Bartek - 2009-03-02, 17:50 Temat postu: Trubo dziura i pokaźne spalanie Panowie mam problem z moim ventylkiem. Otóż pomiędzy 2 a 3 tys. obrotów mam efekt turbo dziury chociaż turbiny nie posiadam  Silnik zamula się i samochód przyspiesza dużo wolniej niż kiedyś, powyżej 3 tys wszystko wraca do normy. Inny objaw to spore spalanie benzyny bo to że lpg spala mi 14 litrów to jestem w stanie zrozumieć ale taka sama ilość benzyny przy normalnej jeździe to już trochę szokująca wartość. Dodam tylko że objawy te są przy jeździe na PB, na lpg nie ma efektu zamulenia silnika natomiast spalanie spore... Doradźcie co może być przyczyną bo zalewać takie ilości paliwa to mi się nie uśmiecha.
Lwomati - 2009-03-02, 17:53 Podczep pod Vaga i napisz jakie błędy wyskakują. Może jakiś czujnik się skończył. spyro - 2009-03-02, 19:32 Od razu sprawdź ustawienie zapłonu, ja miałem identyczne objawy gdy się przestawił. Bartek - 2009-03-02, 19:46 O tym samym myślałem Musze podjechać gdzieś żeby uszczelnili aparat zapłonowy i ustawili zapłon bo niedawno zaczął się pocić  Jak to nie pomoże to może faktycznie podłączyć go pod vag  Tak czy siak dzięki spyro za upewnienie mnie w podejrzeniach
spyro - 2009-03-02, 21:39 oby to było tylko to, bo ustawienie zapłonu w porządnym warsztacie to max 40 złotych a jak ręka odjął. Bartek - 2009-03-14, 10:33 No więc tak, byłem z ventylem u lekarza Vag nie wykazał żadnego błędu, zapłon był cofnięty o 1,5 stopnia. Jednakże problem leży w czym innym, otóż mój Ventylek nie ma stałego punktu zapłonu, w przypadku gdy na jałowym biegu powinien trzymać wartość w granicy 7-8 potrafi on czasami spaść do 2-3, krótko mówiąc trochę sobie skacze I tu powstaje pytanie, miał ktoś z Was taki problem Według mojego elektryka problemem może być kilka rzeczy - zabrudzony aparat zapłonowy, luzy na zaworach (no właśnie, czy w Ventylu nie są one samoregulujące ), coś z rozrządem (tutaj nie zrozumiałem co on do mnie mówił, jakieś płytki czy h.. wie co), najlepszy przypadek to lipne świece chociaż te wymieniałem rok temu na NGK. Mam dylemat za co się zabrać żeby znowu nie wpakować pieniędzy w niepotrzebne części.
Bartek - 2009-03-14, 12:14 Tylko że u mnie obroty są ok, problem jest tylko z zapłonem
sajmonmuwi - 2009-03-14, 20:08 ja miałem podobnie: dużo palił benzyny i znajomy doradził mi zebym wymienił czujnik wody który jest w czarnym krućcu w głowicy.wiem ze to dziwne ale komputer myslał ze jest zimny i podawał więcej paliwa. delus - 2009-03-19, 13:04
ile cie kosztowala taka wymiana? oczywiscie razem z czujnikiem sebastian - 2009-03-19, 13:09 A czy przypadkiem wydech nie jest zapchany? Sprawdź, czy normalnie spaliny wylatują z rury, może kat się zapchał i stąd te cyrki? Paweł J. - 2009-03-19, 14:18
czujnik w ASO to do stówki się kupi...oczywiście samemu można to łatwo wymienic. Bartek - 2009-03-22, 17:01
Hmm, któryś wydech mam przepalony bo ostatnio zaczął pierdzieć, ale żeby przez to problemy zapłonem
|
