Szycha... - 2007-08-01, 19:32 Temat postu: woda Witam mam wielki dylemat  ,a mianowicie,zajechalem dzisiaj do domu i widze\plame wody wyciekajaca w okolicy pasków klinowych na dole, czy ktos wie może co sie moglo zrąbać?? i czy taka naprawa jest kosztowna?
Pozdrawiam Szycha... jaca - 2007-08-01, 20:16 Być może ze ci pękł oring w okolicach termostatu Albo poszła pompa wodna 
Szycha... - 2007-08-01, 21:11 Jeżeli oring to pewnie koszt nie duży ale , jeżeli ta druga opcja to jaki może być mniej, więcej koszt takiej pompy?? babyy82 - 2007-08-01, 21:18 Pompy wody tez drogie nie sa. Okolo 40-50 zloty napewno nie przekroczy 100 no i oczywiscie koszt wymiany ale nie wiem ile za to biora jaca - 2007-08-01, 21:18 Ja ostatnio sprzedałem pompę wodną za 100 zł używana Ale można kupić taniej pasują od mk2 mk3 Wymiana jest prosta to i se sam poradzisz Szycha... - 2007-08-01, 21:24 Ok to nie tak żle myślalem że drożej , wielkie dzięki za informacje theority - 2007-08-01, 22:25 a masz gaz ? Szycha... - 2007-08-01, 22:30 nie nie mam gazu i na razie nie zakaładam , pompę sam sobie wymienię tylko że teraz jest w domu dziecko i nie za bardzo mam czas spyro - 2007-08-02, 18:54 Pompę wodną nówkę kupiłem za 40 zł na Allegro  I działa bez problemu. A naprawdę firmówkę kupisz za stówkę nową...
Szycha... - 2007-08-02, 19:18 To chyba wymienie na nówkę , mam tylko nadzieję że wszytko będzie grało , jeszcze raz dzięki za pomoc i poradę 
marmarmarek - 2007-08-06, 03:58
a ja sie do tego doczepie:) mianowicie : Witku (nasz powoli specjalu od gazu ) a co moglo sie stac jesli sie ma gaz ? (gazouzywacz zbiera doswiadczenia 
spyro - 2007-08-06, 10:47 marmarmarek, przy instalacji gazowej płyn chłodniczy może uciekać różnymi miejscami, chociażby na trójnikach, są co najmniej 2, zazwyczaj każdy warsztat wstawia plastiki, które po paru latach odkształcają się i przeciekają. Podobnie węże, po latach tracą swe właściwości, dalej opaski, po latach puszczają już itp itd. Dlatego przy LPG jest dużo więcej miejsc gdzie może uciekać płyn chłodniczy... Paweł J. - 2007-08-06, 14:46
Dokładnie tak, też to przechodziłem, najwięcej wyciekało mi koło parownika. Ale zebrałem swe siły i to w końcu porobiłem, teraz ani kropli płynu nie gubię. marmarmarek - 2007-08-06, 15:50 aaaa dzieki a swoja droga- jakbyscie gdzies na allegro zauwazyli trojnik wychodzacy z bloku dajcie znac... (ja nie widzialem ostatnio) a ten przezemnie pokombinowany zaczal ciec  pozdrawiam
Maximus37 - 2007-08-06, 19:54 A nie masz gdzieś w pobliżu sklepu?? Tylko od razu na allegro szukasz 
jak coś to mogę ci kupić nie widzę żadnego problemu. a oto stronka jednego króćca: http://moto.allegro.pl/it...doba.html#photo marmarmarek - 2007-08-06, 20:56 no wlasnie w sklepie dostalem tylko taki z dwoma dziurami i powiedieli mi: to jedna pan sobie zaslepi :| (ja chec z jedna dziura) w ASO nie bylem-wogole nie wiem jakie tam ceny na takie rzeczy maja... Paweł J. - 2007-08-06, 20:58
chyba raczej z głowicy.... Chętnie odstąpiłbym Ci mój ale wolę mieć go w zapasie bo ponoc ten jakiś lepszy jest. Poszukaj w sklepach napewno mają a jeśli nie to na zamówienie bedzie po kilku godzinach albo następnego dnia. [ Dodano: 2007-08-06, 20:59 ] z jedną dziura trudno dostać. ja mam na 2 dziury i jedna jest zaślepiona, zaślepka też mozna dostać-zwykły kawałek plastiku z zawleczka i oringiem. theority - 2007-08-06, 23:16 Ja dodam że ostatnio wymieniałem wężyk oryginalny VW w golfie mkII bo pękł gościowi, dlatego że ktoś źle wygiął go jak wkładali trójnik właśnie. marmarmarek - 2007-08-07, 01:57
rzeczywscie. no to chyba poszukam tej zaslepki oryginalenj i zaslepie moj... jak nie znajde zaslepki poszukam jakiegos starego czujnika temperatury
spyro - 2007-08-07, 19:27 W ASO tylko kupisz jedną dziurą jak to nazwałeś W SO koszt koło 150-200 zł.
Ja kupiłem w listopadzie taki tani za 15 zł i już cieknie. Był firmy Hans Priest czy jakoś tak. Teraz kupiłem za niecałe 40 zł MeYLE, ale jeszcze nie miałem kiedy założyć, zobaczymy czy dłużej pojeździ. A zaślepienie to nie problem, dokupujesz poprostu specjalną zaślepkę do drugiego otworu i gotowe... Maximus37 - 2007-08-07, 19:57 Moja tez kosztowała coś kolo 40 zl i tez z zaślepką i jeżdżę już rok i jak na razie nic nie cieknie a firmy nie pamiętam A ostatnio jak byłem to mieli z jednym otworem ale nie pamiętam za ile był.
marmarmarek - 2007-08-08, 01:55 no i jak to ktos na forum napisal : pierdyknie w najmniej spodziewanym momencie...-stalo sie. jak pojechalem dzisiaj do wrocka-jade na bielany z znajomym i nagle czuje zapach glikolu... ( o co chodzi mysle...) zatrzymuje sie na swietlach-a spod maski masa pary! no to nic-szybko do pierwszego lepszego zjazdu ( juz mi zaczal na gazie szarpac-podejzewam, ze z ubytku wody parownik zamarzl...) no i otwieram maske a tam caly silnik mokruski...-patrze-mojego zaslepienia zrobinego nie ma  pomyslalem: dobrze, ze silnik jeszcze mokry-musialo sie niedawno stac... (rzeczywiscie po chwili wyschnal, wiec zatrzymalem sie blyskawicznie) no i co teraz... zadzwonilem do kumpla z wrocka-na szczescie byl w domu-podjechal, skoczylismy do sklepu na sleznej chyba-tam kupilem zaslpke jaka ma byc, zalalismy mineralka auto z supermarketa i do domu dojechalem. tak wiec mam teraz trojnik taki z dwoma otworami i jeden jest zalepiony
spyro - 2007-08-08, 10:24 No bo nie robią w podróbie z jednym otworem, tak mi powiedziano w hurtowni, że tylko w oryginalne ale drogi bo koło 150-200 zł kosztuje. Szycha... - 2007-08-15, 15:19 Pompa wody wymieniona,wszytko elegancko poszlo,gdyby ktoś potrzebowal pomocy jak ją zdemontować to jestem do pomocy!!!, Teraz nastepny problem węże które są przykręcone do bloku silnika a dokladnie w miejscu czujnika , leje się woda i pytanie czy dostane w sklepie same te oringi,a może ktoś zna numer katalogowy?? nie wiem jak to uszczelnić  ,jak nie urok to sraczka  taka prawda wymienilem pompę to w innym miejscu leje!!!
Spyro można zamieścić dokladny opis wymiany pompy wody w "Porady"jak tak to mogę to szczególowo opisać? Pozdrawiam Paweł J. - 2007-08-15, 19:50
pewnie dostaniesz, ale to nie ma sensu bo trudno będzie na oko dobrać rozmiar oringa i pewnie cały trójnik ma malutkie pęknięcia i tylko oringi nie pomogą. Także kup cały trójnik, napewno będzie też nowy oring razem z nim. spyro - 2007-08-15, 21:00
no jasne, poprostu wyślij mi ten opis z fotkami i już ja resztę zrobię... marmarmarek - 2007-08-16, 04:44 nowy trojnij-ale jesli chcesz podrobke-jw. tylko z dwoma otworami i zaslepka Ci zostaje... a pekniec nie bedziesz widzial a ciec bedzie... - takie zycie
Szycha... - 2007-08-17, 15:33 Dostałem cały trójnik kompletny z zaślepkami,dostałem również króciec który jest z boku silnika za całość zapłaciłem 29zł więc nie jest tak żle 
TYGRYSISKO zaraz klikam plusa dla Ciebie bo założyłem oring nowy i jednak n ic nie pomogło miałęś rację , Gdyby ktoś potrzebował taki trójnik a cena nie jest wysoka mogę załatwić Pozdrawiam [ Dodano: 2007-08-17, 15:34 ] Teraz zostało tylko zamontowanie wszystkiego oby tylko nie kapało 
spyro - 2007-08-17, 16:35
pewnie zacznie za parę miesięcy ja wcześniej nie nacieszyłem się za długo tym taniutkim króćcem 
Jak ten co teraz założyłem tez padnie to tym razem kupię oryginał, w końcu poprzedni oryginał wytrzymał 14 lat... Szycha... - 2007-08-17, 19:17 Naprawa się udala, wszystko szczelne. Spyro nie wiem teraz nie cieknie zobaczymy za jaki czas zacznie znów,że byly taniutkie nie znaczy że zle . Pozdrowienia Paweł J. - 2007-08-17, 20:54 Ja jeźdzę na trójniku tym w którym jest czujnik od jesieni, a na krućciu jakieś niecałem 2 miesiące. Z własnego doświadczenia wiem, że w tych rzeczach czasami są montowane za cienkie oringi. Owy trójnik montował mi mechanik raz czy dwa, i po kilkunastu kilometrach ciekło, w końcu pojechałem do sklepu z częściami rolniczymi i dobrali mi oring. Na pierwszy rzut oka wydawał się za gruby ale okazało się że pasuje świetnie. Nawet jak się dobrze przyjrzeć to mój trójnik nie przystaje idealnie do głowicy-jest maluteńka szpara, wszystko trzyma sie na oringu i nie cieknie. mechanik opowiadał mi, że największym zabójcą tych bajerków są zimowe mrozy, kiedy to temp otoczenia spada poniżej -20-odpalamy auto i po kilku minutach mamy te 80parę czy 90 stopni-po prostu spore różnice temperatur. |
