spyro - 2006-09-20, 13:41 Temat postu: Zawiecha... A co mi tam, pochwalę się. Wczoraj wymieniłem wszystkie pierdółki w zawieszeniu, tuleje, gumy amorów, łożyska amorów, drążki końcówki drążków, łożyska w kołach tylnich. Kurcze, teraz to autko się prowadzi, już zapomniałem, że moja Ventka może tak dobrze sie trzymać drogi, szczególnie na zakrętach... Jeszcze czkają mnie tulejki w tylniej belce no i wreszcie progi + błotniki... Ale to w przyszły miesiącu b w tym się już wypstrykałem z kasy masakrycznie... No i niestety czeka mnie maglownica... Skubana zaczęła mnieć luzy a pare lat temu była regenerowana... idgray - 2006-09-20, 14:12 ile cie ta przyjemnosc kosztowala  ja tez zawieche bede wymienial ale na wiosne i o troszke innej charakterystyce 
jaca - 2006-09-20, 15:58 ja tez musze 2 raz w tym roku wszystko wymienic  
spyro - 2006-09-20, 18:32
No więc tak, normalnie wydałbym niecałego tysiaka z robocizną, a że wszystko miałem w innych niż normalnie cenach (mam kumpla w dużej hurtowni motoryzacyjnej i zawsze załatwi mi 65% rabatu na części) to wydałem za wszystko 400... Oczywiście mówię o wszystkich częściach firmowych, czyli FEBI BIlstein, nie jakiś Teknorot turecki, nad którym to się zastanawiałem, ale załatwiłem części w takich cenach, że wyszło taniej niż turecka produkcja:-) W tych 400 zł jest też uszczelka pod deklem oraz kruciec wodny, bo tez padły... idgray - 2006-09-21, 08:48 czyli cos dobrego i nie drogo 
zyga240 - 2006-09-21, 10:25 hey.w jakiej cenie są amortyzatory na tył w miarę dobre idgray - 2006-09-21, 10:26 mniej wiecej z 200 zł spyro - 2006-09-21, 10:38 TO 200 zł to liczysz od sztuki czy za komplet? Bo jak od sztuki to za 200 zł kupisz naprawdę spox amorki, a za 100 od sztuki to kupisz coś taniego, chociaż ja mam z przodu Cofap'y i już od dwóch lat nic się nie dzieje. Są cały czas sprawne, nie ciekną itp. A zmuszony byłem do ich kupna, bo pękł mi jeden a z kaską wtedy było bardzo kiepściutko... MAPET - 2006-09-21, 11:10 ja tez neidawmo wsyztsko nowe dlame w przodzie od tulei wahacza poprzez gumy stabilizatroa sworznie lozyska makpersownow gumy amorowo itd 
idgray - 2006-09-21, 12:10 a slyszeliscie o gumach pouliretanowych czy jakos tak sa znacznie wytrzymalsze od zwyklych ale tylko w usa mozna dostac spyro - 2006-09-21, 19:18 Nie słyszałem... Może to coś ciekawego... Dzisiaj odebrałem tuleje na tylne zaiweszenie, jak nie zapomnę to zrobię fotkę tego, nie wiedziałem, że to jes tak wielkie... MAPET - 2006-09-21, 21:49 slyszalem ale nei wiem gdzo u nas dostac poza tym pewqnie cena! bruno - 2006-09-23, 20:35 wjechałem w dziurę na parkingu, mała, wąska, głeboka na pól metra, nieoznaczona i niewidoczna. koło do wyrzucenia. felga doniczego, musiaem kupić nowe eopony przednie. wulkanizator pokazał mi te stare (kupione 4 miesiace temu)- cały bieżnik zjechany od wewnętrznej strony. facet pomarudził, że to zawieszenie, poszarpał kołami, powiedział, że mam tu luz i, że to sworznie albo gałki. no i mam pytanie do Was: ile mnie będzie kosztowała wymiana tego i jakie części kupować, jakiej firmy? i czy jak szybko jadę to czy mi koło może odpaść lub coś w tym stylu? muszę to wymienić bo szkoda nowych opon! spyro - 2006-09-23, 23:32 Bruno, po pierwsze jak najszybciej wymień te pierdółki zawieszenia, bo zniszczysz kolejne opony. A co najważniejsze po wymianie jedź gdzieś gdzie mają dobry sprzęt i ustaw geometrię, bo to własnie spieprzona geometria jest powodem wycierania się opony. U mnie było to samo, a goemtetrii nie ustawisz jeśli jest cokolwiek spiepszonego w zawieszeniu. Ja jeszcze nie mogę jej ustawić bo musze coś zrobić z przekłądnią, która mam luzy, także nadal jeżdżę na wytratej oponie... Szukam przekładni w dobrej cenie, bo w Łodzi to wołają takie kwoty że płakać się chce... Reasumując, nie czekaj i jak najszybciej wymień to co potrzeba. CO do forimy polecam FEBI, dobra, niemiecka firma. No i najlepiej niech zrobi to jakiś mechanior któemu ufasz, bo jak mi kiedyś wymienili silentblocki to po pół roku padły, okazało się, że tak niedbale powymieniał gumy, że wypadły na zakręcie... Poprostu ich nie wbił do końca w wahacz... Jak stwierdził, nie dało siębardziej, a następny zrobił to bez problemu, ale koszty już były wysokie, bo trzeba było wymienić całą zawiechę... bruno - 2006-09-27, 22:47 dziękuję. wybieram się do zaufanego za tydzień bo ten dotychczasowy już 3 razy mi wymieniał łożyska i za każdym razem jakas tandeta. |
