|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Benzyna - przerywa przy niskich obrotach...
stiliusz - 2009-04-04, 20:21 Temat postu: przerywa przy niskich obrotach... witam wszystkich... mam problem z ventkiem... otoz... przy niskich obototach strasznie mi przerywa i szarpie i czasem gasnie... wkreci sie pow 2000obr/min i jest ok... wymienilem swiece przewody kopulke i palec i nadal to jest... co to mzoe byc??aparat zaplonowy?? zrzucilbym wine na przerywac ale niestety to nie golf II... pomocy prosze...
silverek - 2009-04-04, 20:41
stawiam na silniczek krokowy
stiliusz - 2009-04-05, 09:24
silnik krokowy w ventach posiadaja tylko silniki 1.6 i 2.8vr6... wiec to nie silnik... to cos z zapłonem napewno bo czasem jest normalnie...
Paweł J. - 2009-04-05, 11:17
Dziwne.....a zawsze myślałem, że mam regulator biegu jałowego
silverek - 2009-04-05, 17:25
jak nie posiada 1,8 silnika krokowego jak posiada
pozwoliłem sobie skopiować zdjecie
stiliusz - 2009-04-05, 19:39
zobacze czy to pomoze dzieki za info...
Bartek - 2009-04-05, 19:44
To się dzieje niezależnie od temp. silnika Ja miałem podobne objawy ale tylko na rozgrzanym silniku i trafiony był czujnik temp. cieczy
stiliusz - 2009-04-05, 20:23
niezaleznie od temp czy cieply czy zimny... wariuje na oborotach i gasnie tak jakby palił na 2 garach na 1 na 3 i znow na 2 i tak roznie... mi sie wydaje ze to cos z zaplonem...
silverek - 2009-04-06, 16:17
ale na wiekszych chodzi dobrze a spróbuj odłączyć silniczek krokowy i zobaczysz czy bedzie to samo a jeszcze mozna sprawdzić czy dziala unieś maske do gory i przysłuchaj sie przy monowtrysku a ktos inny niech ci włączy zaplon jezeli krokowiec dziala to powinienes słyszeć takie bzzzzzz przez chwile
I jeszcze jedno a czy na saniu chodzi dobrze czy nie ma sania po uruchomieniu silnika rano
stiliusz - 2009-04-11, 09:32
odlaczylem regulator i dalej to samo na ssaniu chodzi dosc dziwnie... bo jak go odpale juz odpale rano to na 1100C jakby zima jak ch.... byla... a i rano moge zapalic go tylko na linke... rozrusznikiem nie da rady... kreci kreci ale nie chce zalapac...
silverek - 2009-04-11, 09:55
a krkowiec działa słuchales czy robi bzzzzzz
bo jak go odłączysz to nie zapali wtedy bedzie kulawy
wiesz co spróbuj zrobić jeszcze reset komputera odłącz klemy na jakąś godzine i potem podłącz i zobacz co bedzie jezeli bedzie chodził to nie dawaj mu gazu tylko niech sam chodzi az do włączenia sie wentylatora
stiliusz - 2009-04-12, 09:02
to nic nie dalo... ale chyba znalazłem przyczyne... pod kopułka jest taka smieiszna blaszka zatopiona w plastiku... pod ktora na zewnatzrz aparatu podlacza sie kostke... i w tej blaszce tkwi problem... jest za daleko od tych pseudo łopoatek aparatu... kosszt naprawy to 1 piwo + 5zl ten plastik z ta blaszka i kostka i 5min roboty... pozdrawiam i dziekuje... p.s pozniej wrzuce fotke tego badziewia... dla innych uzytkownickoof....
silverek - 2009-04-12, 09:03
czyli czujnik halla
silverek - 2009-04-13, 17:20
kiedy wrzucisz zdjecie tego
stiliusz - 2009-04-19, 09:06
jednak to nie czujnik halla... poprawa jest znaczna bo nie przerywa... ale rano ma nadal problem zeby zapalic... ale to wina cewki z modułem... elektryk mi to sprawdzil... rano zamonotowal nowa cewke z aparatem i zapalił ma dotyk... a na starej krecilem go bardzo dlugo zanim iska wrocila...
silverek - 2009-04-19, 13:35
jak mozesz to wrzuć zdjecie gdzie ta przerwe zmiejszaleś bo mi tez lekko przerywa przy przyspieszaniu ale jest to chwilowe potem juz ciągnie
stiliusz - 2009-04-23, 22:19
czujnik sam reguluje... musisz wymienic cewke z modulem 80zl na allegro...
silverek - 2009-04-24, 15:11
stiliusz napisał/a: | ale chyba znalazłem przyczyne... pod kopułka jest taka smieiszna blaszka zatopiona w plastiku... pod ktora na zewnatzrz aparatu podlacza sie kostke... i w tej blaszce tkwi problem... jest za daleko od tych pseudo łopoatek aparatu.. |
to pokaz to mi
furme - 2009-04-29, 18:31
Silverek u mnie właśnie zachowuje sie autko jaky nie było ssania.Silnik po rannym uruchomieniu pochodzi dobrze pięc sekund a pożniej az nim rzuca i całym autkiem a w powietrzu czuc zapach paliwa.Tak jakby nie wszystka mieszanka została przepalona,jakby dostawał za dużą dawke paliwa (taką jak na ssanie) a obroty są normalne około 900 obr/min.Jak nim ruszę i chce dodac więcej gazu to mam złudzenie jakby autko się dusiło paliwem i i podszarpuje.Jak się silnik nagrzeje to juz nie szarpie ale obroty nie biegu jałowym chwieja sie miedzy 800 a 900 i słychać jak silnik nie pracuje równo.
Paweł J. - 2009-04-30, 08:01
furme, a spróbuj odczepić wtyczkę od czujnika temperatury...tak żeby nie działał....w tedy odpal.....zobacz czy będzie różnica.
|
|