Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Benzyna - Wymiana rozrządu

martinez2006 - 2008-08-03, 15:16
Temat postu: Wymiana rozrządu
Zamierzam w następnym miesiącu wymienić sobie rozrząd. Nie wiem kiedy był ostatnio wymieniany. Mam pytanie do was. Ile może kosztować rozrząd do mego silnika (1.8 CL 1992). ?. I czy to tylko się wymienia sam pasek czy jeszcze coś w przypadku ventki ?

Jeszcze jedno pytanko. Jak samochód dłużej postoi sobie i później go odpalę to z rury biały dym leci (za mocno kopci na biało) co to może oznaczać ?

sebastian - 2008-08-03, 15:26

Części nie sa drogie, natomiast z wymianą to już nie wiem. Jedno wiem, ze rozrząd w takim aucie z takim silniczkiem to pikuś, i ze więcej, jak 150 zł nie wezmą.

Pasek rozrządu: Gates: 5016
Rolka napinająca: SKF: VKM 11000

I nic więcej nie potrzeba do wymiany. Ja własnie mam taki pasek i rolkę i niedługo tez będę robić rozrząd na takich własnie częściach - porządne, nie byle co.

A ilu konna masz jednostkę? 75 KM czy 90 KM?
Chodzi o oznazenie silnika: ABS ADZ czy AAM?


Uważaj, bo to ważne: pasek rozrządu występuje tez w osnaczeniu gatesa: 5424XS - na pozór to to samo, ale ma inaczej usytuowane ząbki. Ja obecnie taki mam założony, ale wiem, że taki nie powinien być, tylko taki, jaki na samym początki napisałem. także zwróć na to uwagę, koniecznie.

A jakbyś chciał jeszcze zapytać, co jaki okres czasu się wymienia rozrząd, to tak co ok. 60 tysięcy km. :)

martinez2006 - 2008-08-03, 15:29

Cytat:
A ilu konna masz jednostkę? 75 KM czy 90 KM?
Chodzi o oznazenie silnika: ABS ADZ czy AAM?


Moja jednostka to 75 KM

sebastian - 2008-08-03, 15:30

martinez2006 napisał/a:
ak samochód dłużej postoi sobie i później go odpalę to z rury biały dym leci (za mocno kopci na biało) co to może oznaczać ?

Masz instalację gazowa załżoną? Możliwe, że spalanie się pierniczy. W 90 procentach pomaga metoda przeze mnie praktykowana :)
Rano, na zimnym silniku - odłącz akumulator całkowicie na pół godziny, później po tym czasie podłącz klemy, odpal go i niech tak sobie chodzi samochód cały czas, nie dodając gazu ani nic, aż do momentu załączenia się wentylatora chłodnicy. jeśli to nie momoże, to będziemy szukac problemów dalej, gdzie indziej. A na początgek wypróbuj to właśnie - powinno pomóc - mnie pomogło. A śmierdzą te spaliny mocno?

sebastian - 2008-08-03, 15:31

martinez2006 napisał/a:
Moja jednostka to 75 KM

Miodzio :) taki jak mój :]
czyli symbole paska i rolki takie, jak Ci napisałem - nie będzie się musiał sprzedawca głowić ani Ty, co wybrać, które lepsze :)

Kod:
Pasek rozrządu: Gates: 5016
Rolka napinająca: SKF: VKM 11000

martinez2006 - 2008-08-03, 15:34

Nie mam instalacji gazowej założonej. I tak mocno te spaliny nie śmierdzą :) . Bo gdyby na czarno dymił to rozumiem że olej dostaje się.
martinez2006 - 2008-08-03, 15:35

sebastian napisał/a:
martinez2006 napisał/a:
Moja jednostka to 75 KM

Miodzio :) taki jak mój :]
czyli symbole paska i rolki takie, jak Ci napisałem - nie będzie się musiał sprzedawca głowić ani Ty, co wybrać, które lepsze :)

Kod:
Pasek rozrządu: Gates: 5016
Rolka napinająca: SKF: VKM 11000


Czyli tylko do wymiany pasek rozrządu i ta rolka napinająca i to wszystko ? :)

sebastian - 2008-08-03, 15:36

Przetestuj na początek ten "reset komputera" i zobacyzmy co i jak później się dziać bedzie ;)
martinez2006 - 2008-08-03, 15:38

Potestujemy :) i zobaczymy
sebastian - 2008-08-03, 15:38

martinez2006 napisał/a:
Czyli tylko do wymiany pasek rozrządu i ta rolka napinająca i to wszystko ?
No widzisz, jaki masz prościutki silniczek? :)
To wszystko :) No, prawie wszystko, bo samo się to nie zrobi - czyli jeszcze wizyta u dobrego mechanika i wtedy będzie już na prawde wszystko :]

martinez2006 - 2008-08-03, 15:40

Dzięki serdeczne sebastian :oklaski:

Jeszcze odnośnie tych białych spalin. Nie napisałem wcześniej. Biały dym pojawia się tylko po odpaleniu później za kilka sekund wszystko jest normalnie. Tak że cały czas nie dymi :)

sebastian - 2008-08-03, 15:41

Nie za ma co :D
Polecam się na przyszłość :D

Paweł J. - 2008-08-03, 17:58

martinez2006 napisał/a:
Bo gdyby na czarno dymił to rozumiem że olej dostaje się.

Jak olej to raczej na niebiesko....przy LPG w momencie przełączenia z PB na LPG może puścić na chwilkę czarną chmurke bo przez chwilę spala się i PB i LPG czyli normalne...

martinez2006 napisał/a:
Mam pytanie do was. Ile może kosztować rozrząd do mego silnika (1.8 CL 1992).

Ja za swoj rozrząd chyba z 80 kilka zł dałem...tzn z napinaczem...do tych silniczków to taniocha co prawda ja mam 90KM ale cenowo nie powinno odbiegać...

Cytat:
(za mocno kopci na biało) co to może oznaczać ?

A płynu chłodniczego Ci ubywa ?? Miejmy nadzieję że nie.....

martinez2006 napisał/a:
Czyli tylko do wymiany pasek rozrządu i ta rolka napinająca i to wszystko ? :)

Wszystko.... ;)

sebastian - 2008-08-03, 19:13

Tygrysisko napisał/a:
płynu chłodniczego Ci ubywa Miejmy nadzieję że nie.....

No właśnie on pisał, że mu ten trójnik czy na oringu z deczka cieknie.
Tygrysisko napisał/a:
Jak olej to raczej na niebiesko

To przy ropniakach na niebiesko, jak benzynka i olej bierze to na czarno.
Tygrysisko napisał/a:
co prawda ja mam 90KM ale cenowo nie powinno odbiegać...

nic nie odbiega - rozrząd jest taki sam w aam czy abs. Tylko rozgraniczenie jest rocznikowe do 94 i po 94 roku.

martinez2006 - 2008-08-03, 19:47

Cytat:
A płynu chłodniczego Ci ubywa ?? Miejmy nadzieję że nie.....


Jak na razie to nie ubywa w stopniu zauważalnym. W ten sam dzień po kupnie dolewałem płynu. A gdyby ubywało to co to oznacza w przypadku tego dymienia po odpaleniu. Dodam jak wcześniej pisałem że jest to tylko chwilowe kopcenie po odpaleniu. Parę sekund później jest już normalnie i nie dymi w taki sposób :)

Cytat:
No właśnie on pisał, że mu ten trójnik czy na oringu z deczka cieknie.


Mam nowy kupiony ten króciec. Ale jeszcze nie zakładałem go. A cieknie trochę z niego bo jak na załączonych fotkach (poprzednie tematy moje) widzieliście wilgotno było...

Paweł J. - 2008-08-03, 20:04

sebastian napisał/a:
To przy ropniakach na niebiesko, jak benzynka i olej bierze to na czarno.

Nie, kolego.....z autopsji (na szczęsćie nie z vento) i z opinii kolegów i innych źródeł wiem że olej pali się na niebieskawo....

sebastian - 2008-08-03, 20:10

No a niektórzy pisząc o problemach z dizelkami to narzekają, że im puści niebieskiego dymka przy odpaleniu...
stąd może moje skojarzenie takie, bo mi tam nic nie kopciło jeszcze

Paweł J. - 2008-08-03, 20:16

Z dizlami to nic nie wiadomo...sam widziałem jak dymią na niebiesko przy odpalenie i nie biora oleju....dziwna sprawa....
martinez2006 - 2008-08-03, 20:48

Tygrysisko napisał/a:

A płynu chłodniczego Ci ubywa ?? Miejmy nadzieję że nie.....

To coś poważnego może być ?

Paweł J. - 2008-08-03, 20:51

martinez2006 napisał/a:
To coś poważnego może być ?

Ja dymi na biało to może oznaczać że płyn chłodniczy się spala, więc uszczelka pod głowicą mogła pójść :głaszcze: miejmy nadzieję że to nie w tym przypadku...

spyro - 2008-08-03, 20:54

martinez2006 napisał/a:
A gdyby ubywało to co to oznacza

koniec uszczelki pod głowića któa przepuszcza płyn, ja tak silnikl u siebie rozwaliłem.

Co do ymienia to pewnie jak to w tych silnikach byh wa trzeba sie zabrać za wymianę uszczelniacy zaworów, które już sa tak twarde że przepuszczają olej który się spala.

martinez2006 - 2008-08-03, 21:03

No to panowie stracha mi napędziliście...
Paweł J. - 2008-08-03, 21:04

Może ten dymek to złudzenie...może samochód stoi pod chmurką w wilgotnym miejscu i stąd leciutki dymek.....jakby uszczelka to sporo by płynu wwalało...
sebastian - 2008-08-03, 21:06

martinez2006 napisał/a:
No to panowie stracha mi napędziliście...

za wczasu się jeszcze niepotrzebnie nie martw. Zrób najpierw tak, jak Ci mówiłem. To nic nie kosztuje, a chociaz będziesz już wiedział na czym stousz i co dalej robić.

martinez2006 - 2008-08-03, 21:15

Tygrysisko napisał/a:
Może ten dymek to złudzenie...może samochód stoi pod chmurką w wilgotnym miejscu i stąd leciutki dymek.....jakby uszczelka to sporo by płynu wwalało...


Chciałbym aby tak było że złudzenie. Ale kilkanaście minut temu byłem na parkingu. Odpaliłem i chmara dymu białego wyleciała. Po czym za chwile normalnie już było. Samochód cały dziś dzień stał. Nigdzie nie jeździłem dziś nim.

sebastian napisał/a:
za wczasu się jeszcze niepotrzebnie nie martw. Zrób najpierw tak, jak Ci mówiłem. To nic nie kosztuje, a chociaz będziesz już wiedział na czym stousz i co dalej robić.


Sprawdzę tym sposobem.

marek03 - 2008-08-04, 12:24

Pasek można wymienić samemu,jeżeli oczywiście robi się samemu różne rzeczy przy aucie.Ja wymienilem sam.Jest to stosunkowo proste.Po pierwsze, trzeba ściągnąć oslony.U mnie są dwie.Po drugie ,zaznaczyc na kolach i pasku zębatym punkty(tam gdzie pasek styka się z kolem pasowym,na każdym z kól) farbą lub czymś innym tak by byly widoczne i nie daly się zmazać przez przypadek.Po trzecie,poluzować napinacz paska i ściągnąć pasek.Po czwarte policzyć ząbki(lub wglębienia między ząbkami na pasku w zależności co zaznaczyliśmy ,W CELU USTALENIA ODLEGLOŚCI między punktami!!!) i zaznaczyć na nowym pasku punkty w tych samych miejscach!!!!!! co na starym.Po piąte,wymienić rolkę napinającą.Po szóste,zalożyć nowy pasek tak aby zaznaczone punkty stykaly się ,te na kolach i na pasku ,dokladnie jak to bylo ze starym paskiem.Naciągnąć pasek wedlug ogólnie przyjętych regul,dokręcić napinacz,zamontować obudowy.KONIEC. Po ok.1tys.km. -sprawdzić naciągnięcie paska.
sebastian - 2008-08-04, 12:34

W teorii wszystko ladnie pięknie. Fakt, że nie jest to skomplikowane, gdyż mechanicy wręcz uwielbiają takie roboty, bo praktycznie sekund pięć i rozrząd wymieniony - prosty silnik. Ale tak, jak dla mnie, czy dla kolegimartinez'a, to czarna magia, więc jak ktoś nie ma doświadczenia to lepiej dać do warsztatu niech zrobią, bo samemu można zrobić gorzej, niż było.
Ale jak ktoś się zna mniej więcej, wie co gdzie z czym - to nie ma problemu, a i te 100 czy 150 za wymianę już ma się w kieszeni :)

Paweł J. - 2008-08-04, 12:36

Ja tez bym nie ryzykował i sam nie wymieniał....

Ale martinez2006, jak chcesz to mogę Ci wrzucic rysunki z opisami...

sebastian - 2008-08-04, 12:39

Tygrysisko napisał/a:
Ale martinez2006, jak chcesz to mogę Ci wrzucic rysunki z opisami...

ale nie ma po co, skoro kolega się bardzo dużo pyta różnych rzeczy (co oczywiście bardzo dobrze, ze się pyta :) ), nawet takich błachostek, jak by się mogło wydawać, to dla niego czarna magia rozrząd i sam nie wymieni tego. Tak samo jak ja. Niby co nieco tam wiem, aczkolwiek jestem laikiem, ale za rozrząd nawet się nie chwytam. ja uważam, ze sa ludzie od tego i trzeba dac im zarobić, co się samemu nie potrafi zrobić

Paweł J. - 2008-08-04, 12:45

sebastian napisał/a:
pyta

Ale...pyta...to brzydkie słowo...Panie kolego... :P

sebastian, w sumie masz rację.... ;) ...ale jakby co to mogę wrzucić....

sebastian - 2008-08-04, 12:48

Tygrysisko napisał/a:
Ale...pyta...to brzydkie słowo...Panie kolego

pyta - odnosiło się dopowiedzenia - kto pyta, nie błądzi :)
Bez skojarzeń brzydkich, Panie kolego :P w pyte jeża :D

Paweł J. - 2008-08-04, 12:53

Wiem, wiem...Panie kolego....

sebastian napisał/a:
kto pyta, nie błądzi :)

i bardzo dobrze....ja też po kupnie venciaczka czerpałem info tylko stąd....tzn ze strony...bo dawno, dawno temu nie było żadnego forum...teraz nowi posiadacze ventek mają łatwiej.... :D

sebastian - 2009-09-01, 21:01

Powiedzcie mi, czy wymieniając rozrząd, w moim przypadku 1.8 (chociaż, czy to ma jakieś znaczenie...), silnik musi być całkowicie zimny? Bo kolega, który będzie mi wymieniać powiedział, że rozrządu nie wymienia się jak silnik jest gorący. Jest to prawda?
Lwomati - 2009-09-01, 21:03

prawda, bo mógłby się oparzyć ;)
sebastian - 2009-09-01, 21:07

Pomijając tą kwestię, bo to oczywiste, ale z technicznego punktu widzenia? :)
zlotykamil - 2009-09-01, 22:00

sebastian napisał/a:
ale z technicznego punktu widzenia? :)


ja byłem przy wymianie swojego juz dwa razy - raz jak kupilem drugi jak mi uszczelniacze poszły - to wszysko wymieniłem odrazu - i nie widze powodu dlaczego mnial by byc zimny - chyba tylko z powodu oparzenia wlasnie :P
sebastian, jak juz wymieniasz pasek rozrzadu to wymien odrazu ten na alterantorze ( apropo jest droższy od rozrzadu o kilka zł :mur: ) i niech ci sprawdza pompe wody - bo ona niedużo kosztuje a jak strzeli to usluga dwa razy droższa niz ona sama ;)

sebastian - 2009-09-02, 16:19

No jak już będę wymieniać to wszystkie paski, bo ten przy alternatorze to kiedyś go tam wiem, że wymieniałem, ale wymienię teraz też, bo popiskuje sobie, a od wspomagania ma tyle samo co rozrząd, więc dla pewności też go wymienię, bo z jednej strony cienki jest jak brzytwa - wszystko z powodu cienkiego koła pasowego, które po prostu mi się wyrobiło z deka. Z tą pompą wody to jak da rady, to powiem, żeby tez zerknął, aczkolwiek wiem, że tam mam wszystko na sylikon poklejone, bo jakaś obudowa była pęknięta i ciekło, więc gruba warstwa sylikonu pomogła. teraz nic nie cieknie, ale tak to jest, jak ruszy się coś, to się zacznie... Zobaczymy jak to będzie. No, to problem z gorącym silnikiem mam już rozwiązany. Chociaż też pamiętam, że jak po kupnie wymieniałem rozrząd, to jak gościowy przyprowadziłem auto, to za 2 godziny dzwonił, że już do odbioru mam. Także to tylko może to, żeby nie poparzyć się. Thanks ;)
sebastian - 2009-09-04, 16:37

No, wymieniłem dzisiaj rozrząd i wszystkie paski. Tylko takie dziwne zjawisko mam, że słyszę dziwne buczenie teraz. To tak jakby dochodzi z dołu, z okolicy kół pasowych na samym dole pomiędzy paskiem od wspomagania a wieloklinowym. Coś, jakby pompa może buczała? Jak przygazuję, to nie słychać, a może przez to, że zagłusza się obrotami silnika, ale na luzie wyraźnie słychać buczenie. Co to może być ??
Lwomati - 2009-09-04, 16:39

sebastian napisał/a:
Coś, jakby pompa może buczała

może.
Paski są jeszcze sztywne i może za mocno naciągnięte...

sebastian - 2009-09-04, 16:43

Lwomati napisał/a:
Paski są jeszcze sztywne i może za mocno naciągnięte...

Hmm, przypuszczałem taką ewentualność, ale pamiętam, że przy pierwszej wymianie rozrządu, a wówczas też wszystkie paski wymieniałem, to nie było czegoś takiego. Albo może tak nie wsłuchiwałem się, lub nie pamiętam. Zobaczymy, może po jakimś czasie sie unormuje i będzie oki, a jak nie, to będę się martwić.

Lwomati - 2009-09-04, 16:51

Z tego co wiem, to trzeba zrobić ze trzy stówki, albo trochę więcej i naciągnąć pasek.
Paweł J. - 2009-09-04, 17:07

sebastian, przy ostatniej wymianie rozrządu (jak zawsze z resztą) wymieniłem wszystkie paski....majster założył mi pasek od wspomagania przy którym...jak to stwierdził...nigdy nie zapiszczy wspomaganie-nawet przy max skręcie.....a faktycznie tak jest.....wcześniej dało się usłyszczec własnie przy max skręcie delikatne popiskiwanie.

Za to na tym nowym pasku troszeczkę gwiżdże....coś jakby turbo.....najlepiej to słychac gdy silnik jest na ssaniu czyli ok 1000-1050obrotów i przy ok 2 tys....po prostu pasek jest minimalnie szerszy i stąd to jest-przynajmniej ja tak mam.

sebastian - 2009-09-04, 17:50

Hmm, mi się by tak wydawało to, jakby to pompa od wspomagania buczała. Miejmy nadzieję, że to sie wyrobi i unormuje. Tak, jak pasek klinowy chodzi to widać, jakby koło pasowe miało bicie, bo troszkę nim telepie. Nie dużo, ale troszeczkę, minimalnie. Może to przez to? Nawet nie zwracałem uwagi, czy było tak przedtem...
zlotykamil - 2009-09-05, 15:14

a moze nie pompa tylko rolka felerna jakas?
sebastian - 2009-09-05, 15:22

Rolka napinająca pasek rozrządu to SKF. Ale to buczy na samym dole, specjalnie jeszcze ściągałem osłonę od rozrządu, bo może coś o nią ocierało... Ale rolka nie, bo od niej żadne odgłosy nie dochodzą. Jak się schylę pod autem to dopiero wyraźnie to słychać, od koła pasowego pompy wspomagania. Ale już dzisiaj rano odpalając auto nic nie piszczało, bo pasek nowy, hehe. Tak, to zawsze chwilkę popiskiwało i przestało, a byłem przekonany święcie, że co łożysko alternatora. A jednak nie. Ale bardzo mocno są te paski naciągnięte, szczególnie ten od alternatora, bardzo mało co się ugina. Przejeżdżę, może coś ustanie z biegiem czasu, jak się nic nie rozsypie po drodze...
marek03 - 2009-09-07, 20:42

Ja jak sobie sam wymieniłem pasek rozrządu to za kilka tys. musiałem wymienić pompę wodną. Kazałem sobie tą z górnej półki, ale jaka będzie, gwarancji nie ma. W Omedze wymieniłem paski + pompę wody-wytrzymała 15tys. oryginał miał ponad 200tys. Teraz starom się kupować dobre gatunkowo,ale co oryginał to oryginał. Tylko kasy szkoda. W każdym razie radzę przed wymianą paska sprawdzić czy pompa wody jest ok.
pablomed - 2009-09-07, 21:36

w zasadzie temat jest o 1.8, więc pompa wody do rozrządu niema nic jak w 1.6
marek03 - 2009-09-08, 17:04

Rzeczywiście, przepraszam, w niższych pojemnościach połączeń paska z pompą nie ma. Ja miałem ten problem w 2.0 AGG. Jedno jest pewne, kółko napinające trzeba wymienić+ oczywiście pasek i na pewno można to zrobić samemu. Jeżeli się samemu nie wymienia, trzeba kupić części bardzo dobrej jakości. Wymiana kosztuje praktycznie tyle co części.
egos - 2009-09-12, 12:12

Sebastian zapodał fajne pytanko odnosnie wymiany paska na gorącym silniku-nalezy zauwazyc ze pasek na goracym silniku jest bardziej napięty niz na zimnym -co osobiscie sprawdzałem-i teraz przy załozeniu ze jakis spec przerzuci paski na tyle szybko ze napnie pasek na dosyc ciepłym silniku i uwzględniając przejechanie na tym pasku ok 50 000 km- jak wiadomo pasek się rozciągnie- i poranną temp w zimie np -20 stopni więc gwarantowane ze ten pasek będzie na tyle luzny ze przy jakims mocniejszym szarpnięciu silnika przeskoczy na zebach-dlatego paski rozrządu powinno wymieniac sie na zimnym silniku
vezet22 - 2009-09-12, 14:17

egos napisał/a:
Sebastian zapodał fajne pytanko odnosnie wymiany paska na gorącym silniku-nalezy zauwazyc ze pasek na goracym silniku jest bardziej napięty niz na zimnym -co osobiscie sprawdzałem-i teraz przy załozeniu ze jakis spec przerzuci paski na tyle szybko ze napnie pasek na dosyc ciepłym silniku i uwzględniając przejechanie na tym pasku ok 50 000 km- jak wiadomo pasek się rozciągnie- i poranną temp w zimie np -20 stopni więc gwarantowane ze ten pasek będzie na tyle luzny ze przy jakims mocniejszym szarpnięciu silnika przeskoczy na zebach-dlatego paski rozrządu powinno wymieniac sie na zimnym silniku
:lol:
egos - 2009-09-12, 15:14

co vezet22 smieszne nie?masz tu z netu na przykładzie forda
samochody marki Ford 1.8 D/TD
W dalszym ciągu wiele problemów stwarza wymiana paska rozrządu w
samochodach marki Ford 1.8 D/TD z lat 1988-2000. Doświadczenia
firmy Gates wskazują, że w tych zastosowaniach podstawową
przyczyną usterek paska jest błędne napięcie. Silnik przed montażem
musi ostygnąć.
Częstym błędem popełnianym w przypadku tych pojazdów jest wymiana
paska rozrządu na nie do końca wystudzonym silniku – silnik tych modeli
potrzebuje na to minimum 4 godzin.
Rozszerzalność cieplna
Wszystkie silniki nagrzewają się, ale jedną z cech charakterystycznych
silników 1.8 D/TD montowanych w Fordach Fiesta, Escort, Mondeo i innych
modelach jest ich elastyczność oraz tendencja do rozszerzania się celem
skompensowania ogromnej ilości ciepła wytwarzanego podczas ich
normalnej eksploatacji.
Rozszerzanie się bloku silnika nie ma wpływu na jego funkcjonowanie.
Jednak istnieją efekty uboczne dotyczące półautomatycznego napinacza
paska rozrządu oraz układu napędu.
Temperatura montażu
Jeżeli pasek nie zostanie zamontowany na silniku o temperaturze
otoczenia, mechanik nie będzie w stanie ustawić napięcia zgodnego z
zaleceniami producenta samochodu. Jest to kluczowy wymóg procedury
wymiany paska rozrządu.
Pasek założony na zbyt gorącym silniku zacznie się luzować, gdy tylko
temperatura silnika będzie się obniżać. Zbyt mała siła naciągu paska może
mieć następujące niekorzystne skutki:
• przedwczesne zużycie paska;
• przynajmniej częściowe zniszczenie silnika;
• wysokie koszty naprawy.
Każdy taki przypadek zakończy się niezadowoleniem klienta oraz utratą

egos - 2009-09-13, 15:38

No i jak panie Vezet mija 24 h od twojej wypowiedzi-brak ci kontrargumentów?czy może dalej twierdzisz ze to bzdury co napisałem?sluchaj (*^*^%$ koles wczoraj zajebisciecie podniosłes mi cisnienie swoja wypowiedzią ,na forum dajesz do zrozumienia jaki to z ciebie wielki mechanior jednak co się okazuje masz 22lata gówno słyszałes i *(&@^*& widziałes a jesli chodzi o scisłość to siedze w mechanice od 21 lat mam wykszt.srednie w zakresie obróbki plastycznej metali czyli od strony chemicznej rozszerzalnosc temp. itp mam uprawnienia na diagnoste a zaczynałem od prlowskich jelczów ,kamazów, starów, skód ,ogurków ,autosanów ,sanosów ,sanów ,zuków ,nys, tarpanów ,honkerów ,,poprzez hydraulike siłową 12 v batów, btmów, kafarów -o ile to ci cos powie-transporterów plywających ,walców statycznych i dynamicznych, zgarniarek równiarek ,ładowarek, dzwigów samojezdnych, koparek oraz spycharek róznej maści obecnie naginam w mechanice poj. po kursach bosch auto serwis GŁADYSEK w Krakowie w zakresie ukł wtryskowych paliwa podstaw elektroniki w poj sam.oraz AC Białystok w dziedzinie zasilania poj. paliwami alternatywnymi lpg i cng oraz zastosowania tych paliw w napędzie hybrydowym od 10 lat wkladam instalki do poj sam po 1-2 dziennie w chwilach wolnych robimy remonty główne silników i inne pierdoły bez geometri zawieszenia i zaznaczam ze nie siedze za biurkiem tylko naginam jako mechanior wiec gosciu bije cie na łeb i skoncz *^%#$*&$ ze czarne jest białe bo robisz się śmieszny i przynosisz wstyd Leborkowi -bywałem tam swego czasu bardzo ładne miasto-a teraz jak juz się wypromowałem to moderatorki mogą mnie zbanowac, usunac ,wykopac zmieszac z błotem tudziez obrazic sie
Paweł J. - 2009-09-14, 10:46

egos, spokojnie...nie denerwuj się....nie ma co się pieklic,a tym bardziej w takiej formie....vezet22, tylko wkleił buźkę....i jak dla mnie jest ona na potwierdzenie Twoich słów.
sebastian - 2009-09-15, 09:32

Ja tam się na tych sprawach nie znam i wypowiadać nie będę. Powiem tylko tyle, że ostatnio, jak miałem wymieniany rozrząd, to silnik wcale nie był zimny, wręcz przeciwnie - wróciłem jakoś ze szkoły i zaraz odstawiłem auto mechanikowi. Po ok. dwóch godzinach otrzymałem telefon, że samochód gotowy do odebrania. I tak zrobiłem z dobre 65 tysięcy kilometrów na tym pasku i nic się nie działo. teraz to samo, zdziwiło mnie (chociaż w sumie nie wiem co), że od razu zabrali się za wymianę, nie patrząc na to, czy zimny czy ciepły - długo to nie trwało. Nie zdążyłem nawet dobrze wejść do domu i pierdnąć, a już telefon, że mogę przychodzić po auto. I też nic się niepokojącego nie dzieje.
mauypit - 2009-10-21, 11:07

co do bialego dymienia z rury . tez mam cos takiego. u mnie to wystepuje jak jest duza wilgotnosc powietrza lub jest dosc chlodno. jak sie silnik juz zagrzeje to mija. oczywiscie moze to byc spowodowane tym ze wywalilem kata i wspadzilem strumienice i cala woda ktora przez noc sie zgromadzila dokladnie w zlaczu elastycznym i strumienicy wylatuje bo zapachow zadnych dziwnych nie ma . ty sobie sprawdz kolor korka oleju pod spodem , jak jest bialy masz uszczele do wymiany a jak nie to bez problemu smigaj bo nic powarznego . aaa i mam jeden problem z rura. dymek swoja droga nic groznego ale rura koncowa w srodku przy benzynie powinna byc czysta a u mnie jest jak w dieslu moze wie ktos co to moze byc ? co do rozrzadu dalem za pasek i rolke 150 zł + wymiana to zalezy jakich masz znajomych .odrazu przy wymianie rozrzadu zmien sobie pompe wody bo jak ona juz jebnie to i tak musisz zdemontowac rozrzad wiec po co dwa razy placic .
Paweł J. - 2009-10-21, 11:13

mauypit napisał/a:
ty sobie sprawdz kolor korka oleju pod spodem , jak jest bialy masz uszczele do wymiany

Niezupełnie ;) raczej to normalne zjawisko....w zimię na krótkich odcinkach też mi się tak robi....zrobi się ciepło i wszysto znika ;)
http://forum.vwvento.org/...highlight=ma%BC

mauypit napisał/a:
rura koncowa w srodku przy benzynie powinna byc czysta a u mnie jest jak w dieslu moze wie ktos co to moze byc ?

Gdy śmigałem na oryginalnym wydechu to końcówka była czyściutka....mam teraz dobry zamiennik ale widać minimalnie czarny osad....więc jak dla mnie to chyba tworzywo z jakiego został wykonany końcowy wydech ma minimalne znaczenie....dodam że wynik na analizatorze spalin ciągle jest ok ;)

marek03 - 2009-10-21, 22:04

Jak robisz krótkie przebiegi to rura nie będzie jasna. Dopiero po trasie widać jak auto spala.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group