|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Hyde Park - Szukam auta
sebastian - 2008-02-26, 20:54 Temat postu: Szukam auta Brat ma na oku Renault Megane Hatchback 1.9 turbo diesel (ale nie wiem dokładnie, czy to dTI, czy TDI, czy TD, w każdyb bądź razie diesel z turbo), 5 drzwiowa, elektryczne szyby przód, poduszki, ABS, rok 1997. Za 10.000 zł. Powiedzcie mi, czy warto, czy sie opłaca? Jak mówi, to stan jest oki, żadnych rdzawek itp. wszystko wporząsiu. Zaproponowałem mu zamiast Renówki, to Ventyla w dieslu oczywiście . jak coś na oku będzie miał ktoś to niech napisze. z wyposarzenia Venta to oczywiście poduchy, ABS, ele. szyby (komplet najlepiej), klima ni emusi być, a rocznikowo to tak z 94, 95 wzwyż. może być TD, może być i TDI. Sprawa raczej się spieszy, bo potrzebuje. Z góry oczywiście dzięki.
adbaca - 2008-02-26, 21:05
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4517578
krzeszak - 2008-02-26, 21:07
Z tego co sie orjetuje to niema sensu lądować sie w żadnego renaulta a tym bardziej w megan zle sprawdza sie te autka na Polskich drogach ,zawieszenie szybko pada! A co do vento to niedawno jeden z kolegów na forum tez szukał vento w D i tam jest naprawdę kilka ciekawych autek szczególnie to srebrne 110KM TDI
[ Dodano: 2008-02-26, 21:09 ]
SDI nie bardzo dla emerytów dobre
adbaca - 2008-02-26, 21:14
wiem że to nie rakieta no ale ... nie wiadomo kto czego szuka, może na
[ Dodano: 2008-02-26, 21:18 ]
to auto ktoś polecał http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4448555
sebastian - 2008-02-26, 21:26
Jemu nie potrzebne szybkie i zwinne auto, nie jeździ szybko, aby się dobrze jeździło i było na ropę bo będzie miał za darmo ropkę
spyro - 2008-02-26, 21:39
ten fajny : http://www.allegro.pl/ite...wypadkowy_.html
ale to VR więc skoro braciak jeździ wolno to nie dla niego autko
a tu mój faworyt, ma nawet skórę:
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4046834
a tu masz diesla i taniego, bo za 7300 PLN:
http://www.allegro.pl/ite...el_okazja_.html
krzeszak - 2008-02-26, 21:58
to auto ktoś polecał http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4448555 nie ktoś ale ja ,ale to autko sprzedane
sebastian - 2008-02-26, 22:08
Link już nie działa
krzeszak - 2008-02-26, 22:09
bo sprzedany
[ Dodano: 2008-02-26, 22:11 ]
sebastian, - w temacie hymn na zlot czy coś takiego kolega Spyro chciał ci pokazać parę furek i jak podejrzewam przez pomyłkę ich tam umieścił
[ Dodano: 2008-02-26, 22:27 ]
Popatrz na to:
http://otomoto.pl/volkswa...a-C4495561.html
http://otomoto.pl/volkswa...i-C4482458.html
http://otomoto.pl/volkswa...i-C4481013.html
http://otomoto.pl/volkswa...c-C4273409.html
http://otomoto.pl/volkswagen-vento-C4454935.html
[ Dodano: 2008-02-26, 22:38 ]
i jeszcze na to:
http://www.najauto.pl/ogl...lkswagen-vento/
http://www.najauto.pl/ogl...lkswagen-vento/
http://www.najauto.pl/ogl...lkswagen-vento/
sebastian - 2008-02-26, 22:19
Dizelek fajny, czerwony i nie drogo, ale przynajmniej poduchy, abs i elekryczne szyby by miał, bo o to mu najbardziej chodzi, reszty bajerów nie trza. I ropniak przede wszystkim i nade wszystko.
spyro - 2008-02-27, 11:06
krzeszak napisał/a: | sebastian, - w temacie hymn na zlot czy coś takiego kolega Spyro chciał ci pokazać parę furek i jak podejrzewam przez pomyłkę ich tam umieścił |
nie wiem jak to zrobiłem ale rzeczywiście sie pomyliłem wywaliłem już to z tematu o hymnie i scaliłem do tego tematu...
krzeszak - 2008-02-27, 14:06
sebastian, - a co powiesz na to auto fajne choć ta cena trochę daje do myślenia ale cuda sie zdążają!!!! http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4541299
sebastian - 2008-02-27, 18:03
Wszystko oki, tylko chodzi o to, że brach nie pojedzie przecież do Warszawy czy Krakowa. Chodzi o lubuskie, ew. okolice tak, żeby nie gnać pareset kilosów za autkiem. Gdyby te autka wszystkie znajdowały się bliżej to sam bym chyba nawet zmienił na takiego TDIka Ja szukałem u nas w okolicy, ale nic ciekawego nie ma...
krzeszak - 2008-02-27, 19:10
Trzeba było tak obrazu kolego sebastian,
marmarmarek - 2008-02-27, 19:28
sebastian napisał/a: | żeby nie gnać pareset kilosów za autkiem. | nie robmy z tego taaaaaakiego problemu ja po swojeog jechalem do Gorzowa ( z okolic Leszna) i sie oplacalo no chyba, ze szukasz juz zarejestrowanego i zeby uniknac oplat zwiazanych ze zmiana tablicy tak szukasz to rozumiem.
krzeszak - 2008-02-27, 19:32
tylko tyle http://otomoto.pl/volkswagen-vento-C4464442.html
[ Dodano: 2008-02-27, 20:09 ]
sebastian, - mieszkasz przy samej granicy a puchy z autami u was ze aż strach chyba jak chcesz kupić coś konkretnego nie będziesz miał chyba wyjścia i będziesz musiał szczelin sobie wycieczek po Polsce ewentualnie wypad do Niemiec może poratować sytuacje.
Gavel - 2008-02-27, 22:01
Fajna Ventka - Typ: kabriolet
krzeszak - 2008-02-27, 22:03
Gavel, - nawet tego nie zauważyłem!
sebastian - 2008-02-27, 23:31
Ja nie wybieram się za granicę, brachu tymbardziej. Z resztą nie ma kiedy. W grę wchodzi raczej coś zarejestrowanego. Ten kabriolecik fajny Będę dalej przeczesywać ogłoszenia, kopać, wertować, a nóż się coś znajdzie...
krzeszak - 2008-02-27, 23:38
Ja dzisiaj trochę grzebałem i powiem ciężko Ci będzie coś ciekawego wyrwać w lubuskim
sebastian - 2008-02-28, 00:05
no ciężko, ciężko, wiem o tym przekopałem wszystkie ogłoszenia z lubuskiego i na razie nic takiego nie znalazłem ciekawego
[ Dodano: 2008-03-18, 22:21 ]
a co myślicie np. o Hondzie Accord V z przedziału 93-98 w silniku 2.0 TDI?
sebastian - 2008-07-23, 16:06
Powiedzcie mi, co o tym sądzicie? http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5785203
Autko oczywiście dla bracholka, cene stargował na 15,300, widział je osobiście i wszystko jest ok. Jak dobrze pójdzie to jutro jadę po nie do Szczecina jak kupi.
Paweł J. - 2008-07-23, 16:43
Ze zdjęć mozna wywnioskowac że jest ok, ale jak to z nim jest do końca to trzeba dokładnie oblukać...
sebastian - 2008-07-23, 17:08
To mówię, ze widział go, oglądał dokładnie i nie ma się doczego przyczepić, wszystko jest wporząsiu. Tyle, ze chodzi o cenę czy dużo czy mało, bo ani ja ani on nie jesteśmy cenowo w temacie...
Paweł J. - 2008-07-23, 17:09
Cena jedna z wyższych....ale jeśli autko jest naprawdę ok i nie ma ukrytych wad to pewnie jest warte tej ceny....to jest 8-mio letni samochód...ja za swoje (kiedys to było) 11-sto letnie vento prawie tyle samo dałem....także chyba warto....
spyro - 2008-07-23, 22:16
sebastian, Jak to w megankach (sąsiad ma ju drugą) sprawdzić trzeba na wejście cewki, bo się psują a kosztują 1000 zł. Jeśli są Sagema to od razu wiadomo że będzie czekac go zmiana. TO najważniejsze! Nie ma tańszych cewek do tego auta, także to spory wydatek niestety
No i przebieg, w nich przy max 70 tys trzeba rozrząd robić.
Reszta jak w każdym innym aucie.
sebastian - 2008-08-18, 22:00
Wiecie co? Zaczyna powoli mnie dobijac moje Vento. Teraz tylko same wydatki. Niekończące się problemy z gazem - kupe siana wydałem na naprawę, która nie przyniosła poprawy. Jeszcze elektryk ma się ostatecznie tym zająć, a jak nic nie znajdzie, to będzie lipa. Po kawałeczku wszędzie już go łapie rudy. Nie ma juz chyba miejsca, poza dachem jedynie, gdzie by chociaż kropeczka nie wyskoczyła, nie mówiąc o większych odpryskach, pęcherzach itp... ponad rok temu auto malowane było całe, a znów będzie chyba trzeba malować na nowo, bo jak to inaczej zrobić... Dość mam tego gazu - nie chcę mieć juz gazu. Dlatego coraz częściej przeglądam allegro w poszukiwaniu ciekawego TDI-ka. Tak... Nie mam już kasy, a tylko ostatnio pcham i pcham w auto i końca nie widać, a jeszcze ta korozja... Szkoda mi jedynie tego, ze tu przynajmniej wiem, co mam, co wymieniałem, co w jakim stanie jest, co wymaga naprawy, a co może poczekać, lub co działa dobrze, a wiadomo, jak to z nowym jest - wielka niewiadoma - okazać by się mogło, że się spadnie z deszczu pod rynnę... Dlatego jak już, to z zaufanego źródła, dobrze utrzymane TDI, przynajmniej z kopletem elektryki i klimą już... Nie, że już kupuję, tylko na razie patrzę sobie, jak to wszystko wygląda. Bo jak tak dalej będzie, to niestety, ale chcąc jeździć dłuzej, będzie trzeba się przesiąść na coś inego, bo tu przez ten gaz to mi wir się w portwelu robi. Nie wspominajac już o tym rudym... Ale podejżewam, ze tego jedynego, wymarzonego, takiego, jakiego bym chciał, to nie znajdę: dobrze utrzymany, od pewnego właściela, bez jakichkolwiek oznak korozji... Już spać nie mogę przez to, a sama myśl o tym mnie dobija
martinez2006 - 2008-08-18, 22:05
sebastian napisał/a: | dobrze utrzymany, od pewnego właściela, bez jakichkolwiek oznak korozji... |
Pod tym względem to ja kupiłem auto naprawdę igiełka. Gdzie bym nie spojrzał to lakier bajka. Jedynie co włożyłem to w silnik (kapitalny remont głowicy i parę innych spraw). Ale teraz to wiem co mam i kilka lat nim pośmigam.
sebastian - 2008-08-18, 22:09
No właśnie... mojemu silniczkowi nic nie ogę zarzucić. Chodzi jak igiełka. Tylko ten cholerny gaz go tak katuje, morduje Bez gazu jeździ się przepięknie, a i spalanie nie jest straszne, jak na 1.8. Serce ma jak dzwon. Ale reszta... słów mi brak, a i płakac już mi się chce
martinez2006 - 2008-08-18, 22:14
Ja jak kupiłem ventyla to to byłem bardzo szczęsliwy - na pierwszy rzut oka wszystko the best. Na kanale byłem - wszystko ok. Blacharka very best. Silnik chodził ok. Później zaczęły się problemy z silnikiem ( kontrolki smarowania i etc). Można by powiedzieć że zrobiłem kapitalny remont. Ale nie żałuje wiem co mam teraz. Teraz wsiadam odpalam i jadę i nie obawiam się że coś się stanie z silnikiem (jak połowa rzeczy jest nowa). Nie żałuje wydanych pieniędzy i nie sprzedam tego ventylka. Bardzo podoba mi się to auto. I praktycznie nikt nie wierzy mi że to auto jest z 1992 r...... Jedna osoba powiedziała mi ostatnio że to autko jest na pewno z 1997 roku.. Miłe to było
sebastian - 2008-08-18, 22:18
Gaz i blachara to największe zmory... A serce mnie boli, jak ci partacze mi malowali auto, że już po kilku miesiącach zaczęły niespodzianki wyłazić, a teraz to już masakra się dzieje.
martinez2006 napisał/a: | nikt nie wierzy mi że to auto jest z 1992 r |
tez pare osób było pod wrażeniem, ze jak na 16 letnie auto, to mój silniczek na prawde pięknie chodzi. I tak jest. Jedyna rzecz, która mnie w tym cieszy.
martinez2006 - 2008-08-18, 22:22
Ja już kilkanaście miałem samochodów ( 3 w samej Anglii gdzie przebywałem tam 5 lat) ale ventylek najbardziej mi się podoba i fajnie się nim jeździ. Fakt faktem jak go kupowałem to ten samochód był tydzień w kraju (sprowadzony z Niemiec czyli zadbany). I dlatego blachara jest w takim a nie innym stanie. A jeśli chodzi o gaz - to dowiedziałem się od mechaników - tych którzy mi robili kapitalkę że gaz niezbyt się nadaje do vento. Bo jeśli chodzi o same silniki przynajmniej te 1.8 - to są nie do zdarcia.
spyro - 2008-08-18, 22:23
Seba nasze autka maja już latek trochę to i rudy je łapie... Ja tam TDI nigdy bym nie kupił, ale jak wyjdę na prosta z kasa to będę szukał paska albo bory w kombi z jakimś benzyniakiem + sekwencja. Twoje problemy to niestety moim zdaniem brak speców od gazu. pamiętam ile moja matula is męczyła póki nie znaleźliśmy odpowiedniego warsztatu,. Po prostu nie wiedza co robić dalej...
sebastian - 2008-08-18, 22:24
Najbardziej, to ja się dziwie, jak on znosi to katowanie go tym gazem...
martinez2006 napisał/a: | sprowadzony z Niemiec czyli zadbany |
Cgyba jednak coś pod tym kątem bym musiał szukać, ale nie ukrywam, iż wolałbym już zarejestrowanego w PL kupić, bo mniej kłopotów a i czasu nie miałbym na latanie po urzędach, co wq dodatku jest kosztownym elementem rejestracji...
martinez2006 - 2008-08-18, 22:25
spyro napisał/a: | to będę szukał paska albo bory | "Paski" słyszałem że bdb samochody. Co do Bory to słyszałem że są problemowe.
sebastian - 2008-08-18, 22:30
spyro napisał/a: | póki nie znaleźliśmy odpowiedniego warsztatu |
każdy warsztat wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Ja tak się błąkam od warsztatu do warsztatu... Już nawet do dużego miasta pjechałem 50 km ode mnie i tylko wydałem kupe forsy, a efektóf żadnych. spyro napisał/a: | ale jak wyjdę na prosta z kasa to będę szukał paska albo bory |
też bym chciał coś lepszego, nowszego, ale przy obecnych zarobkach to nigdy tego nie osiągnę, także tylko na to mnie stać, co mam
Tata mi teraz powiedział - jeździj tak długo, dopóki się nie rozsypie, bo już za dużo w niego ładujesz...
martinez2006 - 2008-08-18, 22:31
sebastian napisał/a: | co wq dodatku jest kosztownym elementem rejestracji... | .
no mnie te koszty jednak ominęły . Fakt faktem w takim stanie ciężko było by mi kupić samochód u nas w kraju...
martinez2006 - 2008-08-18, 22:34
sebastian napisał/a: | Tata mi teraz powiedział - jeździj tak długo, dopóki się nie rozsypie, bo już za dużo w niego ładujesz... |
Ja po Anglii śmigałem BMW 328 z 1999 r. Ale robiłem głowicę bo uszczelka była walnięta. Szkoda mi jej było jak ją sprzedawałem. Ale co miałem zrobić - do Polski jej nie sprowadzę. Szkoda mi było tego wozu. Naprawdę super autko. Teraz tylko wspomnienia.... tamtych dni....
spyro - 2008-08-18, 22:38
sebastian napisał/a: | ale przy obecnych zarobkach to nigdy tego nie osiągnę, także tylko na to mnie stać, co mam | u mnie to samo i jeszcze przeprowadzka i giga remont, także narazie Ventka pojeździ jako główne autko, bo plany (chyba za ambitne skąd innąd) są takie żeby Ventka była na zawsze a inna furka jako kolejne autko w domu do jeżdżenia na na co dzień... BO tez już mam czasami dość tego mojego smoka paliwożernego. Także seba nie poddawaj się.
martinez2006 - 2008-08-18, 22:40
spyro napisał/a: | Także seba nie poddawaj się. | Ja swoją ventką planuję na następny rok jechać do Anglii. Mam nadzieję że do tego czasu nie "rozsypie" mi się i wytrzyma te 20 h jazdy
sebastian - 2008-08-18, 22:51
spyro napisał/a: | Także seba nie poddawaj się. |
jak tu się nie poddawać, jak znów będzie trzeba całe auto malować
to raz
i z tym pieruńskim gazem problemy - dwa...
tylko siąść i płąkać
spyro - 2008-08-19, 08:13
To pomyśl, że moje autko wciąga 17 litrów gazu po mieście i znowu nikt nic nie potrafi pomóc... Po prostu nasze furki są już stare
Paweł J. - 2008-08-19, 08:40
sebastian, może faktycznie lepiej będzie jak sam się w to zabawisz koszty mała...
spyro napisał/a: | 17 litrów gazu po mieście |
spyro, no nie nie mów Od kiedy tak masz może od tego czasu co Ci aku padał kilka razy i go wyjmowałeś
piru - 2008-08-19, 08:52
spyro napisał/a: | To pomyśl, że moje autko wciąga 17 litrów gazu po mieście i znowu nikt nic nie potrafi pomóc... Po prostu nasze furki są już stare |
Jezuuuuuuu znowu Ci pali 17 litrów, a pisałeś już kiedyś że się z tym uporałeś
MAPET - 2008-08-19, 08:58
spyro napisał/a: | To pomyśl, że moje autko wciąga 17 litrów gazu po mieście |
e to norma spyro moj tez pali po miescie 16 wiec to nic nadzwyczajnego
spyro napisał/a: | Po prostu nasze furki są już stare |
albo trefne... nie ma co wmawiac sobei ze przez to ze sa stare pala 17 zamiast 12 sa starsze auta i palą normalnie... cos jest zdupione i tyle...
PS spyro myslalem ze zorbei se dyplom na zlot dla siebei za najwieksze spalanie ale chyab ty mi go zgarniesz
Paweł J. - 2008-08-19, 09:13
sebastian, a to tam u Was w warsztatach nie ma tak, że płacisz za usunięcie usterki przyjeżdzasz z konkretnym problemem i płacisz za jego usuniecie a nie za zbyteczne graty, które pseudo mechanik wwala je do Twojej furki...przynajmniej tak to u mnie jest...a jeśli zapłacisz i problem wróci to jedziesz z reklamacja i naprawa do skutku gratis...tak to u mnie jest na wschodzie...tzn poza Lublinem, tam gdzie ludzie cenią swoją pracę bo w samym Lublinie to różnie bywa... największe warsztaty nie dbaja o renome tylko aby kasę doić i to niezłą kasę....
Odnośnie LPG to nie dam złego słowa powiedzieć na to zasilanie auta....powiem tak, gdy zakładałem LPG to miałem upatrzonego fachowca, ktory gazował mój poprzedni samochód instalką na śrubę i ta instalka chodzi do dziś, odziwo lepiej niż cały samochód....i pojechałem do niego...mogłem założyć gaz za 1200zł, ale założyłem za niecałe 2000zł...komplet BRC od którego wyższy technologicznie jest gaz sekwencyjny...a więc grosza nie żałowałem i to Panowie działa i to super działa...jedyne jakie koszty ponosze odnośnie LPG ta jakieś 2zł na dwa lata na filtr gazu bo śmigam na markowym LPG i się nie brudzi....
Więc tak sebastian, Twoje kłopoty to nie wina LPG tylko tak jak pisał spyro, wcześniej-wina niekompetentnych fachowców, którzy nie znają się na swojej robocie....
Odnośnie vento w TDI...taki gościu z moich okolic będzie chyba niedługo sprzedawał...chodzi dobrze...raz tylko był holowany jak mu przy -30 zamarzł (uroki TDI)...z blachą troszkę gorzej bo ma 2 czy 3 błotnikach ma bąble i spaprany tzn nie dopolerowany lakier poniżej listw bocznych więc pewnie dzięki temu będzie można stargować...vento w fulll opcji oprócz skóry...białe w środku...
spyro - 2008-08-19, 10:19
Cytat: | Jezuuuuuuu znowu Ci pali 17 litrów, a pisałeś już kiedyś że się z tym uporałeś | bo tak było i problem znowu ni stąd ni zowąd wrócił... nikt nic nie wie a mi tylko ręce opadają...
MAPET napisał/a: | nie ma co wmawiać sobie ze przez to ze są stare pala 17 zamiast 12 |
mówiąc stare nie o to mi chodziło, tylko pisząc na post Sebastiana że mu rdzewieje auto tu i ówdzie. A że mój tyle pali... Nikt nie potrafi pomóc. Pocieszam się, że i tak te 17 gazu wychodzi mnie tak samo jak mojej Mamy matiz palący 8 l. benzyny Bo co mi innego pozostało
MAPET - 2008-08-19, 10:30
jedyne logiczne to sprzedac ...dla mnie proste... a nie zarzynac sie 1.8 co pali wiecej jak 2.8
sorki ale to juz dla meni glupota a nie ze pasja do vento... musisz cos z tym zrobic inaczej bym sprzedal.. pocieszenie ze pali taniej jak matiz to nie pocieszenie bo po to sie ma gaz by oszczedzac...
idgray - 2008-08-19, 11:15
spyro, wiem ile włożyłeś kasy w auto ale przy takim spalaniu to można się załamać. Ja bym pomyślał nad zmianą serducha bo wiem że auta nie sprzedasz.
spyro - 2008-08-19, 11:21
tak pewnie trzeba bedzie kiedyś zrobić i od razu chociaż 2,0 wsadzić. Albo jakieś 16V, narazie niestety musi to poczekać I najbardziej wkurzające że silnik po kapitalce a tu ciągle z tym spalaniem jaja są.
piru - 2008-08-19, 11:30
idgray ma racje w 100 % tylko wymiana silnika zostaje, nic więcej skoro auto ma zostać u Ciebie do końca świata
Paweł J. - 2008-08-19, 12:25
MAPET napisał/a: | sorki ale to juz dla meni glupota a nie ze pasja do vento... musisz cos z tym zrobic inaczej bym sprzedal.. |
Jak dla mnie większą głupotą byłaby sprzedaż tego autka w tym momencie, gdy furka tyle kasy pochłonęła...najlepiej to się zabawić w swap....nie wyjdzie tak strasznie drogo bo przecież będzie mozna sprzedaż te części, które w tym momencie chodzą w spyromobile...silnik po remoncie, skrzynia, osprzęt....troszke się tego nazbiera i się zwróci...
|
|