|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Zsyp - [Sprzedam] VW VENTO GLX
kojak - 2009-01-26, 17:07 Temat postu: [Sprzedam] VW VENTO GLX Rok produkcji: 1993,
Przegląd: 01/2010,
Ubezpieczenie: 01/2010,
przebieg 215 000 km,
Silnik 1.8 AAM+LPG,
Auto w jednych rękach od 1999 roku i w drugich od nowości, czyli perełka wśród aut używanych. Sprowadzone przez mojego ojca osobiście od prywatnego właściciela w roku 1999 czyli w czasach kiedy było cło na auta i nie było w Niemczech takiego szrotu jak teraz. Jeździ nim obecnie moja mama i sprzedaje bo nie potrzebuje takiego dużego auta. Posiadam do auta kompletną dokumentację, wraz z fotkami jeszcze z Niemiec od nowości. Przebieg 100% autentyczny. Auta w takim stanie mają cofane liczniki poniżej 100 000 więc można sobie porównać.
Wyposażenie:
- Instalacja gazowa
- blokada skrzyni biegów
- centralny zamek
- komplet opon letnich (obecnie auto stoi na zimówkach)
- 2 poduszki powietrzne
- wspomaganie
- elektryczny szyberdach
- Hak fabryczny odpinany na kluczyk
- Radioodtwarzacz Panasonic
- Welurowa tapicerka w bdb stanie
Auto posiada świeży przegląd i ubezpieczenie. Nie wymaga wkładu finansowego.
Silnik odpala i chodzi bez najmniejszych problemów nawet w czasie tak dużych mrozów jakie były niedawno.
Więcej informacji pod numerami telefonów: 693-548-948, 661-962-292
CENA 6500 DO NEGOCJACJI
wasil1 - 2009-01-28, 07:57
A ile sobie kolega życzy za tego Ventyla?
krzeszak - 2009-01-28, 10:31
kojak napisał/a: | A ile sobie kolega życzy za tego Ventyla? |
kojak napisał/a: | CENA 6500 DO NEGOCJACJI |
kojak, -vento nie było czasem bite w przód???
kojak - 2009-01-28, 15:31
Lewy przedni błotnik był trochę wgnieciony jak go sprowadzaliśmy 10 lat temu. Mam oczywiście fotki tego uszkodzenia. Wymieniony był błotnik wraz ze zderzakiem.
krzeszak - 2009-01-28, 21:48
kojak napisał/a: | Lewy przedni błotnik był trochę wgnieciony |
kojak napisał/a: | Wymieniony był błotnik wraz ze zderzakiem. |
i chyba jeszcze grill
kojak - 2009-01-29, 15:32
Grill to inna historia - facet przede mną żukiem na światłach się stoczył i na nim się oparł. Nic się wtedy nie uszkodziło poza tymi ryskami na grillu.
wasil1 - 2009-01-29, 19:11
Dlatego zapytałem się ile chce kolega za tego Ventylka. Ciekawe, co jeszcze na prawdę jest nie tak
kojak - 2009-01-29, 21:59
Nie mam nic do ukrycia. Możemy podjechać do dowolnego serwisu i wtedy podadzą wszystkie szczegóły odnośnie auta. Gdyby miał jakieś usterki to bym je tutaj podał. Nie jestem handlarzem, który ukrywa usterki żeby pozbyć się auta Ze sprzedażą mi się nie pali z tego względu, że auto sprawuje się bardzo dobrze i jest użytkowane na codzień, tylko jak już wspomniałem jeździ nim moja mama i nie potrzebne jej takie duże auto (zostało po ojcu), a ja swoje mam i drugiego nie potrzebuję
|
|