|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - oczyszczanie przewodow wentylacji - konserwacja
marizaga - 2009-08-11, 21:19 Temat postu: oczyszczanie przewodow wentylacji - konserwacja witam, sprawa jest nastepujaca. Moj vento byl przez dlugie lata u jednego wlasciciela we Francji, ktory podobno jaral jak smok (palil papierosy znaczy). Ja tego nie robie, auto mam wyczyszczone, wyprane i zadbane, szczegolnie w srodku, jednak jest pewien problem nie tak latwy do przeskoczenia. Wydaje mi sie, ze pyl nikotynowy nagromadzil sie w rurach wentylacji (szczegolnie tych skierowanych na pasazera i kierowce ("kratki"), polaczyl sie z wilgocia lub srodkami typu dashboard cleaner w spraju i w sumie tworzy "niezwyczajna" kompozycje zapachowa, bez wiekszej checi wlasciciela Na kratkach tez zauwazam od czasu do czasu male fragmenty g±bki, ktora chce sie przedostac do kabiny auta wraz z powietrzem. Pytanie mam nastepujace: jak wyczyscic/odkazic wnetrza przewodow wentylacji? Czy po zdjeciu kratek (co jest chyba pracochlonne) dostane sie daleko w glab przewodow wentylacyjnych czy tylko na 10 cm, do pierwszego zakretu? Czy macie podobne doswiadczenia i jak poradziliscie sobie z takim problemem? Z gory dziekuje za wypowiedzi. Pozdrawiam
Paweł J. - 2009-08-11, 21:25
Na pocz±tek to wymień filtr kabinowy:
http://forum.vwvento.org/...ighlight=#68668
marizaga napisał/a: | Na kratkach tez zauwazam od czasu do czasu male fragmenty g±bki, |
Byc może resztki filtru.
marizaga napisał/a: | Czy po zdjeciu kratek (co jest chyba pracochlonne) dostane sie daleko w glab przewodow wentylacyjnych czy tylko na 10 cm, do pierwszego zakretu? |
http://www.vwvento.org/porady/zegary/index.htm
marizaga - 2009-08-11, 21:42
czyli kratki wentylacyjne wystarczy delikatnie podwazyc zprawej strony, by je wyjac - to moze sporo dac. Myslalem, ze trzeba odkrecac caly front deski rozdzielczej. Wiem, ze mialem okolo roku czasu temu wymieniany filter zwiazany z wentylacja - wowczas nie ja zaprowadzalem autko do warsztatu, wiec nie jestem pewien o co chodzilo. Przejrze filtr kabinowy w pierwszej wolnej chwili. Raczej problemow z sila nawiewu nie ma. Kurz tez nie leci do srodka.
Te cieniutkie fragmenty g±bki, ktore wylatuja z kanalow to jakby okladzina ich powierzchni, ktora sie strzepi, jest tlusta - tzn nasiakla sprajem do kokpitu
pablomed - 2009-08-11, 22:06
g±bka jest z brzegów wszystkich klapek reguluj±cych przepływ powietrza w wentylacji. Jek się powykrusza to klapki będ± ¶wistały, warto dorobić te g±beczki z podobnego materiału, dobra jest podkładka pod mysz z pianki gumowej.
Po wyjęciu kratek można już dużo wyczy¶cić, sam to robiłem. Zakładaj±c na kawałek drutu szmatkę sięgasz prawie gdzie chcesz, warto to zrobić. Piszę to jako palacz
marizaga - 2009-08-17, 18:57
jak sie okazalo filtr kabinowy mial rok czasu, ale kilka garsci piasku i lisci wokol stelaza filtra kabinowego z pewnoscia pare lat. Az szkoda, ze poprzednio mechanik nie zwrocil na ten syf uwagi, bo przeciez nowy filter po chwili zaciagal sporo zanieczyszczen. Po wyczyszczeniu podszybia detergentem, wymianie filtra i oczyszczeniu kratek wentylacyjnych w kabinie - zmiana jest bardzo duza. Kilka kropel olejku eterycznego (pomarancza) w ramke filtra dodatkowo na calkiem dlugi czas ladnie odswieza powietrze. Raz jeszcze dzieki dla Tygrysisko. Przy okazji wyszlo, ze prawe podszybie (plastik) mam bez uszczelki gumowej, ktora styka sie z szyba - ale i na to cos sie poradzi. Pozdro
|
|