|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Diesel - Problem z odpaleniem - akumulator ??
jumper - 2009-12-17, 23:56 Temat postu: Problem z odpaleniem - akumulator ?? Witam , przyszła zima i zaczeły sie problemy a mianowicie mam z elektryka ( tak bynajmniej podejzewam )
a wiec :
sprawa jest taka ze jak mi postoji autko np od : 23 ( jak wroce z pracy ) do 12 to kaput autko nie zapali .
sprawdzajac akumulator mam dobry bynajmniej panowie mi sprawdzili ze sklapu : bannera ładowanie alternatora na właczonym silniku wyszło 14,60 a na zgaszonym 12, ... i teraz tak z ciekawosci zapyatalem goscia czy mogłby mi zmierzyc czy czasem przec noc/ lub dzien nie ucieka i prad w obwodzie co sie okazało wyszło ze 0,9- ( tak jak bym zostawił go zaknietego na noc/dzien ) poczym powiedział ze dopuszcalne jest 0,4 0,5 .
teraz tak objawy przed tym zdarzenie miałem takie jescze ze popaliłem kabel od tuby fajcony jest i tez taki : ze jak zapalam swiatła to zaczyna mi dziwny dzwiek ( piszczenie ) cos w granicach swiateł / alternatora ( od strony paserzera)
sumajc mam takie pyatanko czy ktos wie jak mozna sprawdzic uciekajacy prad z obwodu (miernikiem ) od niegawna jestem posiadaczem autka wiec jest troszke amatorkiem ...
Lwomati - 2009-12-18, 06:52
Przejrzyj tematy - tylko one się tyczą odpalenia samochodu a nie samego włączenia świateł:
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
http://forum.vwvento.org/...ight=piszczenie
Możesz mieć coś nie tak z alternatorem. Włączasz światła i wtedy jest większy pobór mocy i coś tam piszczy. Ja się na tym nie znam, ale tak się domyślam.
sebastian - 2009-12-18, 10:54
A ja, podpinając się pod ten temat, chciałbym spytać, jak wygląda sprawa ładowania alternatorem, to znaczy przez np. godzinę pracy silnika bez obciążenia elektrycznego, w jakim stopniu się akumulator naładuje, a w jakim podczas takiego normalnego, eksploatacyjnego, z włączonymi światłami, np w czasie drogi np.?
Czytałem gdzieś, że najlepsze ładowanie jest w okolicach 1200 obrotów. W momencie odpalania samochodu, gdzie idzie najwięcej prądu na tą czynność, po jakim czasie zostanie on doładowany energią, którą stracił podczas rozruchu? Czy jest możliwe w pełni naładowanie akumulatora, gdy silnik pracuje na biegu jałowym przez jakiś dłuższy czas? Czy nie ma strat energii będąc w ruchu, ale używając dużego obciążenia dla alternatora, w postaci świateł mijania, halogenów, ogrzewania szyby, zapalniczki i dmuchawy na max. itp.?
zlotykamil - 2009-12-18, 22:15
sebastian napisał/a: | Czy jest możliwe w pełni naładowanie akumulatora, gdy silnik pracuje na biegu jałowym przez jakiś dłuższy czas? |
napewno jest - tylko jezeli chodzi ci o to tylko zeby naladowac aku to lepiej wyciagnac go na godzinke dwie pod prostownik
sebastian napisał/a: | Czy nie ma strat energii będąc w ruchu |
w ruchu masz wieksze obroty i pewnie wszystko to sie jakos wyposrodkuje wtedy - ale jezeli chodzi o niewielkie aku do naszych benzynowych ventek to kwestia kilkunastu minut zeby doladowac aku po rozruchu
bradley - 2009-12-18, 22:48
Nie zapali bo pradu nie ma czy nie zapali bo nie zapali?
Swieczki ulatwiaja rozruch wiec je sprawdzic, kat wtrysku sprawdzic na vagu bo jest bardzo istotny w mrozne dni
|
|