piotrek_inf - 2009-06-30, 12:53 Temat postu: Dziwnie piszczy po uruchomieniu Nie wiem czy to problem czy nie, ale wydaje mi się że tak nie powinno piszczeć. Dzieje się tak jak auto postoi, silnik się ochłodzi. Nakręciłem filmik telefonem, dlatego taka jakość, auto stało całą noc, zapalane dzisiaj rano: Co robię źle? czemu nie widać filmiku? Skopiowałem dobrze z youtuba. Paweł J. - 2009-06-30, 13:33
Tak...dobrze....administrator lub moderator moze wrzucić filmik  Już poprawieone.
piotrek_inf, zerknij w poniższy link http://forum.vwvento.org/...t=piszczy+zimny piotrek_inf - 2009-06-30, 18:36 Przejrzałem ale jakoś nic mi nie pasuje z tych podpowiedzi. Pasek altka na bank nie bo nówka i napięty że się nie ugina, nie wiem co tam może siedzieć. Po 4 godzinach postoju odpaliłem i nie piszczało, musi solidnie się wychłodzić żeby zaczęło piszczeć. Lwomati - 2009-06-30, 18:43 myślałem, że to normalne takie popiskiwanie w TD. Może to wspomaganie tak piszczy. Kierownicą wcale nie trzeba kręcić, żeby piszczało. Paweł J. - 2009-06-30, 18:55 Moze chodzi o koło pasowe: http://forum.vwvento.org/...ighlight=ko%B3o pawelc29 - 2009-06-30, 19:27 łozyska w alternatorze zmien bo tez to miałem ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
piotrek_inf - 2009-06-30, 20:12
Można takowe nabyć w sklepie moto? pawelc29 - 2009-06-30, 20:23 tak dostaniesz tylko miej stare bo sa rózne rozmiary
lesny1982 - 2009-06-30, 20:42 a potem jak sie rozgrzeje silnik to przestaje piszczec  paski ponaciagaj dobrze sciagnij pasek z altka i pokrec i zposluchaj czy szumi jak tak to do wymiany
piotrek_inf - 2009-06-30, 20:47 Pasek altka jest naciągnięty i to bardzo, wystarczy może z 30s może z 1m i już znika to piszczenie, a na ciepłym silniku nie piszczy wcale lesny1982 - 2009-06-30, 20:52 no to paski sa poprostu wilgotne rano i tyle
piotrek_inf - 2009-06-30, 20:59 może i tak być, chociaż teraz strasznie gorąco, sam już nie wiem, czy jest się czym w ogóle przejmować. pawelc29 - 2009-06-30, 21:01 łozyska wymien paski sa dobre tez tak miałem 
pawelc29 - 2009-06-30, 21:02 i teraz jest super 
piotrek_inf - 2009-06-30, 21:03 Możesz powiedzieć czy dużo z tym roboty? Co będę potrzebował do wymiany? Może jutro się za to zabiorę. pawelc29 - 2009-06-30, 21:06 Ja to byłem z tym u elektryka dałem dwadziescia zł. i gotowe
piotrek_inf - 2009-06-30, 21:09 Aha, trzeba będzie wykręcić alternator i zanieść bo jak zajadę samochodem to mi gość nie uwierzy że trzeba wymienić. Spróbuje jeszcze jak pisał leśny, zdejmę pasek i zobaczę jak chodzi, dzięki za wasze rady pawelc29 - 2009-06-30, 21:12 jak zrobisz to daj znac co było 
piotrek_inf - 2009-06-30, 21:13 ok na pewno mariuz1_2006 - 2009-07-02, 08:19 Może wystarczy wymienić sam pasek bo zależy jakiej jest firmy. U mnie jak zalozyłem pasek Boscha to piszczał ale jak zmieniłem na Getesa to było oki piotrek_inf - 2009-07-02, 08:31 Ja mam Boscha mariuz1_2006 - 2009-07-02, 09:32 Ja bym w pierwszej kolejności zmienił pasek na inny. Pozatym są podobno jakieś środki do pryskania pasków zeby nie piszczały (widziałem na allegro) ale nie wiem czy są one skuteczne POZDRO piotrek_inf - 2009-07-02, 12:08 Dzisiaj spróbowałem pomysłu z forum golfa, radzili żeby polać pasek odrobiną wody, ktoś tam nawet olejem lał po pasku, ja psiknąłem wd 40 w okolice tego koła pasowego alternatora i przestało piszczeć jak tylko psiknąłem Paweł J. - 2009-07-02, 12:23
Ale psikałeś na pasek czy na to koło
piotrek_inf - 2009-07-02, 12:25 psikałem raczej na koło, ale na pewno dostało się też na pasek silverek - 2009-07-02, 19:28 piotrek_inf, wiesz co jeszcze moze piszczec ja tak mialem napinacz paska rozrządu przypomiało mi sie mongi - 2009-07-02, 20:21 mam ten sam problem, piszczy tylko jak jez zimno. Dodam jeszcze że przestaje po kilku minutach (zależy od temp) W MOMENCIE CICHEGO PRZTYKNIĘCIA dochodzacego gdzies od przekaznikow. Nie wiem czy mowa tutaj o ssaniu automatycznym? Ostatnimi dniami (cieple noce) nie piszczy, nie slychac tez wspomnianego przykniecia. Piszczenia bylo też słychać juz na drugi dzien po wymianie rozrzadu, wszystkich paskow i rolek i napinaczy. W zimie to jest masakra z rana. silverek - 2009-07-02, 20:27 moze za mocno masz coś naciągniete pasek chyba powinien uginac sie co najmniej jeden centymetr jak sie nie mylę za mocne naciągniecie szybko zniszczy łożyska w alternatorze i w pompach sebastian - 2009-07-02, 20:47 Mam to samo - też na zimnym silniku po odpaleniu przez chwile piszczy. To nie jest pasek, bo był wymieniany. To tylko łożysko w alternatorze. Popiszczy przez chwilę i przestanie. Najbardziej piszczy jest jest rano zimno. U mnie po odpaleniu po około minucie piszczenie ustaje. Kiedyś miałem to wymieniać, ale dałem sobie spokój - niech se piszczy 
pawelc29 - 2009-07-03, 11:49 koledzy łożyska miałem to
bradley - 2009-12-20, 14:59 U mnie piszczy bardziej. Ale czestotliwosc dzwieku ta sama. Mowia, ze to napinacz paska. Damian88 - 2010-08-02, 08:42 Witam. Wiem, że temat troche stary ale zaobserwowalem u siebie ze jak piszczy te łozysko to obrotomierz pokazuje dziwne wartosci ok 200-300 obr/min. Wy tez tak mieliscie?? jak tylko przestaje piszczec to normalnie wchodzi wskazowka obrotomierza na swoje miejsce... jesli to faktycznie lozysko w alternatorze to moze wiecie ktos jak je wymienic... arthur - 2010-08-02, 09:31 Łożysko na altku to bardziej "huczy" niż piszczy. Przynajmniej tak było u mnie. Co do wymiany to najpierw wymontuj stare łożyska i z nimi idź do sklepu bo są różne rodzaje. Cena od 15-20 pln za łożysko. Powodzenia mongi - 2010-08-02, 23:18 A u mnie to bylo cos takiego - nie wiem co to dokladnie jest - ta rolka z alternatora napędzana przez pasek rozrządu: 
Piszczało i dzwoniło przewaznie z rana jak zimno. U mnie to byl koszt 150 zł plus wymiana. Problem zniknął. Damian88 - 2010-08-03, 10:48
Z tego co sie orientuje to chyba chodzi o pasek klinowy... dobrze myśle?? mongi - 2010-08-03, 23:36
Zgadza sie - pasek klinowy a nie rozrzadu... mała pomylka z mojej strony Damian88 - 2010-11-07, 21:08 zmienilem pompe wody bo sie kolo gibalo od pompy i paski nowe i po uruchomieniu piszczenie ustalo i ibroty sa jakie maja byc:) Paco75 - 2011-04-05, 12:44
Miałem to samo jak miałem pasek zalużny na alternatorze i terz sie gimanastykowałem co jest... |
