|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - dziwny dzwiek
pampam - 2008-03-14, 14:13 Temat postu: dziwny dzwiek gdy zapalam auto rano i rowniez wtedy kiedy przyspieszam ale tylko na zimnym silniku po prawej stronie silnika slyszac dziek podobny,porownywalny do weza grzechotnika!!!co to moze byc???
1.8 ABS 94r
bladekamil - 2008-03-14, 14:59
może być to pompka powietrza do gaźnika taki dźwięk wydaje .
Hemi77 - 2008-03-14, 16:11
chodzi ci pewnie o to ustrojstwo co siedzi pod blotnikiem i wezyki podcisnieniowe do tego ida, jak ktorys sie przetrze albo wypadnie to tak wlasnie slychac , aczkolwiek moze to byc co innego np sasiad ci zyczliwie grzechotnika podrzucil
Paweł J. - 2008-03-14, 18:46
Ja to bym stawiał na pasek od wspomagania. Ja u siebie ostatnio założyłem trochę grubszy żeby sie piszczało przy maxymalnym skręcie i teraz jak silnik sie rozgrzeje to fajnie gwiżdzę jakby miał turbinę. Może u Ciebie ten dźwiek jest spowodowamy tym że jakis pasek się jeszce nie rozgrzał.
bladekamil napisał/a: | pompka powietrza do gaźnika |
W tym silniku nie było gaźnika tylko jednopunktowy wtrysk
piru - 2008-03-15, 08:39
U mnie w klekocie też miałem grzechotnika jak go kupiłem okazało się że to rolka napinająca pasek od alternatora. Wymieniłem rolkę o było ciut ciszej, wymieniłem pasek bo przeca się z rozdupczoną rolka wyciągnął i jak ręką odjął. Zafundowałem sobie w sumie dwa razy tą samą robotę i pasek w klekocie trzeba było we dwóch wkładać oj ciężko wchodzi oj ciężko ale było warto ! Nastała cisza ! Nie wiem jak to jest w benzynie ale może podobnie
pampam - 2008-03-15, 19:03
po naciagnieciu alternatora dzwiek jest troszke mniejszy...moze to wina paska??bo rolki to ja napewno niemam!!!
a moze to pasek klinowy mam go bardzo luzny
piru - 2008-03-15, 19:11
pampam napisał/a: | po naciagnieciu alternatora dzwiek jest troszke mniejszy...moze to wina paska??bo rolki to ja napewno niemam!!!
a moze to pasek klinowy mam go bardzo luzny |
Pasek nie kosztuje majątku aby go nie wymienić
CichyEska - 2008-03-16, 21:52
A moze sprawdzisz napinacz paska rozrzadu??....
piru - 2008-03-17, 17:18
CichyEska napisał/a: | A moze sprawdzisz napinacz paska rozrzadu??.... |
Dobrze gada Cicha bestia też możesz tam mieć ukrytego grzechotnika
CichyEska - 2008-03-17, 17:21
He he
pampam - 2008-03-21, 11:26
a co myslicie na temat szklanek??moze to one tak brzecza???
CichyEska - 2008-03-22, 09:56
Szklanki brzecza przez kilka sekund 2-3 poki nie napelnia sie olejem.To urok tych silnikow.Dluzej nie maja prawa pukac
piru - 2008-03-22, 10:14
CichyEska napisał/a: | Szklanki brzecza przez kilka sekund 2-3 poki nie napelnia sie olejem.To urok tych silnikow.Dluzej nie maja prawa pukac |
Szklaneczki hmmmmm ja tam worze ale dołeczki w schowku i czasem brzęczą
CichyEska - 2008-03-22, 10:16
Ale ja o szklankach zaworow....:-) Wesolych Swiat dla wszystkich:-)
andrewb25 - 2008-03-22, 13:19
a co jak klepie cały czas tzn. na wolnych obrotach?(na LPG i Pb) i czasami tak minimalnie do 2000 obr, zwłaszcza jak zimny silnik jest? jeżeli wymienię na nowe to jest szansa że ucichną?
Gadałem z mechanikiem i mówił że trzeba od razu świeżym olejem zalać + uszczelniacze zaworowe i powinno być lepiej.
Czy klepiące szklanki mogą mieć wpływ na problem z odpaleniem silnika??
cygul - 2008-03-22, 13:34
wyciagnieta szklanka nie moze byc twarda powinna dac sie uciskac palcami aco do odpalania to zestaw nr1 : kopułka palec przewody świece warto tez zobaczyc czujnik temperatury z przodu auta jest osadzony w króćcu plastikowym
spyro - 2008-03-22, 16:24
andrewb25, nie chce cie martwić ale mnie taki dźwięk zakończył sie remontem silnika. Panewy stukają właśnie takim dźwiękiem... Szybkośc stukania uzalezniona od prędkości obrotowej silnika, czyli podobnie jak u Ciebie. Ja to zlekceważyłem i skończyło sie lichawo...
CichyEska - 2008-03-22, 22:44
Na silnikach 1,8 robi sie do 500000 bez problemowo takze na pewno nie panewki:-)
spyro - 2008-03-22, 22:56
no widzisz a u mnie nie dał rady nawet połowy tego...
CichyEska - 2008-03-22, 23:07
Hmm ja mam teraz 220 tysi i jak odpale to rowniutko chodzi jak zloto
andrewb25 - 2008-03-23, 09:01
czujnik temperatury mam oryginał niedawno zmieniałem i pokazuje 90 st.
Jest tak że na 900 obrotów słychać to stukanie, dosłownie jakby ktoś do drzwi pukał. Jak mu dam na 1000 obr to już wogule nic nie słychać i silnik pracuje płynnie. Czasami jak jest zimny to stukanie słychać tak do 1500-1800 obrotów. Wydaje mi się że to zawory, bo to stukanie wydobywa się tak jakby spod pokrywy zaworów.
Czy te zawory jak zmienię na nowe to jest szansa że się uspokoi? bo mechanik mi mówił że mogę na razie z tym jeździć, a przy następnej wymianie oleju możemy wymienić te zawory.
W sumie silnik jeździ nawet jeszcze żwawo
CichyEska - 2008-03-23, 09:26
Moze trzeba uszczelniacze zaworow wymienic ale nie spotkalem sie zeby szklanki tak dlugo stukaly ,chyba ze cisnienia juz nie ma i nie napelnia szklanek.Jaki masz olej polsyntetyczny czy mineral?I jaki przebieg auta?
[ Dodano: 2008-03-23, 09:29 ]
cygul napisał/a: | wyciagnieta szklanka nie moze byc twarda powinna dac sie uciskac palcami aco do odpalania to zestaw nr1 : kopułka palec przewody świece warto tez zobaczyc czujnik temperatury z przodu auta jest osadzony w króćcu plastikowym | Szklanka jest stalowa wiec sie uciskac nie da chyba ze chodzi Ci o uszczelniacz zaworow ale jak go wyciagniesz to juz najmniejsze znaczenie bedzie mial fakt czy ona bedzie miekka czy twarda bo juz jej nie wlozysz ,przy wyciaganiu sie rozwali.
andrewb25 - 2008-03-23, 10:03
półsyntetyk 10w40 mobil, przebieg auta to 282 000 km
rano lubi sobie dymka puścić to może faktycznie uszczelniacze?
oleju coś tam minimalnie bierze
mam jeszcze pytanko czy da się jakoś kody błędów zczytać domowym sposobem?
cygul - 2008-03-23, 10:30
hydrauliczne popychacze zapobiegaja powstawaniu nadmiernego luzu pomiedzy walkiem a zaworem jezeli popychacz bedzie twardy czyli wplywajacy do niego olej nie bedzie kasowal luzu to beda klepac
[ Dodano: 2008-03-23, 10:35 ]
mozesz sprawdzic jeszcze jedno rozpedz sie autem do ok 40 km i wlacz 5 bieg i gaz do dechy jezeli bedzie metaliczny dzwiek to masz zle zaplon ustawiony
andrewb25 - 2008-03-23, 10:59
ok sprawdzę
[ Dodano: 2008-03-23, 15:40 ]
OK sprawdziłem i nic takiego nie występuje
CichyEska - 2008-03-23, 17:56
andrewb25 napisał/a: | półsyntetyk 10w40 mobil, przebieg auta to 282 000 km
rano lubi sobie dymka puścić to może faktycznie uszczelniacze?
oleju coś tam minimalnie bierze
mam jeszcze pytanko czy da się jakoś kody błędów zczytać domowym sposobem? | to na pewno uszczelniacze niestety zeby je zmienic trzeba zdjac glowice.
[ Dodano: 2008-03-23, 17:57 ]
Nie da sie zczytac bledow domowym sposobem tylko pod komputerem
andrewb25 - 2008-03-23, 19:55
a nie jest tak że jak dasz tłok w górne położenie to Ci wtedy nie wpadnie do środka i zrobisz to bez ściągania głowicy?
CichyEska - 2008-03-23, 21:24
Ale zawor trzeba wyjac,jak wyjmiesz uszczelniacz?
piru - 2008-03-24, 10:04
Pierwsze co to sprawdź ciśnienie jeśli będzie lipa to wszystko wiadomo jeśli będzie w miare oki to przejdź na olej mineralny. ? Jest rzadszy więc łatwiejszy do rozprowadzenia w silniku. Jeśli nadal będzie puszczał z rana dymka to uszczelniacze do wymiany a jak już rozbiorą silnik to rób kapitalkę bo najczęściej tak jest że jak zrobisz jedno to za chwile się pierdzielnie drugie i dwa razy koszta się ponosi a można było to zrobić na raz
cygul - 2008-03-24, 11:43
moim zdaniem uszczelniacze zaworowe nie halasuja tylko ewentualnie przepuszczaja olej do komory spalania i wtedy autko kopci po zapaleniu . mozna wymienic uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania glowicy na 2 sposoby: albo wykrecasz swiece wkladasz do komory spalania sznurek i lekko dociskasz tlokiem sznurek do zaworkow i wtedy masz pewnosc ze zawor Ci nie wpadnie do srodka albo wiercisz w starej swiecy zaplonowej dziurke i spawasz do jej gornej czesci koncowke do kompresora i puszczasz cisnienie do tloka i rowniez Ci zawor nie wpadnie. Pamietaj o jednym nawet jak juz odbijesz zawleczki to ciezko je pozniej zapiac musisz miec jakis uciskacz do sprezynek zaworowych powodzenia.
[ Dodano: 2008-03-24, 11:51 ]
pampam - 2008-03-25, 13:48
dobrze panowie temat sie rozwinal!!!!a wiec tak mi tez rano kopci wiec stawiam ze to wlasnie uszczelniacze tak brzecza ale panowie pamietajcie ze dzwiek tan zanika jak silnik osiaga 50stopni C na biegu jalowym slychac wtedy tylko takie cichutkie stuki wlasnie jak by ktos tlukl szklanki!!??
i jeszcze jedno wspominalem ze jak zapalam auto to pierwsza sekunda to jak by ktos mi silnik rozwalal a pozniej jest ok ..czy to moze byc wina ze olej splynal przez noc do miski.??
CichyEska - 2008-03-25, 15:11
piru napisał/a: | Pierwsze co to sprawdź ciśnienie jeśli będzie lipa to wszystko wiadomo jeśli będzie w miare oki to przejdź na olej mineralny. ? Jest rzadszy więc łatwiejszy do rozprowadzenia w silniku. Jeśli nadal będzie puszczał z rana dymka to uszczelniacze do wymiany a jak już rozbiorą silnik to rób kapitalkę bo najczęściej tak jest że jak zrobisz jedno to za chwile się pierdzielnie drugie i dwa razy koszta się ponosi a można było to zrobić na raz | Od kiedy mineralny jest rzadszy?Po drugie nie robi sie uszczelniaczy bez zdjecia glowicy bo trzeba po wymianie uszczelniaczy wyczyscic zawory z nagaru!Jak rozepniesz zawor to jest pewne ze on sie przekreci o iles tam stopni wokol wlasnej osi ,pozniej zepniesz,podejdzie nagar pod gniazdo i dupa nawet nie zapalisz.
[ Dodano: 2008-03-25, 15:13 ]
Malo tego to wyjac stary uszczelniacz posiadajac taka ilosc miejsca jaka jest bez zdjecia glowicy graniczy z cudem.
[ Dodano: 2008-03-25, 15:16 ]
cygul napisał/a: | moim zdaniem uszczelniacze zaworowe nie halasuja tylko ewentualnie przepuszczaja olej do komory spalania i wtedy autko kopci po zapaleniu . mozna wymienic uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania glowicy na 2 sposoby: albo wykrecasz swiece wkladasz do komory spalania sznurek i lekko dociskasz tlokiem sznurek do zaworkow i wtedy masz pewnosc ze zawor Ci nie wpadnie do srodka albo wiercisz w starej swiecy zaplonowej dziurke i spawasz do jej gornej czesci koncowke do kompresora i puszczasz cisnienie do tloka i rowniez Ci zawor nie wpadnie. Pamietaj o jednym nawet jak juz odbijesz zawleczki to ciezko je pozniej zapiac musisz miec jakis uciskacz do sprezynek zaworowych powodzenia.
[ Dodano: 2008-03-24, 11:51 ]
| No widzisz dobrze napisane.Jak to zrobisz bez zdejmowania glowicy?
piru - 2008-03-25, 15:23
o kufna z tym olejem to zaje..ałem jak dzidek BMW miało byc dokladnie na odwrót
spyro - 2008-03-25, 21:10
Co Wy opowiadacie, można bez problemu wymieniać uszczelniacze zaworów bez zdejmowania głowicy, trzeba mieć trochę doświadczenia i odpowiedni sprzęt. Mi tak wymieniali (jedyny warsztat w Łodzi) i nie było żadnych problemów. Także NIE TRZEBA jak robią to fachowcy z odpowiednim sprzętem.
CichyEska - 2008-03-25, 21:42
Spyro nie piszemy o fachowcach tylko na wlasna reke
andrewb25 - 2008-03-25, 22:04
mam jeszcze trakie pytanie jakie powinno być ciśnienie na cylindrze w silniku 2.0 2E 115 KM
powiedzmy książkowe i takie przyzwoite? Bo to zrobię w pierwszej kolejności zmierzę ciśnienie i będzie wiadomo z grubsza co dalej
CichyEska - 2008-03-30, 19:37
Ksiazkowe 10-13
pampam - 2008-04-05, 17:10
co do mojego dziwnego dzwieku!!!!!------------po sprawdzeni oleju i dolaniu mu 350ml teraz jest max poziom na bagnecie dziwne dzwieki ustaly w sekundzie!!!
buli1108 - 2009-10-11, 20:42
Witam! mam problem, mianowicie, gdzies z okolic pokrywy klawiatury przy paslu rozrzadu z silnika wydobywa sie dziwny dzwiek (jakby rozwalone łozysko) klekocze, myslalem ze to napinacz rozrzadu bo sie nioslo i został wymieniony, na warsztacie mi raczki rozłozyli i nie wiedza... musze przejechac 300Km i boje sie zeby mi tam nic nie jebło...
Przemek - 2009-10-11, 20:45
masz kolego walniety popychacz. tez to przerabiałem. wlej mu uszczelniacz do silnika to troche pomoze. Ale jak dojedziesz to kup komplet popychaczy i je wymien bo szkoda silnika
buli1108 - 2009-10-11, 20:53
Oo obawiam sie tylko czy tam sie nic nie stanie, zrobie porządek jak tylko wróce a zadnych specyfików nie bede lał bo mi silniczek zasyfia
Przemek - 2009-10-11, 20:53
Andrewb25 jesli tryzma ci 9 do 10 z hakiem to jest dobrze ja przy przebiegu 420 tys mierzyem to mia rowne 10 i mial jeszcze sile
sluga - 2009-10-11, 20:58
to ja mam jeszcze pytanie w sprawie dziwnych dzwiekow.
moja vento chyba mysli o turbo hehe i proboje nasladowac je...
tzn kolo 2tys obr slychac jakis pisk tak jak rosna obr, tak to sie nasila i raz to jest raz nie... kolega sie smieje ze mewa mi wpadla pod mache i teraz ja mecze hehe
buli1108 - 2009-10-11, 21:01
sprawdz naipiecie paska rozrzadu, bo moze byc przy mocno i wyje pompa olejowa, i oczywiscie kolejnie alternator, pompa wody a na koncu pompa wspomagania, to tylko 3 paski łatwo sprawdzic
sluga - 2009-10-11, 21:41
Tu Mozna posuchac tej mewy...
|
|