Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Ogólnie - Tylna zawiecha

Paweł J. - 2006-12-31, 02:12
Temat postu: Tylna zawiecha
Ludziska pomocy. Myślałem że mam zjechane tylny sprężyny bo jak zatankowałem do pełna i z tyłu siadło ze dwie osoby to moje autko tak jakby ciągnęło dupę po asfalcie niby niczym nie zaczepiałem ale trochę to nie symetrycznie wygłądało tzn zadarty przód a tył w dole . Ostatnio wymieniłem na nowe sprężyny i samochód podniósł sie o jakiś centymer czyli prawie żadnej różnicy. Kupowałem sprężyny w centrum motoryzacyjnym w Lublinie i do VENTYLa z 1993r i silnika 1.8 idą tylko jedna sprężyny które moim zdaniem są za krótkie. I co mam robic żeby tą dupe podnieść>? Widziałem Ventki z fajnym zadartym tyłem ,,,,sam już nie wiem od czego to zależy. Jeśi auto jest puste to i tak przód jakby jest lekko wyżej tyłu,,,,czy tak musi być??? jedyne sensowne rozwiązanie to rzucenie przodu na glebę ale chciałbym tego uniknąć. Nie powiem że jest to jakiś problem ale zawsze marzyłem o zadartym tyle.
babyy82 - 2006-12-31, 13:24

Mi tam strasznie zadarte tyly jakie to mozna czasem ogladac na lubelskich drogach wogole sie nie podobaja ale jak dupa ciagnie sie po asfalcie to tez ladnie nie jest.
A w jakim stanie masz amortyzatorki bo powiem ci ze to tez duzo daje wbrew pozoro. A jak nie to kiedys u ojca w ventce robilismy takie dystanse pod sprezyny toczone z aluminium i to dzialalo swietnie. Ale tamtej ventki juz nie ma wiec zadnych zdjec nie zrobie niestety. Mozna rowniez na szrotach poszukac takich wyzszych gum pod sprezyny. Jakies mam jeszcze w domu ale nie wiem czy to akurat te wyzsze.

laska404 - 2006-12-31, 13:31

Myślę, że można belkę przekręcić o kilka ząbków... Nie wiem jak jest w Vento czy się tak da, ale wcześniej miałem R19 i właśnie jak się belkę przekręciło o kilka ząbków to tył stał wyżej... :)
marmarmarek - 2006-12-31, 13:44

jaka belka w R19? przeciez ma wachacze...

[ Dodano: 2006-12-31, 13:46 ]
a co do podniesienia tylu to juz nie raz Spyro pisal o amortyzatorach i sprezynach gdzies tam z niemiec-i jemu fajnie tyl stoi (mnie tez sie podoba tyl troche w gorze-kiedys to zrobie :) )

babyy82 - 2006-12-31, 14:11

Niestety w Ventce nie ma zadnych zabkow. W R19 jesli dobrze pamietam sa amortyzatory albo nie wiem jak to nazwac to takie cos co spelnia role sprezyny ale dziala na zasadzie obrotu a nie jak sprezyna gora dol i tam faktycznie mozna w ten sposob tyl sobie podniesc. Najlepiej komplet amorow i sprezyn wymienic Ale to jest koszt. A ja pisalem o rozwiazaniu wmiare tanim i sprawdzonym.
laska404 - 2006-12-31, 16:04

W R19 z tyłu jest belka chłopaku... :) http://allegro.pl/item152...najtaniej_.html

[ Dodano: 2006-12-31, 16:06 ]
Może amortyzatory gazowe by rozwiązały sprawę... w końcu one pchają auto do góry cały czas...

spyro - 2006-12-31, 17:42

Oj Panowie... Roziwązanie jest bardzo proste. Musisz kupić porządne wzmocnione sprężyny. Standardowe od Vento są do niczego Też to przechodziłem. W tej chwili mam grube, wzmocnione prężynki i jest tak jak być powinno. Mogę wsadzić na tył słonia i tak auto nie bedzie dupą po asfalcie szorować. Mi się aurat podoba jak w Vento tył jest wyżej niż przód, specjalnie jeszcze kupuję ciut większe opony. Mnie się to podoba. Ale jak pojechałem zmienić zawieche facet mnie pytał dość długo co bym chciał. Bo wszystko dopasowuje pod dane autko i upodobania właściciela. Ja powiedziałem, że chcę mieć wysoko tył auta i ma być mocny w ładowności. I już...

Zresztą potwierdzi na pewno moją teorię Marecki2R, któremu też kupowałem takie same sprężyny.

Także reasumując, kup porządne, wzmocnione sprężyny i zobaczysz różnicę.

Paweł J. - 2007-01-01, 02:15

a ja w tym tygodniu pojadę do takich gośći co znają się na robocie, poprostu ucinaja górną część amortyzatora ta na której trzyma się sprężyna i wspawują tulejkę i można autko podnieść o tyle ile się zachce.

[ Dodano: 2007-01-01, 02:19 ]
tak wygląda mój VENTYL teraz bez obciążenia

[ Dodano: 2007-01-01, 02:21 ]
niby nie wygląda tragicznie ale zawsze ten tył jest jakos niżej, poprostu jak dla mnie nie nie symetrycznie to wygląda.

[ Dodano: 2007-01-01, 02:23 ]
a jeśli chodzi o sprężyny te wzmacniane to pytałem w sklepach i hurtowniach na lubelszczyźnie i nikt o takim czymś nie słyszał.


babyy82 - 2007-01-01, 13:36

Chodzi ci chyba o ten taki pierscien na ktorym opiera sie dol sprezyny nie gora. Jesli tak to tez dobry sposob tylko zalezy za ile i trzeba wziasc pod uwage ze przy odcinaniu lub spawaniu mozna uszkodzis amortyzator nawet jesli nie bedzie tego widac. Ja mam znajomego tokaza wiec mnie podniesienie za pomoca tulejki dotoczonej kosztowalo tylko troche pracy i material. A ta tulejke toczy sie tez na dol sprezyny wiec efekt bedzie identyczny z tym przespawywaniem.
A jak patrze na tego ventyla to bardziej bym chcial przod posadzic ale to juz zalezy po jakich drogach sie jezdzi

marmarmarek - 2007-01-01, 18:00

laska404 napisał/a:
W R19 z tyłu jest belka chłopaku... prosty uśmiech

a no-to w bledzie tkwilem... :) dzieki za uswiadomienie :)

Hemi77 - 2007-01-01, 18:34

z tym polzeniem przodu to nie glupia sprawa , fajnie by wygladal.
ale jak mowisz ze za miekki masz tyl , to trzeba tyl robic :tak:

spyro - 2007-01-01, 21:29

Tygrysisko napisał/a:
nikt o takim czymś nie słyszał.

to złe sklepy :-)

Jeśli będziesz chciał dam CI namiary na tą firmę, w której ja zamawiałem. Oni zajmują się robieniem zawieszeń w autach wszelakich, są potentatem w Łodzi, robią u nich wielkie floty, Tiry, dostawczaki i osobowe oczywiście. Sprężynki jakie mam są dużó grubsze od standardowych i wykonane z innego stopu metalu co daje efekt taki jak mam u siebie...

Ale pocieszę CIę, że mi zajęło parę lat zanim doszedłem do tego rozwiązania, bo różne ciekawostki przyrodnicze mi proponowane, w stylu właśnie tego co piszesz o cięciu, spawaniu itp... A tu obyło się bez takich drakońskich metod...

marbik - 2007-01-02, 12:44

witam! twoje ventko z tego co widać na zdjęciu wcale tak źle nie stoi. skoro już raz wymieniałeś sprężyny to pewno ponowna wymiana nie jest ci na rękę. proponuję o wiele prostsze i tańsze rozwiązanie - http://moto.allegro.pl/it...tisy.html#photo
zrobiłem kiedyś tak w golfie bo przy komplecie pasażerów opony obcierały o nadkola a nie chciało mi się wymieniać sprężyn. i pomogło problem zniknął. pozdrawiam!

babyy82 - 2007-01-02, 13:27

Ja tych gum nie polecalbym. To jest tani sposob na niby naprawienie zuzytego zawieszenia. Jezeli sprezyna amor i odboj jest w dobrym stanie i przy normalnych felgach :P to nie powinno byc zadnego obcierania. Takie gumy powoduja unieruchomienie czesci sprezyny przez co narazaja ja na pekniecie a do tego to niby sztywniejsze zawieszenie powodowane jest przez skrocenie skoku i przenowszenie wszystkich nierownosci na karoserie.
spyro - 2007-01-02, 14:37

Już pidsałem o tym (zresztą nie tylko ja) na forum. To najgorsze co można zrobić. Poszukaj na forum ten wątek, mocno się rozpisywaliśmy. Jednym słowem to głupota.

Nadal proponuję CI założenie wzmocnionych sprężyn, a te po prostu sprzedaj na Allegro i już.

Paweł J. - 2007-01-02, 19:05

W sumie założenie tych spężyn byłoby najprostrze ale juz wywaliłem kasę w jeden komplet i nie chciałbym znowu wywalać kasy. Jestem umówiony na jutro na podwyższanie i zobacze jakie będą tego skutki. Bo koszt tego zabiegu wynosi jakieś 40-60zł, a w dodatku koleś ma takie coś u siebie i zdaje to egzamin.

Jeśli chodzi o gumy to wcześniej na nich jeździłem, fajnie było, autko sztywne i kufer tak do końca nie siadał, ale gdy miałem już nowe sprężyny to założyłem te gumy z czystej ciekawość i nie było zadnych różnic. Te gumy pomagają ale już na totalnie padnięte sprężyny

spyro - 2007-01-02, 19:55

W większości wypadków szkodzą niż pomagają...

Zobaczymy co ci pomoże to podwyższaniem o i na czym dokładnie to polega...

Paweł J. - 2007-01-03, 11:52

Jestem już po zabiegu podwyższania. Jestem z niego w 100%zadowolony. Teraz mój Ventyl fajnie wygląda. tył został podniesiony o 4cm. W cześnieej odległość między górną częścią opony a błotnikiem z przodu była 2cm większa niż z tyłu, a teraz jest odwrotnie. Samochód wydaje jakby taki lżejszy, zwinniejszy(chodzi o wygląd) a wcześniej był jakiś taki ociężały.

Zabieg polegał na wyjęciu amortyzatora, zbicia z niego takiego jakby zabezpieczenia a potem ściągnięcia kielicha(tego czegoś na czym opiera się sprężyna). Ów kielich trzyma się na takich wypustach. Potem na amortyzator nakłada się w cześniej przygotowaną i rozmiarową dobraną tulejkę(która zapewnia podniesienie auta) a po tem znowu nakłada się kielich, odpowiednio ustawia żeby było równo i lekko przyłapuje się nigomatem(tzn tylko kielich i tulejkę-broń Boże amortyzator). Aby dobrze zespawac tuleję z kielichem trzeba zdjąć obie te części z amortyzatora, aby spawaniem nie rozszczelnić amorków. Jak już sie pospawa to nakładamy na amorka kielich z tulejką i zakładamy zapezpieczenie(czy jak to się tam nazywa). Potem wystarczy wszystko złożyć i autko podniesione. To samo należy wykonać z drugim amortyzatorem. Jeśli przyjdzie nam wymienić amortyzatory wystarczy ściągnąć modyfikowane elementy i założyć je na nawy amortyzator prosto na kielich, w ten sposób nie stracimy gwarancji. Cały zabieg trwa około godziny i kosztuje 40zł. Jeśli chodzi o tulejkę to muszi być ona wykonana z mocnej stali, i jej długość maxymanie powinna wynosić 4-5cm, może być i dłuższa ale w tedy występuję możliwość że samochód może lekko zatracić swoje właściwości trakcyjne.

Poniżej zamieściłem prymitywny schemat tak to wygląda. Na czerwono zaznaczona jest tuleja, która powoduje podniesienie auta.


marmarmarek - 2007-01-04, 15:15

spyro napisał/a:
W większości wypadków szkodzą niż pomagają...

podajcie jakis konkretny przyklad, ba za kazdym razem : szkodzi, szkodzi, nic nie daje... czy ktos z ich powodu wylecial z drogi albo nie wiem co? gdybym ich nie wlozyl na kazdym progu (przy jezdzie z przyczepka) tarl bym hakiem...

Paweł J. - 2007-01-04, 21:01

na moich poprzednich spręzynach pomagały ale na nowych nie bardzo, no może na totalnie obciążonym samochodzie tak by nie siadał. Ja tych gumach jeździłem pół roku i nie zauważyłem jakiś minisów z tego powodu, ale pewnie pół roku to za krótko żeby cokolwiek powiedzieć na ten temat. Z tego co słyszałem od mechanika to przez te gumy nierównomiernie jest rozmieszczone obciążenie na sprężynie i różnie to może być ze sprężyną. Jesłi popatrzymy na sprężynę w którą jest wpleciona guma to widac ze tu gdzie jest guma to sprężyna nie dochodzi do pełnego zgięcia natomiast tuż obok gumy sprężyna wygina się do końca i może dojść do zniekształceń więc jak dla mnie (w wyniku analogicznego myślenia) po jakiś czasie może dojść nawet do pęknięcia spręzyny. Ale ja przez pół roku żadnych negatywnych skutków nie zauważyłem
marbik - 2007-01-04, 23:33

ja jeździłem golfem na tych gumach ok 1,5 roku i nie widze żadnych minusów. opony nie tarły o nadkola nawet przy pełnym załadunku, auto wzrokowo lepiej wyglądało, przez cały ten czas nic mi się nie stało ze sprężynami ani nie odczułem zwiększenia twardości zawieszenia. więc proszę mi wytłumaczyć dlaczego montaż gum to "głupota" i "najgorsze co można zrobić"?
spyro - 2007-01-05, 13:28

marmarmarek napisał/a:
podajcie jakis konkretny przyklad

przy 120 km/h pękła sprężyna, reszty można się szybko domyśleć...

marmarmarek - 2007-01-06, 01:55

spyro napisał/a:
przy 120 km/h pękła sprężyna, reszty można się szybko domyśleć...

ano chyba, ze tak-pociesze sie tym, ze przy duzym obciazeniu nie latam szybko...

spyro - 2007-01-06, 12:01

I przy 50 km/h byłoby ciężko wyjść z tego całym i zdrowym... Więc ja uważam, że lepiej wydać parę stówek na dobre sprężyny niż w najlepszym wypadku oddać auto do kasacji a w gorszym mieć problemy zdrowotne...
theority - 2007-01-06, 14:29

Cytat:
I przy 50 km/h byłoby ciężko wyjść z tego całym i zdrowym... Więc ja uważam, że lepiej wydać parę stówek na dobre sprężyny niż w najlepszym wypadku oddać auto do kasacji a w gorszym mieć problemy zdrowotne...

Ja bym też tak znowu nie dramatyzował, bo pisząc zawsze czarne scenariusze człowiek by się wogóle nie rozwinął. Będzie chciał to zrobi tak lub inaczej. Ja przy 80 km/h przy zakręcie zgubiłem koło i się bęben pogiął. I tylko się stracha najadłem.

spyro - 2007-01-07, 10:44

co innego zgubić koło a co innego jak Ci pęka sprężyna w czasie jazdy, kiedy wysrywa Ci w kosmos cała zawieche z jednej strony. Ja tam wole dmuchać na zimne po fakcie z przekładnia kiedyś tam kupe lat temu, jak zwlekałem z jej zrobieniem i prawie przywaliłem w drzewo jak nie chciała skręcić kołami... Od tej pory staram sie takie rzeczy robić na bieżąco... Szczególnie, że zrobienie sprężynek to nie są aż tak gigantyczne pieniądze...
Niepolski - 2007-06-12, 11:50

spyro, Pytanko czy dał bys rade kupic mi takie sprezynki na tył jak ty masz w swoim ventylku bo w lubline to amatorka straszna (co do sklepow) co do gotowki oczywiscie wysłał bym ci ja najpierw przekazem lub na twoje konto(choc tez zalezy jaka cena) bo to moje niskie zawieszonko juz za bardzo dało mi w kosc Po naszych lubelskich drogach jezdzic to nie lada wyczyn jeb... dziury!!
misiek - 2007-06-12, 17:15

Hej ludziska !! Ja u szwagra w vento zamontowałem sprężyny od passata.Naprawdę stoi wysoko :tak: Ale on tak potrzebował bo często jeździ z przyczepką i na normalnych mu siadało wszystko.Próbowałem założyć sprężyny od golfa 3 kombi ale to wbrew pozorom niewiele to dało. Więc stąd te sprężyny od passata B3 (tak mi się wydaje) No i te sprężynki załatwiły sprawę :OK: Naprawdę stoi wysoko, na nieobciążonym samochodzie przerwa między oponą(R13/175/70) a rantem nadkola to około 10cm :OK:
spyro - 2007-06-12, 20:37

Niepolski, nie ma problemu. Powiedz jakie chcesz i no problem.
Niepolski - 2007-06-12, 21:22

spyro, zachwalasz swoje to poprosił bym takie same jakie masz w swojej laluni podaj koszt i szczegoły omowimy juz na gg aby forum nie zasmiecać z gory dzieki
spyro - 2007-06-12, 22:11

poszło PW
Niepolski - 2007-06-12, 22:33

:OK:
gucio - 2007-06-13, 08:25

misiek napisał/a:
Hej ludziska !! Ja u szwagra w vento zamontowałem sprężyny od passata.Naprawdę stoi wysoko :tak: Ale on tak potrzebował bo często jeździ z przyczepką i na normalnych mu siadało wszystko.Próbowałem założyć sprężyny od golfa 3 kombi ale to wbrew pozorom niewiele to dało. Więc stąd te sprężyny od passata B3 (tak mi się wydaje) No i te sprężynki załatwiły sprawę :OK: Naprawdę stoi wysoko, na nieobciążonym samochodzie przerwa między oponą(R13/175/70) a rantem nadkola to około 10cm :OK:




panowie kolega ma racje , ja zrobilem tak samo. kupilem sprezyny od passata b3 i po sprawie :OK:

vedka 93 - 2008-02-15, 19:30

.witamwidze ze nie tylko mnie zalamuje ten wleczony po drodze odwlok.spyro a te sprezynki wzmacniane co sie tak rozpisujesz o nich maja jakis symbol czy jakies dane katalogowe?i gdzie to cos kupic?jak masz jakies namiary to bede wdzieczny.dziekowa za pomoc.
spyro - 2008-02-15, 21:01

vedka 93, na zamówienie ściąga znajomy co ma firmę zajmująca się importem części z ałego świata. Robione są na zamówienie w Niemczech. Paru kolegów już je ma załatwione przeze mnie i wszyscy jak narazie zadowoleni tak jak ja, także jeśli chcesz to daj znać, dowiem się co i jak, czy cena nadal ta sama.
Paweł J. - 2008-02-16, 13:10

Z tego co ostatnio słyszałem problem opadniętego tyłu w zupełności rożwiązują sprężyny od passata kombi. Szkoda że o tym wcześniej nie wiedziałem, nie musiałbym się tak męczyc z tym podnoszeniem.
marmarmarek - 2008-02-16, 13:30

a ja poki co ( nie zamontowalem jeszcze haka i nie ciagam przyczepki ) nie narzekam na wysokosc tylu na oryginalach...
lesny1982 - 2008-02-16, 13:37

ja tylko zakladam gumy jak wiem ze bede jechal obladowany, trwa to pare sekund i problem z glowy :faja:
marmarmarek - 2008-02-16, 13:39

Cytat:
ja tylko zakladam gumy jak wiem ze bede jechal obladowany, trwa to pare sekund i problem z glowy
mowisz o gomach wkrecanych miedzy sprezyny? ( o ktorych juz wiele na forum bylo pisane i zdania podzielone...)
lesny1982 - 2008-02-16, 13:43

tak o tych gumach ja tam np zadko jade zaladowany ale na letnich mi opona progi zdziera wiec czasami je zaloze :faja:
kovval - 2008-02-16, 14:49

popieram kolegow co mowi o sprezynach od passata. ja tez takie mam na tyle. taki zimowy set up. wyglada to makabrycznie, bo od opony do ranty jest jakies 10cm spokojnie. no ale co kto lubi.
spyra auto tez wysoko stoi i jest twarde. mozna sie wieszac na bagazniku - ale to jest wiecej zachodu, meczyc spyra, wysylka, itp.

vedka 93 - 2008-02-16, 17:45

ok.dowiedz sie ile to kosztuje i daj cyne.aha jeszcze jedno jezeli ta firma jest gdzies w hamburgu to ja to moge odebrac osobiscie.mozna powiedziec ze tutaj mieszkam.pozdro i dzioekowa.

[ Dodano: 2008-02-16, 17:47 ]
to do spyro.motam sie jeszcze .

[ Dodano: 2008-02-16, 17:48 ]
a jak sie niby wciska "pomogl"?

Paweł J. - 2008-02-17, 12:23

vedka 93 napisał/a:
a jak sie niby wciska "pomogl"?

w tym temacie to tylka ja mogę wcisnąć bo ja ten temat założyłem. Dla kogo ma byc plusik??

vedka 93 - 2008-02-17, 16:58

to widze wyzsza szkola jazdy.dla spyra.

[ Dodano: 2008-02-17, 17:03 ]
i co z tymi sprezynkami wiadomo cos na temat ceny i skad to ma byc?wiosna idzie i stad ta niecierpliwosc.pozdro.

Poldi - 2008-02-17, 20:19

http://www.allegro.pl/ite..._vento_tyl.html
a to nie o takie chodzi?

spyro - 2008-02-17, 21:54

Nie, te co ja załatwiałem wtedy kosztowały 360 PLN za komplet na tył. To są sprężynki wzmacniane, robione na zamówienie. Nie dostaniesz takich w Allegro czy sklepie.
Paweł J. - 2008-02-18, 11:32

vedka 93 napisał/a:
dla spyra.

Wedle życzenia.... :tak:

piotras84 - 2008-02-18, 23:05

Witam !! !!
W pierwszym poście pozdrawiam wszystkich. Zgłaszam się do Was z pytaniem o użycie sprężyn od passata do tylnej zawiechy. Czy używaliście sprężyn od passata kombi czy sedana?

Z gory dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam!

Paweł J. - 2008-02-21, 08:34

Ja nie używałem ale wiem ze od paska b3 kombi bo od zwykłego to nic nie dadzą.
spyro - 2008-02-21, 10:14

Ja tam nadalp9olecam te wzmacniane do Ventki, są nie do zajechania, już troszkę osób z klubu je ma i wszyscy są zadowoleni tak jak ja...
Szymon - 2009-02-09, 00:43

Hej, czy mogą być takie sprężyny z passata?

http://www.allegro.pl/add...4ece065b6e04ce1

Paweł J. - 2009-02-09, 09:24

zależy co chcesz osiągnąć....przy tych sprężynach tył będzie chyba ostro zadarty....
szkoda że w tej aukcji nie ma podanej długości sprężyny i ilości zwojów.

Szymon - 2009-02-09, 11:42

wymiary sprezyny:

srednica: 114mm
wysokosc: 365mm
grubosc drutu: 13.5

Czy takie będą za wysokie? I co chcę osiągnąć... Zwiększyć wytrzymałość tyłu przy jednoczesnym podnisieniu go do góry. Często jest tak, że jadę 5 osobami lub z pełnym ładunkiem na przyczepce, no i fajnie by było, jakby tył nie ciągnął mi po asfalcie.... :)

Paweł J. - 2009-02-09, 11:48

Szymon napisał/a:
wysokosc: 365mm

moje obecne mają tyle samo...a są to zwykłe seryjne od vento tylko te mocniejsze...no ale ja mam jeszcze 4 cm dystansu pod kielichem amortyzatora...teoretycznie powinno być ok...ale nie wiem jak bedzie z twardością....Przemek-ma sprężyny od golfa 3 kombi i ok to wygląda....

Szymon napisał/a:
I co chcę osiągnąć... Zwiększyć wytrzymałość tyłu przy jednoczesnym podnisieniu go do góry. Często jest tak, że jadę 5 osobami lub z pełnym ładunkiem na przyczepce, no i fajnie by było, jakby tył nie ciągnął mi po asfalcie.... :)

ajajaj...znam ten ból...tzn znałem.....

Przy wyższym tyle od razu inaczej roznosi się masa na aucie...czyli przysiada po całości....także przód...a nie jak miałem wcześniej, że tylko tył.

Szymon - 2009-02-09, 16:55

Tygrysisko napisał/a:

moje obecne mają tyle samo...a są to zwykłe seryjne od vento tylko te mocniejsze...no ale ja mam jeszcze 4 cm dystansu pod kielichem amortyzatora...
czyli u Ciebie jest te 365 mm razem z tym dorobionym dystansem?
Paweł J. - 2009-02-09, 17:19

Szymon napisał/a:
czyli u Ciebie jest te 365 mm razem z tym dorobionym dystansem?

nie....moja sprężyna jak była wyjęta to miała 36,5cm i same zółte oznaczenia....poprzednia miała 34cm i zółto-zielone oznaczenia.....a dystansu to już w to nie wliczam....

możesz mieć krótsze sprężyny ale będą twardsze i spełnią swoją rolę...

a to są te zwykłe od vento-te miękkie (jednym słowem lipa)

marek03 - 2009-02-09, 17:24

Ja kupiłem na Allegro wzmocnione i trochę wydłużone i nie narzekam. Stoi trochę wyżej ale i tak nie tak wysoko jak przód, a może podobnie. Zresztą przód jest wysoko co może spowodowały amortyzatory gazowe. Auto jeździ sporo i do tego często zabiera komplet osób(ok.60 km. autostrady ma jeszcze dużo nierówności) co zmusiło mnie do tego rozwiązania.
Paweł J. - 2009-02-09, 17:30

marek03 napisał/a:
Zresztą przód jest wysoko co może spowodowały amortyzatory gazowe

moim zdaniem to raczej wina/zasługa sprężyny....

Szymon - 2009-02-09, 20:03

marek03 napisał/a:
Ja kupiłem na Allegro wzmocnione i trochę wydłużone i nie narzekam.

ale te , co kupiłeś, to były specjalnie do Venta?

Rafal86lbn - 2009-02-20, 14:38

mam taki problem ; wyciagam amorki tylne i chce zmienic spreżyne. ale mam na amortyzatoze ( na gwincie jakaś rurke i zanic niemoge jej ruszyć.ona jest nakrecana?? pomocy
Yapol - 2009-04-04, 16:06

Witam.

Mam mały problem, wymieniłem sobie tylne amortyzatory na gazowe. Po miesiącu jazdy zaczął mi sapać prawy amortyzator. tzn, przy uginaniu to jest taki dźwięk, jakby wypuszczał powietrze i zasysał od nowa. Lewy pracuje cichutko. Zastanawiam się, czy ten amorek już by poleciał po miesiącu, czy taki objaw jest naturalny w przypadku amortyzatorów gazowych? Wcześniej miałem olejowe.

Pozdrawiam

Paweł J. - 2009-04-04, 16:09

Yapol, a jakiej firmy te amorki ??
Też ma gazówki (KYB) i też syczą-syczały od nowości....ponoć to oznaka "zdrowia" ;)

Yapol - 2009-04-04, 16:23

Sachs`y mam :)
Paweł J. - 2009-04-04, 18:35

Dobra firma-nie do zdarcia...nie powinny paść...no chyba że mają jakąś wadę fabryczną.
CICHY - 2009-06-09, 16:13

witam serdecznie
wiele już było napisane, że sprężyny o passata załatwiają sprawę miękkiego tyłu w Vento nurtuje mnie sprawa sprężyn od Audi B4 sedan czy takowe można było by założyć do Vento i czy będą sztywniejsze niż standardowe. Może ktoś przerabiał już ten problem na tych sprężynach. Nie wiem czy szerokość tych sprężyn jest podobna czy taka sama jak przy Vento lub Passacie B3 lub B4

Paweł J. - 2009-06-09, 19:12

CICHY napisał/a:
Audi B4 sedan

Te do audi są kosmiczne...dwa zwoje więcej niż w vento....
http://moto.allegro.pl/it...wzmocnione.html

Takie idą do vento:


Jak dla mnie wyglądają podobnie...rzekłbym identycznie...ale jak to jest w praktyce tego nie wiem.

CICHY - 2009-06-09, 19:43
Temat postu: audi b4 sedan
więc z tego co ustaliłem sprężyny:
audi b4 sedan mają wysokość 380 mm i grubość pręta 13 mm
passat wysokość 365 mm i grubość pręta 13,5 mm

mam lekką obawę, że są trochę za grube

są też dedykowane do Vento wzmocnione

http://moto.allegro.pl/it...wzmocnione.html

te z kolei maję 387 mm wysokości oraz grubość pręta 11 mm przy 10 zwojach ( to też 2 zwoje więcej niż standard)

... i co tu wybrać żeby było dobrze ... chyba zaryzykuję Audi b4

na dobrą sprawę to tylko i aż 2 mm różnicy w grubości sprężyny

Paweł J. - 2009-06-09, 20:46

CICHY napisał/a:
te z kolei maję 387 mm wysokości

czyli 20mm więcej od moich obecnych....

Kurcze...najgorsze w kupowaniu takich sprężyn jest to że ciężko strasznie przewidzieć jak samochód będzie na nich stał. Można ostro przeholować lub nie uzyskać żądanego efektu. :(

CICHY napisał/a:
chyba zaryzykuję Audi b4

Trzymam kciuki....pochwal się jak autko będzie wyglądało. (mile widziane foto) ;)

piotrek_inf - 2009-07-21, 12:11

W przyszłym miesiącu planuje zakup tylnych amorków i w związku z tym chciałbym tył troszkę podnieść do góry, przeczytałem wszystkie wątki związane z tym, ale to tylko suche fakty nie poparte zdjęciami efektów końcowych. Piszecie, że podchodzą z Passata B3/B4 kombi i Golfa III kombi, przydała by się fotka tych sprężyn wymiary(liczba zwojów, wysokość), i jak auto wygląda po złożeniu. Bo szczerze mówiąc przeglądałem allegro i po tym już zgłupiałem. Zobaczcie sami:

Wszystkie aukcje jednego gościa Dawidek-

No to lecimy SPRĘŻYNA SPRĘŻYNY TYŁ VW GOLF III KOMBI

Kod:
 Przedmiotem sprzedaży są bardzo dobrej jakości

NOWE  tylne SPRĘŻYNY
do
VOLKSWAGENA
Zastosowanie w pojazdach:
- Golf III 09.1991-09.1997r 1.4; 1.6; 1.8; 1.9 D; 1.9 TD; 2.0 GTI 8V; 2.0 GTI 16V
(tylko modele o typie nadwozia kombi)
Do zakupu dołączam kartę gwarancyjną na okres 12-stu miesięcy (przy zakupie 2 sztuk)


a tak wygląda sprężyna:


SPRĘŻYNA SPRĘŻYNY TYŁ VW PASSAT B3 1988-1992

Kod:
 Przedmiotem sprzedaży są bardzo dobrej jakości

NOWE tylne SPRĘŻYNY
do
VOLKSWAGENA
Zastosowanie w pojazdach:
- Passat 1988-06.1992r 1.6; 1.6 TD; 1.8; 1.9 D; 1.9 TD; 2.0; 2.0 16V
(wszystkie modele oprócz kombi)

Do zakupu dołączam kartę gwarancyjną na okres 12-stu miesięcy (przy zakupie 2 sztuk)


Foto:



i

Passat B3 Kombi:
SPRĘŻYNA SPRĘŻYNY TYŁ VW PASSAT B3 KOMBI

Kod:
  Przedmiotem sprzedaży są bardzo dobrej jakości

NOWE tylne SPRĘŻYNY
do
VOLKSWAGENA
Zastosowanie w pojazdach:
- Passat B3 1988-1992r (tylko dla modeli o typie nadwozia kombi)

Do zakupu dołączam kartę gwarancyjną na okres 12-stu miesięcy (przy zakupie 2 sztuk)


Foto:


I powiedzcie mi proszę co wybrać.

Amorki planuje jakieś nie drogie gazówki. Jakie są tanie i w miarę dobre?

Paweł J. - 2009-07-21, 12:48

Z tego co widzę to sprężyny od golfa kombi chyba bedą najlepszym rozwiązaniem....mają o 2 zwoje więcej....ale ciężko powiedzie czy nie przesadzisz.

Ja mam coś takiego, tylko w odmianie gazowej
http://www.allegro.pl/ite..._kayab_hit.html

tylko ja coś mniej płaciłem....

Jakościowo są bardzo dobre...troszkę twardsze....ogólnie :OK:

piotrek_inf - 2009-07-21, 13:02

Tygrysisko napisał/a:
ale ciężko powiedzie czy nie przesadzisz.

No właśnie nie chciałbym przesadzić, chcę tylko delikatnie podnieść tak z 10cm żeby był prześwit między oponą a błotnikiem.

Ale z drugiej strony jak przesadzę to się kupi zestaw obniżający auto za 6zł z allegro :P

CICHY - 2009-07-22, 18:08
Temat postu: sprężyny Audi B4
wracając do wcześniejszej mojej wypowiedzi na temat sprężyn na tył Venciaka od Audi B4 to okazało się iż pomysł nie był wcale chybiony, otóż owe sprężyny są wysokości 365 mm oraz grubości pręta 12 mm czyli o 2 mm grubsze niż standard oraz 1 mm grubsze niż wzmocnione. Mało tego udało mi się taki komplet wyrwać za 39 PLN plus przesyłka (stan idealny), czyli niewiele. Podczas montażu okazało się że są jednak za wysokie i za twarde (jak dla mnie). Charakterystyka zwojów tej sprężyny jest bardzo regularna tzn poszczególne zwoje są prawie równoległe (w odróżnieniu od standardowej gdzie jest znacznie większy kont zwojów). Więc z każdej sprężyny zostało obcięte 1,5 zwoja. Osiągnięty efekt mnie zadowala, zawieszenie pracuje sztywno i dość wysoko trzyma auto, wreszcie można wykorzystać ten ogromny bagażnik oraz przewozić bez problemu komplet pasażerów.
poniżej zdjęcia
przed (żółta seria KONI z regulowaną twardością na sportowych sprężynach)


http://www.fotosik.pl/pok...3eb46e9233.html


i po operacji (amory standard gazowe: przód ALCO tył SACHS)


http://www.fotosik.pl/pok...508aff5de0.html

piotrek_inf - 2009-07-22, 18:20

O to mi chodziło coś takiego chcę osiągnąć. Czyli mówisz że standardowe sprężyny z Audi B4, trzeba będzie popatrzeć na allegro
Paweł J. - 2009-07-22, 18:36

CICHY, ładnie to wyszło....w sam raz...przynajmniej jak dla mnie :OK:
CICHY - 2009-07-22, 18:42
Temat postu: sprężyny Audi B4
tak wygląda ta sprężyna, te właśnie kupiłem i obciąłem 1,5 zwoja od góry

http://www.fotosik.pl/pok...318a34f87b.html

sisu - 2009-08-04, 20:10

Witam, prosiłbym o wypowiedź kogoś, kto ma założone sprężyny od passata. Chciałbym się zdecydować na tą opcję, ponieważ nie chcę nic ucinać (tak jak przy sprężynach z audi) nie dla tego że nie mam jak, ale wydaje mi się że sprężyna nie powinna być cięta tylko montowana w całości tak jak ją wyprodukowano.
A po kilku jazdach z ciężkim bagażnikiem i kilku z przyczepką, mam już dość "wleczenia odwłoku" i szurania po asfalcie tylnymi chlapaczami.
Proszę o własne doświadczenia tych co zaeksperymentowali w temacie.
Pozdrawiam

cinek82 - 2009-08-23, 13:56

Ja się podłączę do do tematu. Niedługo czeka mnie wydatek na zawieszenie. Będę chciał robić i przód i tył. Mam na myśli amortyzatory, z tyłu do tego dojdzie wymiana sprężyn i będę wymieniał tez wszystkie gumy w zawieszeniu przednim i na tylnej belce.
Amortyzatory chcę kupić takie: http://www.allegro.pl/ite...nto_vw_gaz.html
A sprężyny słyszałem, że warto wstawić od gola varianta :mysli: Jakby ktoś miał takie u siebie założone to niech da znać. I najlepiej foto niech da żeby zobaczyć jak kuferek wystaje :cwaniak:

Paweł J. - 2009-08-23, 18:11

cinek82 napisał/a:
Amortyzatory chcę kupić takie: http://www.allegro.pl/ite...nto_vw_gaz.html

Czyli przesiadka na gaz....będziesz zadowolony :OK:

cinek82 napisał/a:
gola varianta :mysli:

No tak....Ciężko z fotami będzie.

Cinek...śmiem twierdzi ze to właśnie przez sprężynę rozleciał Ci się amorek....po prostu furka sporo siadła i na mocniejszej dziurze zonk.....kiedyś też tak zajeździłem amortyzatory....z tym że u mnie się nie wylały tylko skończyły. Także dobrze iż kombinujesz z nową spreżyną-jak to się mówi...."lepiej zapobiegac niż leczyc"....

cinek82 - 2009-08-23, 20:14

No właśnie stwierdziłem, że jak robić to kompletnie, tzn razem ze sprężynami i gumami w belce. Zobaczę jeszcze jak mój szwagier-mechanik do tego podejdzie :diabełek: No i przód tez muszę zrobić bo gumy (znowu; wiadomo wiejska jazda ;) ) no i amory bo już dość nurkuje przy hamowaniu. I zobaczy się jak sprężyny z przodu wyglądają to przy okazji i je się wymieni :D Spore plany i wydatki ale bynajmniej wszystko będzie na tip top zrobione z zawiechą :OK:
sebastian - 2009-08-23, 20:18

cinek82 napisał/a:
że jak robić to kompletnie, tzn razem ze sprężynami i gumami w belce.
Nie, no bez przesady, jak tuleje na belce masz dobre to po grzyba je ruszać, ładować się w koszty i tracić pół dnia roboty na to. Takie bynajmniej moje zdanie. Sprężyny, amory ok, ale te gumy to ja bym ich nie ruszał jak dobre są.
cinek82 - 2009-08-23, 20:20

To się jeszcze obada :D sebuś. Jutro i tak muszę jechac na przegląd to niech mi go wyszarpie porządnie i niech powie gdzie, co go boli ;)
sebastian - 2009-08-23, 20:22

cinek82 napisał/a:
muszę jechac na przegląd to niech mi go wyszarpie porządnie i niech powie gdzie, co go boli

to szarpanie to środek połowiczny - wszystkiego Ci nie powie. najlepszym narzędziem jest dobra breszka - breszka prawdę Ci powie :D

cinek82 - 2009-08-23, 20:35

Jak ja jeżdżę na przeglądy to i tak mi brechą cały przód szarpią. I teraz jeszcze niech mi powiedzą jak z tymi gumami w tylnej belce ;)
sebastian - 2009-08-23, 20:45

cinek82 napisał/a:
Jak ja jeżdżę na przeglądy to i tak mi brechą cały przód szarpią.

no to masz robiony przegląd z prawdziwego zdarzenia, jak się patrzy. bo jak ja jadę na przegląd, to dziadek bierze ode mnie dowód, przybija pieczątkę, kasuje, a później wchodzi pod spód, ogląda, patrzy tak, żeby sie nie ubrudzić, wychodzi, strzepuje się i wyjeżdżam. na tym kończy sie przegląd. A trwa to gdzieś około 5 minut. :D

cinek82 - 2009-08-23, 21:02

sebastian napisał/a:
no to masz robiony przegląd z prawdziwego zdarzenia,


Co do szarpania to może tak, i ciemne szybki przechodzą :D

Paweł J. - 2009-08-23, 21:47

cinek82 napisał/a:
przeglądy

A ja mam taką swoją stację....trzepią aż z przesadem.....ale tak czy siak wiem na czym latam.....no i bonusik tez dają konkretny ;) oczywiście bonusik dopiero gdy przejdzie.....no ale jak się dba to przechodzi :P

cinek82 - 2009-08-23, 23:08

Tygrysisko napisał/a:
ale jak się dba to przechodzi :P

Sie dba sie ma :D
No ale ciekawe czy w końcu ktoś mi coś podpowie nt sprężyn z gofra varianta. Bo żeśmy trochę z tropu zeszli ;)

marek03 - 2009-08-24, 21:29

Ja kupiłem na Allegro sprężyny wzmocnione i trochę dłuższe + Bilsteiny olejowo-gazowe.Kuper stoi trochę wyżej ale nie narzekam, często jeździ autem 5 osób z bagażami i, odpukać, od roku oraz ok.30tys. nie ma kłopotu. Można taką opcję polecić.
cinek82 - 2009-08-24, 21:33

Te sprężyny to jakie ?? Te wzmocnione ?? I bilstein olejowo gazowe ?? Jak one działają ??
sebastian - 2009-08-24, 21:43

cinek82 napisał/a:
I bilstein olejowo gazowe ??

Sachs :D
Ale Marcin, jak śmigasz po bezdrożach, czyli po tych swoich wiejskich drogach, to chyba lepiej olejowe, ponieważ w przypadku gazowych, gdy wlecisz w jebitną dziurę, to gaz Ci może strzelić, wyleci i będziesz miał po amorku. takie moje zdanie.

cinek82 - 2009-08-24, 21:46

No właśnie też słyszałem taką opinię, ze na polne drogi to lepiej olejowe. Ale znowuż Tygrys ma chyba gazowe z tyłu a też mówi, że po wertepach jeździ :mysli:
sebastian - 2009-08-24, 21:50

Ale z tyłu to tylko toczysz fele, najważniejszy jest przód, bo jak przodem zaryjesz o coś to na bank Ci coś poleci
cinek82 - 2009-08-24, 21:56

No nie wiem, zobaczę. Może faktycznie olejowe, bo dojazd do chaty mam nie ciekawy. Może pobujać, poszarpać, podrżeć..... hmmm moze faktycznie masz rację :mysli: Mój mechanik tez mi odradza gazowce. Mówi, że twardziej i sztywniej będzie ale właśnie ryzyko większe szybszego skończenia się takiego amorka.
sebastian - 2009-08-24, 22:03

zagowe dobre jak ktoś duzo śmiga w trasie, szczególnie po równym terenie. Ja mam z przodu gazowe, ale już tak były założone. Kurde, sztywny masakrycznie jest, wszystko czuć, każde nierówności, a jak po dziurach przejadę się, to już w ogóle... Może dlatego, że mam już trochę dojechane je, bo tył pięknie śmiga na olejowych. pływa się po drodze, ale jednocześnie zachowuje swoją sztywność.

Ostatnio jadę sobie w trasie i przy jakoś 120 najechałem na jakąś małą chopkę w asfalcie. Fajnie podskoczył do góry, ale kół jeszcze nie oderwało. A jak opadł, ugiął się głęboko raz, i powrócił do normalnego stanu. Ale myślałem przez chwilę, że zaryję z całym impetę o podłogę i wszystko, co było pod nią, jak ugiął się po wybiciu. Dał radę, a efekt wyczes :]

Paweł J. - 2009-08-25, 07:21

sebastian napisał/a:
to gaz Ci może strzelić, wyleci i będziesz miał po amorku

A w olejowym olej wycieknie i na to samo wyjdzie. ;)

Ostatnio miałem taką nieprzyjemnośc śmigania po przebudowach dróg.....łączania asfaltów itp....było takie nagłe wzniesienie którego niezauważyłem....po prostu łączeniu dwóch partii asfaltu tylko łagodnie....wjechałem za szybko no i dobiło do samego końca gdyż ten wzgóreczek był bardzo stromy.....no i sobie myślę pozamiatane....felgi pewnie pogiete, amor do wymiany....jednym słowem lipton. W sumie felgi nie mogłem się uszkodzic gdyż nie było uskoku....za to amor tak....ale jak się okazało nadał ładnie, sztywno trzyma....po prostu dobiło do ogranicznika i tyle....w sumie po to jest ten ogranicznik.

Takze przed przeglądem zaliczyłem kilka konkretnych dziur ale jak pokazały szarpaki-wszystko z amortyzatorami jest ok.

A wybór gaz czy olej to już indywidualna sprawa....trzeba sobie uświadomi po czym się lata.....olejówki na wertepy lepsze....auto miększe i jak to Sebastian wspomniał trochę pływa.

Ja osobiście drugi raz kupiłbym gazówki....co prawda czasami jest na nich za twardo....szczególnie gdy się dojeźdza do skrzyżowania gdy w asfalcie są poodciskane koła aut.....w tedy już jest nieciekawie. No ale za to całkiem inne prowadzenie-po prostu lepiej się czuje auto.

marek03 - 2009-08-26, 08:53

Nie wiem jakiej firmy były te wzmacniane sprężyny, na pewno nie jakiejś specjalnie drogiej i nie oryginały. Spełniają jednak swoją rolę. Mnie chodziło by auto miało "kuper" trochę wyżej. Auto jeździ po autostradzie, często 5osób + bagaże. Na Bilsteiny olejowo-gazowe również nie narzekam, auto trzyma się dobrze drogi. Aż tak twarde nie jest , bez przesady. Przy prędkościach "autostradowych" bardzo dobre.

[ Dodano: 2009-08-26, 09:01 ]
Ach, z tym strzelaniem gazu to trochę przesada. Ja już tys. km.przejechałem na olejowo-gazowych, Omegą i Vento i nic mi się nie wydarzyło. Do szybkiej jazdy twardsze zawieszenie!

daro28 - 2009-09-02, 21:40

CICHY, te sprężyny audi b4 to od sedana czy combi
CICHY - 2009-09-07, 13:24

sedan
devill4 - 2010-06-28, 12:00

to ja odkopię trochę temat
mam problem tzn do wymiany tylne amortyzatory i tu lekkie schody bo mam już jeden amorek z odbojami o osłonami KYB tyle że nie można nigdzie dolnego talerzyka kupić a stary który z resztą trzeba wyciąć lata za przeproszeniem jak psu jaja po nowym amorku i strach coś takiego zakładać...no i nie wiem czy może da się taki talerzyk od czegoś dobrać żeby pasował?? bo takiego jak jest to nie założyłbym bo strach
lub druga opcja kupić bilsteina gazowe komplet(tam przynajmniej talerzyki dają) a KYB sprzedać

cinek82 - 2010-06-28, 12:06

Ja niedawno założyłem gazówki Bilstein na tył i ładnie się zachowują. A jeden amorek to Ci będzie ciężko sprzedać bo to przecież zawsze się parami wymienia ;) ;)
devill4 - 2010-06-28, 12:14

no w tym sęk :P chyba że by ktoś zmieniał i jeden kupi u mnie a drugi w sklepie :P
no nic chyba się jednak na tego bilsteina zdecyduje i spokój będę miał a jakby chętny był ktoś to za 80 rozstanę się z KYB i dorzucę osłonę i odbój wszystko nie tknięte ani nie zakładane :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group