 2006-04-17, 22:59
Co do gazu i benzynki to ja się nie wypowiem bo nie używam, a rope tankuje zwykle na Schellu bo mam po drodze ale jakoś przez ponad 5 lat nie korcilo mnie zalac tej niby lepszej do mojego starego poczciwego AX'a. Do Ventki też na razie lałem tą zwykła ale za jakiś czas spróbuje choć raz tego Vpowera, ale najpierw musze dobrze poznać nowy silniczek który będzie pracował pod maską
BANDERAS_RR - 2006-04-17, 23:19
to jednak wymiana silnika?cholercia to sa koszty
spyro - 2006-04-17, 23:23
Wymieniasz silnik w Ventce? Aż takie miałes problemy ze starym, czy poprostu chcesz mieć większy silnik?
BANDERAS_RR - 2006-04-17, 23:31
pisal gdzies na forum ze ma dziure w tloku
Gavel - 2006-04-17, 23:32
Już mam wymieniony ale mechanik jeszcze coś tam dokręca - może jutro po południu odbiore. Musiałem wymienić bo tak jak pisałem w innym temacie - miałem dziurę w tłoku. Poza tym blok w tym miejscu był tak porysowany że nie wiem czy 2 szlify by wystarczyły Koszt renowacji znacznie by przekroczył zakup nowego więc decyzja mogła być tylko jedna. A nowy jest taki sam tylko chyba ciut młodszy - 1,9 TDI 90KM.
spyro - 2006-04-17, 23:40
i ile cie to wszystko kosztowało, czyli silnik plus wymina itp.?
Gavel - 2006-04-17, 23:48
Na razie zapłaciłem 900 za silnik (bez głowicy) a za robote jeszcze nic. Pewnie jutro moj portfelik znowu uszczupleje :cry:
BANDERAS_RR - 2006-04-18, 01:17
ja w peugeotcie wymienilem jeden tlok nowka komplet tlok+pierscienie+sworzen hiszpanski 200pln uszczelki 180pln pierscienie na pozostale trzy gary 45plnno i panewki na korbowody 70pln robota wlasna i juz mam po tym zabiegu 40tys km i jak na razie chodzi.pozdrawiam
Gavel - 2006-04-18, 16:26
No i odebrałem furke od mechanika. Myśle że nie wziął za dużo bo tak jak pisałem 900 za silnik bez głowicy za reszte materiałów (uszczelki, olej) i robocizne dodałem 600 czyli łączny koszt 1500pln.
BANDERAS_RR - 2006-04-18, 19:52
no w sumie to nie duzo oby silniczek smigal,niech ventyl zyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!hura-hura-hura!!!!!!!!!!!!!!pustych szos i brak radarow zycze
spyro - 2006-04-18, 21:05
Nie wiem czy dużo, nie miałem styczności z tym i mam nadzieję, ze nie będę musiał nigdy mieć
Jak się orientowałem pół roku temu to mówili mi za cały, kompletny silnik około 600-900 w zależności od stanu i czy mam papiery czy nie + 250 za przełożenie...
BANDERAS_RR - 2006-04-18, 21:22
no benzyna ale nie td to chodzi po 2-2,5 tys kompletny
spyro - 2006-04-18, 21:40
Ano całkiem możliwe. Ja zawsze benzyniaki wybierałem i wybierać będę... Przywyczajenie... Chociaż nie powiem, w nowej Octavii w TDI jeździło mi się cudownie, ale i tak jeśli za sto lat będę miał kupić nowe autko wybrałbym benzyniaka i do tego dobrą instalację LPG lub CNG
BANDERAS_RR - 2006-04-18, 22:27
a ja wole diselka ale jak szukalem vento to akurat trafil mi sie ladny w benzynie no to kupilem tym bardziej ze w sumie to w koncowym efekcie bedzie to samochod zony,ja nadal szukam cos w dieslu
Gavel - 2006-08-14, 12:35
no to odgrzebie stary temat
Głównie po rozmowie z kovvalem w Mielnie postanowiłem w końcu zatankować VPower'a na Shellu Wczoraj 4.06. Kurde jeszcze w życiu takiego drogiego paliwa nie tankowałem
Zalałem do pełna ale troche w baku było więc weszło niecałe 40 litrów. Odczucia? Chyba ciut lepiej się zbierał ale ciężko to określić. A może sam sobie wkręciłem że skoro lepsze paliwo to i lepsze osiągi...
W najbliższą niedziele wybieramy się do Poznania więc ciekawe jak VPower przejdzie test spalania.
spyro - 2006-08-14, 13:12
Gavel, daj znać na forum o wynikach twojego testu...
BANDERAS_RR - 2006-08-14, 15:21
koniecznie powiadom nas o wyniku spalania.pozdrawiam
Gavel - 2006-08-28, 19:09
No więc tak: mocy to mojej Ventce raczej nie przybyło. Generalnie różnicy nie zauważyłem.
Natomiast wynik spalania przerósł moje oczekiwania: Ventylek na trasie Gdańsk-Poznań-Gdańsk i troszke po Gdańsku spalił VPowera z Shella 5,3l/100km
Jako że w mój ostatni wynik spalania który gdzieś na forum opisywałem (5,49) wkradł się chyba jakiś błąd więc przyjmuje że wcześniej Ventka paliła ok. 5,8l/100 zwykłej ropki z Shella (tak wynika z moich wcześniejszych obliczeń).
Prosty wniosek: wyszło mi dokładnie tak samo jak opisywał kovval: 0,5l/100km mniej pali :!:
Przy obecnych cenach na stacji Shella na której zawsze tankuje, VPower Diesel jest zawsze 20 groszy droższy od zwykłej ropki ale wychodzi mi że przy takim spalaniu przejechanie 100km na VPowerze wychodzi tańsze o niecałą złotówke
Podsumowując: od dziś jeżdże na VPowerze bo nie dość że taniej to teoretycznie lepsze paliwo więc i silniczek powinien dłużej dobrze służyć
marmarmarek - 2006-08-28, 21:51
mogl spalic mniej, bo miales swiadomosc, ze robisz test i oszczedniej jechales
Gavel - 2006-08-28, 22:13
hehe nic z tych rzeczy - test to był przy tankowaniu a podczas jazdy to ja nie testuje tylko jade - nie było oszczędzania
spyro - 2006-08-28, 22:18
Ja wierzę w jedno aspropos "super" paliw - napewno są czystsze i w ten sposób oszczędzają w pewien sposób silnik, ale w przyrost mocy i zmniejszone spalanie to nie wierzę...
|
|