|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Pozostałe - Nowa porada!
spyro - 2006-11-09, 15:56 Temat postu: Nowa porada! Wwłaśnie wrzuciłem na stronkę nową poradę przygotowaną przez Witka (Theority). Jest rewelacyjna, chyba każdy z nas ma ten problem w swoim Vento.
Witek, dzięki za jej przygotowanie!!
http://www.vwvento.org/porady/drzwi
Polibo - 2006-11-09, 19:52
sporo zabawy!! ale jeszcze nie mam tego problemu
wojtek - 2006-11-09, 20:33
Własnie u mnie też są ciut opadnięte dramatu jeszcze nie ma ,tylko czy konieczne jest zdejmowanie błotnika ,było by o wiele mniej roboty?
MAPET - 2006-11-09, 21:00
nei jest koneiczne jesli masz odpowiednie klucze.. ale zdjecie blotnika sporo ulatwia... ja mimo wszystko polecam kupic zawias na szrocie za 10-20 zl
browar1 - 2006-11-09, 21:12
zgadzam sie z mapetem potem musisz blotnik ustawiac itp. a zawias to nie majątek a tak musisz szukac materialu a jek niemamy to kupic . fajnie to jest pomyslane ale prosciej jest wymienic zawias a podrugie one az tak czensto niepadają pozdrowionka
MAPET - 2006-11-09, 21:27
fakt porada ladnie opisana i ozdjeciowana jak ktos nei ma co robic to oczywiscie moze dlubac z blaszką
theority - 2006-11-09, 21:51
Dzięki Spyro, mam nadzieję że wielu Vento maniakom ta porada pomoże
MAPET napisał/a: | ja mimo wszystko polecam kupic zawias na szrocie za 10-20 zl |
wymiana zawiasu nie pomoże!! z tego powodu gdyż zawias który jest obecnie wgniata blachę drzwi do środka. Także nie ma po co tracić pieniędzy na ten zawias.
wojtek napisał/a: | czy konieczne jest zdejmowanie błotnika |
Osobiście nie mogłem dostać tak wytrzymałego a zarazem tak małego klucza aby wszystko odręcić. Lepiej odkręcic błotnik, chociażby z dwóch powodów:
1) Można użyć dowolnej długości klucz (np. grzechotkę) oraz jest łatwiej wszystko zamontować.
2) Trzeba później wyregulować odchylenie drzwi, czego niestety nie da się zrobić bez zdjęcia błotnika. Uważam jednak że regulacja błotnika nie jest skomplikowana, poprostu metoda przytrzymaj i przykręć
Całość zajęła mi trzy godziny w weekend, także nie uważam że czas poświęcony nie odpowiada do rezultatu Teraz drzwi mam podniesione o 0,5 mm do góry także moga się jeszcze trochę opuścić
Pozdro!
MAPET - 2006-11-09, 21:57
jak to wgniata? czyli drzi masz skorodowane tak?
odchylenie drzi tez sie da zrobic bez zdejmowania blotnika ale jak napisalme wyzje i ty napisales jest duzo prosciej ze zjdetym
theority - 2006-11-09, 22:00
MAPET napisał/a: | jak to wgniata? czyli drzi masz skorodowane tak? |
Nie wiem czy już sprawdzałeś jak to wygląda, czy miałeś już ten problem, ale u mnie to nie zawias jest problem tylko słaba blacha na drzwiach. Korozji nie mam, tak po prostu to jest wykonane.
MAPET napisał/a: | odchylenie drzi tez sie da zrobic bez zdejmowania blotnika |
Masochistą nie jestem
MAPET - 2006-11-09, 22:14
sprawdzalem sprawdzalem kilka razy poza tym przymierzalem lambo wiec zawiasy seryjne mam obcykane.. seryjna blacha nie ma problemu jak jest dobra inaczje kazdemu od razu by sie zapadalo.. a w tamtym miejscu drzwi sa wzmocnione nawet.. wiec jesli cos ci sie w drziach zapada to masz pognite pewnie lub zle wyklepane
theority - 2006-11-09, 22:19
MAPET napisał/a: | wiec jesli cos ci sie w drziach zapada to masz pognite pewnie :smutek: lub zle wyklepane :smutek: |
Drzwi nie mam ani pognitych ani klepanych, mówię jak to było u mnie.
A przecież najmocniejszym elementem z tego wszystkiego jest zawias, czyż nie ? W takim razie skoro mówisz że to nie blacha, to co to może być u innych ?
MAPET - 2006-11-09, 22:22
czekaj bo jzu nei rozumeim... i drzwi nie maja prawa sie giac no i zawias wiadomo ... tam jest prawie blacha grubosci ok 8-10 cmm w meijscu mocowania zaiwasu wiec jakby to sie moglo giac? chyba ze tak jak mowie wkolo wzmocnienia masz obrdzewiale .. niedy nei slyszlame ze tak drzi opadaja jedyne co to poprzez wyrobione zawiasy...
theority - 2006-11-09, 22:39
Porada Rydza:
"Zrobiłem wtedy tak jak wyczytałem kiedyś na forum, złapałem za drzwi i siłowo podciągnąłem je do góry. Rozwiązanie proste, wręcz neandertalskie ale zadziałało."
z tego wynika że jemu też blacha się wgniatała, bo przecież jak zawias się wyrobi to już go nie naprawisz tylko musisz, tak jak napisałeś, wymienić na nowy. Zresztą to ma być porada jak reanimować drzwi, a dochodzenie można przeprowadzić jak wróci koleżanka z VW
spyro - 2006-11-09, 23:00
Ale bładzicie w tym wszystkim. Mam ten sam problem do tego stopnia, że nie mogę zamknąć drzwi i problemem nie są ani drzwi ani nic innego tylko same zawiasy, które w miejscu gdzie się "łamią" się wyrabiają. Ich regeneracja z roczną gwarancją kosztuje około 100 zł, bo noszę się z tym zamiarem od 2 lat, u mnie nic się nie wygina, tylko łamanie zawiasu się rusza... Tak przynajmniej jest u mnie... Facet, który robi mi teraz generalke w Vento na moje pytanie co z tym zrobić odparł, że to standard w Vento i Passatach z tych lat i że kiedyś miał speca w łodzi, który robił te zawiasy, ale niestety jest już w Anglii:-(
Wiem, że w Łodzi na ul. Milionowej jest taki gość, ale nigdy nic u niego nie robiłem no i nie mam zaufania... Ale w końcu trzeba będzie coś z tym zrobić, bo kombinacje z podkładkami pod zawiasem zdają rezultat, ale na krótko.
A wszystko z moimi zawiasami zaczęło się od tego jak pewnego dnia wysiadając z auta wiatr wyrwał mi je z ręki i zaczęła się gehenna...
browar1 - 2006-11-09, 23:02
witam ponownie zdjęcie blotnika jak kto uwaza mozna zdjąc ale ostrzegam ten klej trzyma jak pierun . i zanim zabierzecie cie za zdejmowanie upewnijcie sie ze wszystko odkręciliscie bo pogniecie a wtedy bendzie lipa
theority - 2006-11-09, 23:50
browar1 napisał/a: | i zanim zabierzecie cie za zdejmowanie upewnijcie sie ze wszystko odkręciliscie bo pogniecie a wtedy bendzie lipa |
Potwierdza, uwaga na klej. Oczywiście jeśli go jeszcze macie
Ten temat by można było jeszcze drążyć i zagłębiać się w nim, dlatego mówię że moim przypadku jest tak, choć nie mam zgnitych drzwi ani nic w tym stylu. W każdym razie porada pomoże na obydwie sprawy Jeśli ktoś ma problem z zawiasem to najlepiej niech wymieni, bo w końcu puści zawias i drzwi powiedzą Kaput
MAPET - 2006-11-10, 00:00
theority napisał/a: | "Zrobiłem wtedy tak jak wyczytałem kiedyś na forum, złapałem za drzwi i siłowo podciągnąłem je do góry. Rozwiązanie proste, wręcz neandertalskie ale zadziałało."
z tego wynika że jemu też blacha się wgniatała, bo przecież jak zawias się wyrobi to już go nie naprawisz tylko musisz, tak jak napisałeś, wymienić na nowy. Zresztą to ma być porada jak reanimować drzwi, a dochodzenie można przeprowadzić jak wróci koleżanka z VW |
no to moze on podgial cos albo przesunal na zaiwasach no ale nie sprzeczam si moze u ciebei sie cos wygielo ja 1 slysze...
spyro, ja robilem w golfie buksowanie zawiasow w lodzi koszt ok 80zl 2 szt na 1 drziach ogoleni daj anowy trzpein przewiarcaja zawiasy i daja tuleje mosiezne nowe chodzilo ponad roka super poznej bylo lambo
jak co moge podac namiar.. ostatnio kupilem 2 zawiaski do testow za 20 i za 10 zl szt wiec czasem mozan tanio kupic oryginalne... uzywki tylko musze miec 0 luzu..
spyro - 2006-11-10, 01:06
A gdzie kupiłeś te zawiaski po 20 i 10 zł? Bo muszę t zrobić bo mnie wnerwia, a w ogóle to puść mi mailem albo PW namiary na tego człowieka co ci za 80 zł naprawił te zawiasy bo u mnie już jest kicha na maxa, ledwo drzwi zamykam, bo mi podkładki wyjęli spod zawiasów jak robili progi:-)
MAPET - 2006-11-10, 01:19
ja w czestochowie... na szrocie jak co moge zapytac czy jeszcze cos jest ktore cie interesuja.. pameitajcie ze lewe drzi to eni jest lustzrane odbicie prawych!!! sie ostatnio mi okazalo jak rowniez to ze zawiasy tylne i przendie sa inne .. malo tego gorne i dolne sa inne... w lodzi nie pamietam adresu i numeru ale jak lecisz na tomaszow tam wiesz kolumny i skrecasz w prawo to jedziesz jakis czas i masz luk w lewo lekki i za nim ja sa domy nie wiem czy eni ma tam stacji lpg jest za tym ekalma buksowanie zawiasow bodajrze i to tam...
spyro - 2006-11-10, 09:20
TO że wszystkie są inne to domyślałem się, że nie będzie wcale tak łatwo...
browar1 - 2006-11-10, 18:36
spyro ale nieprendko za dwa tygobnie najprendzej jak bys chcial tylko które chcesz
wojtek - 2006-11-10, 20:53
Moim zdaniem problemy z zamykaniem drzwi są spowodowane przez wyrabiające się zawiasy czyli tulejki i ośka (przypadłość vw i audi )co da się zregenerowąć jak piszą przedmówcy ale pomysł na blaszke tez jest niezły i tani tyle że nie likwiduje do końca problemu tylko łagodzi objawy
spyro - 2006-11-11, 14:27
browar1 napisał/a: | spyro ale nieprendko za dwa tygobnie najprendzej jak bys chcial tylko które chcesz |
Potrzebuje zawiasy drzwi kierowcy, obydwa... Tylko zobacz czy nie mają luzów. Na 27 listopada umówiłem się na dokończenie autka u blacharza to przy okazji by mi je wymienił...
theority - 2007-05-09, 13:37
Byłem ostatnio w moim zaprzyjaźnionym warsztacie, gadam sobie z kolegą co ma Golfa III ale wersję trzy drzwiową i weszliśmy na temat opuszczonych drzwi. Był zdziwiony, że u mnie jest ten problem bo przecież mam drzwi lżejsze od jego no ale nic. Podchodzimy do auta i faktycznie okazuję się że gdyby to była wina zawiasu to już by dawno się rozleciał. Z drugiej strony patrząc korozji od środka ani na zewnątrz drzwi nie mam, więc to jest po prostu taka wada i już. U niego w golfie jest dokładnie taki sam problem, dlatego wspólnie doszliśmy do wniosku że gdyby nie opierać się przez te wszystkie lata to by było wszystko ok! Ot i cała historia Jedyną opcją teraz jest, podkładanie kształtek pod zawias albo wymiana drzwi i ja jak będę miał trochę gotówki to przed malowaniem je wymienię i święty spokój
P.S. Może przeniesiemy ten temat do działu "PORADY" ?
spyro - 2007-05-09, 22:44
temat przeniesiony. Co d opierania się to ja nigdy nie opieram się o drzwi w żadnym aucie bo wiadome jest po prawach fizyki, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Poprostu VW źle wyliczył siły napierające na zawiasy i już. Bo po założeniu nowych zawiasów problem mija... Także nie ma co wymieniać drzwi tylko wystarczy zawiasy bądź oddać swoje zawiasy do naprawy, koszt koło 100-150 zł w Łodzi i coś tam z nimi robią i jest GIT...
theority - 2007-05-09, 22:49
spyro, pokazywałem Ci jak byłem w Łodzi jak u mnie to wyglądało czy nie ?
Jak będę miał kamerkę jakąś pod ręką to nakręcę o co biega, bo ciężko jest opisać czym to się objawia u mnie, a zdjęciami tez nie opisze.
|
|