Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Ogólnie - Zapobieganie awarii szyberdachu

bradley - 2009-04-28, 21:59
Temat postu: Zapobieganie awarii szyberdachu
Prawie udalo mi sie zreanimowac swoj mechanizm ale niestety przy zaciaganiu dachu naprawiana prowadnica uchyla dach zamiast jechac z zamknietym dachem i na koncu lekko sie podnosic. Dlatego tez kupilem uzywany caly szyberdach, przelozylem silniczek, swoja szybe oraz jeden element prowadnicy (ale nie ten ze zlamana linka ;) )
Majac juz wszystko gotowe chcialbym sie ustrzec przed ponowna usterka lewej prowadnicy. Ponizej daje zdjecia mozliwie jak najdokladniejsze:






A pytanie brzmi jak w opisie tematu. Co nalezy zabezpieczyc i czym nalezy to zrobic aby nie pekala lewa prowadnica wraz z mocowaniem linki?
Prosze o edycje moich zdjec i zaproponowanie zabezpieczenia.

bradley - 2009-04-29, 16:00

Dostalem potwierdzenie, ze moj poprzedni rysunek jest dobry i tam trzeba zabezpieczyc "pieska".
Miejsce gdzie nalezy zabezpieczyc mechanizm szyberdachu



Prezentuje moje rozwiazanie zamiast uzycia koszulek termokurczliwych. Uzylem wezyka igielitowego 3mm >>kolor czerwony<< (srednica czarnej zepsutej gumeczki, ktora jest wyslizgana z jednej strony), ktorego nasadzilem do konca (rysunek ponizej), a nastepnie na wezyk 3mm nasadzilem wezyk 4mm >>kolor cyan<< Calosc zabezpieczylem poxipolem >>kolor zielony<< aby wezyki jakims cudem nie spadly. Miejsce gdzie byla czarna wadliwa gumeczka jest teraz wyzej o jakies 0,5mm od oryginalu.


piotrek_inf - 2009-04-29, 17:51

bradley napisał/a:
wezyka igielitowego 3mm
gdzie takowy można nabyć, bo sam bym jakoś zabezpieczył swój szyber.
bradley - 2009-04-29, 18:14

Sklep z wezami :P Metr takiego wezyka kosztuje 15groszy a wiekszej srednicy 20 :) A potrzebujesz gora 10mm takie wezyka, wiec 99 pozostalych klubowiczow mozesz obdarowac :P
Zamiast wezyka mozesz uzyc jakiejs koszulki termokurczliwej, twardego plastiku, generalnie wszystkiego zeby zastapic ta gumke, ktora wyciera sie i przez to "piesek" jest za bardzo w gorze i podczas zamykania szyber dachu zamiast wejsc pod ten drugi element to w najlepszym przypadku zderza sie z nim, a w najgorszym idzie ponad ten element i potem linka sie lamie z prowadnica.

piotrek_inf - 2009-04-29, 20:00



Czy u was też tak chodzi szyberdach? Chodzi mi o to przy zamykaniu, tuż przy zamknięci takie jakby zacięcie było, jakiś opór.

piotrek_inf - 2009-04-29, 20:03

No i czemu mi filmik nie wchodzi?
bradley - 2009-04-29, 20:10

piotrek_inf, jesli chodzi Ci o to "dupniecie" pod koniec to tak nie moze byc. U mnie pod sam koniec opada jakby szybciej, ale nie ma mowy o naglym klapnieciu.
piotrek_inf - 2009-04-29, 20:23

To czemu tak u mnie jest? Widziałeś filmik? http://www.youtube.com/v/YBpSf-AUZgY
bradley - 2009-04-29, 20:40

piotrek_inf, tak widzialem i slysze takie "dup" pod koniec. Jak naladuje bateryjki w aparacie to zrobie film swojego szybera. Problem jest tylko jeden bo ten aparat nie ma mikrofonu, wiec bez efektow dzwiekowych, sam obraz ;)

Mysle, ze sprawa jest do ogarniecia. Regulacji polozenia szyby dokonujesz za pomoca 4 srubek na torxa 25, to one trzymaja szybe w mechanizmie. Mozliwe, ze u Ciebie w ostatniej fazie zamykania uszczelka haczy o dach stad taki przestoj a potem dup. Druga sprawa to sprawdzenie w jakiej pozycji jest mechanizm na szynie szyberdachu. Byc moze brakuje mechanizmowi paru mm. 10min zajela mi regulacja szyby tak aby nie byla za nisko (byla szpara, ze przy zamknietym szyberze bylo widac szyny mechanizmu :D ), ani tez nie za wysoko. Jeszcze nie jechalem autem po naprawie wiec nie wiem jak ma sie sprawa swiszczenia przy wyzszych predkosciach, ale podejrzewam, ze raczej wszystko bedzie ok.

piotrek_inf - 2009-04-29, 20:51

Szybę ustawiałem, położenie szyn również. Najpierw ręcznie uchyliłem na maxa szyber, wykręciłem silniczek i elektrycznie trzymając w ręku silniczek uchyliłem szyber, przykręciłem silniczek i tak ustawiłem szyber, co do szyby to na zamkniętym szybrze starałem się to ustawić tak żeby nie było ani za nisko ani za wysoko. Jak zobaczyłem że haczy poluzowałem torxy i pchałem ile wejdzie szybę do przodu to już max więcej nie pozwolą te podkładki owalne pod torxami, kończą mi się pomysły jak to ustawić. Może mieszka ktoś w pobliżu Rzeszowa, komu by się chciało mi pomóc?
bradley - 2009-04-30, 15:20

piotrek_inf, tutaj dzialanie mojego szyberdachu:

http://www.youtube.com/watch?v=YcFFtNhGa6k

piotrek_inf - 2009-04-30, 15:48

elegancko ci chodzi, popatrzę jeszcze u siebie może coś da się zdziałać
bradley - 2009-04-30, 15:58

Mysle, ze to kwestia ustawienia szyby badz mechanizmu. Najlatwiej moim zdaniem sam mechanizm ustawia sie w maksymalnym uchyle dachu z wyciagnietym silniczkiem. Tak tez latwo przykrecic sama szybe jesli jest wyjeta. Przy maksymalnym wychyle dachu ten element ktory ciagnie pieska musi byc na samym koncu tego plaskownika po ktorym prowadzona jest prowadnica. I to z obu stron mechanizmu. Co do samego pieska to musi byc zablokowany na tym wycieciu w szynie. Jesli jest ustawione to pozostaje podpiecie samego silniczka do elektryki, wcisniecie guzika uchylu, jak silniczek przestaje pracowac to wtedy przykrecasz go do mechanizmu. Pozniej montuje sie szybe, zamyka sie szyber dach i dokonuje korekty polozenia szyby na srubkach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group