| 
				
					| 
							
								|  | Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento
 |  |  Hyde Park - PIERDOŁKI - czyli co ciekawego przytrafiło się Tobie
 
 kovval - 2006-08-12, 21:04
 Temat postu: PIERDOŁKI - czyli co ciekawego przytrafiło się Tobie
 eeeh musiałem założyć taki wątek. bo tyle rzeczy mi sie przytrafia, że musze się tym podzielić.
 
 1. Wczoraj nie chciałem pić
  Więc teściowa + 2 córki  (w tym moja żonka) + wujostwo z Kanady poszli w cug. Jak to sie skończyło..... dziś cały dzień w łóżku, tragedia 
 2. Znowu nie wydrukowałem sobie ulotek Klubowych i musiałem czekać na faceta przed sklepem 20 min, bo nie miałem nic do pisania.
 
 3. Ponieważ żona cały dzień niedomagała, a ja byłem w robocie, sklepie, sprzatanie mnie czekało i na koniec jeszcze z psem musiałem wyjść....poprosiłem ją żeby mi coś do żarcia zrobiła......dorzuciłem może być "z puszki". Przychodze i co widze.....talerz na talerzu dwie bułki niepokrojone i do tego otwarta konserwa + widelec
  !  :shock: .....no co jest z puszki ...jest spyro - 2006-08-12, 22:12
 
 No to dzień miałes pełen przygód, widzę, że nie nudzisz się, codziennie jakieś atrakcje...
 BANDERAS_RR - 2006-08-13, 16:28
 
 jak kobieta niedomaga to lepiej nie rzucac suchych tekstow bo mozna potem zalowac
 arlosza - 2006-08-13, 23:09
 
 
  	  | kovval napisał/a: |  	  | Ponieważ żona cały dzień niedomagała, | 
 
 z tego co pamietam kiedy spyro zakładał wątek WYSOKIE OBCASY pisałeś tam zebyśmy, my-dziewczyny, nie pisały brudów codziennego życia, przygód z życia młodzieńczego itp....
 a tymczas widzę, że jak na razie tylko Ty mój drogi M piszesz o tych brudach...     :|
 spyro - 2006-08-13, 23:47
 
 Kovval  ale wpada... Dobra, Panowie i Panie, nie pierzemy już właśnych brudów, bo jak dziewczyny sie wezmą za nas, to będzie kiepsko...
 nelcia - 2006-08-13, 23:47
 
 brawo tylko pogratulowac ci a twuj maz powinien pomyslec zanim cos powie albo wziasc cos na skleroze
  bo takie zachowanie nie swiadczy o nim dobze ..........UWAGA.....to moze byc zarazliwe  lub co gorsza nalogowe,ale wierze ze to tylko taki krudki przejaw (sklerozy\)i juz bedzie ok. spyro - 2006-08-13, 23:51
 
 Ojojoj... Dobra, zapominamy co było i już będziemy trzymać języki za ząbami...
 arlosza - 2006-08-13, 23:53
 
 Nelcia dzieki ...
 
 ja juz sobie wyobrazam jak bedziecie trzymac jezyk za zębami.... :roll:
 spyro - 2006-08-13, 23:54
 
 No raz się kovvalowi wymsknęło, już będzie grzeczny
   arlosza - 2006-08-14, 00:06
 
 ach... ta męska solidarność plemników.....
 spyro - 2006-08-14, 00:14
 
 U Was tak samo, tyle, że solidarność jajników, już widzę co bezie jak Magda jutro to poczyta i zacznie wtrącać swoje 3 grosze, ona ma wrodzoną solidarnośc damksą i wspólne działanie przeci facetom :-(
 arlosza - 2006-08-14, 00:16
 
 ...oj coś czuje że dogadam się z Magdą
       nelcia - 2006-08-14, 00:18
 
 no to swojska kobitka ...Dziewczyny tak trzymac :!: samca sie nie damy co nie?niech wiedza ze znami nie ma zartow
   arlosza - 2006-08-14, 00:21
 
 nelcia pieknie to ujęłaś
   jaca - 2006-08-14, 06:42
 
 majaczy juz przez sen to 1 godzina w nocy
   kovval - 2006-08-14, 08:50
 
 a o co chodzi??? o punkt pierwszy? jak ja sie natrabie to jest wporzadku, ale jak zonka, oooo to "morda w kubel, nie bulgotac".  eeeeh ciesz sie ze tak "leciutko" to opisalem, a znasz mnie ze moglem ze sczegolami.
 
 [ Dodano: 2006-08-14, 10:22 ]
 A tu cos dodatkowego......Mistrzostawa Świata w Pokera w Las Vegas. Koles wygrał 12 mln $
 
 http://sport.interia.pl/poker/news?inf=781174
 
 najbardziej zastanawia mnie TYTYL i text:
 
 Wszystko rozstrzygnęło się, gdy pozostało ich tylko dwóch. Gold i Paul Wasicka. Nad ranem miejscowego czasu trzema pierwszymi wspólnymi kartami na stole w Amazon Room były "Q" trefl, oraz "8" i "5" kier. Wasicka postawił 1,5 ml dolarów w sztonach i pokazał "10" kier i "10" pik, natomiast Gold wszedł "all-in" z "Q" pik i "10" trefl, co dało mu parę "dam". Czwartą wspólną kartą był "A" karo, a piątą "4" trefl.
 
 Gdzie oni tu blef widza!!!! pzeciez mial wyższa pare dam. Tylko ze nie podali jaka to odmiana pokerka,.....ale miom zddaniem i tak cos pokopsali
 Andzia - 2006-08-14, 12:21
 
 popieram Nelcie i Arlosze
   Nie wiem czemu ale mam wrazenie ze my kobitki mamy wieksze szanse w tym starciu, wiec faceci trzymajcie swoje jezyczki za zabkami
   BANDERAS_RR - 2006-08-14, 14:50
 
 tak sobie poczytalem i teraz jestem pewien ze mojej polowicy to raczej nie wposzcze na forum normalnie STRACH SIE BAC.Pozdrawiam
 jaca - 2006-08-14, 19:39
 
 badz tu dobry...
 kamilzmc - 2006-08-14, 19:49
 
 Kurcze coraz wiecej Kobiet na forum
  widać, że nie tylko nam sie podobaja VWentylki   
 jak juz sie doczytalem w innych tematach są to Kobiety naszych forumowiczów
 
 Witam
   arlosza - 2006-08-14, 21:15
 
 
  	  | kamilzmc napisał/a: |  	  | Witam | 
 my też WITAMY ... i czekamy na Twoją Lubą...
   spyro - 2006-08-14, 21:20
 
 Widzę, że i moja zaczęła pisac na mnie na forum... Kobitki, no co Wy robicie?
 arlosza - 2006-08-14, 21:31
 
 
  	  | spyro napisał/a: |  	  | Kobitki, no co Wy robicie? | 
 co my robimy..????? przecież to kovval zaczał...
 więc jest 1:1
 spyro - 2006-08-14, 21:59
 
 Wiecie co, robi się kiepsko, bo do tej pory łąd i porządek a teraz zaczęło się..
  A tak na poważnie dajmy sobie już spokój z tymi tekstami, bo dobrze nasze kochane Panie wiecie, że bez nas byłoby Wam bardzo ciężko żyć (i nam oczywiście bez Was tak samo)... nelcia - 2006-08-14, 22:02
 
 ...No SPYRO dobrze gadasz dac ci wodki chlopie lagodzisz sytuacje
           kovval - 2006-08-18, 19:37
 
 mozna by zrobic z tego zdarzenia jacy jakis oddzielny post, tylko musialby to opisac jak to sie stalo i co bylo przyczyna
 spyro - 2006-08-18, 20:22
 
 
  	  | kovval napisał/a: |  	  | mozna by zrobic z tego zdarzenia jacy jakis oddzielny post, tylko musialby to opisac jak to sie stalo i co bylo przyczyna | 
 No problem, jakaś propozycja tytułu itp?
 kovval - 2006-08-19, 09:08
 
 no ja to nie wiem, bo nie wiem co sie stalo.....Uszczelke czegos tam szlag trafil?
 spyro - 2006-08-19, 10:30
 
 Tamet Jacy i Nelci przeniosłem TUTAJ.
 spyro - 2006-08-22, 23:07
 
 Widzę, że piwko obowiązkowo:-)
 Zaraz zrobię nowy wątek na forum o żarciu...
 
 [ Dodano: 2006-08-23, 00:09 ]
 Post Kovvala przeniesiony TUTAJ.
 Gavel - 2006-08-26, 14:37
 
 wracam do głównego tematu:
 
 Dowiedziałem się dziś że nie jestem uczulony na osy
   Wczoraj osa siedziała mi w kapciu i jak go założyłem to mnie skubana upierdzieliła w stope :!:
   Bolało jak cholera więc zachlałem pałe i dziś rano zobaczyłem że opuchniętej nogi nie mam więc nie jest tak źle :wink: Jeszcze troche boli ale dam rade Ventką jeździć
   spyro - 2006-08-26, 16:04
 
 Współczucia Gavel, nic miłego jak osa ukąsi... Na szczęście nie jeseś uczulony na jad osy bo byłoby kiepsko
 Andzia - 2006-08-26, 16:34
 
 ale krzyknal i rzucil kapciem jak go skubana ukąsiła  :!:
 
 tak bardzo mu wspolczulam ze az solidarnie z nim sie napilam
   spyro - 2006-08-26, 17:19
 
 Apropos picia, wczorja Madzia byłana tym wieczorze panieńskim... Ale mi dziwnie było jak odwoziłem ją i jej kumpele... One takie wesołe a ja trzeźwy na maxa... Lepiej pić razem
   kovval - 2006-08-26, 18:55
 
 no gavel tos mial przygode....niepotrzebnie sie z nami spotkales ....a dlaczeggo zaraz wyjasnie - ukaszenia os sa zarazliwe
  Otoz miesiac temu na dzialce Arle udziabala ose w piszczel....... tydzien zwolnienia lekarskiego , 3x zastrzyki, nie mogla bida wogole chodzic. Tydzien pozniej mojego starszego osa udziabala w jezyk!!!! jak jadl zupke. po 3 min mial morde opuchnieta ze hej i seplenil jakbybyl ostro nawalony....na pogotowie musial jechac......no teraz TY. Wnioskuje ze nastepny w kolejce bedzie JACA   Gavel - 2006-08-26, 19:48
 
 hmmmm....
 mam pomysł: musze w takim razie jak najszybciej ponownie się z Wami spotkać to może klątwa minie
   jaca - 2006-08-26, 21:01
 
 no tak ja
 przedwczoraj jak bylem w robocie upierdzielil mnie bak
 i jeszcze zyje
     poprostu sie nie pochwalilem
 spyro - 2006-08-27, 00:04
 
 Ale klątwa, jak w filmie Oszukac przeznaczenie...
 kovval - 2006-08-27, 10:10
 
 .......wiec wiecie co sie stanie po Zlocie w Krzeczowie
   spyro - 2006-08-27, 10:16
 
 bleahhhhhhh OBY NIE!!!
 jaca - 2006-08-27, 16:38
 
 
    fajne to twoje :?:     Madzia - 2006-08-28, 14:42
 
 
  	  | spyro napisał/a: |  	  | wczorja Madzia byłana tym wieczorze panieńskim... Ale mi dziwnie było jak odwoziłem ją i jej kumpele... One takie wesołe a ja trzeźwy na maxa | 
 Nie wiem o co ci chodzi mój drogi. Ja byłam całkowicie trzeźwa, zresztą jak zawsze
   spyro - 2006-08-28, 16:29
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Ja byłam całkowicie trzeźwa, zresztą jak zawsze Very Happy 
 | 
 Oj Magda, Magda... Tu bym polemizował jednak... Powiedzmy że byłyście dziwnie chwiejne (pewnie wina wiatru ) i wesołe (pewnie jakiś dowcip przeczytałyście przed wejściem do Ventki)...
 Andzia - 2006-08-28, 19:54
 
 ojjj spyro czepiasz sie szczegółów
   chyba dobrze że dziewczyny były wesołe niż miłby Ci marudzić i jęczeć w Ventce
   spyro - 2006-08-28, 21:20
 
 
  	  | Andzia napisał/a: |  	  | chyba dobrze że dziewczyny były wesołe niż miłby Ci marudzić i jęczeć w Ventce | 
 Co racja to racja, dzięki Bogu nie było upiększania mojej deski rozdzielczej zawartością żołądków
  ALe aż tak żle nie było, poprostu uśmiech od ucha do ucha   Andzia - 2006-08-29, 10:17
 
 no to super
   tylko im pozazdroscic takiego humoru  :564:
 Madzia - 2006-08-30, 20:35
 
 
  	  | spyro napisał/a: |  	  | byłyście dziwnie chwiejne (pewnie wina wiatru ) | 
 Drogi Andrzejku, jak ja bym opisywała wszystkie twoje chwiejne powroty z imprez, to by mi miejsca na forum zabrakło ;-)
 Gavel - 2006-09-24, 20:07
 
 Byliśmy dzisiaj z Andzią na spacerku nad morzem.
 Podczas małego postoju na ławeczce nagle pojawił się obok nas łabędź i szybko musieliśmy uciekać bo powoli szykował się do ataku na nas...
 
   
 Potem już na samej plaży wyległy z morza meduzy i musiliśmy chodzić szlaczkiem by sobie krzywdy nie zrobić. Nie do końca się udało bo jedną i tak zdeptałem - naszczęście bez konsekwencji...
 
   marmarmarek - 2006-11-11, 03:27
 
 odswierzajac temat *^%#$*&$
  napisze: wracam dzisiaj z znajomymi Ventka z Leszna z pubu, ok godzine temu, czyli o 2 w nocy... juz prawie wyjezdzamy z miasta, nagle kumpel mowi, ze moglem jechac ina trasa, wiec zwolnilem, ale po namysle postanowilem wyjechac tak jak jechalem... jedziemy, patrzymy, radiowoz-widzieli jak zwolnilem, wiec pewne, ze nas zatrzymia... no i wyskoczyl pan z czerwona latareczka  . no to kierunek i zjezdzam, ale... patrze, a on nie jest sam-wkolo niego inni, a do tego niektorzy z karabinami i na czarno cali ubrani! no to zatrzymalem sie, wygasilem auta, rece na kierownice i czekam... podszedl, otworzyl drzwi(a w kieszeni od drzwi piwko lezy, nietykane, ale zawsze piwko) pozatym dowch kumpli pijanych zdziebko  no to bierze dokumenty etc i poszedl. w tym momencie czarni wkroczyli z karabinami do akcji. otwarli drzwi od pasazera i do kumpla: rece na tapicerke a kolega z tylu na zaglowek, kierowca na kierownice. no i swieca po oczach, pod nogi i wogole... po chwili glos, ze mam otworzyc bagaznik-no to ja na to : no to bede musial wyjsc z auta, pozwolili mi, to wyszedlem i otwarlem.. w bagazniku wiozlem gitare kumpla  no i taki tekst do nas: no-gitara, a w srodku karabin maszynowy...-a na to kumpel podpity sie drze ze srodka :| : nie karaaaabin tyyylko dwie wyrzutnie! (pomyslalem sobi-no to ladnie...-zaraz nas wypieprza i przetrzepia cala Ventkke, ale oni zaczeli sie tylko podsmiechac...  wsiadlem do samochodu, oddali dokumenty. na koniec tylko spytali, czy czasem tak podczas jazdy tego piwka nie popija, czemu stanowczo zaprzeczylem. a no i jeszcze w kieszeni drzwi mialem worek po sniadaniu (w srodku byl bialy papier, ktory wygladal jak wiadomo co...  no to jeszcze ten z karabinem zaczal to wyciagac mowiac: a tu co takiego ladnego bialego ? na co ja: papierek po snaidaniu-on-aha... jedziecie juz, a do kumpli: rece mozecie juz opuscic  . sławek - 2006-11-11, 08:04
 
 no to mieliście ubaw po pachy.Z tymi wyrzutniami to dobre było
     Gavel - 2006-11-11, 11:33
 
 chyba ta policja w Lesznie za dużo się Desperado naoglądała
   spyro - 2006-11-11, 12:57
 
 Niezła akcja, ale czasami takto bywa jak isę akurat człowiek znajdzie o nie odpowiedniej porze w nieodpowiednimmiejscu... Podejżewam, że jakaś zasadzka była a Ty akurat w to wiechałeś... Powiem Wam podobną fazę, jaką miał kiedyś mój dobry kumpel, który lubił i nadal lubi sobie popalać zielone. Szukał z trzema innymi kumplami miejsca na zajwkę... W końcu znaleźli pod Łodzią wielką polanę a na środku niej ybłą góka. Cali szczęśliwi wiechali aute na tą górkę:-) Ujarali się na maxa, w tym momencie widą latrki w szybie, 4w tym momencie otwierają się wszystkie drzwi od ich auta, 4 dresów 2x2 metry wyciąga ich za bety z uta i zaczynają okłądać... Suma sumarum akcja trwała jakieś 30 minut, oni myśleli, że już nie żyją, co się okazało? To byli tajniacy a w tym miejscu akurat miała być jakaś wymiana narkotykowa, którą to obserwowali od kilku miesięcy a pechc chiał że na górkę wjechali oni zajarać, a nie Ci którzy mieli to zrobić :_) Na szczęście wszystko co mieli wcześniej wyjarali, bo byłoby krucho z niim za posiadanie...
 kovval - 2006-11-29, 16:33
 
 http://www.allegro.pl/ite...rt_100_szt.html
 
 no comment
   Gavel - 2006-11-29, 16:40
 
 szef kuchni poleca
   to mnie rozbawiło
   
 a może by ta kupić takie jedno pudełeczko - byłoby jak znalazł jako nagrody na zlocie
   kovval - 2006-11-29, 16:54
 
 
  	  | Gavel napisał/a: |  	  | a może by ta kupić takie jedno pudełeczko | 
 gavel - ty forumowy detektywie...wez no lepiej tam popatrz
   spyro - 2006-11-29, 17:00
 
 Co za aukcja... Miło powspominać...
 
 Gdzieś jeszcze mam obrazki z gum turbo zakamuflowane w domu
   kovval - 2006-11-29, 17:05
 
 ej no nie wierze...slepaki....przewincie no na sam dol
   jaca - 2006-11-29, 17:09
 
 arlosza (0)  	15,00 zł 	 4 	śro 29 lis 2006 16:17:57 CET
 spyro - 2006-11-29, 17:10
 
 No widziałem od razu, że licytantem jest: arlosza (0), tylko zastanawia mnie po co Twojej żonie aż 400 gum Turbo...
 kovval - 2006-11-29, 17:20
 
 to nie jej. Mistrzu to kupil
  a po co mi, .... sie rozda. Pod choinke  Skakanke se zrobie, grilla na to zamontuje, zamiast szpachli do zderzaka   Gavel - 2006-11-29, 17:22
 
 ano się przyznam bez bicia że na to uwagi nie zwróciłem - tak przejechałem myszką na dół że tylko te numerki było widać i już niżej nie patrzyłem czy ktoś jeszcze to kupuje
   
 ale jak mi jeszcze powiesz że pomysł mieliście taki sam to chyba z krzesła spadne
   kovval - 2006-11-29, 17:40
 
 1 paczka dla nas, 2 dla dzieciakow ,.....i jedna mojej mysli - AWARYJNA
   
 [ Dodano: 2006-11-29, 17:41 ]
 aaa tak wohole te numerki...to nick mojego braciaka ciotecznego
   spyro - 2006-11-29, 17:49
 
 
  	  | kovval napisał/a: |  	  | aaa tak wohole te numerki | 
 Pewnie to jego data urodzenia, co?
 
 Kovval, toś ty założył konto na Allegro i to nie pod swoim nickiem tylko żony?
 kovval - 2007-01-25, 10:34
 
 no to dzisiaj sie dzionek pieknie zaczal. zaoszczedzilem jakies 4 tys. ale mialem w porach jak 150. odwoze zonke do pracy, korki, snieg, brak plugow,...., generalnie normalka.  tylko arla wysiadla zaczely sie klopoty
  jade jade, zakret, wychodze z zakrety, gazu....jakies 65km/h mialem podejrzewam, chwycilem szlaki-blocka pod kola, niby nic sie nie dzieje, ale cos czuje ze nie halo z autem. nagle jeden slizg, drugi, ... no i sie zaczelo. ja macham kierownica, gazu, mniej gazu. macham kierownica.....dupa...tym razem przegralem  teraz tylko zeby sie zatrzymac. wiec sune boczkiem, patrze przez lewe ramie,.....  a tam slup zbliza sie z predkoscia kosmiczna. No to mysle w imie ojca i syna. Tylko nie to. Ja to tam pryszcz, ale auto sie porysuje, ba porysuje i wgniecie  . Ale co zrobic, nacisnalem hamulec, zamknalem oczy i czekalem - jak prawdziwy bohater i kierowca rajdowy. A oto co z tego wyniklo: 
   
   
 szczescie w nieszczesciu. 160 stopni, 0.5 m od slupa, po uszy w sniegu, breji, blocku. 1h wydostawania sie...w koncu jakis zyczliwy czlowiek sie zatrzymal i mnie wyciagnal. Auto cale.
 Andzia - 2007-01-25, 10:48
 
 no to ladnie kovval zes poszalal
 masz szczescie chlopie
   jaca - 2007-01-25, 11:00
 
 i gdzie tu rozum
       
                     kovval - 2007-01-25, 11:38
 
 a jakbym nieprecyzyjnie okreslil skad jechalem, to na pierwszym zdjeciu widac swiatal w oddali....to z tamtad
 Dzolo - 2007-01-25, 11:44
 
 Ooo Siet , ale fuks
   
 Dobrze ze tak sie to skonczyło
   
 Ja to szczególnie muszę mieć sie na bacznosci bo to moja
 pierwsza zima za kółkiem
   
 
 ps. Justyna zdała prawko , biedna teraz moja ventka bedzie
   marmarmarek - 2007-01-25, 13:13
 
 niezle...-w duzym stopniu Cie uratowal snieg, ktory nazgarniales progiem-tak mi sie przynajmniej z zdjecia wydaje:) no ale 65 to nie byla taka masakryczna predkosc-chociaz jak wracalem wczoraj z wrocka, to tak od zmigrodu (jakies 50 km mialem jeszcze do domu) zaczal sie jeden wielki korek poruszajacy sie z predkoscia 30 km na godzine... (moze w porywach 40...) masakrycznie
 kovval - 2007-01-25, 15:47
 
 ten snieg to wyglada tylko tak jakbym zrobil to progiem. ale to butem odsypywalem go z pod kol bo wyjechac nie moglem. ale pewno masz racje ze gdyby nie snieg......ale z drugiej strony gdyby nie snieg.....to bym wogole takiej sytuacji nie mial
   spyro - 2007-01-25, 23:07
 
 Kovval, miałes mega farta... Ty masz absik w aucie? Chyba nie jak Cię tak wymiatało po drodze... Ogólnie pogoda jest do du..., ja jeżdżę aktualnie na letnich, więc wogóle jeździ się "ciekawie". Stary, miałes mega farta, ale podoba mi się jedne stwierdzenie z Twojej historii, które to podzielam w 100% i niestety myślę podobnie (jakto Madzia mi mówi, to jest chore we mnie):
 
  	  | kovval napisał/a: |  	  | Ja to tam pryszcz, ale auto sie porysuje, ba porysuje i wgniecie | 
 Polibo - 2007-01-26, 00:13
 
 
  	  | spyro napisał/a: |  	  | aktualnie na letnich, więc wogóle jeździ się "ciekawie". | 
 
 szkoda ventylka jeszcze się porysuje
   spyro - 2007-01-26, 00:33
 
 
  	  | Polibo napisał/a: |  	  | szkoda ventylka jeszcze się porysuje | 
 tfu tfu tfu, cały pomalowany dopiero co... Ale nie bedę narazie zakładał, bo podobno zima jest do niedzieli, więc nie ma sensu... Nauczę się przynajmniej jazdy w trudnych warunkach
   marmarmarek - 2007-01-26, 01:24
 
 i na zimowych ciezko jest
   Polibo - 2007-01-26, 11:09
 
 Ja bym założył  ze względu na bezpieczeństwo swoje i innych
   kovval - 2007-01-26, 12:21
 
 ABS'a nie mam. ale nie sadze zeby tu cos pomogl bo nie bylo kiedy hamowac
  jak sie zorientowalem ze cos nie tak, to juz w slizgu bokiem bylem  wiec nawet jakbym z abs'em byl to na co mi hamowac. jakbym po prostej jechal to rozumiem, ale tu.... glowa nisko, barki wysoko, rece na kierownicy szytwno i...get ready for impact   spyro - 2007-01-26, 19:24
 
 ABS na tyle by ci pomógł, że mógłbyś jednocześnie hamując wykonać jakieś ruchy... Także jestem za tym, że jednak by Ci pomógł, ale kit z tym, najważniejsze, że udało CI się wyjsc z tego bez szwanku na własnym ciele, a o samochodzie nie wspomnę.
 
 |  |