|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - napełnienie baku
marbik - 2006-07-22, 00:14 Temat postu: napełnienie baku witam wszystkich! za tydzień szykuje mi się wyjazd nad morze moim venciakiem. powiedzcie mi jaką ilość paliwa można zatankować przy użyciu tzw. odpowietrznika? słyszałem że wejdzie o wiele więcej niż "fabryczne" 55 litrów.
spyro - 2006-07-22, 02:27
ja jeżdżac jeszcze na bezynie zatankowałem kiedyś na full około 60 litrów
ale czy to tak potrzebne w czasach gdy stacje są na każdym rogu
kovval - 2006-07-22, 15:16
ja probowalem tej sztuczki, ale opornie to idzie.ludziska patrza sie na ciebie jak na dekla
spyro - 2006-07-22, 15:47
Dokładnie, nie dośc, że długo i opornie to skutek nie jest jakiś oszałamiający, zreszt ą tak jak powiedziałem teraz to żaden bajer, kiedy stacji jest jak psów...
marmarmarek - 2006-07-22, 16:31
55 litrow to i tak ladny zasieg... jakies 780 km przejedziesz a jabys mial jeszcze jakas butle LPG, to (np jak ja) mialbys zasieg po zatankowaniu wszystkiego do pelna 1230 km-chyba by sie w koncu znudzilo jezdzic i szukalo sie stacji paliwowej, zeby sobie chociaz na niej postac
marbik - 2006-07-22, 16:51
macie rację. pytałem bo ostatnio znajomy mówił mi że do passata (gdzie bak jesli się nie mylę ma 70 litrów) odpowietrzając udało mu się wcisnąć blisko 100l. byłem ciekaw jak to wyglada w ventylu.
kovval - 2006-07-22, 17:34
chyba troche przesadzil z tymi 30 litrami nadwyzki ......albo zaraz potem sie obudzil. ta benzyna idzie w przewody, to u niego musialo by ich byc....dziesiatki metrów. chyba ze bak ni8e do konca jest napelniany, ale to bez sensu by bylo
kamilzmc - 2006-07-22, 19:40
<mysli> a ja gdzies slyszalem ze w passatach jest zbiornik 100 l
marmarmarek - 2006-07-22, 20:36
kamilzmc napisał/a: | a ja gdzies slyszalem ze w passatach jest zbiornik 100 l |
to tez cyba lekka przesada...
Gavel - 2006-07-22, 21:06
marbik napisał/a: | blisko 100l | wiecie blisko 100 to może być nawet 71 zależy od punktu siedzenia
A na poważnie co do zalewania (baku oczywiście ):
Rodzice byli rok temu na Ukrainie i opowiadali jak tam się tankuje: jako że dużo taniej niż u nas to Polacy przyjeżdżali granice i tankowali do fula pod sam korek. Najwięksi cfaniacy wozili ze sobą takie specjalne kliny na które wjeżdżali tylnymi kołami i przy pomocy tak podniesionego tyłu potrafili podobno wlać z 5 do 10 litrów więcej niż normalnie
spyro - 2006-07-23, 11:25
marmarmarek napisał/a: | 55 litrow to i tak ladny zasieg... Smile jakies 780 km przejedziesz | Ano na trasie to całkiem możliwe, kiedyś jadąc nad morze na benzynce spalił mi 6 litrów na setkę, ale całą drogę 90 km/h, więc strasznie wolno.
marbik napisał/a: | udało mu się wcisnąć blisko 100l |
Też wydaje mi się, że to ściema, parę litrów da się dopchnąć, ale nie 30...
Gavel napisał/a: | przy pomocy tak podniesionego tyłu potrafili podobno wlać z 5 do 10 litrów więcej niż normalnie |
Znajomek pracował od niedawna na stacji benzynowej. Wiadomo, że przy tych cenach paliwa ludzie często tankują i zaiwewają. Opowiadał, jak kiedyś w nocy podjechał Golf II i tankował benzynę do pełan. Zaczął się trochę denerwować, gdy zobaczył na komputerze, że do tego GOlfa weszło już 90 litrów i dalej tankuje. W końcu wstał i stwierdziłl, że się przejdzie do niego. Koleś gdy zobaczył, że on wychodzi wsiadł w auto i zwiał, gdy go Policja złapała okazało się, że miał wywalone tylnie siedzenia i zamiast tego wielki bak dołożony. W sumie koleś mógł zatankowac prawie 200 litrów i tak robił, tankował i dawał długą, ale raz mu się niesfarciło i go policja cyknęła po tankowaniu na tej stacji u kumpla. W sumie u niego zatankował prawie 110 litrów...
Także ludzie kombinują jak mogą...
marmarmarek - 2006-07-24, 04:06
Gavel napisał/a: | ajwięksi cfaniacy wozili ze sobą takie specjalne kliny |
tez to widzialem... przy jakims busie-a najlepsze bylo to, ze jak z klina zjehgail paliwo zaczelo ktoredys wyciekac jak to zauwazyli rura na trase! (zeby sie jak najmniej zmarnowalo )
kamilzmc - 2006-07-25, 15:10
nom na ukrainie tanie paliwo, bylem niedawno z bratem ale zatankowalismy tylko 50 l bo trzeba bylo jeszcze na fajki dla starego i vodke a mielismy tylko 200 zl = 300 ileś tych hrywien czy jak to tam ale w polsce za to nawet paliwa bysmy nie kupili a tak paliwo 4 kartony fajek i 4 butelki vodki odemnie na ukraine i zpowrotem jest 120 KM, to sie nawet oplaca, znam ludzi co po kilka razy w tygodniu jezdza troche dla siebie reszta na handel
marecki2R - 2006-07-26, 00:13
spyro napisał/a: | kiedyś jadąc nad morze na benzynce spalił mi 6 litrów na setkę, ale całą drogę 90 km/h, więc strasznie wolno. |
A ja jadę nad morze 20 min i pali mi od cholery :wink: mam 50km do morza i spalam niekiedy 7 litrów LPG hehe to się nazywa jazda.
kamilzmc napisał/a: | znam ludzi co po kilka razy w tygodniu jezdza troche dla siebie reszta na handel |
Kiedyś tak u nas się smigało po spiryt na prom eh to były czasy :roll:
spyro - 2006-07-26, 00:16
marecki2R napisał/a: | A ja jadę nad morze 20 min |
Ja też tak chcę
Niestety z Łodzi jest z deczka daleko, chociaż nie mam co marudzić bo z Zakopanego jeszcze dalej
marecki2R - 2006-07-26, 00:38
Cytat: | bo z Zakopanego jeszcze dalej |
Kurcze Spyro wiesz ile wahy bym spalił gdybym jechał z zakopanego ! a ze 98 litrów około :roll: o ja :shock: , ale niema nic za darmo niestety :wink: dlatego jak jade w trase jade nie szybciej niż 140 i spalanie wtedy jest w normie
spyro - 2006-07-26, 09:37
Ja podobnie, w trasie staram się jeździć spokojnie i na włączonych światłach. Po co przepłącać za i tak już drogie paliwo...
marmarmarek - 2006-07-26, 11:40
spyro napisał/a: | Ja też tak chcę Smile |
ciesz sie, ze masz mniej wiecej rowno daleko i nad moze i w gory (tak jak ja zreszta)
Polibo - 2006-07-26, 17:41
Ja i tak panowie mam ładny kawałek w końcu mieszkam w Jeleniej Górze w tej w Karkonoszach , chociaż jakaś wiocha jest nie daleko Białegostoku o tej samej nazwie
Jak przycisnę to może w 6-8 godzin dojadę nad morze
|
|