Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Ogólnie - Światełko w kabinie nie gaśnie.

Paweł J. - 2008-02-09, 17:24
Temat postu: Światełko w kabinie nie gaśnie.
Temat utworzony przeze mnie w imieniu kolegi robikon i to własnie on ma z tym problem.

Chodzi o to że swiatło w kabinie nie gaśnie gdy są drzwi zamknięte i dzieje się tak gdy nie ma kluczyka w stacyjce, gdy kluczyk jest, wszystko jest ok. Proszę o Wasze opinie.
Z góry dziękuję robikon

krzeszak - 2008-02-09, 18:13

Witam!Ja mam podwujne swiatelko w podsufice halogen i to zwykle dzialajace w dwoch opcjach swiecenie caly czas lub po otworzeniu drzwi. Sprawdzlem u siebie w aucie jak to dokladnie dziala i sytuacja ma sie nastepujaco.
Jak przelacze przelacznik na swiatlo po otwarciu dzwi to po otwozeniu dzwi sie zapala ale po zamknieciu swieci sie, lecz gdy kluczyk jest przekrecony w pozycje zaplonu to po otwarciu dzwi swiatlo sie zapala a po zamknieciu zaraz gasnie.

pablomed - 2008-02-09, 19:53

Tygrysisko napisał/a:
Chodzi o to że swiatło w kabinie nie gaśnie gdy są drzwi zamknięte i dzieje się tak gdy nie ma kluczyka w stacyjce, gdy kluczyk jest, wszystko jest ok. Proszę o Wasze opinie.
powinno zgasnąć po około 10 sekundach, ale włącznik w światełku z opóźnionym gaśnięciem ma 3 pozycje a nie dwie (wyłączone, włączone cały czas, oraz opóźnieniem czasowy - zapala się po otwarciu dzrzwi i gaśnie ok 10 s po ich zamknięciu, albo powłączeniu zapłonu). może kolega niecierpliwy i nie poczekał tych 10 s, a jeśli poczekał, toproblem najpewniej dotyczy uszkodzenia w płytce lampki, jakieś kondenstaroki tam są co je można próbować podmienić na takie same, powinno pomóc..
krzeszak - 2008-02-09, 20:03

Fakt po ok 10s gasnie i samo jak jest w ustawieniu swiecenia po otworzeniu drzwi lub automatycznie po przekreceniu kluczyka.
yahoo - 2008-02-10, 00:07

jeśli nie gaśnie wcale, to prawdopodobnie któraś krańcówka przy drzwiach jest rąbnięta
pyza_snk - 2008-02-11, 13:04

KOledzy odnośnie tych krańcówek to przydała by mi się jedna bo gdzieś mi ją wsysło:] może ktoś ma takową na zbyciu?
pablomed - 2008-02-11, 21:47

yahoo napisał/a:
jeśli nie gaśnie wcale, to prawdopodobnie któraś krańcówka przy drzwiach jest rąbnięta
wtedy nie gasłaby tez po włączeniu zapłonu
Paweł J. - 2008-02-12, 12:12

Z tego co gadałem z kolegą robikonem to zrobiło się takj z dnia na dzień, ja obstawiałem stacyjke.
robikon - 2008-02-12, 19:58

dokładnie koledzy problem jest taki że nawet po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki lampka która jest na pozycji zapalonego światła przy otwartych drzwiach nie gaśnie.Gaśnie gdy kluczyk jest na przekręcony ale gdy go wyjmę nie gaśnie to jest właśnie problem.Próbowałem tez ręcznie przycisnąć czujnik w słupku przy drzwiach ale też nie gaśnie???
krzeszak - 2008-02-12, 20:08

Zamotalem sie w tym juz na maksa!Nie dziala ci opcja gaszenia po otwozeniu dzwi bez przekreconego kluczyka ,co powino zgasno po okolo 10 s.Dobrze wnioskuje?
sebastian - 2008-02-12, 20:13

może zepsuł się ten układ opóźniający wyłączenie lampki? Taki kondensatorek, byś musiał wyciągnąć tą lampkę i oblukać, czy coś się nie spalilo przypadkiem.
robikon - 2008-02-12, 21:58

lampka gaśnie jedynie gdy przekręcę kluczyk odpalając samochód gdy zostawię zapaloną wychodząc z samochodu lampka pali sie cały czas aż do momentu gdy sam nie zgasdzę
krzeszak - 2008-02-12, 22:06

Wiec cos musi byc z lapka a dokladnie z opcja opuznionego gaszenia! A napewno dobrze nastawiasz wloncznik lampki ma byc w tym samym polozeniu po ktorym gasnie jak przekrecisz kluczyk!
sebastian - 2008-02-12, 22:34

A ile czekałeś, gdy ją sam musisz wyłączyć? To nie będzie tak od razu. Po około 10 sek. ona sama powinna zgasnąć, jeśli wszystko jest wporządku. A jeśli dalej nie tak, to to opóźnienie gaszenia jest walnięte i tam trzeba szukac przyczyny.
Poldi - 2008-02-12, 23:15

Mam ten sam problem ale okresowo, czasami też nie gaśnie mi światełko jak nie ma przekręconego kluczyka w stacyjce, dokładnie tak jak pisze Tygrysisko. Napewno nie są to krańcówki bo przy przekręconym kluczyku kiedy swiatełko powinno być wyłączone spróbowałem otwierać i zamykać drzwi i we wszystkich otwarcie powoduje zapalenie światełka a zamknięcie zgaszenie, więc nie tam tkwi problem.
sebastian - 2008-02-12, 23:21

A ile to wyciągnąć lampkę z podsufitki i popatrzeć, czy coś tam może nie jest luźne czy przepalone? Jeśli zaplon jest włączony, to oczywiście, światełko zgaśnie, ale jak się drzwi otworzy, to się wtedy zapali i będzie się tak długo palić, aż się drzwi nie zamknie. A jeśli światełko wtedy zgaśnie, to wyłączniki krańcowe są wporządku.
simens - 2008-03-12, 01:51

który kabel idzie do tej lampki od gasniecia?? (przy stacyjce??)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group