Fable - 2010-01-31, 09:58 Temat postu: podnosniki klapy bagaznika czesc chlopaki ech rzadkoi bywam, poniewaz duzo pracy i nie mam kiedy przysiasc do komputera. te mrozy mnie juz wkurzaja... polecieli mi podnosniki bagaznika, te takie co trzymaja klape by nie padala... teraz przy zamykaniu sama opada i z taka sila ze ohoho... dziewczyna ledwie sobie reke nieprzyciesnela jak zamykala... to czy sa one wymieniane? czy jest to drogie i jakim sposobem sie wymieniaja? szukac gdzies na szrotach oryginal czy lepiej jakies made in EU? co byscie poradzili? a moze mozna stare zreperowac? Przemek - 2010-01-31, 10:04 Podnosniki beda teraz wydawały sie ze sa zepsute bo olej w nich stracił swoje własciwosci. Poczekaj jak sie zrobi cieplej i wtedy zobaczysz bo tak to strata kasy bedzie wrazie co Fable - 2010-01-31, 10:06 poniewaz latem one po troszku ciekly, czyli koncowki byly w oleju... no moze gdzies tam i przemarzli... poczekam ale ciekaw jestem jak one sie zdejmuja? Przemek - 2010-01-31, 10:07 A zeby zdjac siłowniki to potrzebny jest płaski srubokret. otwierasz klape i przy głowkach siłowników sa takie blaszki je scigasz i jest po sprawie siłowniki schodza Fable - 2010-01-31, 10:08 aaa o te blaszki chodzilo. jasne opoczekam jak bedzie wiecej zera moze cos sie uda zrobic. i jescze pytanko jakie sa ceny tych silownikow? Przemek - 2010-01-31, 10:10 u mnie w pracy uzywka ori 30 zł sztuka. nowe nie oryginalne to od 60 zł wzwyż za sztuke Fable - 2010-01-31, 10:14 o ku*** ale i to kosztowne za takie cos  u nas to jeszcze drozsze beda... Litwa panstwo bananow.... no poczekam plusa i zobacze jak to bedzie... ale jezeli nic sie niepolepszy trzeba bedzie wymienic 
Paweł J. - 2010-01-31, 11:21 Fable, u mnie gdy wyjechałem na zakupy w te mrozy to tez wydawało mi się że nagle te siłowniki przestały działać....klapa w zasadzie nie stawiała oporu....furka postała w garażu-nagrzała się i wszystko wróciło do normy. Fable - 2010-01-31, 12:13 ech no mam nadzieje ze bedzie ok lecz jezeli sie zepsuly przy tych mrozach to bedzie troche niepotrzebnego wydatku :S a oryginalow nieznajde chyba u nas
bradley - 2010-01-31, 13:31 U mnie klapa nie opada nawet przy -20. Ale to chyba dlatego, ze jak ona jest otwarta na full to swoim ciezarem przewaza na druga strone, w strone szyby, wiec silowniki sa zbednym dodatkiem 
A w Nexii HB to radzilem sobie tak, ze bralem klape i ruszalem nia po kilka razy do gory i do dolu zeby sie silowniczki zagrzaly i klapa nie opadala na glowe 
babyy82 - 2010-01-31, 13:53 to nie chodzi o to ze klapa opadnie bo jest tak jak piszesz tylko o to ze jak sie juz zamyka to strasznie wali i trzeba ja przytrzymywac zamiast ciagnac. Tak niestety ja tez to mam i zrobilo sie to pare dni temu:/ bradley - 2010-01-31, 14:52 Przeciez to nie limuzyna
Liczy sie http://www.youtube.com/watch?v=pazQoQbe8UY 9:46 
Paweł J. - 2010-01-31, 14:52
ooooooo...dokładnie o to mi chodziło 
FWD350 - 2010-02-02, 16:31 Paweł J., nie wim czy pamietasz ale ktos u nas na spocie tłumaczył ze tak ma byc ze klapa ma walic a mi nawet 10 cm od zamka trzyma w jednej pozycji miki9a - 2010-02-02, 20:26
mi tez tak się trzyma
Paweł J. - 2010-02-03, 09:32
U mnie tak samo...ale przy -30 nie dało tak rady
|
