|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - luz na drążku pod podwoziem
piotrek22 - 2008-04-15, 22:09 Temat postu: luz na drążku pod podwoziem witam, jestem z irlandii i miałem dziś przegląd- efekt- mam luzy na tym drążku, nie znam angielskiej nazwy- wrzucam link, pewnie wiecie o co chodzi- i moje pytanie- na czym tam się luz może zrobić? jakieś gumowe tuleje do mocowania?
http://www.turnfast.com/t..._antiroll.shtml
Morfeusz142 - 2008-04-15, 22:52
To chyba drażek stabilizatora? Musisz wymienić łączniki drążka stabilizatora, żaden problem.
piotrek22 - 2008-04-16, 00:06
ok, a więc łącznik stabilizatora,
a czy z golfa 3 też będzie pasować??
już mam:)
http://moto.allegro.pl/it...ento_83_97.html
ara - 2008-04-16, 07:58
To są same gumy... Jesteś pewien że one Ci wystarczą? Łącznik stabilizatora to nie tylko te gumki w całość wchodzi jeszcze coś takiego tylko uprzedzam że nie jestem pewny czy pasuje do naszej ventki........http://moto.allegro.pl/item334199841_lacznik_stabilizatora_vw_golf_ii_iii_seat_ibiza.html#photo
Paweł J. - 2008-04-16, 08:01
piotrek22 napisał/a: | a czy z golfa 3 też będzie pasować?? |
pewnie tak....
Mozliwe, tez że tylko jest luz na tulei na stabilizatorze...
Morfeusz142 napisał/a: | Musisz wymienić łączniki drążka stabilizatora, żaden problem. |
też kiedyś miałem na tym łączniku mały luz, mechanik podłożył tam podkładkę i skręcił treochę i od 3 lat się buja...
[ Dodano: 2008-04-16, 08:03 ]
http://moto.allegro.pl/se...18961&country=1 a to link na allegro do łaczników...
ara - 2008-04-16, 08:04
Koszt niewielki za wymiane na nowe wiec ja tam Tygrysie na jego miejsc wolałbym nowe założyć....
Paweł J. - 2008-04-16, 08:10
no tak koszt nie wielki, ale trzeba było do sklepy skoczyc i kupić a tak 3 minuty roboty i śmiga. Z reszta jakby wymienić łącznik to też kilka minut roboty, także jak padnie to nie ma prolemu...no ale teraz żadnych luzów nie mam...
ara - 2008-04-16, 08:16
Zrobi jak będzie chciał... nowe czy podkładka....Wszystko zależy od niego.A u Ciebie może poprostu luz nie był aż tak duży i wystarczyła podkładka. U niego może być inaczej...
Paweł J. - 2008-04-16, 08:20
ara napisał/a: | A u Ciebie może poprostu luz nie był aż tak duży i wystarczyła podkładka. U niego może być inaczej... |
pewnie tak.
ja mie proponuję podkładania podkładki bo w stosunu do kosztu tulei to nie warto, ja tylko chciałem pokazać że u mnie jest taki patent...
ara - 2008-04-16, 08:22
Tygrysie jak już mówiłem każda pomoc sie liczy....
Paweł J. - 2008-04-16, 08:55
Ale zraz na tym zdjęciu co piotrek22, wrzucił link, tam jest chyba też maglownica, tak?? Bo może nie piszemy o tym co trzeba
A jeśzcze na usprawiedliwienie tej podkładnki na łączniku dodam, że to było przy okazji wymiany klocków hamulcowych i mechanik mi przegląd azwiechy zrobił i tam ten luzik znalazł i tak na szybko go zrobił. Bo jakbym wiedział że mam tam luz to wymieniłbym tuleje bo nie jestem zwolennikiem oszczędzania na samochodzie w czym się
misiek - 2008-04-16, 10:02
Do drążka wchodzą jeszcze dwie inne gumy tam gdzie jest mocowany do podwozia
piotrek22 - 2008-04-16, 12:23
a czy ta część nie jest odpowiedzialna za zbieżność?
Paweł J. - 2008-04-16, 14:15
Jak samochód stoi to tego tak nie zauważysz.
Ale jak jeździsz po nierównościach to koło może trochę chodzić na tych luzach a wiadomo jak chodzi minimalnie na różne strony to na ułamnki sekund traci zbieżność lub pochylenia.
A stuka Ci coś?? chodź minimalnie??
piotrek22 - 2008-04-28, 18:16
witam, czy aby wymienić te tuleje trzymające drążek muszę podnieść lewarkiem tę stronę auta?
Paweł J. - 2008-04-28, 18:25
Jeśli nawet jakiś cudem da się wymienić je bez podnoszenia auta- to napewno jak furkę podnieś to będzie Ci łatwiej....
piotrek22 - 2008-04-28, 21:11
ale mam na myśli to że jak bede na kanale to czy musze lewarować auto?
Paweł J. - 2008-04-28, 21:16
Mechanikiem nie jestem , ale wydaje mi się że tak...w końcu to co chcesz wymienić to element zawieszenia...
|
|