Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Pozostałe - VENTO 75KM

BANDERAS_RR - 2006-03-19, 18:23
Temat postu: VENTO 75KM
DZISIAJ ROZMAWIALEM Z MOIM KUMPLEM KTORY MA GOLFA III 1,8 75KM I POWIEDZIAL MI ZE PRZEROBIL GO ZEBY MIEC 90KM PO PROSTU PRZEROBKA JEST PROSTA A ON TWIERDI ZE NA 100% DAJE TO PEWNOSC.PO PROSTU TRZEBA WYMIENIC WALEK ROZRZADU I ZALOZYC WALEK OD SILNIKA 90KM I CALA PRZEROBA NIC WIECEJ NIE TRZEBA WYMIENIAC A KOSZT JEST NIE WIELKI.POZDRAWIAM
KOLCZYK - 2006-03-20, 08:40

Nie tylko wałek a jeszcze tłoki i komputer i dopiero będziesz miał 90 kucy
KRIS - 2006-03-20, 09:23

kolczyk ma racje, sam walek da niewielki wzrost mocy, jezeli wymienisz jeszcze chociaz komputer to powinno byc ponad 80KM
Stopa - 2006-03-20, 11:48

Się zgadza-wałek trochę da, więcej da wałek+ sterownik. Kolczyk, dlaczego też tłoki, zawsze myślałem, że obie wersje silnikowe mają identyczne, ale... człowiek całe życie się uczy.
KOLCZYK - 2006-03-20, 12:22

Silnik ABS ma większy stopień sprężania bo ma płaskie denka tłoków a silnik AAM ma mniejszy bo denka tłoków są wybrane i jest większa komora spalania
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 16:22

nie bede sie z wami klucil po prostu jak koles bedzie na miescie to po prostu porownamy sie na trasie i bedzie wiadomo a zeby bylo sprawiedliwie to poprosze kuzyna on ma golfa III 1.8 GT 90KM niech on sie z nim rowna to bedzie wiadomo czy jazda bedzie wyrownana.Po porownaniu nie omieszkam was powiadomic o wyniku,narazie nie upieram sie przy tej tezie,powtorzylem tylko to o czym mnie kolega zapewnial.pozdrawiam
Stopa - 2006-03-20, 18:06

Kolczyk, dzięki za odpowiedź :)

[ Dodano: 2006-03-20, 18:10 ]
Banderas, zapewniam Cię, że golf wygra, choćby ze wzgledu na mniejszą masę własną, zakładając oczywiście, że oba auta mają porównywalne warunki; paliwo o tej samej liczbie oktanowej, wartości oporów toczenia, ustawienia rozrządu, zapłonu, charakterystykę aerodynamiczną i jeszcze parę w gruncie rzeczy nieistotnych pierdół :mrgreen:

marmarmarek - 2006-03-20, 19:04

nieistotnych *^%#$*&$ :lol: nie no-nie ma co-testing professional;) pozdrawiam
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 19:08

marmarmarek napisał/a:
nie no-nie ma co-testing professional;)

ale kogo na to stac,a tak to bedzie jakas skala porownawcza a po za tym pisalem ze wezme od kuzyna tez golfa gt 90km zeby bylo bardziej wiarygodnie

marmarmarek - 2006-03-20, 19:17

powiem tak: mam kuzyna, ktory objezdzal mnie jak chcial III 75 KM(z przebiegiem o 40 tys wiekszym od mojego Ventylka i na Gazie-gdy ja jeszcze na benzynie jezdzilem...)(mam silnik 90KM)-poprostu niektorzy maja cos takiego, ze zawsze cos wiecej wycisna nawet z auta, z ktorego wiecej wycisnac si enie da;)
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 19:23

jak staniesz na 1/4 mili to sie nie da oszukac koni no chyba ze zasniesz
marmarmarek - 2006-03-20, 19:28

ale przeciez to jak auto odchodzi to nie tylko konie...- ogumienie chocby bedziecie mieli inne-on moze mies sztywniejsze zawieszenie-nie zaczna mu kola przy buksowaniu podskakiwac, inne przelozenie skrzyni(nie wiem-byc moze 75 mialy inne od 90KM) on zatankuje na schelu(przykladowo) a Ty na stacji takiej jak jest niedaleko mojej miejscowosci:P bedziesz mial bardziej zapchany piltr powietrza i juz bedzie gorzej-a teoretycznie konie te powinien silnik miec...:)
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 19:32

dodra dam sobi spokoj bo widze ze was nie przekonam,ascie sie uparli.pozdrawiam
marmarmarek - 2006-03-20, 19:34

nie chodzi o to:) napewno sprawdzisz, czy wymiana walka cos daje jak to zrobisz, usiadziesz za kierownica i sie przejedziesz:) pozdrawiam
Stopa - 2006-03-20, 20:37

Marmarmarek, żałuję, że to forum nie obsługuje czcionek zabarwionych lekką nutą ironii, lecz pisząc o nieistotnych szczegółach miałem na myśli kilka jeszcze czynników... To tak a'propos golf III 55 KW vis Vento 66 KW :wink: Aby się pogodzić, trza by hamowni :mrgreen:
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 22:00

MISTRZOWIE JAK BEDZIE LEPIEJ TO WAM POWIEM A NA CHAMOWNIE TO JAKOS NIE MAM KASY WOLE W FURE ZAINWESTOWAC.CIEKAWOSTKA LATEM BYLISMY NA NIELEGALNYCH WYSCIGACHNA 1/4 MILI I TAKIE AUTKA 1 AUDI 80 1.8 B 90KM W POROWNANIU Z RENO 19 1.8 90KM NA PIRWSZYM NIE DUZO ALE RENO WYGRALO NA GRUBOSC ZDERZAKA NASTEPNY WYSCIG Z AUDI WYJETO KOLO ZAPASOWE I SMIECI Z BAGAZNIKA AUDI WYGRALO NA POLOWE DLUGOSCI AUTA NA TRZECIM WYSCIGU OCZYSZCZONO RENO I ZNOWU WALKA NA ZDERZAKI WYGRALO AUDI TO SA NIE WIELKIE RUZNICE ALE WIDOCZNE I DO TEGO ZMIERZAM.A CZY FAKTYCZNIE TEN GOLF BEDZIE MIAL 90 KM TO SIE NIE DOWIEM DOPOKI NIE POJADE NA CHAMOWNIE I TU MACIE RACJE POZDRAWIAM
spyro - 2006-03-20, 22:35

nie ma co porównywać silników innych marek, może być taka samam moc w KM, ale może być inny moment obrotwy wykorzystanie mocy itp itd. Ale prawda jest taka, że nigdy w życiu nie kupiłbym auta francuskiego. Jakieś takie "plastikowe" te furki...
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 22:48

A DLACZEGO JA MAM PEUGEOTA 405 1.9D JUZ DWA LATA I NIE NARZEKAM PRAKTYCZNIE OPROCZ PODSTAWOWYCH NAPRAW EKSPLOATACYJNYCH TO NIE ROBIE PRZY NIM NIC LEJE TYLKOO ROPE ALBO CO LEPSZE OPAL I KRECE KILOMETRY AUTKO JEST TAK KOCHANE ZE NIE DAM ZLEGO SLOWA POWIEDZIEC A I MOJEGO VENTYLA NA LAWECIE PRZYCIAGNOL 400KM I SPALIL 10 LITOW NA 100,NORMALNIE NA DOJAZDACH DO PRACY I KOLO DOMU TO SPALA 5,5-6 LITROW NA SETKE A JAK PISALEM MA PRZEJECHANE 660TYS KM I NADAL SOBIE RADZI WCZORAJ DO POZNANIA Z PRZYCZEPKA 450KG I W DWIE OSOBY 140KM/H A SOLO TO I 170KM/H Z NIEGO WYCISNE FAKT ZE POMPA WTRYSKOWA SIADA BO NIE TRZYMA WOLNYH OBROTOW ALE DO POKI NIE SIADZIE TO NIE WYMIENIE A URZYWKA NA ALLEGRO OSTATNIO STALA ZA 160ZL
spyro - 2006-03-20, 23:01

Ano wyjątek potwierdza regułę:-) Przebieg silnika imponujący, naprawdę!
Sąsiad mam Meganke z 1999 roku i ciągle trapią go małe, dobijające usterki.
Ogólnienie lubię francuzów, zawsze byłem zakochany w niemieckich furkach...

Apropos innych aut, moja Matka miała do niedawna poloneza (pisaliśmy kiedyś o tym na starym forum z kovvalem:-)), niedawno go sprzedaliśmy bo zaczął się psuć, ale skubany miał 11 lat. Mieliśmy go od nowości i nie psuł się wogóle, zaczął, po jakiś 8-9 latach a takto nic, tylko paliwo, olej i inne materiały eksploatacyjne... Także różnie to bywa, można trafić na egzemplarz, który będzie bezawaryjny... Przecież i VW się psują (niestety)

BANDERAS_RR - 2006-03-20, 23:07

ZNAM TAKICH GOSCI KTORYM VW TO TAK WESZLO ZA SKORE ZE NIE CHCA NA PODWORKU TEGO WIDZIEC.SA GUSTA I GUSCIKI JEDEN WOLI CORKE DRUGI MATKE A SA TACY CO BIORA I JEDNO I DRUGIE.POZDRAWIAM
spyro - 2006-03-20, 23:17

Dobry tekst :lol:
Moja dziewczyna np nie lubi Volkswagenów, przyzwycziała się bo od lat ze mna jeździ Ventylkiem, ale powiedziała mi ostatnio, że jak się poznaliśmy to strasznie się jej moje auto nie podobało, ale nie chciała mi robić przykrości, więc nic nie mówiła... Dobre sobie, co?

Jasne, wszystko jest rzeczą gustu...

BANDERAS_RR - 2006-03-20, 23:18

PRZYNAJMNIEJ MASZ PEWNOSC ZE NIE JEST BLACHARA JAK JA TO MOWIE
spyro - 2006-03-20, 23:20

to prawda:-)
Gavel - 2006-03-20, 23:30

admin napisał/a:
nie chciała mi robić przykrości, więc nic nie mówiła... Dobre sobie, co?

Widać, że są nie tylko gusta i guściki ale rzeczy ważne i ważniejsze :)

spyro - 2006-03-20, 23:32

Czyli co jest najważniesze i co powinno być?
BANDERAS_RR - 2006-03-20, 23:35

1,8 I 200KM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gavel - 2006-03-20, 23:35

admin napisał/a:
Czyli co jest najważniesze i co powinno być?

dla niej ważniejszy jesteś Ty a nie Twoja furka i chyba tak być powinno...

spyro - 2006-03-20, 23:39

No i to jest pocieszające... A ja mam dwie miłości w życiu - ją i Ventkę, no pominołem mojego psiaka (zdjęcia mojego psa, jakby się komuś chciało oglądnąć...)
Gavel - 2006-03-20, 23:52

Ja musze sie przyznać (tylko mnie nie zlinczujcie), że Ventka jak na razie nie jest moją miłością. Ale może już tak mam, że od pierwszego wejrzenia się nie zakochuje :)
Jak kupiłem w 2000r. swoją cytrynke to na początku wręcz mi się nie podobała, ale ważne było że mam czym jeździć i że mało pali. Po czasie wszystko się zmienilo aż żal mi było sprzedawać...
Z Ventką od początku jest lepiej bo nie narzekam że źle wygląda, a najważniejsze że narzeczonej sie podoba :D

spyro - 2006-03-20, 23:55

No ja chorowałem na Ventkę od dzieciaka, jako klajber zbierałem prospekty, w końcu kończąc 18 lat wziołem w końcu obiekt moich marzeń na kredyt, nie dawno go spłaciłem zresztą... Także moge śmiało powiedzieć, że miłość od pierwszego wejżenia...

Myślę, że i ty się rozkochasz w tej furce...

Paweł J. - 2006-03-21, 09:12

Syro fajnego masz psiaka. A ta niewiasta na zdjęciach jak wnioskuję to Twoja miłość...mojej dziewczynie podoba sie mój Ventyl. nawet nim trochę jeździ mimo ze nie ma prawka. Czasami nawet opowiada mi jakie widziała Ventyle gdzieś na mieście. A jeśli chodzi o moju "uczucia" do Ventyla to można powiedzieć ze jest to coś w rodzaju mołości bo jak tu nie kochać autka które odpali w każdych warunkach, nigdy nie zawodzi i praktycznie nigdy się nie psuję a jeśli już to jest to coś w rodzaju huczących łożysk w tylnich kołach lub termostatu który nie trzyma temperatury.... a tak poza tym to rewelacja. Jak patrze na 2-3letnie autka ktore przyjeżdzają do mojego kumpla który jest mechanikiem...i widzę ze w takich np lanosach padaja głowice po 50tys przebiegu to jak pomyslę o moim autku to przepełnia mnie duma że śmigam czymś takim.

[ Dodano: 2006-03-21, 09:14 ]
W tym pierwszy wyrazie w wypowiedzi powyżej brakuje P. Przepraszam SPYRO

spyro - 2006-03-21, 09:25

No moja niewiasta jak to ładnia ujołeś :D też czasam ijeździ moim Ventylkiem, nauczyła się na nim wogóle prowadzić auto. Teraz złego słowa na niego nie powie, przywyczaiła się już do niego przez te lata po za tym wozi także ją wszędzie więc nie ma co narzekać...
Ostatniio, jak przyciemniłem szybki stwierdziła, że wygląda starsznie, a mie tam się bardzo podoba. Kolorek auta mam taki sam jak ty i uważam, że czarne szyby pasują jak ulał mdo wiśniowego kolorku...

Paweł J. - 2006-03-21, 09:33

ciemne szyby są super ale jakoś nie mam odwagi bo z policjantami różnie to bywa, raz się czepią, raz nie. wczoraj jechałem 110 na zabudowanym i nadziałem sie na tajny patrol. Nawet nie wysiedli z samochodu zeby mnie zatrzymać....w końcu siedzieli w takim samym (też bordowym)Ventylu jak mój...może to mnie uratowało.

SPYRO: jeszcze nie widziałem Twojego autka z nowymi szybami. jeśli możesz to umieśc te zdjęcia na stronce bo jestem bardzo ciekawy jak on wygłada lub podeślij na miala(jeśłi oczywiście to nie kłopot)

spyro - 2006-03-21, 09:43

są zdjęcia w tym poście na forum Sorki za jakość, ale robione komórką i niestety na totalnie zabrudzonem aucie:-)

A co do policji i szybek to nie do końca tak jest, tył możesz sobie przyciemnić nawet na maxa a przednie do 30%. Poczytaj ten cały post o przyciemnianiu szybek, tam na początku nawet dałem kawałek z ustawy... Także wcale nie jest tak źle z przyciemnieniame szyb. Ja akurat przyciemniłem dośc lekko w porównaniu do innych aut, któe widuje na ulicach, poporstu chciałem abym coś widział przez tylnią szybę no i żeby moja dziewczyna, któa to czasami jeździ moją Ventką, a prawko ma dopiero od roku nie miała problemów np zawracając itp:-)

KRIS - 2006-03-21, 22:26

co do polonezów to tez kiedys jezdzilem polonezem rodziców, mielismy go od nowosci (rocznik1995) mial nawet wspomaganie, zrobilismy nim 230 tys km bez żadnych powaznych napraw z czego ja zrobilem 120 tys km i nawet zle mi sie nim nie jezdzilo az przesiadlem sie do Ventki:)
BANDERAS_RR - 2006-03-21, 22:35

tak po za tematem ja tez mialem kiedys poloneza 82r odrzut z eksportu pelen wypas skrzynia 5 i regulowana kirownica no bajer ale najwazniejsze to bylo pod maska 1,5 wzmocnienie AB mial wykop 170km/h trasa A2 do swiecka kupilem go z lodzi pozniej sie okazalo ze chodzil na taksie w lodzi mial nakrecone 480tys km a ja dokulalem do 520tys km i sprzedalem go znajomemu oleju bral 2litry selektolu na 10tys km mimo takiego przebiegu
marmarmarek - 2006-03-22, 15:48

milosc do Ventylka?:)-niektorzy nawet mowia, ze czasami przesadzam:D. choc mialem tez ochote wyje.. kluczyki w pole i zostawic go na rowie jak stanal(zima, gaz-pozniej uszczelka pod glowica i cala historia...) ale niezawodna ;) fiesta rodzicow docholowala go do warsztatu i sie meczymy razem dalej-hehe;). pozdrawiam
Stopa - 2006-03-23, 18:49

A ja największą dotychczas miłością darzyłem Peugeota 205 XLD (1,8 diesel). Autko naprawdę nigdy mnie nie zawiodło, przyspieszało lepiej niż niejeden benzyniak, chodziło ciszej od diesli nowszej generacji i nie zdarzyło się, żeby nie odpaliło (rekord -26 stopni). Przy prędkości 120-130 na trasie palił 3,9 litra oleju. Do dziś jeździ w rodzinie,kursy do Niemiec kilka razy w roku, ma 230 tys i nieruszany silnik i pompę, zero korozji. Żeby dodać smaku-rocznik 1984 :shock:
BANDERAS_RR - 2006-03-24, 10:18

ja ma nadal 405 z 89r 1.9d z przebiegiem ponad 620tys km i nie mam zamiaru sie go pozbyc bo dostalbym moze 1tys pln a autko pali 5.5 do 7 litrow opalu i ciagnie lawete bez problemu bede go mial tak dlugo az padnie tak ze nie dam rady go reanimowac
Stopa - 2006-03-24, 16:14

bo Peugeot robił w tamtych latach najlepsze silnki diesla na świecie... :!:
BANDERAS_RR - 2006-03-24, 17:53

dokladnie tak bo te nowe HDI to totalna porazka kumpel kupil partnera i wymienil w krotkim czasie trzy pompy jak juz nie dawali rady to wywalili pompe hdi i zalorzyli normalna starej generacji pompe wtryskowa i wtryski troche po kombinowali i teraz smiga jak nowka.pozdrawiam

[ Dodano: 2006-03-24, 17:55 ]
sory ze tak po za tematem ale nieraz mozna wyciagnac jakies refleksje nawet na temat francuza


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group