arthurek20 - 2011-04-23, 11:38 Temat postu: Delikatne stukniecie bez szkod witam :0 jak wyglada sprawa przy delikatnym stuknieciu dwoch aut bez poniesionych szkod . Pytam poniewaz mialem w tym tygodniu zdarzenie ktore wygladalo tak jak napisalem powyzej . Zjezdzalem z kraweznika i moj woz delikatnie oparl sie na zderzaku innego auta . gosc od razu wyszedl i chcial dzwonic po policje ale ja wolalem dac 50 pln nie zadajac sie z policja . jak zachowaliby sie policjanci w wyzej wymienionym zdarzeniu  moze ktos mial podobna sytuacje
piechu43 - 2011-04-23, 11:54
- ustalenie winy sprawcy (jeśli by była taka konieczność) - sprawdzenie trzeźwości (jeśli byłoby podejrzenie) - sporządzenie notatki o szkodzie komunikacyjnej potrzebnej do roszczeń od ubezpieczyciela (w przypadku braku AC) Hormon - 2011-04-23, 12:27 i jeszcze dodał bym mandacik, bo za free policja nie przyjedzie 
piechu43 - 2011-04-23, 12:53
Ale nie ma podstawy prawnej, bo szkoda komunikacyjna nie jest wykroczeniem drogowym jeśli nie wystąpiła na drodze publicznej. pawel39106 - 2011-04-23, 16:09 Zakwalifikowaliby to jako kolizje i mandaty by dostał. arthurek20 - 2011-04-23, 18:01 wystapilo to na bardzo dziurawej piaszczystej drodze osiedlowej pawel39106 - 2011-04-23, 19:11 Niestety policja nie bierze takich okoliczności pod uwagę |
