|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Hyde Park - Kupno Renault
Fable - 2010-06-07, 15:36 Temat postu: Kupno Renault czesc koledzy,
chcem was zapytac co sadzicie o takim autku? jasne 2.2dci lub 3.0 dci. tylko i tylko diesel. i jasne jak najbardziej pelny wypas. cos takiego znalazlem ale nie ma Navi http://auto.plius.lt/en/s...satis/id-865725
albo taki http://auto.plius.lt/skel...satis/id-877659 lecz na utomacie czego nie lubie. moze ktos cos wie o tych silnikach i moze cos wypowiedziec na ten temat? jak te silniki jezdrza, jaka jest obsluga.? i czy zawieszenie jest takie same jak w Lagunie? i bardziej miekkie czy twardsze? jakos czytalem ze maja 5 i 6 biegow skrzynie manualne. moze kto co wie moglby opisac. serdecznie dziekuje!
p.s. Spyro prosze o twoj komentarz szczegolnie, jako masz Lagune to moze troche sie wypowiesz?
WAFEL - 2010-06-07, 16:08
w zyciu renaulta to kupa elektryki ktora lubi sie psuc. taka moja opinia
Karu6 - 2010-06-07, 19:03
Kolego może młody jestem i może się wydawać, że mało wiem o świecie i Renówkach ale posłuchaj!
U ojca w firmie są 4 Renówki, 2 Mastery i 2 Mascotty te nowsze. Zawsze jakaś stoi na warsztacie. Wszystkie maja diesle, w jednej pękła głowica i padła turbina w ostatni dzien gwarancji. Ale widze tu masz inne silniki i w ogóle osobówka więc tak. Byla sprawa w programe Turbo Kamera z chyba Espace i silnikiem 3.0 dCi. Ponoć to bardzo awaryjny silnik, ponoć jeden z gorszych silników. Co do elektryki, pewnie się psuje z tego co słyszę. W jednej z Renówek w firmie poszła jakaś kontrolka w liczniku chyba od temperatury czy coś. W ASO za rozebranie przedniej deski (bo trzeba było, żeby się tam dostać) wołali 1200zł. Tyle ode mnie, jeśli gdzieś popełniłem błąd, czy ktoś ma inne informację niech napisze
Fable - 2010-06-07, 19:47
WAFEL, Karu6, no eletryki tam to jest duzo a ja myslalem ze silniki sa niezle.. ech... moze ktos jeszcze cos powie ?
Karu6 - 2010-06-07, 20:08
Fable, no nie wiem jak z tym 2.2 dCi. Może on jakiś zły nie jest. Ale na Twoim miejscu poszukałbym jakiejś innej marki Może Touran, albo nowszy Sharan?
Fable - 2010-06-07, 20:14
Karu6, na Taurana mnie niestac, jeszcze musialbym minimum 2tys eur dolozyc ktorych narazie nie mam a sharan jakos mi wizualnie sie niepodoba, poniawaz jest podbny na galaxy lub na seata alahambre (czy jakos tam). jasne silniki i zawieszenie sa super!!! bo to VW ::)
szukam miekkiego autka, wyzszej klasy, by jezdila sie mieciutko i tylko diesla jakie moze macie propozycje?
poniewaz odczuwam ze venciaj juz dlugo jechal niebedzie ;(
Karu6 - 2010-06-07, 20:20
Fable, Może, Mesiu S-klasa W220 ?
Paweł J. - 2010-06-07, 20:35
Fable napisał/a: | odczuwam ze venciaj juz dlugo jechal niebedzie ;( |
A co z nim nie tak
Fable napisał/a: | jakie moze macie propozycje? |
Bora....straaaaaasznie miękkie auto na dziurach po prostu przeskakujesz za to lipa w zakrętach.....vento ze zdrowym zawiasem jest znacznie twardsze
Fable - 2010-06-07, 20:48
Karu6, a jaki to Mers?
Paweł J., silnik jakos brzydko pracuje... cos z calym sytemem paliwa jest nie tak... system hamulcowy polecial, glowny cylinderek daje za male cisnienie, wszystkie trabki hamulcowe trzeba wymienic bo lipa... tylnicg hamulcow nie ma. wszedzie rdza... najwiecej przod... ech no nie wiem czy inwestowac jeszcze minimum 3-4tys do ventki czy juz kupic cos nowszego. w ventce co superowe to zawieszenie, jest wymienione od a do z, wymienilem wszystko co sie dalo.
a Bora jest miekka? myslalem taka sama jak MKIV.... on to jest strasznie twardy, twardszy cgyba niz ventka
Paweł J. - 2010-06-07, 20:53
Fable napisał/a: | a Bora jest miekka? myslalem taka sama jak MKIV.... on to jest strasznie twardy, twardszy cgyba niz ventka |
Ja mam gazowe zawieszenie.....w zimie po sniegu śmigałem max 30km/h i juz była lipa (efekt taczki) a bora 80 km/h po tych samych wertepach i się płynie...nic nie czuć.
Hormon - 2010-06-07, 21:15
Kup audi A6 z silnikiem 1,9tdi C5. Tylko nie patrz na silniki 2,5tdi bo są awaryjne. Autko płynie po naszych polskich drogach. Miałem takie dwa lata i jak bym teraz miał coś kupować to było by własnie takie audi.
Fable - 2010-06-07, 21:31
Hormon, czyli o czyms takim mowisz? http://www.autogidas.lt/s...0119380420.html
ps i oto zobaczylem przepiekna Bore http://auto.plius.lt/en/s...-bora/id-854341
cena na 1tys euro jest zawielka ja tyle narazie nie mam ale jezeli bralbym to chyba jeszcze i spuscilby przedawca jakich 200eur... jezeli mowicie ze bora jest miekka... trzeba jakis mini test drive zrobic...
spyro - 2010-06-07, 22:02
Ale mi tu renówki obrazacie A na poważnie ja nie narzekam, właśnie minął rok ja jeździmy laguną sporo kilosów zrobiliśmy i ja tam sowazłego nie powiem. Tak wygodnego furaka i z takim wypasem w takiej cenie nie znajdziesz. Do tego VelSatis jest świetny z wyglądu, to za chwile będzie yountimer bo aut tych wyszło bardzo mało, tak jak avantime. Te dwa modele maja swoje minusy i błedy ale jeśli będziesz na czas serwisował odwdzięcza sie bezproblemowa eksploatacją. Także trzeba pewne mity na bok odłożyć, jak się gów...trafi to i teraz merce się psuja jak najgorsze gów... Ja właśnie dlatego wybrałem renie bo cena była świetna, za niewiele dwuletnie auto zapłaciłem tyle co 3 razy starszego passata, notabene nowe passki nie są rewelacyjne, pękające głowice, padająca elektryka. Po prostu nie ma już aut nie psujących se w ogóle.
No i powtórzę, po roku jazdy nie dam złego słowa powiedzieć. Elektryki jest full, ale ma to swoje plusy, bo wszystko na przycisk jest
Co do fabrycznej navi - nie widziałem jeszcze fajnej fabrycznej navi, nawet w najnowszym Audi Q7 jest żenująca w porównaniu z AutoMapą. Chociaż mam u siebie to i tak na dłuższa podróż biorę navi z automapą
vezet22 - 2010-06-08, 00:37
spyro, ma troche racji ogólnie teraz to już wszystko się psuje i niestety vw a szczególnie bardzo nieudany 2.0 TDI . Ale ja bym osobiście nigdy renault nie kupił
A pisząc że Bora ma miękkie zawieszenie to nieprawda bo ma jeszcze metalowe zwykłe wahacze i oprócz tego że jest mniej komfortowe od tego wielo-wahaczowego aluminiowego ma ogromny plus... rzadziej się wybija i mniej naprawa kosztuje .
Ja jak bym miał zmieniać auto to bym szukał coś oczywiście z grupy Vag i z 1.9 TDI najlepiej ARL-a
A zapomniałem jeżeli chodzi o mercedesa i o jego 2.2 CDI
Niema chyba dnia aby jakiś DB nie stał u nas na warsztacie...
pablo170 - 2010-06-08, 10:13
widze że ktoś tu niema pojecia o 2.5 TDI . Coś sie usłyszało i papla na lewo i prawo.
Ku ścisłości 2.5TDI wychodza w 2 wersjach V i R .
Wersje na widlaste mają problem z wałkami w głowicy ( jedyna ich bolączka ) i dlatego ludzie ich unikają, Zresztą niema sie co dziwić. Za to silniki w ułożeniu rzędowym to bardzo dobre silniki. Czesto nawet dłużej służą niż 1.9tdi. Tylko tak to właśnie jest ktoś rzuci 2.5 beee i każdy unika, ale już nikt nie doda że V6. Bo pewnie niewielu wiedziało że są ich 2 rodziaje rzedowe i widlaste.
pozdrawiam niedoinformowanych
Lwomati - 2010-06-08, 13:37
Fable, no to passacika B5 / B5FL w dieselku 1.9 131KM
Bartek - 2010-06-08, 18:09
pablo170 napisał/a: | widze że ktoś tu niema pojecia o 2.5 TDI . Coś sie usłyszało i papla na lewo i prawo.
Ku ścisłości 2.5TDI wychodza w 2 wersjach V i R .
Wersje na widlaste mają problem z wałkami w głowicy ( jedyna ich bolączka ) i dlatego ludzie ich unikają, Zresztą niema sie co dziwić. Za to silniki w ułożeniu rzędowym to bardzo dobre silniki. Czesto nawet dłużej służą niż 1.9tdi. Tylko tak to właśnie jest ktoś rzuci 2.5 beee i każdy unika, ale już nikt nie doda że V6. Bo pewnie niewielu wiedziało że są ich 2 rodziaje rzedowe i widlaste.
pozdrawiam niedoinformowanych |
Hormon pisał o A6 C5 co oznacza ze silnik 2,5TDI to tylko V6, więc to co napisałeś, chociaż jest prawdą, ma się nijak do proponowanego modelu
Fable - 2010-06-08, 18:48
Lwomati, jaki to pasacik? B5FL co to za numeracja niekojarze tego
Karu6 - 2010-06-08, 19:20
Fable, to taki passat :
http://wlkp.wrzuta.pl/obraz/powieksz/7KqWZTEqShp ( w tagu IMG cos nie działało)
Wiem, że pewnie wolisz nowsze auta, ale ja Ci polecam Audi A6 C4 2.5 TDI Nie bój się 2.5 TDI bo to R5 140 konny super silnik! Co do samego auta. Wyposażenie bardzo dobre jak na tamte czasy Ja mam climatronic, 4 el szybki, el i podgrzewane lusterka i to jest dobre wyposażenie jest też dużo jeszcze z grzanymi siedzeniami Samochód super, co do zawieszenia. Mam stalowe, a nie aluminiowe. W zakrętach trzyma super, ale na dziurach ładnie jedzie nic nie lata w kabinie ani nie trzeszczy Smialo moge Ci polecic
Fable - 2010-06-08, 19:49
aa u nas to B5+ no patrzylem takiego tez pum douse sa jakies tam silniki a w sprawie C4 ze te silniki starszego typu sa dobre to jasne ale znalesc w dobrym stanie... to samo co igly w sianie...
Karu6 - 2010-06-08, 20:35
Cytat: | ale znalesc w dobrym stanie... to samo co igly w sianie... |
Czy ja wiem? My znalezlismy sprowadzoną z Włoch w komisie! Niby z Włoch samchody nie zadbane itp. Ale w środku 0 śladów zużycia! Karoseria ocynk 0 rdzy!!
Hormon - 2010-06-08, 21:21
Bartek napisał/a: | pablo170 napisał/a: | widze że ktoś tu niema pojecia o 2.5 TDI . Coś sie usłyszało i papla na lewo i prawo.
Ku ścisłości 2.5TDI wychodza w 2 wersjach V i R .
Wersje na widlaste mają problem z wałkami w głowicy ( jedyna ich bolączka ) i dlatego ludzie ich unikają, Zresztą niema sie co dziwić. Za to silniki w ułożeniu rzędowym to bardzo dobre silniki. Czesto nawet dłużej służą niż 1.9tdi. Tylko tak to właśnie jest ktoś rzuci 2.5 beee i każdy unika, ale już nikt nie doda że V6. Bo pewnie niewielu wiedziało że są ich 2 rodziaje rzedowe i widlaste.
pozdrawiam niedoinformowanych |
Hormon pisał o A6 C5 co oznacza ze silnik 2,5TDI to tylko V6, więc to co napisałeś, chociaż jest prawdą, ma się nijak do proponowanego modelu |
Dokładnie tak jak pisze Bartek, te silniki o których ja pisałem były bodajże produkowane do 2002r, później wyszły silniki rzędowe.
krzeszak - 2010-06-08, 22:44
pablo170 napisał/a: | widze że ktoś tu niema pojecia o 2.5 TDI . Coś sie usłyszało i papla na lewo i prawo.
Ku ścisłości 2.5TDI wychodza w 2 wersjach V i R .
Wersje na widlaste mają problem z wałkami w głowicy ( jedyna ich bolączka ) i dlatego ludzie ich unikają, Zresztą niema sie co dziwić. Za to silniki w ułożeniu rzędowym to bardzo dobre silniki. Czesto nawet dłużej służą niż 1.9tdi. Tylko tak to właśnie jest ktoś rzuci 2.5 beee i każdy unika, ale już nikt nie doda że V6. Bo pewnie niewielu wiedziało że są ich 2 rodziaje rzedowe i widlaste. |
Bartek napisał/a: | Hormon pisał o A6 C5 co oznacza ze silnik 2,5TDI to tylko V6, więc to co napisałeś, chociaż jest prawdą, ma się nijak do proponowanego modelu |
Hormon napisał/a: | Dokładnie tak jak pisze Bartek, te silniki o których ja pisałem były bodajże produkowane do 2002r, później wyszły silniki rzędowe. |
czy mógłby ktoś to po krotce złożyć do kupy i napisać to jeszcze raz w telegraficznym skrócie , i po czym poznać silnik widlasty od rzędowego
lukasz17 - 2010-06-08, 23:33
kumpel ma velsatisa w 3.0 dieslu automat to nawet jakos jedzie ale on mowi ze ma tam 180KM jak tam tyle jest naparwde to rewelki nie robi... no i z elektryka naparwde sa problemy szyby mu nie dzialaja klima tez cos szwankuje z radiem tez jakis problem mial...
vezet22 - 2010-06-09, 01:03
krzeszak, jeżeli chodzi o te 2.5 TDI to pierwszy wychodził r5 2.5 TDI które wychodziły od 1994 d0 1997 roku i były wersje 115 konne i 140 .
Następnie wyszła nowa odsłona tego silnika czyli V6 2.5TDI które były produkowane w latach 1997- 2006 i było też kilka rodzaji ale głównie to AFB 150km i AKE 180 km .
I jeżeli chodzi o awaryjność tych silników to wade mają te 150 konne silniki a mianowicie wycierają się wałki rozrządu, ale zostało to poprawione już w tej 180 konnej wersji
krzeszak - 2010-06-09, 09:06
vezet22, czyli nie ma obawy wziętość A6 2,5TDI v6 z 180KM motorkiem
a może wiecie koledzy od kiedy te zmiany i poprawki wprowadzono
vezet22 - 2010-06-10, 02:18
krzeszak napisał/a: | vezet22, czyli nie ma obawy wziętość A6 2,5TDI v6 z 180KM motorkiem |
W tych silnikach ta wada została zlikwidowana
krzeszak napisał/a: | a może wiecie koledzy od kiedy te zmiany i poprawki wprowadzono |
Końcówka roku 1999 zaczeły wychodzić silniki AKE
Fable - 2010-06-13, 11:11
ech bylem na rynku znowu... no i nie wiem nawet chyba przepatrzylem z 10 B5 1.9tdi 81kw oraz 85kw, pozniej kilka A6 nawet 1.8T i nie wiem stan jakby niezly czyli wymyta, natarta ale... tapicerka jakas bardzo ciekawa jakby odnowiona, na niektorych autkach nawet drzwi zle sie zamykaja...
ale o takie cos zobaczylem http://auto.plius.lt/en/s...t-607/id-889562
nawet bardzo sie spodobala... w srodku... jak w limuzynie... pod klapa jakby wszystko ok... tylko ze ten automat czy jak on tam... silnik HDI, no francuz... ojciec jezdi na C5 2003-2004 czy tam 2002-2003 niepamietam juz i jest zadowolony pali malo, ale u niego 2.0 a tu 2.2. co sadzicie o HDI?
Paweł J. - 2010-06-13, 11:54
Kolega w Peugeocie 206 ma 2.0 HDI i sobie chwali. Pali 5 litrów ON. Silnik raz co prawda odwalał głupoty w postaci gaśnięcia w dowolnych miejscach nawet na przejeździe kolejowych. Jak się okazało był winien jakiś czujnik na pompie za gruuuubo ponad tysiaka. Poza tym jest git. Kolega teraz poszukuje właśnie 2.2 HDI w jakimś większym Peugeocie. Ale co tu dużo mówić....auto z 2004 czy 2005 roku jest w miarę nowe i przebiegi poniżej 200 tys km......co innego gdy mówimy o pełnoletnim vento-w tedy można powiedzieć co jest dobre a co nie. W zasadzie każde auto do 10 lat jakoś tam się trzyma....lepiej czy gorzej ale się trzyma. Chodż te całkiem nowe ponoć jakieś chorowite są.
Mnie ostatnio co raz bardziej podoba się coś takiego jak Opel Zafira.....dosyć dużą furka w ładnej budzie.
Karu6 - 2010-06-13, 15:24
Co do silnikow HDI to one ponoć dobre są ale w Peugeotach też elektryka lipna i w 206 cos z zawieszeniem sie dzieje.
Fable - 2010-06-14, 21:57
ojciec jest zadowolony swoim HDI. ech szukam teraz 607 ))
spyro - 2010-06-16, 13:20
607 tanie w zakupie. W AŚ ostatnio był test i w sumie to troszkę pojechali po 607ce że potwornie droga w serwisowaniu.
sebastian - 2010-06-16, 16:11
Paweł J. napisał/a: | Mnie ostatnio co raz bardziej podoba się coś takiego jak Opel Zafira.....dosyć dużą furka w ładnej budzie. |
weź nic nie mów... taki samochód duży, a ma nieadekwatny do jego wagi i gabarytów silnik, w zasadzie cała paleta silników. Brat kiedyś miał zafirę 1,6 100KM. Paliła jak smok i muł niesamowity... Zamiast tej zafiry lepszy touran, 2,0 TDI, 140KM a spali nawet mniej od mojego 1,9 90KM, a to prawie 2-tonowa puszka
spyro - 2010-06-16, 16:16
szukając furaka zanim padł wybór na lalę mieliśmy na oku parę Zafirek i niestety jedyna słuszna wersja to OPC, pozostałe są tak brzydkie i tak toporne że szkoda gadać...
Z kolei Touran to poracha pod względem blachy. Rdzewieją na potęgę - beznadziejne zabezpieczenie antykorozyjne. Mówię to z autopsji, mam na parkingu cała flotę i oczy przecierałem to widząc.
Co do silnika 2,0 140 kucy to znany z Passata silnik, z którym jest więcej problemów niż przyjemności. Pękające głowice to standard. Także nie obraź się Seba, ale zapodałeś jako przykład jeden z najgorszych samochodów VW w historii.
Karu6 - 2010-06-16, 16:36
spyro napisał/a: | Z kolei Touran to poracha pod względem blachy |
Wujek ma Tourana '05 i nigdzie ani oznak rdzy.
spyro napisał/a: | Co do silnika 2,0 140 kucy to znany z Passata silnik, z którym jest więcej problemów niż przyjemności. |
Pytałem właśnie o to wujka, mówił, że nie ma w ogóle problemów i że jest to dobry silnik. Ma już ponad 200k albo 250k przejechane.
sebastian - 2010-06-16, 19:38
spyro napisał/a: | Mówię to z autopsji, mam na parkingu cała flotę i oczy przecierałem to widząc. |
No tak, jak był dziesięć razy bity, szpachle poodpadały to i wiadomym jest, że będzie to rdzewieć. spyro napisał/a: | Co do silnika 2,0 140 kucy to znany z Passata silnik, z którym jest więcej problemów niż przyjemności. Pękające głowice to standard. |
Znajomy ma taką wersję od nowości z 2005 roku bodajże, przejechane ponad 200 tysięcy i nic złego się nie dzieje. Poza regularnymi wymianami olejów, filtrów itp bieżących rzeczy nic więcej poza tym się nie działo, nigdy nic nie nawaliło. Kolega też ma takiego, tyle że kupiony z 2-giej ręki. Również nic się nie dzieje. Po prostu - jak kto dba tak ma. Jak ktoś jeździć nie umie to wiadomo że prędzej czy późnie to jakby silnik był z tytanu to i to by rozwalił. Nie ma siły.
spyro - 2010-06-16, 22:17
sebastian napisał/a: | Znajomy ma taką | a moja matula jeździła 12 lat polonezem i się nie psuł, ale to ni oznacza, ze wszystkie takie były i na podstawie jednego przypadku nie zbudujesz opinii. Ja widzę na parkingu we flocie koło 50tki touranów i wszystkie podobnie wyglądają. Zresztą odbierając Vento od blacharza stał u niego touranik, gdzie kolesiowi robil zaprawki przed sprzedażą. Co do 2,0 140 to jeden z gorszych diesli VW, to on jest bohaterem opowieści jak z vwszrot.pl ;(
Apropos flotowych opowieści u mnie pracy jest cała flota Fordów-od Focusów po nowe mundki i galaxy, wszystko nówki 2008 do dzisiaj. Jezusie, jakie to są gów... auta. Plastik w środku jak w matizie, silniki paliwożerne i olejożerne ogólnie niezbyt ciekawe te modele. Ale za to pewnie cena była super w przetargu
Wogóle te nowsze auta są jakieś takie niedopracowane, wadliwe, źle zrobione i co najgorsze producenci udają głupa a Klienci bulą jak za zborze za ich ciągle naprawy.
vezet22 - 2010-06-17, 00:30
spyro napisał/a: | Wogóle te nowsze auta są jakieś takie niedopracowane, wadliwe, źle zrobione i co najgorsze producenci udają głupa a Klienci bulą jak za zborze za ich ciągle naprawy. |
dlatego Ja zostane przy vento
Paweł J. - 2010-06-17, 15:23
spyro napisał/a: | vwszrot.pl ;( |
O kurcze.....o tym to ja nie wiedziałem W szoku jestem
spyro napisał/a: | Wogóle te nowsze auta są jakieś takie niedopracowane, wadliwe, źle zrobione i co najgorsze producenci udają głupa a Klienci bulą jak za zborze za ich ciągle naprawy. |
I bez duszy
Niestety i ja dochodzę do tych wniosków, przynajmniej jeśli chodzi o Europejskie marki. Dobra passa VW chyba się skończyła na golfie 2/Jetta2 Z nowszymi modelami jest już róznie. Z resztą widzę jakie furki robi mój mechanik....co raz częściej ma przyprowadzane 3-4 letnie auta które już o własnych siłach nie mogą dojechać.
No bo żeby np najnowszemu Fordowi Mondeo korbowód wyszedł bokiem przy przebiegu 100tys km to już jest co nie teges.
Co do Opla Zafiry (o którym wyżej pisałem) to nie wiem jak to tam jest z awaryjnością i gamą silników, ale uważam że jest to jedno z ładniejszych autek w tym segmencie
vezet22 napisał/a: | dlatego Ja zostane przy vento |
He he he....oby te dziady za bardzo nie rdzewiały to można jeszcze dłuuuugo pośmigać....w sumie za jakiś czas to już klasyk bedzie.
spyro - 2010-06-17, 16:24
Paweł J. napisał/a: | oby te dziady za bardzo nie rdzewiały | To jak dla mnie największy problem Venciaczków. Gdyby były w ocynku sam bym niee sprzedawał, a autko stojąc pod lokiem bez jeżdżenia pewnie po roku wyglądałoby jak rudy lis w dziupli
Paweł J. napisał/a: | Co do Opla Zafiry (o którym wyżej pisałem) to nie wiem jak to tam jest z awaryjnością i gamą silników, ale uważam że jest to jedno z ładniejszych autek w tym segmencie |
Mnie z tej klasy Mazda CX-7 bardzo się podoba. A z Zafir takie coś, bo te zwykłe to strasznie nudne moim zdaniem. CO do silników to diesle z Fiata między innymi
http://allegro.pl/item108...opc_piekna.html
sebastian - 2010-06-17, 18:27
Paweł J. napisał/a: | No bo żeby np najnowszemu Fordowi Mondeo korbowód wyszedł bokiem przy przebiegu 100tys km to już jest co nie teges. |
i w Vento może takie coś się zdarzyć, jak ktoś będzie piłować i katować silnik. Już napisałem wcześniej - jak ktoś jeździć nie potrafi to różna cuda mogą się dziać, wszystko może się zdarzyć i święty boże nie pomoże choćby nie wiem co.
|
|