Cybul - 2008-05-01, 08:56 Temat postu: zapieczony tłoczek Koledzy chyba zapiekł mi sie tloczek w tylnim kole, odrazu napisze ze mam tarcze z tylu, no i pytanie jest takie jak go naprawic  tzn wykrecic i zastosowac jakis zestaw naprawczy czy cos 
Paweł J. - 2008-05-01, 10:28 Jest tam towotniczka? Jeśłi tak to na początku użyj towotu z towotnicy...jak pójdzie to ok...pojeździj trochę, przychamuj kilka razy i może ruszy... Jeśli to nie da rady to trzeba bedzie rozebrać hamulce i jakoś ten tłok rozruszać...można go zrochę zbić, ale nie bezpośrednio młotkiem żeby nie uszkodzić tylko np młotkiem przez uderzając w kawałem drewna, wcześniej możesz psiuknąć odrdzewiaczam żeby łatwiej poszło....jak coś ruszy to stopniowo smaruj towotem żeby poślizga ułatwić.... Kurcze u mnie z przodu też jest towotniczka ale jakoś nigdzy nie mogę się zebarać żeby ją przysmarować... kamilzmc - 2008-05-01, 16:28 Mam pytanie. Mam zwalone cylinderki od recznego z tyłu ( tarcze ). I cos mechanik mowil ze jak sie zaciagnei reczny to potem klocki nie odbija :| Idzie dostac jakos te cylindeki lub moze wiecie jak to naprawic ? ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Paweł J. - 2008-05-01, 16:33 Ja u siebie miałem podobnie...z tym że w przodzie... Miałem zapieczoną taką tulejkę, ktora odpowiada za odbijanie hamulcam i wyszło mi tak że 2 klocków na tarczy hamował tylko jeden i tylko jeden się starł...
Tak jak w przypadku tłoczka...aby zruszysz i nasmarować ... piru - 2008-05-01, 18:27 Temat hamulców  Przód czyli tłok, jeśli nie cofa to znaczy że nie tyle jest zapieczony co pod gumką która go otacza jak i wkoło tłoczka nagromadził się syf i on blokuje powrót tłoka (cofnięcie się) . Ja temat przerabiałem w Golfie II. Rozpracowany został na cacy. Kupiłem zestaw naprawczy obowiązkowo na dwie strony (w zestawie jest wszystko co trzeba). Tłok wypchnąłem całkowicie, następnie polera tłoka na maxa czyszczenie wszystkiego co jest wkoło tłoka w zacisku. Dobrze jest kupić sobie preparat w sprayu do czyszczenia hamulców. Wszystkie gumki zastąpiłem nowymi z zest. naprawczego. Śruby też kupiłem nowe. Problem zawsze się pojawia jak wcisnąć tłok. Banalnie prosto  ! Jeśli dobrze jest wszystko wyczyszczone wystarczy wysmarować płynem hamulcowym (który też będziemy wymieniać) i tłok można wcisnąć dosłownie palcami. Poskładać wszystko, poskręcać i brać się za drugą stronę. Polecam robić jedna i drugą stronę bo inaczej okaże się że przy hamowaniu będzie nas ściągać na stronę nie czyszczoną (wolniej będzie się cofał tłok). Podobnie sprawa wygląda jeśli z tyłu mamy bębny i leje cylinderek. Wymienić cylinderek z jednej i drugiej strony. Czyści się wszystko idealnie preparatem w sprayu. Części nie są aż tak drogie aby nie robić jednej i drugiej strony pomimo że np nie sprawna jest tylko jedna strona. Z tyłu też proponuje wymienić przewody bo i tak przy odkręcaniu cylinderka może nam klęknąć. Przód + tył + wymiana płynu+ odpowietrzanie zajęło mi dwa popołudnia. Wydajność hamulców znacznie się poprawiła i na długie lata mamy spokój. Powodzonka 
pablomed - 2008-05-01, 23:26
A wogóle to tydzień temu przerabiałem temat i skończyło się i tak na kupnie używanego zacisku od Golfa III za stówę, po wymianie gumek jest jak nowy i szczelny i ręczny ma super. |
