|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Ogólnie - osad na korku wlewu oleju
Mati_89 - 2010-01-13, 18:53 Temat postu: osad na korku wlewu oleju Dziś chciałem dolac oleju odkręciłem korek a tam widzę dosyć sporo osadu koloru kawy z mlekiem. pierwsza myśl była taka żę poszła uszczelka która była wymieniana dosyc niedawno bo jakieś 5 miesiecy temu nie widzę żeby też jakoś przybywało stany oleju, fakt płyn ubywwa ale on raczej gdzieś ucieka bo odkąd pamiętam płyn zawsze musiałem dolewać. Dzwoniłem do mechania który robił mi uszczelke pod głowicą on stwierdził że zimową porą to normalne zjawisko ale mnie ono jakos niepokoi co o tym myślicie. Dodam że olej już jest stary nadawał sie juz do wymiany może to też jego wina??
Lwomati - 2010-01-13, 19:16
Mati_89 napisał/a: | Dzwoniłem do mechania który robił mi uszczelke pod głowicą on stwierdził że zimową porą to normalne zjawisko ale mnie ono jakos niepokoi co o tym myślicie. |
normalne, że płyn ucieka hehe a to dobrze.
Po pierwsze wymień olej... tylko jeżeli wymienisz olej i płyn nadal będzie wpadał przez uszczelkę to czeka Cię ponowna wymiana oleju + uszczelki + planowanie głowicy.
Jednak zastanowiłbym się nad tym faktem i ruszył na wymianę uszczelki do innego mechanika.
FWD350 - 2010-01-13, 19:56
Lwomati, ja tez bym zmienił mechanika.a to ubywa plynu t nie jest normalne nie ma prawa ci ubywac zadnej cieczy oprucz paliwa
cinek82 - 2010-01-13, 20:02
Zdarza się, że płyn ubywa (bo ja tez tak mam ) tylko musisz oblookać gdzie ucieka Co od mazi pod korkiem..... to normalne zimową porą jeśli się jeździ na krótkich odcinkach i niedogrzanym silniku. A na bagnecie też jest kawa z mlekiem
Mati_89 - 2010-01-13, 20:15
cinek82 napisał/a: | A na bagnecie też jest kawa z mlekiem |
na bagnecie właśnie nic nie ma.
FWD350 napisał/a: | nie ma prawa ci ubywac zadnej cieczy oprucz paliwa |
tu sie do końca nie zgodze bo i oleju w niewielkich ilościach 18 letni silnik nie ma prawa brać??
cinek82 napisał/a: | Co od mazi pod korkiem..... to normalne zimową porą jeśli się jeździ na krótkich odcinkach i niedogrzanym silniku. |
w sumie to może byc nie dogrzany bo jeżdze tylko do pracy 15 km i nic więcej.
Lwomati napisał/a: | normalne, że płyn ucieka hehe a to dobrze. |
nie chodziło mi o to że uciekanie płynu jest normalna sprawa, tylko to że mechanik powiedział mi że ta maź na korku jest normalna zimą.
szym29 - 2010-01-13, 20:22
ja tez mnialem bialy osad na korku wlewu oleju,kazdy mi mechanik tez mowil ze to normalne zima,osadza sie tam parafina.wymienilem olej i juz nie ma ,ale zobaczymy jak pijezdze dluzej
Mati_89 - 2010-01-13, 20:29
szym29 napisał/a: | ja tez mnialem bialy osad na korku wlewu oleju,kazdy mi mechanik tez mowil ze to normalne zima,osadza sie tam parafina.wymienilem olej i juz nie ma ,ale zobaczymy jak pijezdze dluzej |
ale jaka ilość go tam była(chodzi mi o osad)?
Hormon - 2010-01-13, 20:47
Jeździsz na mineralnym, dokładnie jaki? Wymień olej na coś lepszego. Problem wtedy powinien ustąpić, jeśli chodzi o ta białą maź na korku.
cinek82 - 2010-01-13, 21:06
Ja jak dojeżdżałem do pracy ok 6 km to miałem normalnie majonez pod korkiem.
Hormon napisał/a: | Jeździsz na mineralnym, dokładnie jaki? Wymień olej na coś lepszego. Problem wtedy powinien ustąpić, jeśli chodzi o ta białą maź na korku. |
Tu się zgodzę z kolegą. Ja miałem ten "majonez" jak jeździłem na oleju z "beczki" czyli niby castrol ale kupowany z beczki normalnie w sklepie motoryzacyjnym.
Teraz jeżdżę na oleju elf sport1 15w/40 takim kupowanym w 5L bańce i nawet jak jadę na krótkich odcinkach to i tak mi się nie osadza maź pod korkiem.
Hormon - 2010-01-13, 21:36
Taki biały osad to bardzo częsty problem jeśli chodzi o kiepskiej jakości oleje.
FWD350 - 2010-01-13, 21:36
Mati_89 napisał/a: | tu sie do końca nie zgodze bo i oleju w niewielkich ilościach 18 letni silnik nie ma prawa brać?? | tak masz racje ma ale nie za wiele. cinek82 napisał/a: | Co od mazi pod korkiem..... to normalne zimową porą jeśli się jeździ na krótkich odcinkach i niedogrzanym silniku. | nie prawda co dzien jezdzi mój vencisław i nigdy nnie złapał 70 i zadnej mazi nie ma
cinek82 - 2010-01-13, 22:33
No i tu dużo ma wcześniej wspomniana marka i jakość oleju..... ale o olejach już są tysiące tematów na forum także nie kontynuujmy......
Paweł J. - 2010-01-13, 22:33
Maź pod korkiem (oczywiscie w granicach rozsądku) jest rzeczą naturalną jeśli robimy tylko i wyłącznie króciutkie odcinki i jeśli furka jest trzymana w zimnie....wystarczy aby silnik popracował dłużej w normalnej temperaturze pracy a maź zniknie.
Maż pod korkiem u mnie była gdy miałem walnięty termostat, ale od kiedy ten temat ogarnąłem to i maż zniknęła poza tym ciągle trzymam furkę w ogrzewanym miejscu więc cięzko mi coś na ten temat powiedzieć.
Problem mazi był już poruszany na forum wiele razy....
Co do ubytków płynu to muszą być wycieki...wiem jak jest...sam mam 1.8 i wiem że jeśli nic nie cieknie to nie ma prawa ubyć ani grama płynu....ale zauważyłem, że u mnie zbrojenie przewodów od LPG troche się poci płynem więc dolewam pół szklanki/szklankę na 6 miesięcy albo i mniej, ale tak czy siak wyciek widać.
Hormon - 2010-01-13, 22:40
Paweł J. napisał/a: | Maź pod korkiem (oczywiscie w granicach rozsądku) jest rzeczą naturalną jeśli robimy tylko i wyłącznie króciutkie odcinki i jeśli furka jest trzymana w zimnie....wystarczy aby silnik popracował dłużej w normalnej temperaturze pracy a maź zniknie.
Maż pod korkiem u mnie była gdy miałem walnięty termostat, ale od kiedy ten temat ogarnąłem to i maż zniknęła poza tym ciągle trzymam furkę w ogrzewanym miejscu więc cięzko mi coś na ten temat powiedzieć.
Problem mazi był już poruszany na forum wiele razy....
Co do ubytków płynu to muszą być wycieki...wiem jak jest...sam mam 1.8 i wiem że jeśli nic nie cieknie to nie ma prawa ubyć ani grama płynu....ale zauważyłem, że u mnie zbrojenie przewodów od LPG troche się poci płynem więc dolewam pół szklanki/szklankę na 6 miesięcy albo i mniej, ale tak czy siak wyciek widać. |
Co do krótkich odcinków się zgodzę, bo wiadomo że jak silnik nie dogrzany to tez może ale nie musi się robić taki osad. Ale kolega nam pisze że robi 15km więc silnik na pewno po takiej trasie dochodzi do odpowiedniej temp. Jak silnik sie nie nagrzewa tak jak powinien to albo termostat albo jeszcze inna przyczyna, ale jeśli temp są w normie to jest wina oleju.
Paweł J. - 2010-01-13, 22:46
1.8 ze sprawnym termostatem na tym dystansie zdąży się nagrzać 3 razy
vezet22 - 2010-01-13, 22:56
przyczyny to lichy olej i zima
cinek82 - 2010-01-14, 09:08
Paweł J. napisał/a: |
1.8 ze sprawnym termostatem na tym dystansie zdąży się nagrzać 3 razy |
Dodam do pełni szczęścia sprawny czujnik temperatury
Mati_89 - 2010-01-14, 16:01
vezet22 napisał/a: | przyczyny to lichy olej i zima |
Mam nadzieje że to tylko to bo jeśli to znowu uszczelka to ... mnie strzeli. Jutro wymienię olej.
miki9a - 2010-01-14, 16:53
ja leje mobila i ostatnio robię tylko 5 km i mazi ani grama nie znalazłem u siebie.
Mati_89 - 2010-01-14, 19:36
zakupiłem dzisiaj castrola magnatec 10W/40 + nowy filtr i jutro bede zmieniał zobaczymy czy to cos da
Paweł J. - 2010-01-14, 19:48
Mati_89, a co masy teraz zalane
Mati_89 - 2010-01-14, 21:17
co było zalane podczas ostatniej wymiany to nawet dokładnie nie pamiętam ale chyba coś takiego http://www.allegro.pl/ite...0_warszawa.html ale co jakiś czas musiałem dolewać to lałem zawsze jakieś z orlena ostatnio dolewałem orlen platinum.
vezet22 - 2010-01-15, 07:20
Mati_89 napisał/a: | zakupiłem dzisiaj castrola magnatec 10W/40 + nowy filtr |
bardzo dobry wybór
Mati_89 - 2010-01-17, 16:32
Wracam do tematu olej wymieniony a na korku nadal biały osad. Nie wiem w sumie co teraz robić czy ładować się w koszta wymiany uszczelki czy poprostu narazie czekać i wmawiać sobie że to skutki zimy? Dodm jeszcze że rozmyślam nad walniętym termostatem bo furka nagrzewa się w czasie jazdy max do lekko ponad 80 stopni.
Paweł J. - 2010-01-17, 16:45
http://forum.vwvento.org/...highlight=mleko
http://forum.vwvento.org/...highlight=mleko
http://forum.vwvento.org/...highlight=mleko
http://forum.vwvento.org/...highlight=mleko
czarnysauber - 2010-01-17, 16:45
Mati_89 napisał/a: | Dodm jeszcze że rozmyślam nad walniętym termostatem bo furka nagrzewa się w czasie jazdy max do lekko ponad 80 stopni. |
to poczatki konca termostatu
Mati_89 napisał/a: | co teraz robić czy ładować się w koszta wymiany uszczelki czy poprostu narazie czekać |
jesli to wina uszczelki a prawdopodobnie tak jest to bedziesz musiał znów olej zmieniać
Paweł J. - 2010-01-17, 16:50
A mi sie wydaje że wszystko jest ok....płyn pewnie ucieka z bocznego króćca i po uszczelce pod głowicą spływa do tyłu silnika stąd ubytki płynu....przy walniętej uszczelce powinno (chodź nie zawsze) dziać się coś z mocą silnika.
Mati_89 - 2010-01-17, 17:06
Paweł J. napisał/a: | .płyn pewnie ucieka z bocznego króćca i po uszczelce pod głowicą spływa do tyłu silnika stąd ubytki płynu.. |
sprawszałem ostatnio i w tym właśnie miejscu było wilgotno więc w pewnym stopniu napewno tamtędy ucieka.
Lwomati - 2010-01-17, 17:14
Mati_89, to zrób jaką akcję. Rozgrzej samochód, pojeździj chwilę, wyłącz silnik, otwórz maskę i obserwuj to miejsce. Wtedy powinien wylatywać płyn, bo pompa wody przestaje chodzić i ciśnienie musi dać sobie gdzieś upust.
Paweł J. - 2010-01-17, 17:33
Mati_89 napisał/a: | sprawszałem ostatnio i w tym właśnie miejscu było wilgotno |
I wszystko w temacie...wystarczy mały wyciek a płynu będzie ubywać...oba króćce mam już przerobione kilka razy
Mati_89 - 2010-01-17, 17:33
Lwomati, jutro tak zrobie
Mati_89 - 2010-01-17, 17:34
Czyli ta mazią narazie się nie przejmować??
Lwomati - 2010-01-17, 17:35
Mati_89, na razie sprawdź to co Ci napisałem. Z mazią to może być tak jak chłopaki pisali, o krótkich dystansach.
Paweł J. - 2010-01-17, 17:39
Mati_89 napisał/a: | Czyli ta mazią narazie się nie przejmować?? |
Przejedź dłuższy odcinek...niech silnik pochodzi sobie dłuższy czas przy normalnej temperaturze pracy...w tedy zobacz co się dzieje pod tym korkiem.
A ubywającym płynem nie przejmowałbym się skoro wyciek znalazłeś.
Mati_89 - 2010-01-17, 18:13
zrobie tak jak mówicie. Uszczelka pod głowicą było robiona w maju więc szkoda by było wydawać jeszcze raz kase, chyba że włożyli mi jakąś felerną.
zlotykamil - 2010-01-17, 18:14
Mati_89, ja teraz czy przejade mniejszy czy wiekszy kawalek to i tak mazia stoi na korku - nie ma strachu .... jak by to była uszczelka to oleju tylko pilnuj zeby go ponad stan nie było - i dopiero wtedy zmieniaj jak coś ... a jak bedziesz sprawdzał ten wyciek to zobacz czy przewody masz twarde jak skala czy jednak do zduszenia
miki9a - 2010-01-17, 18:30
a u mnie zero mazi i płynu nic nie ubywa. silnik jest tak czysty jak go kupiłem
piechu43 - 2010-01-17, 21:10
u mnie na szczęscie też
Lwomati - 2010-01-17, 21:14
u mnie nigdy nie widziałem takiego czegoś jak maź czy mleko... niezależnie od tego, czy robię 5 km, czy 500 km, czy stoi cały tydzień, to zawsze mam sam olej na korku wlewu.
cinek82 - 2010-01-18, 00:13
Nie przejmuj się tą mazią.... tak jak przedmówcy napisali. Przejedź się nim na dłuższym odcinku. Powinien zniknąć osad.....
80 z hakiem to trochę mało..... a wentylator załącza się pewnie jak ledwo 90 dotknie Jeśli tak to faktycznie termostat do wymiany bo silnik będzie nie dogrzany.
piechu43 - 2010-01-18, 10:33
cinek82 napisał/a: | silnik będzie nie dogrzany. |
i spalanie większe
zlotykamil - 2010-01-18, 12:52
miki9a napisał/a: | a u mnie zero mazi |
piechu43 napisał/a: | u mnie na szczęscie też |
Lwomati napisał/a: | u mnie nigdy nie widziałem takiego czegoś jak maź |
to nie znaczy że sa lepsze
Mati_89 - 2010-01-18, 20:22
zlotykamil napisał/a: | zobacz czy przewody masz twarde jak skala czy jednak do zduszenia |
Przewody nie są jakoś strasznie twarde spokojnie da sie je zdusić .
Lwomati - 2010-01-18, 20:23
Mati_89, sprawdziłeś to miejsce wycieku Leje się, czy nie
Mati_89 - 2010-01-18, 22:06
sprawdzałem tak dzisiaj na szybkiego bo nie miałem czasu ale cieknie w tych dwóch miejscach widać ślady płynu i jest dosyć wilgotno jak silnik jest zimny nawet poruszając wężami widać że puszczają płyn.
radobom - 2010-01-18, 22:10
to bardziej z lewej to króciec koszt to jakies do 20zł wymiana 10 min a z tym drugim miejscem to słabo widać gdzie dokładnie cieknie
Lwomati - 2010-01-18, 22:11
ale mi chodziło jak silnik będzie rozgrzany... wtedy powinno automatycznie się lać z tego miejsca. Jeżeli jesteś na 100% pewny, że to jest miejsce wycieku to ok.
Czyli do wymiany i dalej jazda gaz
Mati_89 - 2010-01-18, 22:14
radobom, te drugie miejsce to ten drugi boczny króciec.
vezet22 - 2010-01-18, 22:22
czyli Mati_89, do roboty
Mati_89 - 2010-01-18, 22:25
narazie szczerze mówiąc nie ma czasu pracuje do 16 więc jak do domu przyjade to już jest ciemno więc nie ma nawet jak. Ale zajme się tym tematem
Paweł J. - 2010-01-19, 12:26
Klasyczne miejsca z których się leje....kilka dni temu ogarnąłem ten temat
U mnie tak teraz było trzaśnięte
Mati_89 - 2010-01-19, 12:39
Paweł J., a ile cie to kosztowało?
Paweł J. - 2010-01-19, 14:20
Ten trójnik w którym jest czujnik temperatury kosztuje 15-20zł...ten boczny do 10zł...ale to z Toprana...więc jakoś średnia. Żeby mieć spokój na długie lata to albo oryginał (chodź z tym to też róznie bywa) albo używka ze starej uadicy...nie pamiętam jaki to był model ale na szrocie można wyrwać....jedyne co się tam wymienia to oring i tyle gdyż to jest z aluminium więc element nie do zajechania. Owe trójniki składa się jeszcze na ten najmocniejszy silikon oraz należy miejsce kontaktu z silnikiem przetrzeć delikatnie papierem ściernym oraz dobrze umyć benzyną. Oczywiście dobrze mieć klucz do ściągania zacisków z węży ale ja radziłem sobie takim uniwersalnym kluczem który się skręca i pasuje na wiele rozmiarów. Można zwykłymi szczypcami ale one raczej nie obejmą tego najgrubszego zacisku tylko te mniejsze.
Mati_89 - 2010-01-19, 17:56
dzisiaj po przegonieniu autka na trasie 50km było już pod korkiem stanowczo mniej tej mazi niż zwykle czyli o chyba jednak będzie od niedogrzania silnika
zlotykamil - 2010-01-19, 20:22
Mati_89 napisał/a: | czyli o chyba jednak będzie od niedogrzania silnika |
bo i olej trzeba też czasami zagotować
AndrzejJ - 2010-01-19, 20:43
Jak u siebie to miałem, też się przejąłem. Maź pojawiała się jak jeździłem na samej benzynie, a później na gazie. Pojawia się u mnie zwykle, z początkiem grudnia. Znika gdy się cieplej na zewnątrz robi i w lecie nie ma po tym śladu.
Mati_89 - 2010-02-09, 21:51
Problem mazi chyba mam za soba ostatni jak mrozy troszke puściły przegoniłem auto na dłuższym odcinku i korek był prawie czysty m
|
|