gacek19835 - 2008-07-31, 22:08 Temat postu: uszczelka Mam jeszcze pytanko co do uszczelki pod głowica. Między glowicą a blokiem chyba wydostaje sie plyn chlodzący , czy to możliwe że to płyn bo podobno nie ma tam kanału od płynu chłodzącego tylko jest tam kanał olejowy. Z góry dzięki za pomoc. Paweł J. - 2008-07-31, 22:11 jeśli to płyn to nie z głowicy tylko zapewne z czujnika temperatury, a dokładniej mówiąc z takiego trójnika w który jest ten czujnik wpięty, i zapewne płyn ścieka po silniku dając złudzenie że głowica lub bok przecieka... spyro - 2008-07-31, 22:23 Na pewno to ten trójnik. To pięta achillesowa tych silników. Kup oryginał w ASO kosztuje koło stówy ale jest nie do zdarcia, te podrabiane są tanie (10-20 zł) ale po paru miesiącach i tak pękają. gacek19835 - 2008-07-31, 23:04 Temat postu: uszczelka Wymienialem ten tronik jakies 2 miesiace temu ale chyba koledzy macie racje ze cos nie tak z tym trojnikiem , wymienie go jeszcze raz na nowy. A tak ogolnie to tylko widac ze cos sie poci jesli stoje w korkach czyli jak jest wysoka temperatura.Dzieki koledzy za pomoc pozdrawiam . spyro - 2008-07-31, 23:07
gacek19835 - 2008-07-31, 23:15 Zrobie kolego tak jak mi radzisz jutro wymieniam ten trójnik.Jeszcze raz dzieki. Pozdrawiam. Paweł J. - 2008-08-01, 18:22
Z tym to właśnie różnie bywa....też chyba ze dwa wywaliłem....ale co najlepsze, same trójniki są ok-puszczają tylko oringi...najlepsze jest to że po wymianie pojeździłem jakiś tydzień i znowu zobaczyłem zacieki z zaschniętego płynu-trochę mnie to wk...tzn poddenerwowało...odkręciłem to i co się okazało oring się spłaszczył...i tak był cieniutki a teraz to już całkiem padaka...pojechałem do sklepu...dobrali mi nowy grubszy oring...taki gruby że ledwo wszedł...i do dzisiejszego dnia nic nie cieknie...a jest to już jakieś niespełna albo i spełna 2 lata...po tym zajściu postanowiłem się zabezpieczyć i załatwiłem sobie nowy troszkę lepszy trójniczej z porządnym oringiem i do dzisiejszego dnia leży w garażu(tak na wszelki wypadek) a ten mój skubaniec super się trzyma... 
A wiecie co jest najlepsze  Kumpel w hurtowni motoryzacyjnej pracuje i te trójniki, te najlepsze co dostają to hurtowo sprzedają po 35zł chyba a detalicznie dla zwykłych szaraczków z przebitką ok 50zł...czyli niecała stówka...ludzie wiedza jak zarabiać 
gacek19835 - 2008-08-02, 17:35 Witam. Też mi przeszło przez myśl żeby wymienić tylko oring bo przecież nic mi nie da jesli kupie następny kawałek plastiku bo trójnik tak czy tak jest dobry.Dzięki kolego za super pomysł to będzie najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam. Fable - 2008-08-03, 12:34 Temat postu: wyciek z chlodnicy czyli nie calkiem z chlodnicy lecz z tej troby co jest przymocowana do silniku... moze cos bedzie widac na fotkach.  
troche cieknie gdzie tygodniowo dolewam do 200ml wody chlodzacej nie wiem jak po polsku prawidlowo. tam sa dwie takie sroby na czym ta raba sie trzyma czyli jest przykrecona do silnika. moze ktos ma schemat co tam jest czyli boje sie podpiac bo mysle ze moze dac trzask i bedzie wtedy du****pa  ktos mas jakie pomysly co moglo sie stac?
jeszcze fotka jedna 
tam gdzie szczalki to sa sroby te i z dolu cieknie no z dolu troby tej co mocuje sie u silnika nwm jak objasnic
egos - 2008-08-03, 12:46 tam nic ciekawego nie ma, oprucz oringa uszczelniającego i teraz o ile nie jest pęknięta obudowa to wykręc te dwie sruby wyciag ten plastik wydłub delikatnie oring wyczysc go oraz jego kanał i wyczysc blok silnika{np papierkiem sciernym o ziarnistosci p1000} w tym miejscu a puzniej oring na wysokotemperaturowy silikon {niezaduzo tego silikonu} skręcic odczekac i powinno hulac no chyba ze masz mozliwosc to wymien oring i tez delikatnie na silikon sebastian - 2008-08-03, 12:52 Ostatnio ten temat przerabialiśmy tutaj: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=3173 
Paweł J. - 2008-08-03, 13:01 A to tylko ten trójnik...nic strasznego....albo oring, albo trójnik gdzieś pękł...to groszowe sprawy... Ale skoro wycieka z tych śrub to pewnie i trójnik trzeba wymienić bo bewnie malutkie pęknięcia się porobiły wokół srub.... To już normalnie 3przypadek w ciągu kilku dni....jakiś wysyp normalnie... No i oczywiście poczytaj link odsebastiana, .... Fable - 2008-08-03, 13:01 o niezobaczylem. dzieki egos, i dziekuje sebastian,  wymienia albo gdy rozbiore zobacze jak tam jest 
Pan Spyro moze zamknac temat. dziekuje 
Fable - 2008-08-03, 13:03 a jak zlac plyn z chlodnicy? bo gdy wykrece ten trojnik to wyciekni mi wszystko na ziemie a ja tego niechce to moze gdzie cos mozna odkrecic i zlac pozadnie do jakiegos wiaderka? sebastian - 2008-08-03, 13:03
Nic nie mów, bo jeszcze zjedzie od góry do dołu za to, że opcja szukaj schodzi na psy Lepiej teraz cichutko być, tak, jakby się nic nie stało
sza....:] Fable - 2008-08-03, 13:04 no moze i tak
Paweł J. - 2008-08-03, 13:06 Spoko, spoko...się scali tematy i bedzie ok... sebastian - 2008-08-03, 13:06 Można zlać do czystego wiaderka i ponownie zalać, aczkolwiek tak się nie powinno robić, tylko zalać nowym. Drogie to nie jest, żeby aż tak oszczędzać. Rodzaji płynów jest pod dostatkiem. Ja mam zalanym Petrygo - niebieski - i dobrze się sprawuje. Spyro pisał, że eksploatuje Prestone, i też jest zadowolony, bo i tani nawet. Najważniejsze, aby była jak najniższa temperatura niezamarzania, a reszta to już dprawa drugoplanowa. Fable - 2008-08-03, 13:07 no jakos niewpadlem na to ze poszukac mozna... sorki moja wina moja bardzo wielka wina
sebastian - 2008-08-03, 13:08
i nikt się nei dowie, będzie tak, jakby nic się nie stało
Fable - 2008-08-03, 13:08 ja ma jakis salatowy niewiem jakiej marki ale wiem ze -35 jezeli nie wiecej
Fable - 2008-08-03, 13:08 to niech kjtos z moderatorow scali predzej te tematy
Paweł J. - 2008-08-03, 13:09 Słyszałem że to kolorami sie dolewa....ale jak wiesz jaki masz płyn to najlepiej dolej tego samego.... Fable, i broń Cię Panie Boże nie wykręcaj trójnika na ciepłym silniku to nie dosyć że płyn gorący to jeszcze jest małe ciśnienie... sebastian - 2008-08-03, 13:10 W zasadzie to byle czym, tylko nie wodą No i też co prawda ważne, zeby odpowiedni do chłodnic aluminiowych, ale większość jest do tego przystosowanych.
Fable - 2008-08-03, 13:10 Tygrysisko, dzieki za rade ale wiem to mam nowego plynu tez to zaleje nowy plyn
sebastian - 2008-08-03, 13:11
Małe, czy duże? Ale to normalne, zeby tego nie robić na ciepłym, bo się i poparzyć można Fable - 2008-08-03, 13:12 mial na uwadze duze
Paweł J. - 2008-08-03, 13:16 Tzn w stosunku np do ciśnienia w układzie wspomagania to małe... Kiedyś czujnik temperatury wyciągałem na ciepłym baaaa gorącym silniku  i teraz ciągle wszystkich ostrzegam bo mi to nawet po pysku psikneło....
egos - 2008-08-03, 13:21 to razu pewnego moj szef chciał walnoć popisuwe i odkręcił korek na chłodnicy przy gorącym silniku w mazdzie tam jest większe ciś nisz w naszych ventylach-całe sciany w płynie i łapy poparzone 
sebastian - 2008-08-03, 13:24 Bywa i tak 
Paweł J. - 2008-08-03, 13:28
Zrobione....i cicho sza....  ...
Fable - 2008-08-03, 13:44 Tygrysisko,
Paweł J. - 2008-08-03, 20:02 Tak wygląda ten trójnik do mojej wersji...do dizla chyba taki sam jest.... 
Tu widac ten oring co lubi padac: 
marmarmarek - 2008-08-05, 02:14 Fable-jak mamy cos do dopisania od razu, po minucie to edytujemy poprzedni post-tak sie umawialismy
Fable - 2008-08-05, 08:51 marmarmarek, poprostu niechcac napisalem zapomnialem ze on automatycznie go nieprzeedytuje... sorki Paweł J. - 2008-08-05, 09:20 Fable, nie pisał dwóch postów za koleją...temat był scalony i stąd to złudzenie...
|
