Gavel - 2007-07-31, 19:19 Temat postu: Krótki spocik w Gdańsku Co tu dużo pisać - kovval zajrzał na chwilę półsłużbowo do Trójmiasta więc bez krótkiego spotkania nie mogło się obejść 
Pogoda nie bardzo nam sprzyjała 
Ale gdy tylko na chwilkę się rozpogodziło postanowiliśmy zrobić postój na myjce i czarna Ventka od razu przejrzała na oczy  
Przy okazji moim oczom ukazał się nowy nabytek    
Chwilkę pogawędziliśmy, solidarnie postaliśmy w okrutnych gdańskich korkach i wróciliśmy do swoich "codziennych zajęć"... Ale miło było spotkać się choć na chwilę. Oby więcej podobnych spotkań. spyro - 2007-07-31, 21:49 No i fajno, że udało Wam się spotkać... kovval - 2007-08-01, 12:23 ano 3,5 h w jedna strone zeby sie z gavlem spotkac i zaraz odwrot i do domciu... a korki ze chryste panie. gavel jak zwykle w aparat zaopatrzony potem sluzyl mi jako GPS poprzez rozkopane ulice Gdanska. i mowi - chodz skrotem pojedziemy.... no i pojechal ta swoja terenowka. a ja jedyneczka, hamulec, sprzeglo, hamulec.... i tak do zajeb... 
P.S. a glupie te drogowce ze szok. lece sobie w kierunku gdanska- 2 pasy w jednym kierunkju, pas zieleni, 2 pasy w drugim kierunku.... troche robot drogowych. Lece za zajaczkiem  lewym pasidlem, 190 na cyfer blacie....az tu nagle koles przedemna skreca na prawy pas. to se mysle.... moja kolej byc zajaczkiem. ale co to....  w naszym kierunku, po naszym pasie jedzi jakies auto. cale szczescie ze nikogo na prawym pasie nie bylo, to sie tam skitralem. okazalo sie ze ze nagle z jedni 2 pasowej w jednym kierunku, zrobili dwu-..... ale kierunkowa  Bez zadnych oznaczen, bez zadnych slupkow na lewym pasie "spychajacych" na prawy pas. poprostu z pieca na leb...na czolowke. Az sobie pomyslalem ze to niemozliwe, i ze to moja wina, bo glupi lecial szybko i nie zauwazyl znakow. Ale jak wracalem, oblukalem co sie dzieje i nie ma zadnych oznaczen! i koles z przeciwka tez mi lecial na czolowke...albo ja jemu. Debilizm!!
idgray - 2007-08-02, 07:51 kovval, na mnie trza było zajechać 
arlosza - 2007-08-02, 16:33
Idgray jeszcze nie wszytsko stracone  teraz, co prawda, jesteśmy w drodze do Zakopca... (tłum samochodów - kiepawo się jedzie) ale od niedzieli chcemy skoczyć nad morze... tylko jeszcze nie wiemy gdzie... 
jaca - 2007-08-02, 17:26 arlosza, Zapraszam nad morze północne 
To i ja wtedy pojadę
Szpiker - 2007-08-03, 00:20 po drodze nad morze to i ja jestem i chętnie bym takie auto zobaczył
kovval - 2007-08-03, 09:22 szpiker zlocieniec to jest.....ale po drodze do szczecina a my gdzies pewno kolo wladyslawowa wyladujemy. czyli tez nie w rejchu.....niestety panie jaca
idgray - 2007-08-03, 09:32 arlosza, chodziło mi o VW MANIE tylko byka strzeliłem ale do mnie też zapraszam
jaca - 2007-08-03, 11:20
A to szkoda myślałem że to gdzieś po drodze hehe Gavel - 2007-10-15, 23:40 a co tam kontynuuję temacik
Rano, skoro świt jedziemy z Andzią do Gdyni. Ja wogule jakoś taki nieprzytomny jechałem bo to w końcu przed 8 rano było czyli środek nocy jak dla mnie ale cóż - jak mus to mus. Na dodatek nie wiedzieliśmy nawet gdzie dokładnie jest ulica na którą mieliśmy trafić więc cały czas nerwowo rozglądaliśmy się wokoło żeby przypadkiem nie przeoczyć odpowiedniego zjazdu z głównej drogi. I w takich oto niesprzyjających warunkach psycho-pogodowych nawet nie zareagowałem że ktoś mnie otrąbił na maxa 
Ania mi potem powiedziała że jakieś trąbienie słyszała ale nie wiedziała o co chodzi temu gościowi w tym tirze za nami.... Na szczęście są jeszcze telefony więc jak się potem okazało kierownikowi tego niebiesko-białego kiosku na kółkach bardzo zależało żebym go zauważył 
Pozdrówki dla Przemolasa z którym miło sobie pogawędziłem potem przynajmniej godzinę. I nieważne że oboje się potem do pracy spóźniliśmy
Oby więcej takich spotkań na drodze
spyro - 2007-10-16, 00:25 Hehe jaki świat jest mały... mckano - 2008-02-08, 13:00 za tydzien jadę z Wrocławia na Trójmiasto, może ktoś coś zorganizuje? jedna ventka na DTR bedzie sie wyróżniać jakie czarna ventka ma felgi na zdjęciach? to są 15? za całokształt 10 pkt na 5
|
