Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Ogólnie - okradziony..!! :[

Waldek - 2006-06-09, 00:39
Temat postu: okradziony..!! :[
Przede wszystkim sorki jeśli mi się cośwymknie niecenzuralnego
ale szlag mnie trafia

Pojechałem dziś do kraka na uczelnię. Zostawiłem Ventyla na parkingu i poczedłem załatwić sprawy w związku z obroną magisterki. Wracam po godzinie, patrze a tu rozbita szyba w przednich drzwiach od pasażera i ta mała szybka w tylnyhc - też z prawej strony.
Podchodzę bliżej (a raczej podbiegam) i widzę że po moim nowiutkim Pioneerku została tylko dziura z desce rozdzielczej!!!!!

Myślałem że mnie rozsadzi.
Zeby tego było mało, dzwonie na "kochaną" policję (nie będę wstawiał innych epitetów pod ich względem) a tam mi mówią, że w tej chwili żaden partol nie może podjechać i skoro to "tylko szyba" to mogę podjechać kilka km-ów na posterunek. Tak zjeb... gościa, że po kilku minutach podjechał radiowóz.
Ale fakt jest faktem.
NIE MAM RADYJKA (którego jeszcze nie spłaciłem) I DWÓCH SZYB!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil:


Teraz moje pytanko. Czy do przednich drzwi będzie pasować szyba z golfa III pięciodrzwiowego??


To BYŁO moje radyjko!!!

pinkz - 2006-06-09, 01:47

no widzisz na tym polega problem polakow, ktos cos ma czego ja nie mam to trzeba mu to zajeb....niekoniecznie to musial byc jakis heleniarz wiesz "okazja czyni złodzieja" dlatego ja ZAWSZE wyjmuje CAŁE radio i dlatego mam je do dziś. Tobie na przyszlosc polecam podobne rozwiazanie. i coraz bardziej draze temat jak zakryc glosniki w polce zeby ich nie bylo widac. wyrazy wspolczucia z mojej strony ale na prawde sam sie przekonales ze trzeba sie liczyc z najgorszym dajac ludziom okazje. pozdro (a czy szyby z mk III pasuja to niestety nie moge na 100% potwierdzic)
ali - 2006-06-09, 13:23

Jeżeli drzwi pasuja to szyby też powinny pasować, tak mi się przynajmniej wydaję.

A apropos radia, to nawet jak miałem starego (10-12 lat) kaseciaka to go zawsze wyciągałem. Bo po co tracić szybę, która kosztuję 5 razy tyle co radio.

spyro - 2006-06-09, 13:59

Już pisałem kiedyś, jeździli za mną tydzień i wyciągneli mi z auta cały sprzęcik, włącznie z dopałą, tubą i wszystkimi głośnikami... A tez na kreche wzięte było...
marmarmarek - 2006-06-09, 20:39

wspolczuje. nie dosc, ze radio, to jeszcze 2 szyby... :|
marecki2R - 2006-06-16, 00:17

Nigdy nie zostawiam panela w radiu jak wychodze z auta , to tak dla zasady.
Wspłczuje głęboko bo niestety to przykre :cry:

Gavel - 2006-06-16, 00:32

Ja nawet jak pod domem samochód zostawiam na chwile to panel zdejmuje - choć specjalnie się nie boje ale tak dla zasady: zeby nie kusiło.

Kiedyś w Gdańsku jacyś gówniarze mi z AX'a wyszarpali radyjko które założyłem może tydzień wczesniej :( Co prawda dostałem je wcześniej od znajopmego za pół darmo ale jakkie to $*^%*&%( uczucie jechać przez miasto z wybitą szybą i wywalonymi na zewnątrz i poprzecinanymi kablami...
A okruchy szkła to znajdywałem w samochodzie przez ponad rok bo szybe wybili mi kamieniem wielkości dobrej pięści...

marecki2R - 2006-06-16, 00:57

Gavel napisał/a:
bo szybe wybili mi kamieniem wielkości dobrej pięści


To musieli być FACHOWCY :mrgreen:

Ogólnie współczuje i nikomu nie życze :|

Gavel - 2006-06-16, 01:01

dlatego właśnie Gavel napisał/a:
jacyś gówniarze

:mrgreen:

Waldek - 2006-06-16, 17:27

Tak dla wyjaśnienia. Panel był ściągnięty i leżał w schowku. Nigdy nie zostawiam panela gdy wychodzę z autka na dłużej niż 5 min, a tym bardziej w obcym mieście na parkingu.


Gavel napisał/a:
jakkie to $*^%*&%( uczucie jechać przez miasto z wybitą szybą


Wyobraź sobie że bez tych 2 bocznych szyb przejechałem z powrotem do domu 150 km. Nie miałem wyjścia, było zbyt późno żeby szukać jakiegoś warsztatu na miejscu.

spyro - 2006-06-16, 18:01

Współczuję z całego serca.

ja panel zabieram ze soba nawet jak wysiadam na pięc minut, lepiej nie kusić losu, tym bardziej zostawiając panel w schowku, przuważą i zaraz okradną auto...

Gavel - 2006-06-24, 00:51

admin napisał/a:
lepiej nie kusić losu, tym bardziej zostawiając panel w schowku, przuważą i zaraz okradną auto...
to jest właśnie najgorsze bo jak zobaczą że chowasz panel do schowka to znaczy że masz coś dobrego skoro chowasz więc z pewnością zajrzą do Twojego schowka zanim wrócisz...
pinkz - 2006-07-14, 17:21

ja zabieram ze soba cale radio (panel + bebechy)
spyro - 2006-07-15, 01:00

No ja "dupę" zostawiam, bo za każdym razem musiałbym ustawiać wszystko od nowa, niestety radyjka z panelem nie mają pamięci... Moje zapamiętuje pierdółki, jak stacje radiowe itp, ale ustawienia dźwięku, tapetka na wyświetlaczu, wygaszacz ekarnu itp trzeba by za każdym razem ustawiać od nowa...
marecki2R - 2006-07-16, 01:41

To fakt większość radyjek gubi ustawienia zaraz po odłączeniu go od zasilania , Pinkz masz dobre radio kiedyś też takie miałem ale teraz wszystkie te nowe tracą pamięć :( może i dobrze --- nie muszą pamiętać jak poprzedni własciciel ich raktował :mrgreen:
spyro - 2006-07-16, 09:34

Kiedyś, jak były radia na kieszeń to miały kości pamięci, a teraz te na panel niestety nie mają - z tego co pamiętam to chyba jakieś Blaupunkty nadal mają. A w końcu czy to jest taki koszt wrzucić małą kość pamięci... Myślę, że koszt jest znikomy, tyle, że nigdzien a świecie nie kradnie się radii samochodowych a tymbardziej samych "dup" od radia, dlatego teznawet na to nie wpadli...

[ Dodano: 2006-07-16, 09:36 ]
A tak wogóle to zajeb. zabezpieczenia wymyśla Philips. Moja matula ma u siebie w aucie radyjko Philipsa i nie zdejmuje się całego panela, tylko klawiaturę z przyciskami :-) Dobre nie. a radio zostaje w aucie z wyświetlaczem itp i kusi potencjonalnego złodzieja...

marmarmarek - 2006-07-18, 21:05

co do kradzierzy... wracam dzisiaj z Wrocka-patrze... przecieram oczy... patrze jeszcze raz-od strony pasarzera nie mam naklejki klubowej :( jakis los mi odkleil!!!. Jak sie pozniej okazalo to juz gdzies wczesniej(przynajmniej tak tata twierdzi) ale ja tego nie zauwazylem, bo z tamtej strony nie wsiadam... komus sie spodobala :P . a Swoja droga... po tej polerce teraz widac jej obrys-dokladnie miejsce w ktorym byla ;) .
Gavel - 2006-07-18, 21:18

pewnie jakiś gówniarz
ciekawe gdzie sobie ją nakleił jak zerwał - pewnie na czole :D
a przecież można sobie taką kupić za jedyne 5 zł...
a propo - widziałem na allegro że ktoś kupił 2 naklejki od Spyro :)

marmarmarek - 2006-07-18, 21:21

Ani mi nie mow Gavel... dokladnie juz tak nie przykleje :| wolalbym juz mu dac to 5 zl i pokazac gdzie jest aukacja :P
Gavel - 2006-07-18, 21:29

źle mnie zrozumiełeś - właśnie o to mi chodziło że taki gość mógł se kupić a nie zrywać innym (w tym przypadku Tobie) z auta
marmarmarek - 2006-07-18, 22:55

raczej dobrze. dolozylem tylko od siebie-jakby spytal, to bym mu powiedzil gdzie sa ;) a moze nie mogl adresu zapamietac :lol: i musial sobie zedrzec :D
Gavel - 2006-07-18, 23:14

marmarmarek napisał/a:
a moze nie mogl adresu zapamietac :Laughing: i musial sobie zedrzec :Very Happy:
a to jest bardzo możliwe - nie miał chłop nic do pisania więc wziął naklejke
szkoda że nie wiesz gdzie to było bo może ten gość tylko ją pożyczył i chciałby oddać tzn. jak sobie w domu przepisze adres to przyjdzie i Ci przyklei z powrotem na drzwi :)

spyro - 2006-07-18, 23:21

Gavel napisał/a:
widziałem na allegro że ktoś kupił 2 naklejki od Spyro

Ano będziemy mieć kolejnego Klubowicza :-)

CO do kradzieży naklejki z auta to naprawdę tego nie kumam, po co komu naklejka klubowa? Albo gówniarz, któremu się nudziło, alo rzeczywisćie nzerwał ją dla linka :-) Niezły geniusz, nie potrafiący zapamiętać tak prostego adreu WWW... :-)

A tak wogóle dzisiaj miałem niezłą akcję, jedziemy sobie z Magdą ulicą, środek dnia, słońce przypieka na maxa. Widzę z daleka że ktoś się szamocze na przystanku tramwajowym, podjeżdżam bliżej i widze jak jakiś gówniarz (max 15 lat) próbuje wyrwać torebkę jakiejś kobitce, zahamowałem z piskiem (prawie kolo we mnie przywalił) wyprułem z auta, Magda zgodnie z zaleceniem TVP (:-)) zaczęłą drzeć się w niebogłosdy ZŁODZIEJ, ZŁODZIEJ, co prawda go nie dogoniłem (lata robią swoje), ale przynajmniej zwiał a torebka uratowana... Sam byłem w szoku, że nadal tkwi we mnie postawa obywatelska, bo w tych czasach to lepiej nie mieszać się w nic...

Gavel - 2006-07-18, 23:28

spyro napisał/a:
Ano będziemy mieć kolejnego Klubowicza :Smile:

Fajnie. Im nas więcej tym lepiej :D


spyro napisał/a:
A tak wogóle dzisiaj miałem niezłą akcję...
Gratuluje postawy. Tak właśnie powinno się robić a nie tak jak większość ludzi by postąpiła w takiej sytuacji - odwróciliby głowy w drugą strone.
A swoją drogą to chyba niezłą reklamę dla Klubu zrobiłeś :) Może jutro w jakiejś gazecie ukaże się artykuł: "Klubowicz uratował torebkę".

marmarmarek - 2006-07-18, 23:48

i gdzie tu wychowanie... nie ma pytan-jak bym go dogonil, to pierwsze co bym zrbil to *^%#$*&$, dopiero pozniej na policje... podziwiam Spyro- no ale w koncu nasz admin swiecic przykladem powinien ;)
spyro - 2006-07-18, 23:58

Mówiąc szczerze sam się sobie dziwiłem bo od jakiegoś czasu staram się, choć ciężko mi idzie, w nic się nie mieszać. W każdym razie z tym *^%#$*&$ nie jest tak pięknie, bo policja, która przyjedzie przesłucha tego złodzieja a on cię do sądu poda za pobicie... W każdym razie jakbyśmy go dogonili to pewnie by koleś miałby ciężko (sąd społeczny jest najlepszy :-) ) Ale odpuiściłem po krótkim biegu (fajki i waga robią swoje :-) )
marecki2R - 2006-07-19, 00:11

Gratuluje Spyro : Bo wiekszość kierowców siedziała by i patrzyła sięjak szpak w piz$%&&*( i udawała ze nic nie widzi . Normalnie dogonił bym gówniaża 3 razy o chodnik i powiedział bym policji ze się szamotał ,. Brawo ze wogóle potrafiłeś za reagować to jest to .
spyro - 2006-07-19, 00:35

Dzięi, normalnie czuje się jakbym nie wiem co zrobił, a ja tylko się zatrzymałem i wybiegłem za skurwys... W każdym razie do tej pory nie mogę tego przeżyć, ze takie młode gnoje nie pójda do roboty tylko kradną... Źle się dzieje w tym kraju...
marmarmarek - 2006-07-19, 01:30

jak bylem zawiesc podanie do poznania i stalem w takim obie korku na czerwonym podlecialo do mnie dwoch takich (wylecieli z krzakow przy drodze) nawet sie nieobejrzalem jak mi juz napienili szybe przednia i ciagna tymi swoimi gumkami-ja na to, ze nie trzeba-bo jakby nie patrzec auto mylem dwa dni wczesniej... oni na to: spokojnie...-umyjemy. no to od razu sie pytam co sobie za to zycza-byli na tyle wporzadku, ze powiedzieli: ile dasz tyle bedzie (no to im dalem 4 zl-dla swietego spokoju...) kumpel co ze mna jechal podsumowal ich tak: widac-karateki dyskotekowe-jeden zebow nie mial... :) podejrzewam, ze gdyby nic nie dostali mogliby sie zdenerwowac, pier.... w szybe albo maske i zniknac w tych krzakach...-no ale Ci chociaz mi szybe umyli(nadzieja, ze na babcie nie napadaja...)
spyro - 2006-07-19, 02:13

Też mmie to irytuje na skrzyżowaniach, ale wiesz lepiej żeby to robił niż torebki wyrywał, ale z drugiej strony jedzie Ci jakimś syfem o szyvie i jeszcze musisz im coś odpalic... Starsznie popieprozny ten kraj... Bo rzeczywiście nie dasz im to ci szybe wybije albo kopnie w drzwi...

[ Dodano: 2006-07-19, 02:15 ]
Pamiętam jak byłem mały to pod Uniwerkiem wiecznie takie młode lumpki wystawały i myły auta. Mój Tato zawsze dawał im parę groszy za umycie autka (samą wodą, więc lipa) bo szanował to , że robią cokolwiek a nie kradną... W sumienie wina takich dzieci, że ojciec chla a matka leży gdzieś w bramie... Ale buźki mieli niezbyt, jakbym takich spotkałw nocy to wiałbym co sił w nogach...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group