|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Benzyna - Vento nie odpala:(
andrzej12311 - 2009-12-03, 20:14 Temat postu: Vento nie odpala:( Witam! Mam mały problem z moim Vento które do tej pory mnie nie zawiodło. Aż do dziś. Przyjechałem z pracy do domku zjadłem obiadek i chciałem pojechać do mojej ukochanej. Odpalam podjeżdżam do bramy i auto gaśnie. Odpalam ponownie, odpala ale gasnie po 2-3 sekundach i tak kilka razy aż wogóle przestał się odzywać. Kręci ale nie odpala. Sprawdzałem iskrę - jest, myślałem że pasek rozrządu - jest ok, benzyna w baku też jest. Silnik zgasł w taki sposób jakby zabraklo paliwa które przecież jest. Pompa paliwa odzywa się po przekręceniu stacyjki. Bardzo proszę o jakies sugestie może uda mi się samemu dojść co jest nie tak bez wizyty w warsztacie bo to ostateczność no i koszt. Moje Vento 1,8 AAM 1994r.
Pozdrawiam
pablo170 - 2009-12-03, 20:17
pompa może się odzywać, ale czy pompuje?? wypnij węża i sprawdź
andrzej12311 - 2009-12-03, 20:32
postaram się jutro sprawdzić bo dzisiaj to juz nie ma jak. Jeszcze jedno przyszło mi do głowy tylko nie wiem czy dobrze - mianowicie FILTR PALIWA, czy jakby się zapchał to objawy byłyby takie same?
pablo170 - 2009-12-03, 20:37
mogą. ale dla pewnosci sprawdz jak to paliwo Ci tłoczy i czy tłoczy. filtr mozesz wyjąć wstawić rurke i wtedy zobaczyć czy zagada. Jak tak to masz diagnoze
andrzej12311 - 2009-12-03, 20:45
oki jutro dam znać co z tego wyszło. pozdro
Paweł J. - 2009-12-04, 09:01
Stawiam na pompę....identyczne oznakie jak gdy kiedyś skończyła mi się benzyna.
Musisz posłuchać czy po włączeniu zapłonu pompa delikatnie zabuczy i czy daje paliwo do silnika...najlepiej to ściągnąć przewód paliwowy tu przy wtrysku.
andrzej12311 - 2009-12-04, 10:56
teraz co prawda jestem w pracy ale po południu zajrzę do niego. Normalnie załamka bo auto jest bardzo potrzebne a tu taki klops. No cóż.......
sebastian - 2009-12-04, 11:25
problem niemal identyczny jak kiedyś ja miałem - u mnie to był czujnik temperatury.
Ale objaw z pompą paliwa też jak najbardziej trafny.
Mi tez kiedyś pompa paliwa padła. Ale nie było żadnych oznak, że coś jest nie tak. Po prostu przełączam na benzynę i zero reakcji, nic się nie działo.
andrzej12311 - 2009-12-04, 14:40
a w jaki sposób czujnik temperatury mógłby wpływać na problem z odpalaniem?
Paweł J. - 2009-12-04, 16:25
andrzej12311 napisał/a: | a w jaki sposób czujnik temperatury mógłby wpływać na problem z odpalaniem? |
Z czujnikiem to nigdy nic nie wiadomo...jeśli sie sypnie w dość perfidny sposób to nie odpalisz furki...były już takie przypadki na forum.
Odłącz ten czujnik i odpal...zobacz co się stanie....przynajmniej wykluczysz jedną rzecz
andrzej12311 - 2009-12-04, 17:18
oki sprawdzę napewno, dzięki za porady jutro się do tego zabiorę bo dzisiaj późno wróciłem z pracy i już nie mama mocy na majsterkowanie. Pozdro
wojtas7054 - 2009-12-04, 18:06
a jeżeli nie pompka i czujnik to też może byc immobilajzer w kluczyku ale to jakby padł to by cały czas odpalał na chwile i gasł. sprawdź też weżyki od paliwa pod pogdłogą może ktoryś sie zagoł. pozdrawiam
andrzej12311 - 2009-12-05, 16:33
Witam! Okazało się że pompka paliwowa wysiadła. Koszt 140 zł plus mój czas i trochę machanikowania. Dzięki za sugestie, które okazały się trafione. Właśnie dzięki takiemu forum życie oraz użytkowanie naszych kochanych Ventylków staje sie prostsze. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Pozdrawiam
|
|