silverek - 2008-04-27, 16:36 Temat postu: sprzęgło Witam jest tak mam samo regulator przy sprzęgle sprzegło zaczyna brac przy samym końcu co to znaczy czy juz sie kończy tarcza sprzegła ale jeszcze sie nie slizga I czy istnieje jakis sposób zeby wyregolowac sprzeglo bo na lince od sprzegla jest założona taka gruszka czyli chyba napinacz linki tylko ze jest luzna troche linka tzn ze nie podciaga dzwigni sprzegla zeby sprzeglo brało przy koncu czy regulacja jest gdzies indziej czy nie ma wcale Paweł J. - 2008-04-27, 17:47 W lince jest samoregulator. Jeśli puszcza pod konieć to znaczy że tarcza się kończy... Nawet jeśli się jeszcze nie ślizga to za jakiś czas pewnie zacznie się ślizgac.... Wiem bo to przechodziłem... Ale nie martw się...sprzęgło do tego silnika nie jest drogie z resztą jak i inne części... silverek - 2008-04-27, 17:54 ponad 300 kosztuje krzeszak - 2008-04-27, 18:05 silverek, ale to pewnie komplet tarcza+docisk+łożysko 
silverek - 2008-04-27, 21:17 tak caly komplet bo tak powinno sie zmieniac [ Dodano: 2008-04-27, 21:18 ] Fajne maszyny tylko szkoda ze juz ich nie robią a powinni robic a nie tylko do 1997 [ Dodano: 2008-04-27, 21:20 ] a jeszcze mam jedno pytanie jaki paliwo lac do niego bo jestem uzytkownikiem od nie dawna tego fajnego samochodu 95 czy 98 gazu nie posiada i nie bedzie mial szkoda go truc egos - 2008-04-27, 21:27 jesli jest mozliwosc to odłacz linkę z dzwigni na skrzyni i podłuz troche podkładek az do pełnego naprezenia linki a napewno pomoże -z tymi samoregulatorami jest różnie często nie funkcjonują jak nalezy krzeszak - 2008-04-27, 21:30
ja to dobrze wiem ,a cena nie jest wygórowana, na czym jak na czym ale na sprzęgle nie ma sensu oszczędzać i brać tych z dolnej pulki lepiej dolozyc 50 zl i wziąć coś sprawdzonego dobrej firmy
ja mam taki sam silnik jak ty i leje 95 bo taka zdaje sie zalecali producenci ,no i jest tansza! [ Dodano: 2008-04-27, 21:34 ] egos, - z to twoja porada i tymi podkładkami to chyba nie za dobry pomysł, po to jest samoregulacja zdeby nie trzeba kombinować a jak źle działa to albo linka rozciągnięta albo sprzęgło sie kończy. egos - 2008-04-27, 21:41 dobra dobra-mi tak padła linka sprzęgła z samoregulatorem na moście na wisle w sandomierzu w sobote w samo południe w zakorkowanym całym mieście- dowaliłem 1,5 cm podkładek i tak smigam już pól roku [ Dodano: 2008-04-27, 21:44 ] tak jak pisałem z tymi samoregulatorami jest róznie [ Dodano: 2008-04-27, 21:45 ] niech sobie chłopina sprubuje-a może pomoze krzeszak - 2008-04-27, 21:47 egos, Wszystko sie zgadza ale to co piszesz to ekstremalna sytuacja na drodze ,ale nie rozumie czego jeszcze pól roku tak jeździłeś???zamiast założyć nowa linkę!To tez na pewno by pomogło
silverek - 2008-04-27, 21:49 tzn co mam zrobic dokładnie ale on mi wysprzegla dobrze tylko zaczyna ciagnąc tuz przed koncem to co mi dadzą podkladki [ Dodano: 2008-04-27, 21:54 ] jezeli podloze podkladki to bedzie ciągnął na sprzegle i calkowicie spale tarcze egos - 2008-04-27, 21:57 krzeszak-jak wszystko chula to poco dociekac działa to niech działa -padnie to się wymieni [ Dodano: 2008-04-27, 22:00 ] ok silverek- ja mam ok połowe skoku sprzęgła jako jałowy dopiero po ok 3/4 zaczyna brać-a jak to u Ciebie wygląda? krzeszak - 2008-04-27, 22:04
ja trochę inaczej rozumuje jeśli coś sie zepsuło raz ,tak jak Tobie kolego na drodze rozumie prowizorka jak najbardziej ok ,ale tylko na czas żeby dojechać do domu czy warsztatu a nie chulac pól roku ,bo takim sposobem może pójść sie pie...coś innego i tak w kulko Macieju , ale to twoje auto i twoje decyzje a mi nic do tego
egos - 2008-04-27, 22:13 tak masz racje tylko trzeba rozróznić co jest wazne a co mniej wazne-w tym przypadku linka ma za zadanie pociągnac dzwignie sprzęgła na tyle aby łozysko wyciskowe wycisneło sprezyne tależową na tyle aby ta zwolniła tarcze sprzęgłową-pomijając synchronzatory-skoro biegi wchodzą bez zgrzytów to chyba linka spełnia swoje zadanie a skoro spełnia więc? no i na tym koniec medrkowania z mojej strony narazicho Paweł J. - 2008-04-28, 10:07 Ja to bym nic nie kombinował...pojechałbym do mechanika żeby samoregulator sprawdził...jeśli bedzie ok to wiadomoże sprzęgło...lepiej nic nie podkładać bo będzie wcześniej łapać i szybciej się skończy bo i tak już jest końcówka więc tym to można tylgo zgon sprzęgła przyspieszyć....oczywiście polepszy się może ale nie na długo....
Napewno 95 nie ma sensu przepłacać....Ja też kiedyś tak o gazie myśałem że nie założe....ale jakoś założyłem i samochód od 3 lat super śmiga. te silniki vw były stworzone do gazu...i pięknie na nim chodzą...także polecam założenie gazu ale dobrej instalki za trochę większe pieniądze w dobrym zakładzie, dobrze wyregulowaną to w tedy nie poczujesz różnicy w dynamice i tankowanie markowego gazu...nie pożałujesz...mogę zarędczyć ze na gazie nie pochodzi krócej niż na benzynie... Silverek od nośnie tego co na gg pisał to nie dałem rady przenieść bo komp mi padł...a potem neta nie mogłem skonfigurować bo mi kolesie od radiówki jednego hasał nie napisali.... krzeszak - 2008-04-28, 11:20
kolegaTygrysisko, dobrze radzi właśnie najprościej i w pierwszej kolejności sprawdź linkę jak ona wygląda może to jej wina jeśli jest ok, wtedy trzeba robić sprzęgło,ale zacznij od linki
silverek - 2008-04-28, 12:59 juz pisalem ale napisze jeszcze raz moze zle napisalem i zle zrozumieliscie jest tak sprzeglo jest dobrze wyciskane tylko ze zaczyna brac dopiero 3/4 przed koncem jak ruszam i sprawdzalem linke i nie jest mocno napieta zeby nie puszczala do kąnca dzwigni sprzegla Paweł J. - 2008-04-28, 13:20 U mnie też jak podniosę maskę to linka nie jest jakoś szczególnie napięta... A bierze tak w 3/4 bo juz pewnie pewna część sprzęgła się starła....to normalnka.... silverek - 2008-04-29, 06:34 a czy istnieje jakas mozliwosc regulacji sprzegla zeby je popuscic tak zeby bralo predzej Paweł J. - 2008-04-29, 08:46
Tak jak ktoś wcześmniej pisał...można podłożyć tylko nie wiem co żeby było dobrze pod dźwigienkę sprzęgła tu przy skrzyny, tak gdzie zaczyna się linka... No , ale musisz miec pewność, że linka jest ok bo w innym wypadku to tylko przyspieszy jej zgoz.... krzeszak - 2008-04-29, 09:30 Koledzy ja u siebie miałem zjechana tak tarcze sprzęgłowa ze aż zaczęło podcinać sprężyny ale sprzęgło bralo nisko a poznać ze sie kończy można było dopiero jak gwałtowniej chciałem przyspieszyć wtedy było słychać ze sie ślizga ,wiec po mojemu to coś z linka jest nie tak ,z samo regulatorem.Proponuje lince sie przyrzec! silverek - 2008-04-29, 09:59 moze wywalic linke z regulatorem i samą linke zalozyć z regulacja na srubke pod dzwgnia [ Dodano: 2008-04-29, 10:05 ] moze jeszcze mam cos z dociskiem ale sprzeglo sie nie slizga nawet jak gwałtownie przyspieszam [ Dodano: 2008-04-29, 10:07 ] ale jeszcze jedno dzwignie moge pchnąć lekko na dół to regulator nie trzyma caly czas mocnego napiecia a na dzwigni nie ma zadnej regulacji Paweł J. - 2008-04-29, 10:24
Nawet dobry pomysł tylko trzeba się rochę pobawić żeby to dobrze ustawić.... silverek - 2008-04-29, 12:08 z ustawienie to nie bedzie problemu taka zwykla linka kosztuje 35 zl a z tym regulatorem od 160 do 250 Paweł J. - 2008-04-29, 12:52 Tylko żeby ta za 35zł miała taki sam wymiar.....tzn długośc... |
