bebos - 2006-07-09, 15:32 Temat postu: Małe pytanko Kupilem vento z 92 roku z klimą, na gazie, ale nie w tym problem. Gdy włącze nawiew to mi wdmuchuje śmiecie do środka. Słyszalem ze w niem nie ma filtra kabinowego czy to prawda??. Nie mam odciecia dopływu powietrza z zewnatrz. marmarmarek - 2006-07-09, 16:57 otworz maske. pod plastikiem znajdujacym sie zaraz pod szyba jest miejsce na filtr pylkowy(znajdziesz raczej bez problemu-musisz tylko podwarzycz ten plastik po lewej stronie-od pasarzera) i jesli go nie ma, to moze dmuchac "smieci". Jak si epostarasz,to gdzie znajdziesz na forum zdjecie takiego filterka przed przeczyszczeniem 
VW VENTO 2.0 GL - 2006-07-09, 18:44 Filtr przeciwpyłkowy masz napewno. Przypuszczam, że ktoś wyjął stary zabrudzony wkład i nie włożył nowego. Znajduję się tam gdzie napisał mój przedmówca. Ostatnio wymieniałem go, zapłaciłem ok. 20 zł. spyro - 2006-07-09, 21:23 Ja tylko dodam od siebie, że jak bedziesz zdejmował zaczepy od tych plastików to rób to delikatnie, bo komplet tych plastikowych niby śrubek jest do kupienia tylko w ASO Volkswagen i w tamtymroku kosztował mnie coś koło 70 zł... Teraz już wiem jak je wykręcać
Filtr musi być, możliwe, że nawet masz filtr ale auto np stało długo pod drzewem, ja parkuje swoje Vento na podwórku i akurat mam masę drzew i niestety np jesienią to normalka, że czasami sypnie jakmiś kawałkami liści, nawet filtr nie pomaga... marmarmarek - 2006-07-10, 13:47
az do tego stopnia ? wow-to mnie zdziwilo, bo praktycznie jak jest wklad w filtrze to nie ma ktoredy. aha-i piszac poprzedniego posta i urzywajac terinu "nie ma filtru pylkowego" chodzilo mi ocywiscie o wklad
kovval - 2006-07-10, 18:30 a zdjecie jest w temacie Tuning "Grill z Golfa GTI" wlasnej produkcji moze ci koles powiedzial ...nie ma filtra......bo go poprostu nie wsadzil
marmarmarek - 2006-07-10, 22:26 dokladnie kovval-tak mi sie wydawalo, ze to Ty je zamiesciles, ale juz nie moglem sobie przypomniec gdzie 
bebos - 2006-07-11, 19:41 dzieki juz znalazlem, ale filtra nie ma widocznie ktoś wyciągnął  . a tak z innej beczki to uważacie ze opłacalo sie kupic Vento z 92 z klimą i na gazie za 8000zl silnik lux stan i blacha też. klima narazie nie dziala mam nadzieje ze trzeba tylko uzupełnic.
spyro - 2006-07-12, 00:34 Standardowa cena, ja włąśnie ubezpieczałem swoją Ventkę i w AC z książki wyszła mia wartość 7200 (albo 7300, jakoś tak), tyle, że ja nie mam klimy. MAPET - 2006-07-12, 01:27 tez mialem w mk2 nadzieje taka a skonczylo sie wymian zaworu, komprsesora, odwadniacza i chlodnicy i i tak nei dzialala jeszcze.. cena nie jest rewelacyjna.. a skad wiesz ze silnik lux? poza tym dosc stary bo to pierwsze rocnziki ja bym nei dal tyle... chyba ze stan faktyczni elepszy niz niektore 95
pzdr bebos - 2006-07-12, 18:16 silniczek lux bo chodzi cichutko nic nie stuka a wydech to normalnie sie przejzeć mozna ni grama osadu ze spalin, zadnych wycieków oleju itp poprostu zadnych zastrzezeń. jedynym mankamentem jest to ze kluczyk nie odbija i trzeba samemu cofnąć go troche bo rozrusznik caly czas chodzi. MAPET - 2006-07-12, 18:26 to ze wydech taki to moze siwadczyc ze jest wyminiaony poprostu bo si eposypal alyb byl styrany... jaki przebieg? jak starte pedaly? jak zdarte opony? a przy jezdzie nic nei stuka? bebos - 2006-07-12, 18:36 moj szef nim jezdzi nim od p0onad miesiaca i doklanie go obejzalem nic nie stuka podczas jazdy (jezdziłem nim nie raz) wydech czyściutki nie czyszczony niczym samochodzik ma przejwechane 220 000 km. rok temu z niemiec sprowadzony. niedawno gaz wstawiony. [ Dodano: 2006-07-12, 18:52 ] a co do opon to sam zakladalem nowe bo pracuje w wulkanizacji a szef kupił go od swojego dobrego kumpla ( taki przejściowy samochód bo sprzedal paska) zbierzność git zawieseznie git ( no moze leciutko stuka przy skrecaniu w jednym kole, ale to poczatki zuzycia przegubu, pedaly itp troche wytarte no bo 220 000 cos robia
spyro - 2006-07-12, 19:28 Ja też mam z 1992 roku Ventkę, początek produkcji, ale jak ją kupowałem to miała niecałe 8 lat a teraz to już 14 :-( I jeszcze jak pomyślę, że dałem 22000 zł... Idzie się zdenerwować... marmarmarek - 2006-07-12, 20:34
nie wiem, czy zdecydoiwal bym sie kupic auto z gazem... jakos wole kupic benzyne i samemu zalorzyc.. a cena? troceh duzo.
spyro - 2006-07-12, 20:46 Też miałbym obiekcję bo różnie ludzie robią, czasami z oszczędności zakłądają coś bardzo taniego, nie odpowiadającego danemu silnikowi, ale w końcu to klasyczna 8 zaworówka, więc nie powinno być problemów... kovval - 2006-07-12, 20:51 wazne ze kolejne vento ....ja dalem za swojego prawie 2x tyle (terez za 4x tyle bym gio nie sprzedal), SPYRO za 3x tyle....wiec co chcecie od ceny
marmarmarek - 2006-07-13, 01:26
bo ja dalem 5,5 tys coprawda jeszcze do oplacenia i do pomalowania przod... ale mysle, ze moja cena byla dobra
|
