ventylmar - 2010-10-01, 00:07 Temat postu: problem z gwintem wItam mam problem z gwintem, a raczej z nakretkami od regulacji wysokosci, wie ktos moze gdzie mozna je dokupic? Gwint firmy fk. Pozdrawiam archeolog - 2010-10-03, 21:48 U tokarza i to dobrego .... rolz - 2011-02-07, 14:17 Podepnę się pod temat 
Jeżdżę na gwincie MTS, wymieniane przy okazji były wszystkie elementy zawieszenia i po kilku miesiącach pojawiły się stuki z przodu po stronie pasażera. Słychać je głównie na równej nawierzchni... wizyta na stacji diagnostycznej nie wykazała żadnych luzów, mój mechanik również nic nie wykrył... wymieniłem dodatkowo na wszelki wypadek praktycznie i tak nową poduszkę amorka ale to nie rozwiązało problemu... poczytałem, że przyczyną może to być odkręcona nakrętka na wkładach amortyzatorów - chodzi o tą śrubę, która mocuje amorek do poduszki (u mnie jest mocno przykręcona) czy o jakąś inną ? Da się to jakoś sprawdzić czy problemem jest ta nakrętka na wkładach amortyzatorów? Panowie pomóżcie bo nikt nie wie co u mnie stuka :/ archeolog - 2011-02-07, 15:06 To normalne że stuka ... gwint rolz - 2011-02-07, 15:13
Jakoś wcześniej nie stukał więc nie jest to dla mnie normalne Wilku - 2011-02-07, 15:22 jedz do mechanika... i niech zobaczy... sprawdz czy przy skrecaniu czy cos ... Wydym - 2011-02-07, 18:57
To chyba na jakiejś lipie latasz skoro to normalne według ciebie.... Co do stukania to nie pomogę bo najlepiej jest to słyszeć...ale jak ci puka na nierównościach to właśnie najczęstszym objawem jest luźne łożysko z poduszką.......A Może się wylał?? rolz - 2011-02-07, 23:06 No właśnie puka na równej nawierzchni a wymiana poduszki z łożyskiem (Lemforder) nic nie pomogła... ktoś mi odpowie czy można jakoś rozpoznać luz na nakrętkach wkładów bo nie uśmiecha mi się ponowne zwalanie kolumny i robienie geometrii :/ archeolog - 2011-02-10, 11:49 Zadna lipa ,mialem na mysli jazde po dziorskach nic ci nie da jedz na szarpaki mechanika odpusc rolz - 2011-02-19, 21:03
Byłem na stacji diagnostycznej, gość nic nie znalazł, szarpaki odpuściłem bo życzą sobie 70zł a powiedzą, że coś stuka tylko nie wiadomo co 
Hormon - 2011-02-20, 11:15
No to ładnie zdzierają kase. U nas w Rzeszowie to średnio 30 zł za sprawdzenie całego zawieszenia. czarnysauber - 2011-02-20, 23:06
70 zł  a to chyba chca je sprzedac  w Zamościu to i za dyche wjedziesz
lukasz17 - 2011-02-22, 08:38 he ciekawe... od kiedy za wjazd na szarpaki chca kase?? ja zawsze jak roiblem prezglad to brali mi na szarpaki i nic dodatkowo nie placilem... PZM napewno bieze kase  bo jak trzeba tam zrobic prezglad i rok w gore to trzeba im pokazac odpowiedzni pieniazek i robia wszystko
archeolog - 2011-02-22, 10:46 U mnie 30 zł i w miare rozgarnięty gość sprawdzi wszystko nawet podnosi do góry i sprawdza luzy bez obciążenia . Radze nie wymieniać części na oślep bo szkoda kasy ... |
