andrewb25 - 2008-06-23, 21:48 Temat postu: ile może być warte? Jaką może mieć wartość powiedzmy giełdową vento z 94r. z silnikiem 2.0 115 KM + LPG ? z wypasu ma jeszcze klimę, elektr. szyberdach, jest też nowe radio z mp3, czarny metalic, autko w dobrym stanie, zadbane przebieg 292 tys. 
chciałbym 8500 zł bez negocjacji czy to dobra cena? Morfeusz142 - 2008-06-24, 08:48 Blachy w dobrym stanie? Myslę,że spokojnie za nie tyle wezmiesz. Paweł J. - 2008-06-24, 09:06 andrewb25, to Ty kiedys pisałeś że olej Ci tak siorpie?? Bo nie pamiątem 
andrewb25 - 2008-06-24, 12:45 tak ale uszczelniacze zaworowe zmieniłem i od tego czasu nie bierze ani grama
blachy są w dobrym stanie , w paru miejscach są minimalne bąbelki ale to takie minimalne nawet tego nie widać, auto po serwisie typu olej, rozrząd, płyn w chłodnicy, świece, kable, itd. w sumie to się zastanawiam czy sprzedawać, korci mnie przesiadka na TDI Paweł J. - 2008-06-24, 13:36
Własnie coś kojarzyłem...
W dzisiejszych czasach biorąc pod uwagę stosunek ceny ON a LPG to trzeba dobrze się zastanowić nad taka przesiadką.... Ale co Ci w Twoim autku nie pasuje, że chcesz się go pozbyć?
No to jeśli np nie sprzedaż to działaj szybko żeby się nie rzuciło na te miejsca gdzie juz bedzie widać... andrewb25 - 2008-06-24, 15:28
Chęć posiadania czegoś młodszego i np. z tdi Co do tego porównania tdi vs. Lpg to wychodzi na to samo bo jeżdżąc na lpg benzynę też trzeba mieć na odpalanie, koszty przeglądu też większe, trzeba częściej zmieniać świece/kable, filtry wydech też "leci" szybciej bo w lpg większa zawartość siarki, częściej na lpg wywala uszczelkę pod głowicą po przez większą temp. spalania się gazu, trzeba jeździć na regulację instalacji, czasami masz niespodzianki takie jak sonda, pompka paliwa powie papa, a to przepływomierz i tak bym mógł mnożyć, to jest taka pozorna tylko oszczędność, a tdi wsiadasz lejesz i cie nie obchodzi nic. P.S. nie pozbyć, a oddać w dobre ręce co będą dbać dalej. co nie jest powiedziane że go sprzedam bo jak się nie sprzeda to będę dalej jeździł bo za bezcen też nie oddam 
Paweł J. - 2008-06-24, 15:59
  no to faktycznie skoro takie koszty ponosisz związane z LPG to lepiej zamień na tego diesel-a, chodź ta zależność także tyczy się i w druga stronę...
Chodź kilka z tych powodów jest dla mnie trochę śmiesznych no ale rób jak uważasz. Fable - 2008-06-24, 16:05 diesel tez ma swe wady... ktore sa kosztowne... moim zdaniem to zalezy jakie autko popadlo moze byc z LPG i super latac  ja teraz szukam sobie vr'ke ale nic nie ma u nas  ;(
andrewb25 - 2008-06-24, 16:17
nie ponoszę ale dałem tu tylko przykład pozornie taniej jeździe na lpg. Znajdź mi osobę która nigdy nie maiła problemów z autem z gazem, a to za dużo pali, a to coś padło, wreszcie ile jest skopanych instalacji gazowych w sumie każdy ma inne zdanie. W pracy mamy kilkadziesiąt samochodów -wszystko diesel, robią po 500 tys km w 5 lat i "do żyda" , odpowiednio serwisowane i nie ma problemów żadnych.
To tyle co do Ekonomii, natomiast nie mówię że vento złe auto, zawsze można mieć vento 1.9 TDI 110 KM
pablomed - 2008-06-24, 16:20 andrewb25, też mam Vento jak Twoje z przebiegiem koło 300 tys (połowa z tego na LPG) i napisze że żadna z przypadłości które wymieniłeś mnie nie dopadła, z wyjątkiem drobnej awarii przepływki po strzale którą usunąłem łatwo sam. Nie znam się na dieslach specjalnie, ale tyle wiem że naprawy diesla moga być niewspółmiernie droższe od benzynowego. Jak się komu trafi oczywiście. Więc tak: przesiądziesz się na auto w niewiadomo nigdy w jakim w stanie, nieco młodsze ale i tak stare. A koszty eksploatacji będą co najwyżej porównywalne jak Twojego o ile nie zrobisz nieudanego zakupu. Więc ja bym nie zmianiał w ten sposób, jesli juz koniecznie coś nowszego to o model wyżej. Paweł J. - 2008-06-24, 16:21
Ja mam już drugie auto z LPG i nigdy z tym problemów nie miałem....
A no widzisz...na oszczędzaniu się nie powinno oszczędzać...jakby każdy zakładał taka instalke jak Pan Bóg przykałaz to by było ok, ale wiekszość zakłada tanie instalki, które to pan Ździsiu(osiedlowy niby mechanik z epoki PRL-u) reguluje na ucho...a potem wszyscy tankują beznadziejny gaz co by 4 gr na litrze zaoszczędzić i tak to się wszystko kumuluje. A potem rządzą stereotypy że LPG to  a niestety sami sobie jesteśmy winni...
spyro - 2008-06-24, 21:43 andrewb25, wszystko co napisałes o aucie zasilanym LPG to obgadane mity... Dobrze założona instalacja i oszczędności są spore. Na tą chwilę najbardziej oszczędny dieselek i tak będzie droższy w tankowaniu od najprostszego auta z LPG, nie wspomnę o cenach części do diesli, o turbinie o która trzeba dbać itp itd. Przy LPG odpalasz z benzyny za to diesla nigdy nie możesz zgasić od razu po zajechaniu na miejsce tylko trzeba go zostawić na trochę co by turbiny nie zniszczyć, czyli na jedno wychodzi. andrewb25 - 2008-06-26, 13:07
chyba jednak nie wszystko
Paweł J. - 2008-06-26, 13:09
andrewb25, niestety masz rację...ale takk to jest się oszczędza na instalce i gazie...potem to wszystko wychodzi.
Paweł J. - 2008-06-26, 13:12
No zdaję się to jest już temat nieaktualny...i nie do końca związany z LPG tylko z uczciwością i wiedzą mechaników w naszym kraju.
Patrzenie w tym świetle na samochód nie ma sensu....bo tak...na LPG wszystko sie wali....na benzynie strasznie drogo....na ropie klekocze i grzebanie przy silniku jest drogie....no i co tu wybrać?? Najlepiej to w ogóle samochodu nie kupować bo to przeciez lipa...same wydatki...a to przegląda, a to ubezpieczenie, a to znowu trzeba samochód zatankowac...raz w roku olej wymienić, co jakiś czas przecież klocki hamulcowe się skonczą, opony tez co kilka lat trzeba nowe kupić...Hmmm...tak sobie o tym pomyślec to człowiek doła łapie maxa...i kupno samochodu nie ma najmniejszego sensu. piru - 2008-06-26, 13:59
Jest i to całkiem niezła Vr-ka. Pogadaj z mapetem
przemolas4 - 2008-06-26, 20:13 mechanikow w naszym kraju nie ma - sa tylko sk.......y , ktore czatuja na kase. taka prawda . ja niedawno doszedlem do wniosku , ze sam tez jestem w stanie bardzo duzo zrobic i odziwo duzo lepiej niz nie jeden mechanik ...... i lepiej jak narazie na tym wychodze . czego nie zrobie sam , to kupie nowe i gitara . dobry mechanik , to martwy mechaik. 
a po za tym dieselek to tez wydatki . pompa , swiece , nie daj Boze turbo jak padnie to dramat . Gavvel zaraz po kupnie ventki tdi zmienial silnik , a nie dawno turbo. a pomijam , ze co jakis czas autko w zime mowi ... "dziaiaj jedz sobie autobusem , bo mi zimno.....". kazde auto ma plusy i minusy. tanie jest ch....we , dobre jest drogie ....... ale najlepsza ventka z rana - jak smietana. Paweł J. - 2008-06-26, 22:43
Co Wy tak po tym weselichu tak z tą śmietana z rana?? 
sebastian - 2008-06-26, 22:48
niektórzy widzą białe myszki, a niektórzy... śmietanę?
Paweł J. - 2008-06-26, 23:54
Cos chyba z tym rankiem mieli problemy??
sebastian - 2008-06-26, 23:57 Może to przez te białe myszki?
Paweł J. - 2008-06-27, 00:01
Możliwe... Ale wracamy do tematu.....
Pewnie, że dobra 
spyro - 2008-06-27, 08:36
W skrócie mówiąc Przemolas walnął tekstem z rana: palec z rana jak śmietana. No i tak zostało teraz
sebastian - 2008-06-27, 11:32
Palec, jak palec... Ale Vento 
|
