Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Benzyna - Olej silnikowy

maras8448 - 2009-02-15, 12:29
Temat postu: Olej silnikowy
Witam Ventomaniaków. Ma taki oto ból głowy: Wymieniłem olej na Lotos 15W40, teraz jak przeczytałem to co tu piszecie wiem że zrobiłem błąd. Powinienem lać półsyntetyk. Czy mogę teraz zmienić olej na 10w40? Czy już za późno? Zrobiłem po tej wymianie jakieś 1500 km. Proszę o pomoc jeśli ktoś potrafi mi udzielić porady co mam robić! Proszę! Jestem posiadaczem Vento 1,8 ABS 1993r z przebiegiem 153tys km.
slaw71 - 2009-02-15, 13:44

jaki lałeś wcześniej.Jeśli półsyntetyk to możesz zmienić ,nic się nie stanie.
maras8448 - 2009-02-15, 14:41

Samochód był sprowadzony, więc nie wiem. Na pewno był to lepszej jakości olej, co najmniej półsyntetyk. Poczytałem teraz trochę na necie o takich zamianach i większość kierowców nie ma problemów przez takie zmiany, czyli powrót z mineralki na półsyntetyk. Dzięki slaw71, teraz mam większą pewność. Będę wymieniał, prawdopodobnie kupię teraz Elf 10W40, jest niezła promocja 5l za 80zeta... co Wy na to? Czy może ktoś odradza ten olej? Podobno w Polsce wsród olei samochodowych króluje Mobil 1. A Wy Panowie na czym jeździcie?
Paweł J. - 2009-02-15, 14:45

maras8448 napisał/a:
wiem że zrobiłem błąd

minerał-to także przecież olej i moze być dobrym olejem....kiedyś samochody tylko na minerale chodziły a i tak stukały po milion km przebiegu.

w sumie 1500km...to nie dużo....ale zawsze jest ryzyko rozszczelnienia silnika....może lepiej lej dobry minerał niż baw się w półsyntetyki ponieważ:

maras8448 napisał/a:
1,8 ABS 1993r z przebiegiem 153tys km.


i jak dla mnie ten przebieg jest jakiś mały...być moze był licznik cofany i faktycznie masz więcej nalatane kilometrów....mam identyczny motor z tego samego roku i 100tys km więcej przebiegu-co i tak jest dosyć małym wynikiem.

maras8448 napisał/a:
A Wy Panowie na czym jeździcie?

Mobil 1 10W40

slaw71 - 2009-02-15, 14:47

ja jeżdżę na Motulu 6100+ , 10W40 jak coś to biorę od gościa tu:http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=154643
enesen - 2009-02-15, 15:16

ja mam też 1.8 ABS, miałem wlany mineral i przy przebiegu 215 tyś km zalałem półsyntetykiem Valvoline Max Life

http://www.valvoline.pl/MaxLifer_index.html

silnik zaczął "lżej" odpalać, jedynie w czasie zimy dolałem 100ml oleju bo ubyło, od tej dolewki nic nie bierze. polecam choć za 5l zapłaciłem 150zł :/ ale chyba nie będę zmieniał na inny. oczywiście filtr manna

zlotykamil - 2009-02-15, 15:27
Temat postu: Re: Olej silnikowy
1993r z przebiegiem 153tys km.
to nawet nie wychodzi po 10 tyś na rok - kolego nie łódź sie że twója furka za granicą stała wypicowana i czekała do niedzieli na wycieczkę.
a co do Lotosa 15W40 - to ja go leje juz kilku lat i jakoś nic sie nie dzieje - parametry, klasy lepkości itd ma takie same jak Mobil czy Elf - wiec ja wychodze z założenia że to ten sam syf!!!
Ty lepiej nic już nie kombinuj lej ten mineralny, kupuj dobre filtry i wymieniaj regularnie i bedzie napewno dobrze.
A i mnie wymiana kosztuje 4 litry oleju Lotos 15W40 + filtr Man + darmowa wymiana = 60 zł
Więc wolał bym go wymieniać co 5 tyś km niż lać tam Castrola za 120 zł :P
Pewnie zaraz mnie tu niektórzy zlinczują za koma - ale to moja filozofia na ten silnik:D

maras8448 - 2009-02-15, 15:41

Z przebiegiem nigdy nie wiadomo. Mam co prawda książkę serwisową od niego i są w niej tylko 3 wpisy. Wynika z nich że poprzedni właściciel robił przez pierwsze trzy lata użytkowania nie więcej niż 14 tys km rocznie. Środek autka jest bardzo zadbany, zero przetarć(kierownica, mieszek drążka, dźwignia ręcznego, siedzenia)
Wracając do oleju to jednak skuszę się i go wymienię na ten 10W40, bo jednak ciężko ma silnik ze startem, ale odpala z pierwszego :D Obecnie jestem na etapie rozmaitych wymianek, ale tak to chyba jest przez pierwszy rok po zakupie. Myśle że posłuży mi ten Ventylek przez kilka lat :]

marek03 - 2009-02-15, 18:14

Ja jak kupiłem to zalałem półsyntetyk, auto miało 180 tys. W sumie żałuję że nie nalałem syntetyka. Na 15tys. dolałem 0,5l. Myślę że półsyntetyk możesz wlać.
zlotykamil - 2009-02-15, 22:17

marek03 napisał/a:
Na 15tys. dolałem 0,5l.

może ja sie nie znam - ale wydaje mi się że sporo... -a na syntetyku chyba byś długo nie pojeżdził

marek03 - 2009-02-16, 09:02

Auto może zużywać 0.5l na 1000km. i mieści się w normie, a palą i więcej. W każdej instrukcji podają że auto zużywa olej i jaka jest dopuszczalna ilość zużycia. Jeśli chodzi o syntetyk to mój stary Golf II ZUŻYWAŁ WIĘCEJ minerala niż półsyntetyku.
spyro - 2009-02-16, 21:05

Jak silnik zdrowy to nie nie zużyje. Po wymienia uszczelniaczy zaworów nie ma szans, żeby wciągnął jakąkolwiek ilość oleju.
adam-358 - 2009-02-16, 23:02

ja leje (jak poprzedni wlaściciel ) castrol 15w40 i nie mam problemów ostatnio wymienilem olej po prawie 14000 i nie byl wcale taki kiepski no i co najwazniejsze nie wzial grama oleju :D auto ma teraz przejechane sto siedemdziesiąt kilka tys i napewno nie jest cofniety :] auto ma papiery ( wiem jak to jest z tymi papierami ) ale sasiad kupił go jako 3 latka i sam po niego jechal do znajomego niemca a sasiad to niedzielny kierowca i przez prawie 8 lat zrobil tylko 45-50 tys !! !!!!
Wystarczy wymieniac olej i filtry regularnie co 15000 i bedzie wszystko ok (dzisiejsze oleje sa o wiele lepsze od tych co były kiedys) a jak juz tu ktoś zauważył auta robily na tamtych olejach rowniez sporo km jeśli się tylko dbało o wymiany!

Paweł J. - 2009-02-17, 07:22

adam-358 napisał/a:
olej i filtry regularnie co 15000

mineralny powinno się co 10 tys wymieniać.....ja swój półsyntetyk co 12-13tys wymieniam. ;)

buli1108 - 2009-05-17, 21:43

jaki zalac olej? uzywam oleju sehl helix 10W40 (pelny syntetyk), mam 260 000 km przebiegu, dolewalem jakies 0,5 l na 10 000 km, chce zmienic olej na magnateka 15W40 (mineral), niedawno sie dowiedzialem ze przy ok 200 000 powinno sie zmienic olej na gestrzy ale wczesniej tego nie potrzebowalem bo mi auto nic nie wciagalo oleju... Co mozecie mi doradzic?
wasil1 - 2009-05-17, 21:52

Jeśli dolewasz tylko te 0,5l/10 000 to pozostań przy helixie.
slaw71 - 2009-05-17, 22:02

ktoś kto Ci powie że masz przejść na minerala bo jest gęstszy,niech się puknie w głowę i to porządnie.Nic nie zmieniaj,a olej 10W40 to półsyntetyk a nie pełny.0,5l na 10tys. to dopuszczalna norma,wiem że niektóre silniki wciągają syntetyczne oleje i wtedy zaleca się przejście na półsyntetyk,ale nigdy na mineralny.Mineralny to ścierwo które stosowało się do poldków i tym podobnym.A jeżeli chodzi o jakiekolwiek rozszczelnienia to trzeba leczyć chorobę a nie jej objawy,w tym wypadku chorobą stają się stare zimeringi,jak ma ciec to i przy mineralnym będzie ciekło. ;) Jeżeli wcześniej autko nie brało oleju,a teraz zaczęło brać 0,5l to szukaj przyczyny
buli1108 - 2009-05-17, 22:16

ok, to mowisz aby pozostac przy 10W40, i dalej przy syntetyku? auto wlasnie po wymianie rozrzadu i przy tym uszczelniaczy bo ponoc puszczaly ale ok bo fajnie ze cos jest dopieszczone:) nie tak dawno wymieniane sprzeglo i wlasnie wtedy simering zapobiegawczo wymieniony, widze ze sie poci z pod misy olejowej delikatnie, silnik ma troszke przebiegu i dalej gania jakies 700km tygodniowo, hmm jak narazie niechce brac sie za robienie silnika chce zrobic konkretnie blachare....
cinek82 - 2009-05-17, 22:21

Co ty Sławek gadasz :( Fakt faktem że jeżeli wie co leje i ile mu pobiera oleju to może zostać przy nim. A co do mineralnego... to nie ścierwo tylko ma po prostu większą gęstość. Ja jeżdżę na mineralnym Elfa i jest si i nie uważam, że mineralny to gów.o. Ty jeździsz dieslem przy którym co chwilę coś robisz i wiesz co masz w silniku, ja jeżdżę na LPG i wiem że mój silnik już jest trochę wyeksploatowany i nie chce mi się go rozkładać z powodu pobierania oleju (chociaż i tak mi nie wciąga). Olej olejem, smarować smaruje i tyle.
slaw71 - 2009-05-17, 22:34

i to jest błędne rozumowanie.smarować smaruje i tyle.Każdy wie że mineralne to są ścierwa, zasadnicza różnica da się zauważyć w zimie.To że jeżdzisz na LPG to nie znaczy ,że powinieneś jeżdzić na mineralnym,tym bardziej powinieneś lać lepszy olej bo jak wiadomo Lpg jest ,,suchym'' paliwem i smarowanie musi być lepsze.No i chwała Ci za to,ciesz się że Ci nic nie bierze oleju,ale powtarzam jeszcze raz wszelkie przecieki powstają bo robi się stary, zużyty materiał(czyt. zimering) i jak ma ciec to i przy mineralnym będzie ciekło. ;)
spyro - 2009-05-17, 22:42

Wiadomo, że od silników z większymi przebiegami leje się minerala, ale w sytuacji gdy nic się nie dzieje to bezsens zmieniać olej na gorszy czyli mineralny. Podobno wogóle silniki VW 8V średnio lubia oleje mineralne. Ja tez lałem minerala, po remoncie silnika przeszedłem na półsyntetyk za rada majstrów i jest też OK. Ja różnicy nie widzę żadnej, pewnie silnik widzi jakąś ;)

Co do tego że minerale to ścierwa to gruba przesada. Na pewno jak kupisz 5 litrów oleju za 20 zł to będzie ścierwo, ale mineralne oleje LOTOS i wyżej są naprawdę OK.

marek03 - 2009-05-17, 22:44

U mnie Golf II zużywał więcej minerala niż półsyntetyka.
buli1108 - 2009-05-17, 22:51

nie planuje nic taniego wlewac, sprawdzony w renaulcie olej magnatek ale niewiem teraz co zrobic, ajs..
spyro - 2009-05-17, 22:54

skoro nic się nie dzieje to po co ruszać ten olej? Pomartwisz się jak zacznie coś się dziać. Jak masz nowe uszczelniacze to nie ma prawa ciągnąc oleju, więc lej syntetyk jak do tej pory.
buli1108 - 2009-05-17, 22:58

aha czyli ok 0.5l na 10 000 to znaczy ze nic sie nie dzieje? :) a jezeli zacznie sie to zwiekszac? mysle ze moge pozostac przy tym oleju hmm
cinek82 - 2009-05-17, 23:00

Jeżeli zacznie się to zwiększać to tak jak Sławek pisze, albo wyleczysz przyczynę brania oleju albo przejść na dobre "ścierwo" i powinno ustąpić. :faja:
wasil1 - 2009-05-18, 06:58

Dalej uważam, że te 0,5 litra to w normie. Jeśli zwiększy się zużycie oleju, to wystarczy wymienić uszczelniacze i dalej śmigać na helixie.
Paweł J. - 2009-05-18, 07:49

buli1108, czym Ty się przejmujesz....ja od wymiany do wymiany trochę więcej wlewam i mam tak od kiedy mam vento...jeśli mi zacznie więcej brać to wymienię uszczelniacze zaworowe.

A obecnie wlewam 7-9 setek na 12 tys-ciągle tak mam....to że silnik bierze troszkę olej to nie znaczy że jest wyeksploatowany...po prostu lata robią swoje...twardnieją uszczelniacze zaworowe puszczają olej i trzeba te gumki wymienić i po sprawie ;)

adam-358 - 2009-05-18, 08:14

a mi nic nie bierze :P
pierwszy raz wymieniłem po 14,000km (4 miesiace jeżdziłem) stan identyczny jak wymieniłem
teraz mam już 6,500 od stycznia i stan bez zmian :D
autko ma niecałe 180,000km 100% autentyczny stan :P

Paweł J. - 2009-05-18, 08:19

adam-358 napisał/a:
autko ma niecałe 180,000km

Gdy mój miał tyle przebiegu to jeszcze za granicą śmigał :P

adam-358 - 2009-05-18, 11:52

moje miało koło stówki i w 2000r trafiło do polski (znajomy poprzedniego właściciela) do sasiada który przez 8lat zrobił koło 50tys km :D i jeżdził nim tylko on i jego żona :D :P
piotrekb90 - 2009-05-18, 17:36

Podpinam sie do tematu. Zbliża mi sie wymiana oleju. Obecnie śmigam na 5W40 Castrol Magnatec przebieg 202000 raczej autentyczny. Na 10000 dolalem 0,4 l i tu pytanie czy pozostac przy 5W40 czy zmienic na 10W40??
Paweł J. - 2009-05-18, 17:45

piotrekb90 napisał/a:
5W40 Castrol Magnatec

Ostatnio gdy szperałem na forum golfa to spotkałem kilka niezbyt miłych opinii na temat oleju Castrol....tutaj cytat
..."co do MAGNATECA to na zachodzie zostal on juz wycofany i zamieniony na jakis inny ze wzgledu na swoja magnetyczna technologie ktora powodowala, oczywiscie przy okazji nieszczesliwego zbiegu okolicznosci sklejanie opilkow metalu i zatykanie nimi kanalow lib rysowanie panewek... w polsce jest dostepna poprawiona wersja tego oleju w ktorej podobno wyeliminowano to zjawisko, co do innych olejow Castrola to polecenia godne sa : ten ktorego uzywasz i model RS Race 0W40 poniewaz zawieraja bardzo dobre dodatki i maja bardzo duza odpornosc na scinanie"...

Żródło:
http://forum.vwgolf.pl/vi...=castrol+opinie

No ale to nie moje zdanie gdyż ja na Castrolu nie śmigam....utkwiło mi to w głowie dlatego zacytowałem ;)

piotrekb90 - 2009-05-18, 17:51

A ty :tygrysek: na jakim smigasz??
Paweł J. - 2009-05-18, 18:06

piotrekb90 napisał/a:
A ty :tygrysek: na jakim smigasz??

Mobil 1 10W40...przebieg na dzień wczorajszy 255.555km :D

spyro - 2009-05-18, 19:33

a ja na Lotosie i nie zamienię na inny. To to samo co inne oleje, ale w polskim opakowaniu. Zresztą co aj się będę powtarzał ;)
Lwomati - 2009-05-18, 20:52

ja śmigam na 10W40 Mobilu i jest gites. Tak był zalany teraz ostatnio wymieniałem i też został taki sam wlany. Jak nie piłuję zbytnio to nic nie wsysa. Na początku to na 1tyś. dolewałem 0,7 l. A teraz nic już nie dolewam ;) i trzyma poziom.
piotrekb90 - 2009-05-18, 21:08

Dzięki Panowie :) a mi jaki polecacie 5W czy 10W40 przy tym przebiegu??
adam-358 - 2009-05-18, 21:24

Ja nie wiem jak Wy to robicie ? Ja mam chyba najmniejszy przebieg w aucie (100% autentyk) niecałe 180,000 km rok auta 97 i Ja śmigam na mineralnym !! (nic a nic nie bierze oleju :D )
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk :wow:

zlotykamil - 2009-05-18, 21:33

adam-358 napisał/a:
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk :wow:
trafne spostrzenie.. jak patrze na posty to tak sobie myśle że tylko chyba ja taką taniochę leje do swojego... LOTOS GAS 15W40 od lat...

spyro napisał/a:
ja na Lotosie i nie zamienię na inny. To to samo co inne oleje, ale w polskim opakowaniu.
- i ja z tego założenia wychodze...a cena cenie nierówna ;)
adam-358 - 2009-05-18, 21:59

Ja mam też auto w gazie ale używam jak poprzedni własciciel castrol 15W40
slaw71 - 2009-05-18, 22:08

tak sobie zachwalacie swoje oleje,a chciałbym zobaczyć który pierwszy by się zagotował jak by tak pocisnął pare razy pożądnie :D ,Jak jeżdziłem przed modami na castrolu to było wszystko :OK: ,ale już po to zaczynało się robić ciepło.Po ciśnięciu potrafił zlapać 105/110 stopni,od kiedy leję motula nie mam tego problemu, 95 stopni to jak do tej pory max.Dobry olej musi sobię radzić z odprowadzaniem ciepła z silnika. :diabełek:
Paweł J. - 2009-05-19, 09:28

adam-358 napisał/a:
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk :wow:

Mój gdy miał 184 tys przebiegu to z Niemiec przyjechał i z karteczek przy różnych wlewach wynikało że jeszcze jechał na pełnym syntetyku.

adam-358 napisał/a:
większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk :wow:

Przecież to w niczym nie przeszkadza ;)

zlotykamil napisał/a:
taniochę leje

Czy ja wiem...gdybyś sobie podliczył koszt jazdy na półsyntetyku i na mineralu to wyjdzie mała różnica...na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej do tego dochodzi filtr oleju i mamy bardzo podobne koszty.

slaw71 napisał/a:
ale już po to zaczynało się robić ciepło.Po ciśnięciu potrafił zlapać 105/110 stopni,

O kurcze...w szoku jestem, nie wiedziałem że silnik aż tak odczuwa takie mody.

adam-358 - 2009-05-19, 10:57

No właśnie Ja jadac w trasie (latem) 100/120km/h temp oleju na kompie mam 90/92*C zaś jadąc agresywnie (jak sie spieszę) tak ok 140km/h redukując i wyprzedzając , lub jadąc 180km/h to wtedy temp. oleju pokazuje102/104 a nawet (chyba) kiedyś widziałem 106*C !
Nawet na swiezo wymienionym oleju czy to znaczy że mam kiepski olej ??
Jeśli tak to powiedzcie jaki powinienem kupić olej ale mineralny ( nie zamiezam zmieniac na inne) Pamiętajcie że mam gaz (ponoć wyższa tem spalania)


Tak sobie myśle może jadąc na benzynie temp była by w normie :hmmm:

Paweł J. - 2009-05-19, 11:26

adam-358 napisał/a:
Pamiętajcie że mam gaz (ponoć wyższa tem spalania)

Tutaj przytoczę Ci cytat-ile w tym prawdy-tego nie wiem:

wyższa temperatura spalania lpg, występująca przy niewłaściwym wyregulowaniu składu mieszanki
paliwo/powietrze (zbyt uboga w paliwo). sposobem uniknięcia po raz kolejny tej usterki jest
przeprowadzenie regulacji instalacji gazowej bez zaznaczania "żeby mało palił".


adam-358 napisał/a:
ale mineralny ( nie zamiezam zmieniac na inne)

I nie powinieneś tego robić gdyż rozszczelnisz silnik...masz mineralny i musisz się tego trzymać.

adam-358 napisał/a:
lub jadąc 180km/h to wtedy temp. oleju pokazuje102/104 a nawet (chyba) kiedyś widziałem 106*C !

Obroty rosną a co za tym idzie wytwarza się więcej ciepła ;)

zlotykamil - 2009-05-19, 12:15

Tygrysisko napisał/a:
gdybyś sobie podliczył koszt jazdy na półsyntetyku i na mineralu to wyjdzie mała różnica...na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej do tego dochodzi filtr oleju i mamy bardzo podobne koszty.

w sumie jeżeli by wszystko ksiązkowo robić - to może było by i porównywalnie - ja wychodze z założenia że olej powinien być przedewszystkim świeży!!! i porządny filtr ;)

adam-358 napisał/a:
jaki powinienem kupić olej ale mineralny
ja tam bym nie zmieniał na twoim miejscu - ja lałem zwykłego LOTOSA i LOTOS GAZ i raczej różnicy żadnej nie odczułem... ale leje ten "GAZ" tak profilaktycznie ;)

jak
Tygrysisko napisał/a:
z karteczek przy różnych wlewach wynikało że jeszcze jechał na pełnym syntetyku

a moj był na pół-syntetyku - ale pocił się na klawiaturze i troche siorbał oleju - mechanik doradził zalac minerala i tak zrobiłem po 1 wymianie dolałem jeszcze jakieś 0.5 ale pozniej nie dolewałem juz ani kropli przez 3 lata - aż do ubiegłego miesiąca gdzie w ciągu 2 dni zrobiłem 3 razy trase biała podl-lublin-biała - kilka razy V-MAX i 2 setki połknoł :P

spyro - 2009-05-19, 12:28

adam-358 napisał/a:
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk
ja robiłęm generalny remont silnika jakiś czas temu i od tej pory leje półsyntetyk. Ale wczesniej mineral również.

Tygrysisko napisał/a:
na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej
ja tam i tak wymieniam co 10 tys km. Minerala co tyle wymieniałem i półsytentyk tez co tyle wymieniam.

Tygrysisko napisał/a:
Tutaj przytoczę Ci cytat-ile w tym prawdy-tego nie wiem:

wyższa temperatura spalania lpg, występująca przy niewłaściwym wyregulowaniu składu mieszanki
paliwo/powietrze (zbyt uboga w paliwo). sposobem uniknięcia po raz kolejny tej usterki jest
przeprowadzenie regulacji instalacji gazowej bez zaznaczania "żeby mało palił".
sama prawda.
Paweł J. - 2009-05-19, 12:33

zlotykamil napisał/a:
ale pocił się na klawiaturze

A na mineralnym już się nie poci ??

zlotykamil napisał/a:
kilka razy V-MAX

He he he ...a jednak :D

spyro napisał/a:
ja tam i tak wymieniam co 10 tys km

Ja też nie czekam do tych 15 tysi co jest zalecane tylko przy ok 12 tys wymieniam-ale w tedy ia tak olej nie jest czarny tylko taki brązowy bardziej ;)

spyro napisał/a:
Ale wczesniej mineral również.

Ale jeśli pamiętam to pod koniec jakąś gęstwinę lałeś :mysli: nie wiem czy to na bank o Ciebie chodzi, ale olej jakiś gęsty był...coś typu 20W50 czy jakoś tak :mysli: coś kojarzę ale nie wiem czy dobrze :mysli:

zlotykamil - 2009-05-19, 21:30

Tygrysisko napisał/a:
A na mineralnym już się nie poci ??

pocił sie na uszczelce przy klawiaturze i na korku wlewu - teraz nadal sie poci ale tylko na uszczelce i w dużo mniejszym stopniu ;) czyli mineralny jednak uszczelnia co nie co ;)

Paweł J. - 2009-05-20, 10:45

zlotykamil napisał/a:
na korku wlewu

Z tym korkiem to zależy jak się zakręci....czasami się poci a czasami nie. Kiedyś ładnie wyczyściłem korek z oparów oleju, pokrywę tez i nic się nie pocił....ale zawsze tylko go zakręcam i czasami lubi się troszeczkę spocić.

zlotykamil napisał/a:
czyli mineralny jednak uszczelnia co nie co ;)

Dokładnie....po to właśnie przechodzi się z "rzadszych" olejów na "gęstsze"...oczywiście duże znaczenie mają także inne parametry oleju, ale ogólnie mniej-więcej o to tu chodzi.

czarnysauber - 2009-06-01, 13:41

co do MAGNATECA to na zachodzie zostal on juz wycofany i zamieniony na jakis inny ze wzgledu na swoja magnetyczna technologie ktora powodowala, oczywiscie przy okazji nieszczesliwego zbiegu okolicznosci sklejanie opilkow metalu i zatykanie nimi kanalow lib rysowanie panewek...
A własnie miałe zmieniać na castrola ale w takim razie to co mi doradzicie? Myślę o
http://moto.allegro.pl/it...wys_gratis.html
lub
http://moto.allegro.pl/it...0_4l_f_vat.html
obecnie jeżdzę na lotosie półsyntetyku i powiem że jestem zadowolony jeśli o chodzi o jazdę na codzień ale jak wyryszam w trase (1800km) to juz lipa

wasil1 - 2009-06-01, 14:35

Ja jeżdżę na Mobil1 10W/40. Kupuję na Allegro do Ventylka i Passata B5 (5W/50) u usera "singielman".
piotrekb90 - 2009-06-03, 20:31

Zdecydowalem sie dalej lac syntetyk i powiedzcie mi jaka jest roznica miedzy Mobil 1 5W40 a 5W50??
Paweł J. - 2009-06-03, 20:54

piotrekb90 napisał/a:
jaka jest roznica miedzy Mobil 1 5W40 a 5W50??

Liczba przed literką W oznacza sprawność, płyniecie w okreslonej temperaturze(zimowej) tj.
0W= -35C
5W= -25C
10W= -20C
15W= -15C
20W= -10C
25W= -5C

Natomiast liczba za ukośnikiem .../ określa lepkość w wysokich temperaturach (100C) i przedstawia sie tak:
.../20 = 5,6
.../30 = 9,3
.../20 = 5,6
.../30 = 9,3
.../40 = 12,5
.../50 = 16,3
.../60 = 21.9

Źródło: http://forum.vw-passat.pl

piotrekb90 - 2009-06-03, 23:19

A więc im większa liczba za W tym olej jest lepszy?? Np 5W50 jest lepszy od 5W40 w wysokich temperaturach czy odwrotnie??
wasil1 - 2009-06-04, 06:54

Właściwy rodzaj oleju określają wymagania producenta samochodu. Wiele też zależy od stanu silnika. W nowych autach stosuje się zazwyczaj oleje syntetyczne (np. 5W-30) lub półsyntetyczne (np. 10W-40). Przy zakupie półsyntetycznego oleju oferujemy jakość zbliżoną do olejów syntetycznych jednak za niższą cenę. W starszych pojazdach, szczególnie gdy licznik przebiegu pokazuje więcej niż ok. 100.000 kilometrów, zaleca się używanie oleju mineralnego (np. 15W-50). Oleje silnikowe zawierają specjalne pakiety dodatków czyszczące silnik od wewnątrz. Najwięcej dodatków zawierają oleje syntetyczne, które dzięki swojej klasie lepkości tworzą najcieńszy film smarny. W olejach półsyntetycznych dodatków jest mniej, ale tworzą one grubszy film. Oleje mineralne, chociaż zawierają najmniej dodatków, tworzą najgrubszą warstwę ochronną na powierzchni smarowanych elementów. Jeżeli zatem zastąpimy olej mineralny olejem syntetycznym, np. o klasie lepkości SAE 5W, możemy spowodować wymycie zanieczyszczeń zalegających w silniku, co spowoduje jego rozszczelnienie. Wymyte zanieczyszczenia zaczną krążyć w silniku powodując zapychanie kanalików olejowych, a także obniżenie ciśnienia oleju. Rezultatem tego mogą być niepotrzebne wycieki oleju, a w konsekwencji całkowite zepsucie silnika. Wymieniając lub uzupełniając olej w silniku należy zatem pamiętać o jednej, bardzo ważnej zasadzie: jeśli nie jesteśmy pewni, na czym jeździł nasz samochód wcześniej, nigdy nie należy wymieniać oleju mineralnego na syntetyczny. Olej syntetyczny można zastąpić półsyntetycznym lub mineralnym, a półsyntetyczny - mineralnym.
Bardzo ważnym parametrem środków smarnych jest klasa lepkości, która określa temperaturę, w jakiej może być używany olej. Najczęściej mamy do czynienia z olejami silnikowymi wielosezonowymi, opisywanymi przez dwie wartości przedzielone myślnikiem, np. "5W-40". Cyfry poprzedzające "W" (W: Winter = Zima), oznaczają płynność w niskiej temperaturze. Im mniejsza liczba, tym niższa może być temperatura otoczenia, w jakiej dany olej może być stosowany. Oleje oznaczone symbolami 0W, 5W 10W gwarantują łatwy rozruch silnika oraz szybki dopływ środka smarnego do wszystkich punktów silnika, nawet w bardzo niskich temperaturach.
Cyfry znajdujące się po "-", oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze. Im większa cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, przy której olej nie traci swych właściwości smarnych. Oleje o symbolach 40, 50 i 60 zapewniają właściwe smarowanie silnika w coraz wyższych temperaturach.
Na opakowaniu każdego oleju silnikowego można znaleźć oznaczenie lepkości według SAE (Society of Automotive Engineers). Klasyfikacja SAE dzieli oleje na podstawie parametrów użytkowych. SAE wyróżnia 11 klas lepkości:
* 6 klas zimowych oznaczonych liczbą i literą W: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W
* 5 klas letnich: 20, 30, 40, 50, 60
Klasy zimowe ustalone są według następujących czynników:
* maksymalna lepkość, jaką osiągnąć może olej w danej minusowej temperaturze
* graniczna temperatura pompowalności
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
Klasy letnie natomiast wg:
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
* maksymalna lepkość w temperaturze 100 °C
* minimalna lepkość w temperaturze 150 °C i obciążeniu ścinającym równym 106 1/s (HTHS)
W przypadku olejów całorocznych muszą być spełnione kryteria dotyczące części letniej i zimowej. Symbole liczbowe nie mają żadnego związku z lepkością oleju.

kielbasssa - 2009-06-20, 12:49

witam niedawno zarejestrowalem sie na tej stronce i ogolnei 1 raz w zyciu smigam po forum wiec prosil bym o wyrozumialosc, postaralem sie przeczytac w miare dokladnie to co jest napisane powyzej i zaryzykuje zadac pytanie :) temat ten o ile dobrze pamietam nie byl poruszony, mianowicie mam maly problem z moim autkiem wlasnie tematem jest olej, wiec zaczynam pierwsze co trzeba poruszyc to to ze smigam na mineralce jakies 2 tysiace km temu wymienialem olej co sie okazalo po przejechaniu tych kilometrow stan na bagnecie byl na kompletnym minimum a przed wymiana oleju wymienialem uszczelniacze myslalem ze problem zniknie ale niestety ;/ nie gubie oleju z rury nie leci czarny dym ? wiec co sie z tym olejem dzieje?? troche mi kopci na bialo ale to chyba jakas woda jest przepalana co o tym myslicie ?
zlotykamil - 2009-06-20, 13:40

cały czas na mineralnym smigasz? a jak wyglada filtr oleju - suchy jest? w słabych filtrach uszczelki lubią przeciekać... a styl jazdy jaki? Vmax często jest osiągane? :P - jak tak to nic dziwnego - wiem to z doświadczenia:) 1000km w dwa dni - kilka razy Vmax w tym czasie i połknoł motór troszke oliwy ;)

ogólnie to ja bym nie dramatyzował poki co ;) uzupelnij - pojezdzij i obserwuj co sie bedzie działo dalej - taki ubytek to jeszcze żadna anomalia :D

Paweł J. - 2009-06-20, 15:04

kielbasssa, widzę że mamy takie same silniki...nie wiem jaką masz wersję czy 66KW czy 55KW....no ale mniejsza z tym....

To co piszesz nie napawa optymizmem, ale musisz się upewnić że nie masz wycieków....olej musisz mierzyć w tym samym miejscu i w tych samych warunkach...czyli mniej więcej po tym samym czasie od zgaszenia silnika.

Kiedyś pamiętam miałem taką przygodę....ventyl stał w garażu dniami i nocami-totalny bezruch, z resztą tak jak dzisiaj....wyjechałem raz z garazu aby umyć auto w potem znowu wjechałem do środka....następnego dnia coś grzebałem pod maską no i tak sobie myśle że zerkne na bagnet....powinienem mieć gdzieś tak na 3/4 miarki a ja patrze i nie wierzę-prawie minimum.....w szoku byłem że tyle ubyło....ale pojeżdziłem trochę i znowu oleju przybyło....także ważne aby kazde pomiary oleju były w tych samych warunkach.

Kumpel ostatnio miał przygodę w lagunie 1.8......jak wyjeźdzał z garażu to cały podwórek zakopcił niebieskim dymem....jak się okazało poszły pierścienie....panewki też były wymienione....a oleju mu siorpało ponad litrę na 1000km....

kielbasssa - 2009-06-20, 15:24

no to tak caly czas na mineralce ostatnio faktycznie jak jechalem na szczecin cielem sie z jakas audina i wycisnelem wszystko co ma pod macha jakies 195 przez jakies 3 4 kilometry moze i wiecej a tak to lecialem po 150 160 z tym ze na miescie mam slabe nerwy i jak widze jakiegos cwaniaka w jakims dizelku co sie trzyma na zderzaku to troche przeciagne na obrotach ale to nei czesto sie zdarza, a jesli chodzi o wycieki to jest calkowicie sucho pod spodem nic zero wyciekow gorzej wlasnie z mierzeniem oleju ale czy jest to jakas roznica kiedy mowimy o sporych ilosciach pozeranego oleju ? nie wime sam grzebanie przy pierscieniach to spory koszt z tego co sie orientowalem to tak 1000 zloty to totalne minimum
kielbasssa - 2009-06-20, 15:25

a motór 66 kw
Paweł J. - 2009-06-20, 15:36

kielbasssa napisał/a:
wycisnelem wszystko co ma pod macha jakies 195 przez jakies 3 4 kilometry moze i wiecej a tak to lecialem po 150 160


kielbasssa napisał/a:
to troche przeciagne na obrotach


Wiesz...jak się ostro ciśnie to trzeba sie z tym liczyć że oleju może siorpnąc...szczególnie kilkuletni motor... ;)

kielbasssa napisał/a:
czy jest to jakas roznica kiedy mowimy o sporych ilosciach pozeranego oleju ?

Jest róznica.....zauważyłem kilka razy u siebie, ale nie były to wielkie ilości .

kielbasssa napisał/a:
a motór 66 kw

Tak jak u mnie....skoro wyciskasz takie wartości licznikowe to z motorem raczej jest ok :OK:

kielbasssa napisał/a:
jakies 2 tysiace km temu wymienialem olej co sie okazalo po przejechaniu tych kilometrow stan na bagnecie byl na kompletnym minimum

A powiedz mi jedno....czy po wymianie oleju sprawdzałeś jeszcze raz jego poziom czy dopiero po tych 2 tysiącach ??

kielbasssa - 2009-06-20, 15:43

powiem tak nie wiedzialem ile wchodzi oleju wlalem 3 l na bagnecie patrze prawie 3/4 mowie jest ok polatam najwyzej doleje no i nagrzalem silnik przaejchalem stanelem odczekalem z 309 minut patrze minimum nie wime ile wchodzi do ventki litrow wg ksiazki ale ja wlalem jakies 4,5 litra z tym ze pewnie troche wlecialo do filtra, a co do predkosci to przy tych 195 przy 3 osobach na pokladzie razem ze mna mialem jakies 5500 obrotow naprawde dziwie sie bo moc ma duza jak na 90 koni z tym ze no martwi mnie ten olej ;/
kielbasssa - 2009-06-20, 15:48

a mozliwe jest ze jakos spala olej z paliwem a nie wydobywa sie ciemny dym z rury ? od czasu do czasu zakopci ale to tak na bialo na blekitno zero czarnych chmur :(
Paweł J. - 2009-06-20, 15:50

Ja tam zawsze wlewam 3,5 litra....i mam trochę ponad połowę....

kielbasssa napisał/a:
ja wlalem jakies 4,5 litra

Trochę dużo....

kielbasssa napisał/a:
z tym ze pewnie troche wlecialo do filtra

Zawsze wleci do filtra...po to przeciez ejst owy filtr ;)

Może być tak że za dużo wlałeś oleju (bo jak dla mnie 4,5 litra do 1.8 to za dużo) to po prostu Ci ten olej wydmuchało/wypaliło tzn nadmiar oleju i stąd moze byc ubytek.

kielbasssa napisał/a:
naprawde dziwie sie bo moc ma duza jak na 90 koni

Ja też jestem zadowolony....pewnie dlatego ciągle mam tą wersję silnikową. ;)

Cytat:
martwi mnie ten olej ;/

Jaki to dokładnie olej ??

kielbasssa napisał/a:
na blekitno

Na błękitno to jest właśnie spalany olej.

zlotykamil - 2009-06-20, 15:57

kielbasssa napisał/a:
cielem sie z jakas audina i wycisnelem wszystko co ma pod macha jakies 195
i myśle że to jest powód ;) ja mam taki sam silnk - i podobna sytuacja zaistniała niedawno :P
przeciąganie do wysokich obrotów raczej nie ma nic do zużycia oleju - sam czasami katuje silniczek obrotami ale po tym zmian nie zauważyłem zadnych - a Vmax robi swoje niestety w takich starych silnikach jak nasze ;)
uzupełnij jezdzij i sprawdzaj ;) nie próbuj zamykac licznika i zobaczysz czy jest powód do strachu ;)

ps. -i tak ci sie uda go zamknąc :diabełek:

kielbasssa - 2009-06-21, 00:23

w sumie to leje chyba nie zbyt dobry olej bo lotosa taki byl wlewany przez poprzedniego wlasciciela wiec przy nim zostane ale z tego co poczytalem to dobrze przejsc na polsyntetyka przy nastepnej wymianie tak wlasnie zrobie, widzicie ja myslalem ze olej jak spala to jest ciemna chmura ale to chyba w dizelkach tak jest, no tak to teraz posprawdzam kiedy wydobywa sie owa chmurka dymu czy na cieplym czy na zimnym silniku, no i faktycznie musze se kupic jakies lzejsze buty do jazdy bo te mam nieco za ciezkie ;/ najlepiej sandaly :) w koncu lato idzie
kielbasssa - 2009-06-21, 00:27

a co do ilosci wlanego oleju znalazlem gdzies na necie wlasnie tylko nie pamietam na jakiej to bylo stronie ;/ ile niby powinno sie wlewac oleju do poszczegolnych pojemnosci silnikowych i z tego co pamietam to bylo napisane wlasnie ze 4 litry, pozostaje mi jezdzic i dolewac olej i nie cisnac tak po gazie
Lwomati - 2009-06-21, 00:36

Lotos ponoć nie jest zły. Ja tam śmigam sobie na Mobilku i nie narzekam. Jak się jeździ na wysokich obrotach to olej będzie Ci uciekał, to normalne. Ja na początku na 1000km dolewałem po 400ml oleju. Teraz nauczyłem się rozgrzewać silnik i w miarę spokojnie jeździć i narazie na 1000km prawie nic nie ubyło. A odnośnie dymu z rury to każdy co przyglądał się na zlocie jak hamowałem swojego ventyla to widział co się z rury wydobywało. Jak bierze olej na wysokich obrotach to leci biały / błękitny dym. Jak odpalisz silnik po długim postoju to możesz powąchać sobie spaliny. Czuć taki specyficzny mdły zapach - to właśnie jest przepalanie oleju.
kielbasssa - 2009-06-21, 00:42

no tak ale to chyba jest roznica jakas masz z tego co widze VRA :) co to musi gonic :) no i tak zgodze sie z tym ze jak sie wkreca obroty to moze brac olej ale ja 2 tysiace kilometrow w stecz zmienialem olej i juz dolewalem z litr bo mialem totalne minimum
Lwomati - 2009-06-21, 00:49

to po 2tyś. jakbym cały czas jeździł odcinka - odcinka też bym musiał dolać... ale ze 2 litry ;)
kielbasssa - 2009-06-21, 00:58

nie no wiesz non stop tak nie katuje silniczka ale spoko bede doolewal oleju sprawdzal i zobaczymy co bedzie jak wymienie na polsyntetyka :) ale co Ty swoja ventka muszisz obrabiac cwaniaczkow ktorzy nie wiedza co siedzi pod macha co, a powiedz tak serio po miescie jak nie wkrecasz duzych obrotow ile ci wcina waszki?
Lwomati - 2009-06-21, 01:04

a nie za wiele. Przy spokojnej jeździe do 3000 / 4000 obr. (pierwsze biegi ruszając ze świateł) i powiedzmy stałej prędkości 100 / 120 km/h na trasie 30 km tak jak jeżdzę do pracy pali mi średnio około 10l. Komputer mfa różnie pokazuje. W pt. miałem spalanie 8,7 na tej trasie. Jeżeli stoję w korku 1km z 15 / 20 min to podskakuje o 1l. Czyli tragedii nie ma. 2.0 i nawet 1.8 potrafią tyle spalić. Tylko tamte, żeby osiągnąć te 120 w krótkim czasie to trzeba ostro piłować.
Paweł J. - 2009-06-21, 07:46

lwomati napisał/a:
Tylko tamte, żeby osiągnąć te 120 w krótkim czasie to trzeba ostro piłować.

Eeeee tam...nie przesadzaj ;)

kielbasssa napisał/a:
dobrze przejsc na polsyntetyka przy nastepnej wymianie tak wlasnie zrobie,

Skoro poprzedni właściciel jeździł na mineralnym a Ty też na nim śmigasz to nie radze przechodzić an półsyntetyk.....tylko pogorszysz sprawę, ponieważ półsyntetyk jest "rzadszy"

kielbasssa - 2009-06-21, 10:14

no wlasnie koles mial podobny problem do mnie z tego ze w escorcie tez wymienil uszczelniacze dalej mu siorbalo olej i ktos mu doradzil zmiane oleju na polsyntetyka i mowi ze teraz oczywiscie tez dolewa ale duzo mniej musze przeczytac co chlopaki wyzej popisali o tej zmianie oleju bo o ile pamietam bylo tam wlasnie cos w tym temacie,
kielbasssa - 2009-06-21, 10:15

a powiedz mi jak tam z czesciami do VRA ? dostepne? drogie?
Lwomati - 2009-06-21, 10:21

jak zrobisz generalny remont silnika i powymieniasz prawie wszystkie graty to możesz sobie przejść nawet na syntetyk. Ale jeżeli nie masz w planach żadnych napraw to jeżeli masz mineralny to nie zmnienia się oleju na rzadszy. Wyżej masz wszystko opisane, chłopaki już wymieniali jakie są specyfikacje poszczególnych olejów. A z częściami do vra bywa różnie, ale z reguły nie są przesadnie drogie.
kielbasssa - 2009-06-21, 10:42

no wlasnie na chwile terazniejsza nie stac mnie na wymiane pierscieni jak juz wspominalem mechanior mi krzyknal 900 zloty za sama robocizne wiec jeszcze nie teraz, i juz sie wzielem za czytanie o tym oleju, czyli nie zmieniac na polsyntetyka i poprostu dolewac i czesto sprawdzac olej i przystopowac tepo jazdy :) na to wychodzi
Lwomati - 2009-06-21, 10:45

mineralny olej i tak jest najtańszy. Więc lepiej nic nie dłub jak nie masz kasy i dolewaj olej żeby utrzymać stan. Będzie kasa, powymieniasz części, zmienisz sobie olej.
kielbasssa - 2009-06-21, 10:50

no to tak zrobie wlasie najrozsadniesze wyjscie a masz moze u siebie grzane fotele?
Lwomati - 2009-06-21, 10:53

nie mam, ale to już widzę poruszyłeś w innym temacie http://forum.vwvento.org/...p?p=90393#90393
Paweł J. - 2009-06-21, 11:22

kielbasssa napisał/a:
mial podobny problem do mnie z tego ze w escorcie tez wymienil uszczelniacze dalej mu siorbalo olej i ktos mu doradzil zmiane oleju na polsyntetyka

Możliwe że przeszedł z pełnego syntetyku na półsyntetyk.....przejście z mineralnego na półsyntetyk pogorszy tylko sytuajce...rozszczelnisz silnik itp...

kielbasssa napisał/a:
krzyknal 900 zloty za sama robocizne

:wow: ja pier......nic dziwnego że biznes się kręci....

No i radzę zrobić tak jak podpowiada lwomati, lub zlotykamil...dolej oleju do poziomu....pojeździj spokojnie....badaj stan oleju w takich samych warunkach i zdaj relację.

kielbasssa, a ile przebiegu ma Twoje vento ??

spyro - 2009-06-21, 17:18

Lotos nie jest zły to olej tej samej klasy co Mobil i inne marki. Tyle, że w Polakach drzemie taki coś, że jak polskie to do du... LOTOS spełnia wszelkie normy jakościowe, zresztą produkuje olej, który jest wlewany do butli innych firm, i kupujesz nasz olej, tyle, że w innym opakowaniu...
zlotykamil - 2009-06-21, 17:35

spyro napisał/a:
Lotos nie jest zły to olej tej samej klasy co Mobil i inne marki.


i ja mam to samo zdanie - bo jeżeli produkt spełnia tak dokładnie opisane i restrykcyjne normy i to praktycznie pod każdym względem to wydaje mi sie że oleje to róznią sie tylko nazwą producenta....

kielbasssa, ja bym nie zmieniał na półsyntetyk bo to może sie zle skończyc....

kielbasssa - 2009-06-21, 17:47

no dobra to zostaje przy mineralce w takim razie skoro wiekszosc jest podobnego zdania bez sensu jest sie wylamywac i kombinowac,
kielbasssa - 2009-06-21, 17:49

a z tym przebiegiem to juz jest jeden wielki znak zapytania na liczniku widnieje 181 tysiecy ale kierownica mowi raczej co innego jest dosc zjechana od gory
Lwomati - 2009-06-21, 19:42

a czy nad liczbą przebiegu widnieje również napis TOTAL ?
kielbasssa - 2009-06-21, 20:13

hehe nie no prosze az takim amatorem nie jestem hehe :) :D tak widnieje chodzi mi o to ze mogl byc krecony licznik
Lwomati - 2009-06-21, 20:18

kręcony mógł być
a co do amatorstwa, to skąd mogłem wiedzieć :P

kielbasssa - 2009-06-21, 20:23

nie no tyle to wiem hehe ogolnei jestem 2 wlascicielem pierwszysm w polsce a na brifie wlascicielka byla kobieta z piecdziesiatego...ktoregos tam rocznika a wspol wlascicielem jej maz no i moze przebieg jest orginalny slyszalem ze jak kobieciny maja duzo pierscionkow na palcach to tak moga zdzierac kierownice ale kto to wie jak bylo naprawde :)
kielbasssa - 2009-06-21, 20:26

calkiem niedawno podlanczalem autko pod latopa koles moj ma dwa programy jakies tam do wyszukiwania bledow i fakt obydwa wykryly mi blad czujnika halla i lewego czujnika abs z ciekawosci chcielismy sprawdzic prawdziwy przebieg i na obydwuch programach laptop nie polaczyl sie z licznikiem mozliwe ze licznik nie jest podlaczony pod komputer?
Lwomati - 2009-06-21, 20:29

a jak chcieliście sprawdzić przebieg? Pod zegary to się chyba nie da podłączyć... możesz sobie test zrobić z którego nie wiem co wynika... bradley coś gdzieś pisał.
kielbasssa - 2009-06-21, 23:20

myslalem poprostu ze licznik tez jest jakos podpiety pod komputer skoro wykazuje bledy w silniku i przy czujnikach np jak ja mialem absu to sadzilem ze i licznik jest tez ale to chyba w nowych autach tak jest ktore sa naszpikowane elektryka no poprostu byla zakladka "licznik "wiec chcielismy sie podlaczyc ale niestet :)
Lwomati - 2009-06-21, 23:29

http://tylik.motogrono.pl...odczyt-vag-com/
piotrekb90 - 2009-06-22, 18:17

Panowie obecnie śmigam na Castrolu Magnatec 5W40 czy zrobie krzywde mojemu silnikowi jeśli wleje mu Mobil1 5W50?? Wymiana na dniach a ja jeszcze mam dylemat....czy brać pierwszy lepszy 5W40 i nie bawić sie w przebieranie w producentach oleju...??
Paweł J. - 2009-06-22, 18:23

piotrekb90 napisał/a:
Castrolu Magnatec

No właśnie o tym oleju są rózne opinie....kilka razy czytałem o tym że ten olej się spala za bardzo....na Mobila to ludzie za bardzo nie narzekają.....

ale:
spyro napisał/a:
Lotos nie jest zły to olej tej samej klasy co Mobil i inne marki. Tyle, że w Polakach drzemie taki coś, że jak polskie to do du... LOTOS spełnia wszelkie normy jakościowe, zresztą produkuje olej, który jest wlewany do butli innych firm, i kupujesz nasz olej, tyle, że w innym opakowaniu...


piotrekb90 napisał/a:
5W40 czy zrobie krzywde mojemu silnikowi jeśli wleje mu Mobil1 5W50??

a czemu chcesz przechodzić z 5W50 na 5W50 ?? silnik dostaje bardzo w kość, czy raczej spokojnie śmigasz ??

piotrekb90 - 2009-06-22, 18:30

O Magnatecu też słyszałem różne rzeczy i dlatego chce cos innego. EDGE za drogi troszke... A czy silnik dostaje w kość to jest zależne od mojego humoru i z kim jadę... :P zaufany gość w sklepie poleca mi właśnie mobila a obecnie ma tylko 5W50. Czy są jeszcze jakieś 5W40 oczywiście mobil1??
Paweł J. - 2009-06-22, 18:33

Cytat:
Czy są jeszcze jakieś 5W40 oczywiście mobil1??

Są:
http://www.allegro.pl/sea...ring=mobil+5w40

piotrekb90 - 2009-06-22, 18:42

Czy śmiga ktoś na tym oleju MOBIL SYNT S 5W40?? Wszystkie opinie mile widziane....
Paweł J. - 2009-06-22, 19:23

piotrekb90 napisał/a:
Czy śmiga ktoś na tym oleju MOBIL SYNT S 5W40?? Wszystkie opinie mile widziane....

A przepraszam...źle zrozumiałem.

marek03 - 2009-06-22, 21:53

Czytałem w postach że Castrola magnatec 10w40 na zachodzie wycofali. To ciekawe, wygląda na to że Berlin jest na wschodzie, gdyż tam cały czas kupuję wyżej wymieniony olej. Co prawda ostatnio podrożał. Mechanik który mi wymienia olej w aucie uważa że najlepszy olej to Mobil 1. I nie żaden Mobil1 10w40 bo takiego nie ma. Rozmawiałem w sklepie na temat Mobila 10w40, powiedzieli że to żadna rewelacja. Taki jak i inne półsyntetyki. Jeszcze jedno bym powiedział na temat oleju. Jeżeli auto jeździ na syntetyku i nic się nie dzieje to nawet jak ma 400tys.przejechane to się oleju nie zmienia. Czy jak emeryt ma 80 lat to się mu już odpady daje?
Paweł J. - 2009-06-22, 22:03

marek03 napisał/a:
I nie żaden Mobil1 10w40 bo takiego nie ma.

Ciekawa teoria.... :P

marek03 napisał/a:
Czy jak emeryt ma 80 lat to się mu już odpady daje?

Gęstsze oleje nie są wcale takimi odpadami....dobry minaralny olej w niczym nie ujmuje silnikowi.

piotrekb90 - 2009-06-22, 22:05

A Ty marek03 na jakim śmigasz??
marek03 - 2009-06-23, 11:26

Jeżdżę na Castrol Magnatec 10w40 kupowanym w Berlinie, cokolwiek to zmienia. Jestem zwolennikiem jazdy na minimum półsyntetyku. Jak już pisałem, mój Golf więcej palił minerala od półsyntetyku. Tzn., gęstszy olej nie uszczelnia. Uważam że lepiej jeździć na syntetyku dłużej niż wymieniać co 10tys. olej mineralny.
spyro - 2009-06-23, 16:28

marek03 napisał/a:
cokolwiek to zmienia
nicn ie zmienia. TO jak opowieści dziwnej treści jak to proszki do prania z Niemiec są lepsze. BZDURY! Są jeszcze gorsze i gorzej dopierają bo maja mniej wybielaczy, które są zabronione w reichu. Podobnie z olejami. Czy kupisz w reichu czy w Polsce z zaufanego źródła nie ma to znaczenia.

O magantecu czytałem wielokrotnie, że jest wycofywany w wielu krajach, ponieważ było masa przypadków zniszczeń silnika - ta formuła magnetyczna jest niezbyt dobra dla silników. A ile w tym prawdy nie wiem, sam nigdy nie lałem takiego oleju do Ventyla i nie zamierzam, bo po co?

marek03 - 2009-06-23, 18:01

Ciekaw jestem w jakich krajach wycofują Magnateca, mógłbyś podać przykład,chodzi o chociaż jeden kraj.
marek03 - 2009-06-23, 18:37

Tygrysisko!! Mobil1 jest tylko syntetykiem, i to podobno bardzo dobrym, reklamowanym. Natomiast Mobil 10w40 itp., są olejami podobnymi klasą z innymi olejami półsyntetycznymi.
marek03 - 2009-06-23, 18:53

Mam nadzieję że wszelkie informacje prześle nam Castrol Polska. Specjalnie dla Vento Club Polska. Poprosiłem o informacje.
Paweł J. - 2009-06-23, 19:00

marek03 napisał/a:
Ciekaw jestem w jakich krajach wycofują Magnateca, mógłbyś podać przykład,chodzi o chociaż jeden kraj.

Z tego co wyczytałem na golf.pl to ten olej został wycofany i zaraz zmieniony po czym ponownie powrócił na rynek...poniżej cytat:

co do MAGNATECA to na zachodzie zostal on juz wycofany i zamieniony na jakis inny ze wzgledu na swoja magnetyczna technologie ktora powodowala, oczywiscie przy okazji nieszczesliwego zbiegu okolicznosci sklejanie opilkow metalu i zatykanie nimi kanalow lib rysowanie panewek... w polsce jest dostepna poprawiona wersja tego oleju w ktorej podobno wyeliminowano to zjawisko, co do innych olejow Castrola to polecenia godne sa : ten ktorego uzywasz i model RS Race 0W40 poniewaz zawieraja bardzo dobre dodatki i maja bardzo duza odpornosc na scinanie...


Cytat jest dostępny pod tym linkiem:
http://forum.vwgolf.pl/vi...gnatec+wycofany

marek03 napisał/a:
Tygrysisko!! Mobil1 jest tylko syntetykiem,

Mobil ma w swojej gamie paletę olejów począwszy od pełnych syntetyków a skończywszy na mineralnych....pewnie i gęstsze by się znalazły....
Albo czegoś nie rozumiem w Twojej wypowiedzi albo chodzi Ci o to że tylko Mobil 1 w wydaniu pełnego syntetyku jest ok a gęstsze oleje Mobila nie różnią się od innych...tak ??

marek03 napisał/a:
Natomiast Mobil 10w40 itp., są olejami podobnymi klasą z innymi olejami półsyntetycznymi.

No tak...10W40 to półsyntetyk-na którym śmigam od lat.

marek03 - 2009-06-23, 19:50

Mobil1 to pełny syntetyk, natomiast cała reszta czyli np. 10w40 , 15w40 to oleje Mobil a nie Mobil1. Reszta ,mam nadzieję, wytłumaczą nam przedstawiciele Castrola.
Paweł J. - 2009-06-23, 19:59

marek03 napisał/a:
natomiast cała reszta czyli np. 10w40 , 15w40 to oleje Mobil a nie Mobil1

Faktycznie...nigdy nie zwróciłem na to uwagi.....

kielbasssa - 2009-06-23, 20:29

zawsze myslalem ze to to samo
sebastian - 2009-06-23, 22:58

O proszę, a ja od samego początku, odkąd mam auto, cały czas tylko i wyłącznie lałem magnateca... Ale, odpukać - nic mi się z silnikiem nie dzieje...
spyro - 2009-06-24, 09:09

Słuchajcie, do tak prostych konstrukcji jak silniki w Vento nie ma po co lać olejów prawie że wyczynowych... Poza tym powtórzę się: polski Lotos czy olej Orlenu nie odbiegają w niczym olejom zagranicznym, ale w Polakach nadal drzemie przeświadczenie, że jak polskie to blee a jak zagraniczne to super. Wcale tak niej est, ale skoro lubicie przepłacać za znaczek i reklamy w TV...
sebastian - 2009-06-24, 09:20

spyro napisał/a:
ale skoro lubicie przepłacać za znaczek i reklamy w TV...

Ja w sumie to wcale nie przepłacałem, bo olej zamawiałem z Allegro i z przesyłką za 5-litrową bańkę magnateca dawałem coś z 80 zł, gdzie po sklepach za 4 litry nie znalazłby się taniej niż ponad 100 zł!

piotrekb90 - 2009-06-24, 12:31

Ja też właśnie tego Magnateka 5W40 zamówiłem na allegro w 5 litrowej bańce i z przesyłką wyszło mnie 105 pln.... A wie ktoś może kiedy ten Magnatec został wycofany i zastąpiony inną poprawioną wersja tego oleju??
sebastian - 2009-06-24, 12:50

Ja podejrzewam, że teraz te wszystkie allegrowe oleje będą masowo wysprzedawane, przez co może być i tańszy ich zakup, a jak ktoś się spyta sprzedawcy czy to prawda co się stało, że te oleje zostały wycowane ze sprzedaży w niemczech to daję głowę, że ten sprzedawca o niczym wiedzieć nie będzie i zachwalał ten że olej...


Z drugiej jednak strony, skoro tyle czasu lałem ten olej i nic się nie działo z silnikiem, to czemu teraz miało by coś się nagle stać? Skoro tak było, to było już od dawna. Po prostu teraz będzie wśród ludzi panować zasada owczego pędu.

A ja i tak będe brac olej z allegro, bo po co mam przepłacać w polskim sklepie, jak za cenę ze sklepowej półki zapłacę jeszcze raz tyle, co na allegro.

spyro - 2009-06-24, 12:53

sebastian, a ja się znowu powtórzę: w tak nie wysilonym silniku jak Twój to choćbyś zalał olej z traktora to i tak będzie jeździł i nic się nie będzie działo ;) Silniki w Ventkach są nie do zdarcia pod tym względem. Ważne aby wymieniać olej na czas i zawsze z filtrem oleju, a to czy mu wlejesz olej za 200 zł czy za 1/4 tej kwoty nie ma znaczenia - byle olej był nowy, nie zużyty.
piotrekb90 - 2009-07-02, 15:09

A więc po długich przemyśleniach zalałem znów Magnateca 5W40. Data produkcji 04.06.09 wiec świerzutki. Zobaczymy czy tyle samo go wciągnie co ostatnio (300 ml dolałem po przejechaniu 10000 km od ostatniej wymiany). Zrobiłem na nim 14000 km.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group