Ferbus - 2013-12-10, 10:48 Temat postu: Termotronic czujnik / silniczek Siema wszystkim. Jak wiadomo przyszła zima, trochę chłodno się zrobiło i powrócił denerwujący mnie problem. Przy czujniku termotronic`a jest silniczek / wiatraczek, coś w tym stylu, zaczął on mi znowu strasznie "brzęczeć", jak tylko przekręcę stacyjkę, to wzrasta mi ciśnienie. Ze dwa lata temu dostałem się do niego i wpuściłem mu trochę oleju - ucichł... Szczerze mówiąc, nie chce mi się znów z nim szarpać, żeby go wydobyć, stąd moje pytanie... Mogę go odłączyć? Jaki skutek to przyniesie? Czy lepiej marznąć pod blokiem i znów nasmarować dziada? Pzdr. Radex - 2013-12-10, 19:43 jak odłączysz, to będzie zafałszowany odczyt temperatury przez czujnik i np. będzie Ci dmuchał cały czas gorącym, albo zimnym, w zależności od fantazji. Zrób to jeszcze raz (tak jak ja co roku) i będzie pani zadowolona ;-) Pomarzniesz godzinkę, a później super grzanie w środku i stała temperatura Ferbus - 2013-12-10, 19:52
Haaa... Haaa... Haaa... 
No cóż, czyli w weekend trzeba będzie się za to wziąć... Dzięki za odpowiedź. Pzdr. pablomed - 2013-12-12, 09:54 silniczek możesz odłączyć ale czujnik przy nim musi zostac podłączony i problemu nie będzie Radex - 2013-12-12, 17:28 będzie problem, bo nie będzie zasysało powietrza i przez czujnik nie bedzie przepływać ... chyba, że czujnik wywali na wierzch ;-) Ferbus - 2013-12-13, 15:23 Czujnik to jest prawie na wierzchu, ponieważ ta rurka z nim jest odłamana od reszty, tak więc siedzi przy tej kratce. Jutro wezmę się za smarowanie silniczka, bo czuję, że może być śmiesznie jak go odłączę 
majkel00230 - 2013-12-13, 16:40 w ogóle tam oleju nie wstrzykuj bo możesz zrobić zwarcie ! rozkręć go, tam w cale dużo roboty nie ma i sprawdź czy tam nie jest ciasno czy cos go nie uciska Ferbus - 2013-12-14, 16:29 Już mu wlewałem olej i nic się nie stało  dzisiaj nie miałem czasu, zeby sie za to zabrać  jutro mam nadzieję, że to ogarnę...
majkel00230 - 2013-12-15, 09:49 to że wtedy nic się nie stało to nie znaczy że teraz nic się nie stanie ;> dość że możesz jak mówiłem zrobić jakieś zwarcie to na dodatek zabrudzisz cały czujnik ;> też tak miałem że po przekręceniu zapłonu strasznie mi wył i to sie zaczeło po wyciąganiu deski 4 raz ;> przy piątym wyciąganiu całej deski zwróciłem uwage żeby na siłe tam nic nie było pościskane i przestał wyć ale mineło 3 tyg i znów zaczął to wziąłem odłączyłem mu wtyczkę i ciszaaaaaa ;> |
