|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - Szpetne rysy
RoooB_DEL - 2006-04-24, 11:31 Temat postu: Szpetne rysy WITAM.
Zakupiłem jeszcze w zimie zestaw: radyjko CB z anteną magnesową. Wszystko ładnie ale....
Dosyć często muszę sciągać antenkę z dachu bo jest za długa i w większości podzienmych parkingów zaczepiam o wiszące elementy. Widocznie nie ostroznie zdejmowałem antenę z dachu bo zrobiły się na nim rysy. Jeżdżąc bez anteny dach bardzo brzydko wygląda.
Proszę o radę. Jak te rysy zatuszować? Wolałbym obejść się bez malowania dachu.
spyro - 2006-04-24, 11:57
Jeśłi są delikatne te rysy spróbuj woskiem koloryzującym, np CARplan'u, ja takiego używam od lat i takie malutkie zapacykuje. Jeśłi są większe użyj pasty lekko ściernej i wzpoleruj te miejsca, powinno pomóc.
A jak są duże te rysy to nie pozostaje nic jak lakiernik...
marecki2R - 2006-04-24, 12:32
Miałem zupełnie podobny problem .
Rysy rysami ale najpierw trzeba zrobić podkładkę pod magnes bo to on jes odpowiedzialny za rysowanie lakieru, najlepszą podkładką będzie kawałek starej dętki , dociać pod wymiar magnesu i przykleić do magnesu np :na sylikon. Po takim zabiegu już antena nie powinna więcej rysować dachu.
A jesli chodzi o usunięcie rys to tez użył bym wosku koloryzującego w koloże nadwozia ( lub zbliżonym do koloru nadwozia ) , No a jesli rysy są głebokie to proponuje podjechać do warsztatu lakierniczego aby ocenili koszty naprawy i jesli obszar porysowany ma nie więcej niż 20 do 40 cym średnicy to nie opłaca się malować całego elementu ,tylko zrobić zaprawke przygotować poprawnie powieżchnie prysnąć miejsce porysowane wczesniej dobranym lakierem , poczekać aż wyschnie ,do okoła od miejsca malowania nalożyć paste do polerowania zrobić przejscie i wypolerowac . Nie będzie śladu i koszty nie wielkie w granicach 70 zł jesli będzie robił to zakład lakierniczy.
RoooB_DEL - 2006-04-24, 14:26
Dzięki za rady.
Spróbuję najpierw tym woskiem koloryzyjącym bo te rysy powstały prawdopodobnie przez przymarznięte ziarnka piasku (tak to wygładało jak obejrzałem sobie magnes) i nie są chyba aż tak głębokie. A magnes zabezpieczyłem od razu jak zobaczyłem rysy podklejając go szeroką taśmą izolacyjną (kilkoma warstwami) tak że już nie rysuje
A odnośnie wosku. SPYRO jakiego używasz wosku, dokładnie jakiego koloru bo moja Ventka ma tą samą barwę co twoje autko (wnoszę po fotkach).
Pozdrawiam
spyro - 2006-04-24, 16:04
T-CUT Color fast czy jakoś tak, buteleczka ta większa kosztuje koło 40-50 zł w zależności od sklepu i starcza na bardzo długo.
Kolor bordowy i pasuje jak ulał do mojej ventki. Nanieś najlepiej na mokre auto (wymyte) mała warst e, bo jak przesadzisz i daż za dużo to potem ciężko się poleruje. Nakładasz na auto, chwilkę czekasz i polerujesz sucha i miękką szmatką i gotowe, lakier wygląda jak nowy:-)
[ Dodano: 2006-04-24, 16:54 ]
No wiec pyknołem fotki tego wosku, są w załączniku, ten bordowy to właśnie wosk, o którym pisałem, a to czarne to czernidło do zderzaków, jak masz jakieś czarne listwy na drzwiach i wstawki w zderzakch (ja tak mam) nadaje im super wygląd...
Taka butelka wosku starcza spokojnie na 2 lata, ja w lato ciągle woskuje auto - taki nawyk - i spokojnie starcza mi na 2 lata, normalnie woże ją w bagażniku i nic się z nim nie dzieje.
KRIS - 2006-04-24, 19:34
spyro, a to czernidlo daje rade? Bo ja mam jakies dziadoskie i po wyschnieciu robi sie szarawe...
spyro - 2006-04-24, 20:02
Ja jestem zadowolony, zawswze po dokłądnym myciu i woskowaniu auta smaruje wszystkie czarne plastiki na zewnątrz auta i do następnego mycia wygląda super. Po pierwsze jak masz jakieś odbarwienia to to zakryja no i nadaje fajny, czarny jak heban kolor. Też jest tej samej firmy co wosk.
Testowałem wcześniej inne i były lipne, robiły się szarawe, czernidło spływało razem z deszczem itp. Ten jest naprawdę OK.
RoooB_DEL - 2006-04-24, 21:31
Wielkie dzięki. Spróbuję napewno.
Też mam czarne wstawki więc w taki zestaw koniecznie się zaopatrzę.
spyro - 2006-04-24, 21:51
nie ma sprawy, cieszę się, że mogłem pomóc.
Pozdrówki i niech Ventyl będzie z Wami
BANDERAS_RR - 2006-04-25, 01:11
ja natakie rysy to paste tempo polecam jest skuteczna i tania
spyro - 2006-04-25, 11:20
korzystałm już tempo, w tamtym roku jak ptaki obsr... mi auto jeździłem z tym jakiś czas bo ciągle nie było kiedy na myjke pojechać, jak wymyłem auto i zobaczyłem plamy to za głowę się złapałem. Wtedy właśnie pasta tempo lekkościerna poszła w ruch i już problem zniknął...
MAPET - 2006-04-25, 13:03
co do poelrki to najlepiej pasta np g3 farecla i polerka np gabka na wiertarce .. matowisz to meisjce papierem np 2000 i polerujesz.. pozniej pod antene najlepiej nakleci chocby kawalek folli od rekalm koloru auta badz przezroczysta.. ja tak mam
pzdr
Stopa - 2006-04-25, 20:56
Mapet, chyba się z lekka pomyliłeś :?: , paierem 2000, a nie 200! Dwusetką to można potraktować płot przed malowaniem olejną . swoją drogą zauważyłem że po paście tempo lakier dość szybko utlenia się. Polecam rzeczywiście Fareclę-profesjonalny produkt, chociaż drogi. Ale gdzieniegdzie moiżna kupic na wagę z dużego wiadra-wychodzi znacznie taniej.
MAPET - 2006-04-25, 21:17
faktycznie 1 zero mi ucieklo :oops:
spyro - 2006-04-25, 21:50
Ale by jajo było jakby kolega potraktował autko papierem 200, a ja nawet ie zauważyłem tego...:-)
BANDERAS_RR - 2006-04-25, 23:58
no mialby wiecej jak jedna ryske
spyro - 2006-04-26, 23:42
no delikatnie mówiąc:-)
Gunship - 2006-04-27, 23:04
Tak na marginesie to przy używaniu TEMPO ile tak optymalnie się nanosi - Całą rysę zapaćkać tym tałatajstwem i polerować aż do bólu?:)
spyro - 2006-04-28, 10:04
no co ty, troszkę nałożyć i wcierać... Ona po chwili powoduje, że robi się połysk (coś w stylu połysku, w każdym razie nałóż nie dużo i poleruj)
Stopa - 2006-04-28, 13:47
Chłopaki, tempo to g....no, i do tego jak na zastosowane komponenty drogie. Jeśli już chcecie tanio polerować polecam automax-tubka za około 2 złote i poleruje lepiej, nie "przepolerujecie" tak szybko, a potem efekt będzie odwrotny-matowa plama. dwa w jednym, czyli wosk i polerka to nigdy nie będzie to samo, co polerka i wosk osobno.
BANDERAS_RR - 2006-04-28, 20:03
ja tam uzywam tempo od zawsze a jak juz furka sie swieci to zapobiegawczo nakladam warstwe wosku shell i jest git a robie tak wszystko tak jak samochody tak i motory mi daje efekt taki jak potrzebuje i jakos nigdy nie rozgladalem sie za innym ani tanszym ani lepszym wiec nie zachwalam innego produktu ani tez nie neguje innych porad bo nie moge sie wypowiadac na inne produkty jesli ich nie probowalem ,no kiedys mialem do czynienia z kolorowym tortels albo jakos tak ale to tylko raz i przez przypadek bo kumpel mi przywiozl
Stopa - 2006-04-29, 11:08
No w sumie, to najważniejsze, że uzywany produkt spełnia oczekiwania . Ja też używałem tempo i nie narzekałem zbytnio, ale po opiniach lakierników na ten temat zmieniłem na fareclę, ewentualnie automaxa.
kanarekk - 2006-04-29, 11:47
podlacze sie pod temat. info jak zrobić zaprawki lakieru po zimie:
zasada jest taka że jeśli gdzieś wychodzi "rudy" to miejsce to należy oczyścić do gołej blachy papierem ściernym tak aby nie było śladów rdzy.
Jeśli nie uda się wyczyścić i zostaną niewielki wżery rdzy w blaszy to należy użyć podkładu który ma właściwości wiązania się z rdzą – jest taki podkład produkcji firmy MOTIP którego używałem (nie pamiętam oznaczenia ale niedługo go kupię więc wtedy podam). Na ostatnim spocie pokazywałem Krzyśkowi miejsce na progu gdzie była całkiem mocno zaawansowana korozja gdy kupowałem auto i nie udało się wyczyścić idealnie blachy z rdzy. Położyłem taki właśnie podkład Motipu i ponad dwa lata nic się w tym miejscu nie dzieje.
Następnie po oczyszczeniu blachy, dookoła oczyszczonego miejsca należy zmatowić lakier aby się lepiej trzymał podkład jak i sam lakier.
Nanosimy podkład małymi warstwami, tak aby nachodził lekko na lakier dookoła. Podkład, w zależności od tego jak duże jest miejsce które musimy zabezpieczyć, nakładamy pędzelkiem lub natryskujemy. Po wyschnięciu podkładu nakładamy lakier właściwy (kolor).
Przed położeniem podkładu można nałożyć szpachel i wyrównać powierzchnię –wg mnie szpachel lepiej nałożyć na powierzchnię zabezpieczoną podkładem a następnie na szpachel jeszcze nałożyć warstwę podkładu.
Jeśli lakier nie jest metalizowany to generalnie mamy luz – jeśli metalik to dużo gorzej
Generalnie ciężko jest zrobić w domowych warunkach zaprawkę której nie będzie widać…
Lakier nie metalizowany możemy nakładać pędzlem i po wyschnięciu szlifować aby uzyskać gładką powierzchnię, następnie nakładać kolejną warstwę i znowu równać papierem ściernym tak długo aż będziemy zadowoleni z efektu (oczywiście nie ma co nakładać centymetrowej warstwy lakieru!!!) po czym lakier polerujemy papierem wodnym 1500 – 2000 i polerujemy pastą…
Podczas szlifowania lakier dookoła miejsca które malujemy leiej zabezpieczyć np. poprzez naklejenie taśmy malarskiej.
Lakieru metalizowanego nie szlifujemy niczym – nakładamy pistoletem lub sprayem i po wyschnięciu nakładamy od razu lakier bezbarwny. Naprawdę małe ubytki lakieru możemy uzupełniać pędzlem. Lakier bezbarwny polerujemy po wyschnięciu
Jeśli nie mamy wprawy lub umiejętności lepiej udać się do jakiegoś lakiernika bo bardzo łatwo podczas szlifowania lakieru go uszkodzić i narobić sobie jeszcze większej kaszany…
Do zabezpieczania silnie skorodowanych powierzchni użyć można również takich środków jak np. Brunox – ale z doświadczenia wiem że bardzo długo taki Brunox schnie i jeśli połozy się za szybko lakier to z niego najpewniej zejdzie…
Bardzo dobry jest podobno środek o nazwie RC3000 (chyba…) z którym niestety nie miąłem do czynienia.
Pamiętać należy o odtłuszczaniu powierzchni lakierowanych - samej blachy jak i podkładu (jeśli jakiś czas będziemy jeździli autem zanim położymy na podkład lakier bazowy)!
Do odtłuszczania najlepiej użyć benzyny ekstrakcyjnej lub czegoś w tym stylu. Bardzo dobrze odtłuszcza się również za pomocą detergentów np. płynu do mycia naczyń (Ludwik), mydła itp. a następnie spłukujemy czystą wodą oraz suszymy np. przez wytarcie czystą szmatką oraz podgrzanie np. suszarką do włosów
źródło: vwpolo-squad.pl
BANDERAS_RR - 2006-04-29, 14:14
no kannarek tos dal wyklad calkiem ladnie i dosc jasno opisane,ciekawe zeczy napisales i te produkty no no duzy plus.pozdrawiam
spyro - 2006-04-29, 16:23
No rzeczywiście opisane wszystko krok po kroku, proponuje dac koledze POMÓGŁ
BANDERAS_RR - 2006-04-29, 21:35
no tez bym na tym obstawal dajcie koledze punkcik bo sie na pocil !!!!!!!!!!pozdrawiam
Stopa - 2006-05-02, 15:27
Kanarekk, ten środek to RC 900, rzeczywiście diablo dobry, ale i drogi. Prawdziwy inhibitor korozji, po nim we wżerach nie będzie rdzy przez długie lata.
marmarmarek - 2006-05-04, 00:45
hmmm-Spyro-mam tez auto w kolorze takim jak Twoje-sprobuje z tym woskiem a jezeli chodzi o listwy, to po myciu smaruje olejem jadalnym i wycieram do sucha szmatka nasaczona nitro - i od mycia do mycia sa czarne- trzeba tylko uwazac, zeby dobrze przetrzec, bo jak sie kurz nalepi pozniej, to moze byc ciezko . pozdrawiam
spyro - 2006-05-04, 10:10
Mniej kombinowania z tym woskiem do czarnych elementów. Widziałem go ostatnio w markcecie za niecałe 6 zł za butelkę, więc można się rzucic na taki wydatek, a mi starcza na bardzo długo...
kanarekk - 2006-05-08, 13:28
dzieki za punkta
RoooB_DEL - 2006-05-08, 23:08
Nie ma za co! Zapracowałeś!
Na szczęście u mnie jeszcze "ruda" nie wyskakuje, ale na pewno wcześniej czy później (najlepiej później) się gdzieś pojawi.
Na razie działam T-Cut'em który to polecił mi SPYRO. Rysy zginęły (no prawie, ale dla mnie efekt jest wystaczający) a Ventyl się świeci jak "psu j... na wiosnę"
Dzięki wszystkim za zainteresowanie sie tematem.
.POZDRAWIAM.
spyro - 2006-05-08, 23:11
Cieszę się, że t cut pomógł, jest naprawdę dobrym środkiem...
Gavel - 2006-05-10, 15:08
Dziś chciałem zakupić sobie jakiś wosk do lakieru - tak na lato
Byłem w Norauto i T-Cut za 44 zlote. Myśle sobie mało kasy mam - kupie coś tańszego i wziąłem za 14 taki uniwersalny wosk w spray'u. Prawie mnie krew zalała jak wszedłem obok do Auchan i na półce ujrzałem T-Cut'a za 22
spyro - 2006-05-10, 15:53
Takie rzeczy najlepiej kupować w marketach bo jest duuuuuuuuużo taniej...
KRIS - 2006-05-11, 20:58
dzis kupilem t-cuta w auchan za 23 zł, wypolerowalem samochod i swiecil sie przez godzine. Pozniej osiadla na nim warstwa kurzu, wam tez sie tak robi?
spyro - 2006-05-11, 21:37
kurz się zbiera bo ogólnie syf jest w powietrzu... Ale za to teraz jak weźmiesz przetrzesz auto suchą szmatką nie będzie śladu, gdzie normalnie bez wosku nie dałbyś rady...
Stopa - 2006-05-12, 00:31
Się zgadza. Ja w sobotę umyłem, dziś tylko "odkurzyłem" i był jak nowy.
spyro - 2006-05-12, 10:57
I to jest duży plus tcut'a
BANDERAS_RR - 2006-05-12, 12:07
po wosku tak sie robi a widac ten kurzbo na lakierze masz lustro a nie mat
marmarmarek - 2006-05-12, 13:14
a ja troszke zmienie temat...-dzisiaj mnie znowu urzadzilo leszczynskie ptactwo! - cop umyje samochod i stne na parkingu-zaden inny nie jest optakany tylko moj a no i mam tez take pytanko, bo nie wiem, czy dobrze zauwazylem... -czy ptasia kupa ma szanse zrobic jakies wzery na lakierze?
BANDERAS_RR - 2006-05-12, 13:41
odbarwienie tak wzery nie ale o to ci chodzilo trza zmyc i na woskowac
marmarmarek - 2006-05-12, 18:41
przepraszam za zle nazwanie zjawiska... - ale wiadomo o co chodzi
BANDERAS_RR - 2006-05-12, 22:42
no spoko ale warto ta kupe zmyc bo swinstwo jest.pozdro
Gavel - 2006-05-12, 23:46
marmarmarek napisał/a: | zaden inny nie jest optakany tylko moj |
Tak z ciekawości - jaki kolor ma Twój Ventyl? Może wabi ptaszki?
BANDERAS_RR - 2006-05-13, 17:04
albo stajesz w miejscu gdzie ptaszki maja swoj kanal powietrzny
Gavel - 2006-05-14, 00:06
a może nie kanał tylko WC... :wink:
spyro - 2006-05-14, 10:05
Jak długo będziesz zwlekał ze zmyciem ptasiego guana to zrobi się kiepsko i nie pomoże nawet wosk. Doraźnie przy śladzie na maxa proponuję pastę lekkościerną, u mnie podziałało jak ostatnio myłem autko i okazało się, że na dachu i masce mam tony guana....
marmarmarek - 2006-05-14, 12:57
gdzie bym nie stanal to tak jest... a kolor-taki jak Admina (zreszta wejdz na stronke klubu i znajdziesz (tam jestem jako Marek Andrzejczak ) pozdrawiam
Gavel - 2006-05-14, 23:12
marmarmarek napisał/a: | zreszta wejdz na stronke klubu i znajdziesz | znalazłem - teraz bede wiedział że to Twój
na czerwone podobno byki reagują ale że ptaki to nie słyszałem
spyro - 2006-05-15, 12:06
no moją bordową strzałę też sobie upodobały ptaki...
BANDERAS_RR - 2006-05-28, 02:50
czyzby mieliscie kiche a nie samochody.hehehehe!!!!!no to cos musi byc z tym kolorem
marmarmarek - 2006-05-28, 03:29
no-a jak jeszcze ta ptasia grype wynalezli to az strach sie brac za mycie auta
BANDERAS_RR - 2006-05-28, 12:11
no teraz to trzeba do strazy jechac zeby ptasia ku umyli oczewiscie pod kontrola weterynarza
kovval - 2006-07-10, 19:18
pozwole sobie powrocic do tematu, jakoze pogoda i ventyl tego wymaga. czy ventyl wymaga...... to raczej nie, ale zawsze lepiej jak sie bardziej blyszczal bedzie niz gorzej
a wiec. zakupilem G3 Farecla, 0,3kg za 25 zl. i mam zamiar urzyc tego wosku. a poniewaz nie chce spier.... roboty, a nigdy tego nie robilem, pozwole sobie was spytac, jak to zrobic, zeby bylo dobrze. poprosilbym zebyscie do mnie mowili jak do debila, czyli łopatologicznie. nawet jak wyda sie wam to normalka. krok po kroczku. co moge wiecej dodac....oprocz wosku nie mam nic. przydalaby sie pewnie jakas gabka (jaka?). po drugie jakim sposobem to robic....a) recznym Pana Mijagiego.....łaks in, łaks out czy moze b) wolnoobrotowa wiertarka + gabka z gwintem. co jeczsze, woz - czarna perla, jak sie dokladniej przyjrzec widac owalne rysy na lakierze. cos jakby moze z myjki automatycznej. ale ja jej nigdy nie urzywalem. a i to G3 co kupilem ma bialy kolor.
Stopa - 2006-07-10, 21:41
Po pierwsze Farecla to nie wosk, tylko dobra pasta polerska ( dla mnie najlepsza). Przeznaczona jest do polerowania maszynowego, ale ręcznie też się da. Jeśli chcesz maszynką, to pamiętaj żeby nie przekraczać 2,5 tys. obrotów, bo przypalisz lakier, czyli go zmatowisz i ciężko to "odkręcić". Fachowcy robią to tak:
1. mycie auta (dokładne!)
2. Polerowanie niewyschniętego lakieru.
Ręcznie też się da - koliste ruchy i duuuuuuuużo samozararcia :wink:
Co ja zresztą będę gadał, masz tu link
http://www.farecla.pl/tutorial.php
kovval - 2006-07-10, 21:52
dzieki stopa, zaraz tu ci zapomoge zapodam
[ Dodano: 2006-07-10, 22:11 ]
eh te zasrane POMOGL, kto moze niech wrzuci Stopie POMOGL. bo sie u mnie w temacie nie wypowiadal i nie moge mu dac
RoooB_DEL - 2006-07-11, 13:45
Sie robi ...........................................
I poszło
kovval - 2006-07-11, 18:10
dzieki
Stopa - 2006-07-11, 21:51
I ja też dziekuję
spyro - 2006-07-12, 00:33
ALe wszyscy sobie dziękują, aż miło poczytać
kovval - 2006-07-12, 20:54
dziekuje spyro ze jest stronkja....moja zona wtraca ze rowniez ci dziekuje ze jest stronka i nie zawracam jej gitary tylko szalej po necie
spyro - 2006-07-12, 22:56
No to wielkie pokłony dla Twojej żony, bo moja kobieta ciągle marudzi, że ciągle siedzę na forum i nic nie robię pożytecznego
Roman - 2006-07-19, 07:58
no tak chłopaki po przerwie pisze kilka słówek - zakupiłem ostatnio cb radyjko z magnesową anteną i rada jest jedna pod magnesik makleić poprostu kawałek gumy z dętki a w miejsce gdzie ma być antena nakleić przeźroczystą naklejkę, a co do siedzenia na kompie dlatego tak mało się udzielam bo moja żona marudzi że tylko na kompie siedze
spyro - 2006-07-19, 09:44
CIeszę się, że powróciłeś od nas, ale szkoda że tak rzadko CI się udaje zawitać na forum...
Roman - 2006-07-19, 09:54
no niestety brak czasu a jak go mam to żonka mówi że siedze na kompie to jest największy problem ale nie opusze tego forum
Gavel - 2006-07-19, 09:55
Roman napisał/a: | ale nie opusze tego forum :Mr. Green: |
i tak trzymaj :!:
Gunship - 2006-07-19, 11:11
No niestety ale kobiety naszego życia mają tendencję do używania stwierdzenia o tym że dużo siedzimy przy kompach i nie robimy nic pożytecznego
Wracając do gównianego tematu to - ptasie kupy trzeba jak najszybciej zmywać. Może być żrące Najgorzej jest z tymi ptakami które żywią się rybami np. Kormoran czy Mewa. Kupsztal Kormorana jest wręcz żrący i toksyczny. Wiele drzew na wybrzeżu Bałtyku jest zniszczonych własnie przez guano Kormoranów.
Ogólnie stwierdzając - kupska ptaków zmywać jak najszybciej. Jedyne do czego może się przydać to jako nawóz - bo podobno jest dobry (możecie zgarnąć dla mamusi pod kwiatki )
kovval - 2006-07-22, 12:28
no wczoraj wkoncu sie zebralem i zarzucilem Farecle na autko. to pierwszy raz wiec troche topornie mi szlo. ale roznica jaka od razu byla widoczna dodawal mi sil kurde po prostu inny samochod. jak wystawowy. wydawalo mi sie ze jak go umyje to juz jest cacuszko. ale po polerce , wyglad przeszedl moje oczekiwania. BOMBA. polecam wszystkim. moze uda mi sie zdjatko jakies zrobic, oddajace powage sprawy
kumpel akurat przyprowadzil paska 2003, srebrny +ochromowany caly. piekna maszyna. ale jak go postawil przy vento....mowi, kurde a ja myslalem ze mam fure
spyro - 2006-07-22, 12:37
Noto musze kupić ta paste i też spróbować...
Paweł J. - 2008-09-30, 10:11
Ostatnio troszkę się zdenerwowałem...po mojej poprzedniej antenie zostało przebarwienie...takie brązowane jakby rdza...to nie jest rdza bo to jest przecież niemożliwe ale tego przebarwienie nie mogę usunąc....woskowanie nie pomaga....nawet ostry płyn do mycia szyb tego nie tknie...gdy się po tym przebarwieniu przejeżdza palcem to nic nie czuć-żadnych wybrzuszeń itp...zupełnie tak jakby to było pod lakierem...
Z moją obecną anteną nie mam problemu...tylko ta moja pierwsza mała antenką tak mnie załatwiła....
Macie jakieś pomysły jak to usunąć
spyro - 2008-09-30, 10:13
mówisz o antenie do CB? Ale jajo. A próbowałeś jakąs lekkościerną pastą?
Paweł J. - 2008-09-30, 10:24
spyro napisał/a: | mówisz o antenie do CB? |
Tak....dokładnie....chodzi mi o tą biedronkową...przecież to magnesówka i w dodatku była montowana na tą gumę...
Mam to przebarwienie na dachu...wrzuciłbym tam nowa antenę (tą spyro od Ciebie) ale do garażu mi się nie mieści i mam ją na klapie....
dziwne to dla mnie bo tą antenę miałem max 2 miesiące....cały czas była przyczepiona na dachu...samochód praktycznie nie miał styczności z wilgocią...jak już to sporadycznie...przy nawej antenie jest wszystko ok...gdy ją odczepiam to zostaje mi takie kółko, które łatwo zmyć mokra szmatką...a tego przebarwienia nic nie rusza...mam nadzieję że to nie rudy wlazł pod lakier i żeby to się nie rozchodziło...no ale przecież to niemożliwe...
spyro napisał/a: | A próbowałeś jakąs lekkościerną pastą? |
A właśnie nie...trzeba będzie przetestować...
krzeszak - 2008-09-30, 11:11
a na antenie były widoczne ślady rdzy?bo jak nie to nie możliwe żeby zaciek rdzawy sie zrobił,Tygrysisko, zarzuć jakaś fote może jak luknę to coś może doradzę,bo wygląda ze to weszło w lakier skoro jest gładkie a jednocześnie ma inny kolor
spyro - 2008-09-30, 11:16
spróbuj lekkościerną, może uda się.
W ogóle guma na tej antenie biedronkowej jest jakaś lipna, ta mała antenka lata mi ciągle po bagażniku i wiesz że ta guma zaczęła samoistnie sie kleić, normalnie jakby była zmoczona w kleju. Także ta guma wchodzi w jakąś reakcję jak widać.
Paweł J. - 2008-09-30, 11:46
Już po wszystkim....
Lakier mi odlazł
tzn...tylko warstwa metaliczna....został matowy kolor....
odlazł tylko tu gdzie były te przebarwienia....
wygląda na to że coś z anteny weszło między metalik a kolor...
lipa straszna....
na szczęście to przebarwienie nie było na całej powierzchni magnesu...
po prostu odlazł przebarwiony obszar i dalej nie odłazi...
najnormalniej w świecie się złuszczyło i koniec
trzeba jakiej ciemne kółko dociąć i nakleić....
Tak się zastanawiam...z czego była ta guma z tej anteny
krzeszak - 2008-09-30, 11:58
musiała guma wejść w reakcje z lakierem i rozpuściła metalik ale dlaczego
Tygrysisko, -duża to plama?
Paweł J. - 2008-09-30, 12:11
krzeszak napisał/a: | musiała guma wejść w reakcje z lakierem i rozpuściła metalik |
A to możliwe bo w upały miałem ją na dachu...ale w sumie furka ciągle w garażu stała....no ale może gdzieś ją przypiekło...
Za rok w lecie bedę ściągał antenę gdy mi nie będzie potrzebna....
Ale z drugiej strony antena od spyra to zwykły plastik i metalowy pręt na środku...i wszystko to pokryte tym gumowym kondonkiem...a ta biedronkowa to pod kondonkiem na warstwię jakby z folli aluminiowej z której wycieka coś żóltego... normalnie się ostro wkur....na taki stan rzeczy....
krzeszak napisał/a: | Tygrysisko, -duża to plama? |
3 cm średnicy...na szczęście przebarwienie nie było wielkości magnesu...odlazło to przebarwione coś i dalej nie idzie-przynajmniej tyle w tym dobrego....
Szukam teraz czegoś czarnego samoprzylepnego co by dociąć kółko i tam przylepić bo zimą w czasie mrozów to moze się rozchodzić....
Kurcze wnerwia mnie to że furka ma na całości oryginalny lakier, ściągał ją znajomy, była badana na grubość lakieru, za mojej kadencji nie była bita, a tym bardziej malowana....takze jeżdżący oryginał z 93 roku...a tu taka antena robi mi pod górkę
sebastian - 2008-09-30, 14:37
Tygrysisko napisał/a: | a tu taka antena robi mi pod górkę |
Dlatego coś w tym musiało być, że było to tanie...
No lipa na maxa Coś jeszcze musiało być w tej gumie, że tak się stało...
marmarmarek - 2008-09-30, 16:45
a nie idzie oskarzyc producenta?
sebastian - 2008-09-30, 16:46
A no właśnie... spróbuj z reklamacją udać się do tej Bierdonki...
Paweł J. - 2008-09-30, 20:14
marmarmarek napisał/a: | a nie idzie oskarzyc producenta? |
Pewnie da radę...ale co mi po tym...radyjko jest świetne i nadal go używam...no tylko ta nieszczęsna antena...cały zestaw jest nadal na gwaracji...no ale co mi w biedronce pomoga...jakbym miał fuxa to mi to mi zwrócą te 200 zł za sprzęt i tyle....tutaj to drogą sądowa jak już zostaje...no ale jak ja udowodnię że to właśnie od tej anteny szkoda zachodu...pójdzie czarne kółko...będzie wyglądać jak zaślepka od anteny czy coś w tym stylu...no ale nie zmienia to faktu, że ta antenka mi nerwa zruszyła
sebastian - 2008-09-30, 20:19
Tygrysisko napisał/a: | jakbym miał fuxa to mi to mi zwrócą te 200 zł za sprzęt i tyle.... |
spróbowac nie zaszkodzi. Coś w tym musi być...
Paweł J. - 2008-09-30, 20:51
krzeszak napisał/a: | a na antenie były widoczne ślady rdzy? |
Nie...nie ma....
sebastian napisał/a: | spróbowac nie zaszkodzi. Coś w tym musi być... |
No tak...ale co mi o tym jak mi to kasę oddadzą nie bede miał radyjka....i te 200zł pójdzie na nowe radio...
sebastian - 2008-09-30, 20:54
Ale co ma z tym wspólnego radyjko?
To antena winna, a nie radyjko. Przecież radyjka nie woziłeś na dachu, tylko antenkę. Wiek pokażywszy im ten ślad i ta antenkę, to tym się zająć powinni, a nie radyjkiem.
PS. Widzę że pozmieniałeś avatarka i podpis
Paweł J. - 2008-10-01, 08:21
sebastian napisał/a: | Ale co ma z tym wspólnego radyjko? |
Teoretycznie nic, ale gdy jakimś cudem (w co wątpię) oddadzą mi kase to zapewne zażądają zwrotu całego zestawu...i wyjdzie na to że zostanę z sama anteną która kupiłem od Spyra....i to co mi ewentualnie oddadzą pójdzie na nastepne radyjko...
sebastian napisał/a: | PS. Widzę że pozmieniałeś avatarka i podpis |
podpis już dawno wywaliłem....a fotki i owszem....lubię takie zmiany
spyro - 2008-10-01, 08:28
ja tez bym spróbował zawalczyć. Radyjko zostawiasz sobie a oni maja ci pokryć koszty lakierowania dachu. Szybko byś to wygrał - tak mi się wydaje.Do udowodnienia bardzo szybko, jedno badanie w jakimś laboratorium i będzie wszystko jasne.
Paweł J. - 2008-10-01, 23:27
Gadałem z dobrym znajomym, który pracuje w biedronce...
niestety nie w tej biedronce, w której kupiłem owy zestaw...
i twierdził, że były już skargi na tą antenę...
faktycznie wyrządziła ona nie tylko mi szkody w lakierze...
ale biedronka umywa od tego ręce...
jedyne co można to pozwać do sądu producenta z powództwa cywilnego...
ale dla 200zł to nie za bardzo się opłaca...
spyro - 2008-10-02, 11:04
Tygrysisko napisał/a: | ale dla 200zł to nie za bardzo się opłaca... | Tygrys nie dla 200 zł. Wtedy pozywasz o odszkodowanie za:
- malowanie auta
- szkody moralne: bo wyśmiali Cie koledzy że masz plamę na dachu no i na Zloty nie możesz jeździć przez to
- Za to że musiałeś kupić nową antenę bo tamtej nie można było używać
itp itd
ja bym wymyślił jeszcze z 10 powodów.
Ja bym nie odpuszczał, przez to że każdy olewa to duże sieci mają w du... wszystko.
Paweł J. - 2008-10-06, 11:11
Tak to z bliska wygląda :
A tak na pierwszy rzut oka:
spyro - 2008-10-06, 11:48
Poprostu zszedł CI bezbarwny lakier.
silverek - 2008-10-07, 13:07
az dziwne ze tak mocno moze pergamin kup i owin gume od anteny to moze nie bedzie sie to działa
Michcik - 2008-10-09, 22:17
sorki ze tak sie podpinam pod posta ale czytalem i kumpel mial podobnie w Oplu tez mial jakąś magnesowke ale bez tej gumy wiec zaczelo mu rysowac lakier, zmyslil sie i cos pod magnes podlozyl i po jakims czasie lakier mu sie ODPARZYL i do tej pory ma cos takiego jak u Ciebie Tygrysisko nawet lekkoscierna nie dala temu rady.
spyro - 2008-10-09, 22:24
Michcik napisał/a: | nawet lekkoscierna nie dala temu rady. |
no bo tygrysowi zeszła warstwa klaru, nic z tym nie zrobi, poprstu trzeba pomalować dach niestety...
Morfeusz142 - 2008-10-09, 22:34
Tak to własnie jest jak kupuje się w Biedronce...... Ja tam nic nie kupuję do auta w marketach, nawet jak jest markowe. Każda bardzo tania rzecz kazuje się g......m.I tylko więcej szkody niz pożytku.
spyro - 2008-10-09, 22:56
Morfeusz142, wiesz co, ja mam to samo radyjko i naprawde jest OK, tyle że ja szybko antenkę zmieniłem poza tym jako że nie mam garażu to każda antenę zdejmowałem z dachu od razu po dojechaniu do celu, co by nie zmieniła właściciela za szybko.
Paweł J. - 2008-10-10, 11:43
spyro, święte słowa...radyjko jest ok.
Tutaj dla porównania
Antena Cobra (ta większa) no i ta mniejsza...
obie po ściągnięciu kondonków...
Cobra ma tam tylko zwykły magnes..
a biedronkowa jakąś folię z której wyłazi jakaś zółta substancja.
sebastian - 2008-10-10, 12:08
Tygrysisko napisał/a: | a biedronkowa jakąś folię z której wyłazi jakaś zółta substancja. |
A nie można tej folii zerwać?
Paweł J. - 2008-10-10, 14:30
sebastian napisał/a: | A nie można tej folii zerwać? |
Pewnie można....ale strach tam zaglądać
spyro - 2008-10-11, 23:58
no niestety ta biedronkowa antena jest jakaś dziwna. Od dawna jej niw używam, leży u Mamy w mieszkanku, dzisiaj byłem i tak patrzę że ocs jest nie tak, a ta guma sama sie utleniła i popękała, także pewne to jest przyczyną Twoich Tygrys problemów. Ja bym nie odpuścił, walcz o swoje to nie dośc że kaskę zyskasz to i przestroga dla Biedrony będzie (kolejna zresztą).
KAISER - 2010-06-03, 23:54 Temat postu: Polerowanie lakieru - Wrocław Odświeżam temat ale na płatną usługę we Wrocławiu.
Na moje kombi znalazłem ceny we necie:
- GTO Wrocław, Tarnogajska - 450 zł
- myjnia BASJA, Borowska - 450 zł
Są i tańsze miejsca np. myjnia ARNO, Gnieździeńska - 300 - 350 zł
Na Allegro jest ktoś kto może zrobić kombi nawet i za 250 zł.
Ale chcę żeby to było zrobione porządnie i bez żadnych smug.
Samodzielna robota odpada bo nie mam na to czasu.
Wrocławiaki - czy ktoś z Was robił gdzieś profesjonalną polerkę i może polecić konkretne miejsce?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdr
Arcaj - 2010-06-04, 20:32
KAISER mam trochę znajomości od polerowania lakieru ceny ustawia się indywidualne Pogadamy na gadu to powiem Ci co i jak
KAISER - 2010-06-04, 22:32
Arcaj napisał/a: | KAISER mam trochę znajomości od polerowania lakieru ceny ustawia się indywidualne Pogadamy na gadu to powiem Ci co i jak |
Super
Odezwę się w wolnej chwili
|
|