|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Nasze Ventki - Ventuś by devil_doll
devil_doll - 2011-01-14, 20:56 Temat postu: Ventuś by devil_doll Tymczasowo takie beznadziejne zdjęcia - pstrykane kalkulatorem hehe
Jakoś zawsze jak Ventełko moje było pięknie umyte i wypolerowane, to aparat fotograficzny akurat nie znajdował się pod ręką i najczęściej miał wyładowane akumulatory
Ale postaram się wrzucić lepszej jakości jak tylko nadarzy się okazja pstryknąć porządnie i po ludzku aparatem
Ten bordowy to Ventuś kolegi, jakoś tak samo mi się pstryknęło, bo stały akurat obok siebie
Hormon - 2011-01-14, 21:06
Napisz coś więcej o autku, jakie wyposażenie itd.
krzeszak - 2011-01-14, 21:15
Hormon napisał/a: | Napisz coś więcej o autku, jakie wyposażenie itd. |
dokładnie tego zabrakło w opisie
devil_doll napisał/a: | postaram się wrzucić lepszej jakości jak tylko nadarzy się okazja pstryknąć porządnie i po ludzku aparatem
|
już się doczekać nie mogę
devil_doll - 2011-01-14, 21:20
Nie ma za bardzo o czym pisać, ponieważ właściwie nic w nim nie zmieniałam i nie podrasowywałam, cała kasa idzie na naprawy głównie :/
Autko jest z 1993 roku, silnik 1.9 TD, manualna skrzynia biegów, szyby odsuwane ręcznie, brak centralnego zamka, lusterka regulowane ręcznie, nieszczęsne zepsute w tej chwili wspomaganie kierownicy.
Jedyne co tak naprawdę dopieściłam to system głośnikowy bo bez muzyki ani rusz, więc głośniki wysoko tonowe na przedniej półce, głośniki na średnie tony w przednich i tylnych drzwiach, oraz dwa wielkie głośniki basowe w tylnej półce - bagażnik robi za tubę, muszę przyznać że sprawuje się to świetnie. Głośniki Tonsil. Odtwarzacz JVC KD-DV6101, DVD, CD, z wyjściem AUX. Ale planuję jeszcze wzmacniacz.
Poza tym przedni zderzak już nie jest srebrny, tylko czarny, co dodało autku charakteru, dlatego właśnie potrzeba aktualnych zdjęć
Tapicerka welurowa w kolorze szarym, gumowe dywaniki (bo jednak myć i odkurzać łatwiej), ale w lecie śmierdzą jak chińskie tenisówki
EDIT: Postanowiłam jeszcze opisać jego historię, tzn. jak to się stało, że jestem jego posiadaczką. Otóż po zdaniu egzaminu na prawko, bardziej z konieczności niż ze zwykłego chciejstwa, musiałam kupić jakiś samochód. Rozmyślałam nad tym bardzo intensywnie, gdyż jak wspominałam w innym poście dojeżdżam niezły kawałek do pracy i auto to była paląca potrzeba. Tym bardziej paląca, że wiele osób dojeżdżających do pracy od mojej strony pozwalniało się i straciłam możliwość jeżdżenia z nimi. A tam autobusy nie kursują
Myślałam nad tym jakie auto kupić, myślałam tak intensywnie, że z mych wygrzanych do granic możliwości zwojów mózgowych raz po raz unosiły się kłeby dymu.
Początkowo chciałam Corsę, bo taki to babski samochód, mało pali itd.
Ale wujek namówił mnie do kupna VW, że tani w eksploatacji. Nich to będzie Golf, albo Passat... albo Vento. Akurat dowiedziałam się, że pewien znajomy znajomego ma Vento do sprzedania. Pojechałam, obejrzałam i się zakochałam Autko było w super stanie, no ale... garażowane, jeżdżone po lepszych drogach.... Kupiłam.
Suma summarum nie żałuję, ale okazało się, że ten biedak nie nawykły jest do szatańskich wertepów po których codziennie jeżdżę do pracy. Kilka rzeczy, nie wymienianych od fabryki również zaczęło odmawiać posłuszeństwa (jak na przykład nagrzewnica, która wściekła się i zaczęła puszczać płyn z chłodnicy do środka). Oj dużo by opowiadać ile mnie to autko kosztuje.
Ale kocham tego rzęcha jak cholera i chcę nim jeździć tak długo jak się da
Swego czasu był dla mnie jedyną oazą samotności i ostoją spokoju. Jeździłam po bieszczadzkich drogach słuchając muzyki gdy było mi źle. Taki sentyment nie pozwala myśleć o innym aucie. Koniec i kropka
Przemek - 2011-01-14, 21:39
jasny gwint jaka historia. dawno takiego długiego postu nie czytałem
devil_doll - 2011-01-14, 21:43
Bo ja już tak mam, że moje posty, (niemal każdy) to eseje
Wvojtek - 2011-01-14, 23:58
devil_doll napisał/a: | Ale kocham tego rzęcha jak cholera i chcę nim jeździć tak długo jak się da | czekamy na
Bucus - 2011-01-15, 00:01
devil_doll napisał/a: | Bo ja już tak mam, że moje posty, (niemal każdy) to eseje |
to dobrze, przynajmniej więcej czasu spędzimy na forum
czarnysauber - 2011-01-15, 01:53
devil_doll napisał/a: | ten biedak nie nawykły jest do szatańskich wertepów po których codziennie jeżdżę do pracy. |
ale widoki to są tam piękne
czekamy na Fotki ,i dawaj kolege na forum
Raziel500 - 2011-01-15, 06:59
ventylek86 napisał/a: | jasny gwint jaka historia. dawno takiego długiego postu nie czytałem |
mnie aż oczy rozbolały
vwkrzysio - 2011-01-15, 08:54
opis ładny
teraz tylko fotki fotki fotki
Moniczka - 2011-01-15, 10:20
opis super az miło sie czytało twoj post widac ze kochasz ten samochód i bardzo dobrze
tylko niech te foty nie beda kalkulatorem pstrykane hehe
Rafik - 2011-01-15, 11:40
Witamy Duzy opis widac miłośc do autka a to sie chwali i z czasem wszystko dojdzie do ładu bedzie dobrze
Aeternus - 2011-01-15, 22:02
wow opowiesc jak z jakiegos dreszczowca... Miejmy nadzieje ze ventka nie bedzie juz wiecej sprawiala klopotow i bedzie mozna wziac sie za jakies zmiany Powodzenia Kolezanko i bezawaryjnej jazdy zycze
Hormon - 2011-02-23, 14:24
devil_doll napisał/a: | Muszę powiedzieć, że kolega Hansss spisał się na medal!
Pompa sprawna, auto w końcu reaguje jak należy na skręty, kierownica leciutko chodzi, jednym paluszkiem można kręcić, zero wycieków - cud miód orzeszki.
Trochę późno piszę tego posta, ale przeprowadzałam się i nie miałam neta przez jakiś czas.
Jeszcze raz dziękuję koledze za pomoc w biedzie |
Wkleiłem z innego tematu, bo może nie wszyscy czytali .
Ciągle czekamy na fotki, teraz jest wymarzona pogoda w twoich stronach na super foteczki.
|
|