|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - ABS
Poldi - 2008-06-06, 22:36 Temat postu: ABS Po przeczyszeniu i nasmarowaniu zacisku przyhamowałem sobie mocniej kilka razy testowo. Zastanawiło mnie działanie mojego ABSu nie wiem czy coś nie jest skopane. Na suchej nawierzchni działa on tak jakby z pewną zwłoką. Koła się blokują na momencik słychać krótki pisk opon i dopiero potem uruchamia się ABS. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi jak działał na suchym.
Paweł J. - 2008-06-06, 22:39
Poldi napisał/a: | Koła się blokują na momencik |
A ile trwa ten momencik??
Bo jak ułamek sekundy to jest ok
sebastian - 2008-06-06, 22:43
Ale wiadomą sprawą jest, że na suchej nawierzchni, np. asfalt, ABS jest praktycznie bezużyteczny i nie będzie działał tak, jak na mokrej, śliskiej. Własnie w tym celu skonstruowano to urządzonko, żeby była przyczepność podczas hamowania na okrych nawierzchniach przede wszystkim. Nigdy Ci nie będzie ABS działał tak samo na różnych nawierzchniach. A wiadomo, że na suchej mam bardzo dużą przyczepność, więc stąd tez może, jak piszesz, to opóźnienie działania. Jest to normalne i nie masz się czym przejmować. Przetestuj na mokrej, śliskiej jak działa i wówczas sam oceń.
Poldi - 2008-06-07, 06:51
Tygrysisko napisał/a: |
A ile trwa ten momencik??
Bo jak ułamek sekundy to jest ok |
No tyle gdzieś właśnie...
Paweł J. - 2008-06-07, 07:32
Więc wydaje mi sie że to normalne takie króciutkie piśniecie na suchym asfalcie...
Na mokrej nawierzchni też pewnie na momencik blokuje koło ale nie słyszysz piśniecia...
sebastian - 2008-06-07, 11:51
ABS działa w ten sposób, że hamuje na granicy blokowania kół. Podobnie, jak hamowanie pulsacyjne, jakbyś naciskal hamulec i go puszczał i tak cały czas. To normalna rzecz jest.
Paweł J. - 2008-06-07, 11:59
No, czyli wątpliwości rozwiane...
sebastian - 2008-06-07, 12:07
Tylko wiecie co? Na suchej nawierzchni, czyli beton, alfalt, hamowanie z ABSem, czy bez niego - droga haowania będzie praktycznie taka sama.
Co innego na mokrej, czy śliskiej, bo wtedy ABS ułatwia sprawę, ale wykorzystując hamowanie awaryjne, czyli pulsacyjne, można też sobie poradzić z nagłym hamowaniem na śliskiej drodze. Tylko, niestety, trzeba o tym pamiętać, że nie można wtedy do końca wciskać hamulców (to taki odruch bezwarunkowy), tylko trzeba wyczuć ten moment, gdzie koła zaczynają się blokować, wówczas lekko polóźnić i znów mocniej wcisnąć.
spyro - 2008-06-07, 20:05
Cytat: | Więc wydaje mi sie że to normalne takie króciutkie piśniecie na suchym asfalcie... |
u mnie tego nie ma... Od razu hamuje pulsacyjnie. Także na suchej nawierzchni ABS działa. Jak mocno wdepnę pedał hamulca to autkpulsacyjnie hamuje, bez pisków opon itp. Także cos nie tak z tym opóxnieniem. sebastian napisał/a: | nie można wtedy do końca wciskać hamulców |
a czemu? Po to jest ABS żeby za nas myśleć i pulsowac kiedy trzeba. Przy lekkim hamowaniu na suchym abs się nie włączy nawet.
sebastian - 2008-06-07, 20:18
Cytat: | Co innego na mokrej, czy śliskiej, bo wtedy ABS ułatwia sprawę, ale wykorzystując hamowanie awaryjne, czyli pulsacyjne, można też sobie poradzić z nagłym hamowaniem na śliskiej drodze. Tylko, niestety, trzeba o tym pamiętać, że nie można wtedy do końca wciskać hamulców (to taki odruch bezwarunkowy), tylko trzeba wyczuć ten moment, gdzie koła zaczynają się blokować, wówczas lekko polóźnić i znów mocniej wcisnąć. |
Chodziło mi o to, jak się nie ma ABSów, a nagła sytuacja przykładowo na mokrej nawierzchni, żeby mieć kontrolę nad autem, to wówczas się wykorzystuje to hamowanie pulsacyjne, i żeby wtedy nie wciskać hamulca na maxa, bo koła się blokują i nie ma żadnej kontroli.
spyro - 2008-06-08, 00:28
aaaa, to wszystko już jasne.
|
|