piotr nowok - 2009-04-30, 20:01 Temat postu: jak zwiekszyc moc silnika? siemka jak zwiekszyc moc silnika nie wkladajac kompresora?? bo bym chcial zwiekszyc ale bez derastycznych sposobow dla silnika Paweł J. - 2009-04-30, 21:29 1.8 to nawet fajny silniczek....w miarę ekonomiczny....w miarę dynamiczny...oczywiście możesz go podkręcić...ale trzeba się z tym liczyć (jak w każdym przypadku) że skracasz jego żywotność....a poza tym podkręcanie benzynki nie jest tanie... piotr nowok, a masz pewność że silnik jest zdrowy 
bradley - 2009-04-30, 22:05 W silniku wolnossacym to mozna sobie pogmerac 
Przyrost mocy jest niewspolmierny do poniesionych kosztow. piotr nowok - 2009-04-30, 22:12 czyli taki sport to jest drogi? bo zastanawialem zeby furke za hipowac co wy na to a jeszcze mam pytanko czy wyciecie kata i wywalenie srodkowego cos da czy hip jest oplacalny czy to sciema bo rozne opinie slyszalem bradley - 2009-04-30, 22:25 piotr nowok, jaki moze byc przyrost z wolnossacego silnika po chipie? +5KM i 10Nm tylko ladniej rozlozonego? Mozna kombinowac z jakims walkiem rozrzadu ostrzejszym. To chyba jest najlepsza inwestycja przyrost/cena. Uwolnienie wydechu zawsze cos daje  IMO wloz cos wiekszego np. VRke i masz juz na starcie wieksza moc. Bo klekota raczej wkladac nie bedziesz. Jest jeszcze opcja uturbienia 1.8 i tutaj przyrosty beda konkretne, nawet bardzo. Ale to koszt jak za VRke a moze i wiecej 
bradley - 2009-04-30, 22:26 Chyba ze remontujesz i wkladasz C20XE, kultowa jednostke Opla. Widzialem juz golfy z tym silnikiem 
Paweł J. - 2009-04-30, 22:33
Tak...drogi....
Już był tu taki jeden Pan co chipował...i tak zachipował że musiał silnik zmieniać....prawdziwy chip to ponad 1000zł
No tylko ile silnik to pociągnie
czarnysauber - 2009-04-30, 23:30 ja mam załozony stozek i powiem ze nie ma (kopa mocy) ale fajnie chodzi na nizszych obrotach i ma minimalnie lepsza reakcje na gaz. od razu dodam ze nie zalezy mi na wielkiej mocy ale na ekonomicznej i bezawaryjnej jezdzie piotr nowok - 2009-05-01, 09:05 ok dzieki za pomoc chyba to zostawie jak jest bo turba nie chce wkladac
Paweł J. - 2009-05-01, 09:39 Ludzie kombinują z przerabianiem dolotu i wydechu ale nie wiem ile to daje 
piotr nowok - 2009-05-01, 10:13 poprostu dlugo nic nie robilem bo mialem raczke w gipsie i za dozo czasu a potem rozne mysli wpadja 
bradley - 2009-05-01, 10:33
Mowia ze wstrzymywanie bakow jest szkodliwe. Bak leci do glowy i stad powstaja gowniane pomysly :P
Nie ma co kombinowac z tym silnikiem. Sa tylko dwie drogi. Kupno mocniejszej wersji wolnossacej i modyfikacja jej, albo turbo
piotr nowok - 2009-05-01, 10:46 pozostawie moj silniczek takim jak jest
andrew19_86 - 2009-05-01, 14:10 akurat silniki na monowtrysku nie nadają się zbytnio do turbienia i ogólnie grzebania bo przyrosty są marne w porównaniu z kosztami.W takim przypadku tylko swap  bradley,
piszesz,że klekota nie wstawiać,TDI jest OK,tymbardziej chipowanie i dalsza zabawa w robienie mocy i momentu jest łatwiejsza niż turbienie wolnossaka. A uwierz,że widziałem jak 150KM TDI w mk3 zamiatało zdrowe vr6 na ćwiartce
bradley - 2009-05-01, 17:31 andrew19_86, tu nie chodzi o to, ze TDI jest be, bo sam mam TDI i nie jest on bynajmniej seryjny Problem jest z przerobka benzyny na diesla, dlatego odradzalem klekota. Choc dla chcacego nic trudnego bo IMO benzyna>diesel latwiej przerobic niz diesel>benzyna
piotr nowok - 2009-05-01, 18:32 ale ja nie chce zmieniac na tdi tylk 1,8 90k zwiekszyc te 90koni
piotr nowok - 2009-05-02, 14:05 temat do zamkniecia spyro - 2009-05-02, 20:58 no to zamykam. |
