Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-04-14, 09:41 prędkościomierz
Zuważyłem ostatnio taką prawidłowość w Ventce. Kiedy postoi dłużej (np. po nocy) i jade potem to wskazówka od prędkościomierza nie podnosi się/opada równomiernie wraz ze zmianą prędkości tylko "przeskakuje" co 10-15 km/h. Wygląda to tak że jadę 60 km/h i tyle pokazuje - przyspieszam a ona dalej "60" aż po chwili wskakuje od razu na np. 70 lub 80 km/h. Podobnie przy zwalnianiu.
Przejadę tak kilka km i wszystko jest OK. Zaczyna pracować normalnie.
Jest tak prawie zawsze gdy autko stoi dłużej.
Co to? Co może być przyczyną? Jeszcze "nie dobierałem" się nigdy do takiego "układu" więc nie wiem co to może być...
nie wime czy tak to jest ale mialem kiedys o tym w szkole. tam jest poprostu magnes, który kręcąc się oddziaływuje na metalową oslonei zeby wskazówka nie kręcila się w kółko jest dana sprezynka. Tak to chyba wyglada chyba ze nauzyciel nas oszukiwal. z tego by wynikalo ze chyba nic powaznego sie nie stalo moze cos tam sie dostalo (jakis okruch) i czasem blokuje cos, ale to tylko takie moje przemyslenia.
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2007-04-14, 12:24
pewnie, ze jest inaczej-do licznika dochodza tylko i wylacznie przewody... mi sie kiedys stalo, ze wskazowka podczas jazdy spadla-no ale sie na szczescie podniosla moze masz jakeis problemy z urzadzeniem generujacym prad, ktory podnosi ta wskazowke, albo z samym liczniiem...
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
U nas w szkole bylo wszystko przestazale nawet nauczyciele, ale moum zdaniem nie wiem ile bedzie wtym prawdy, powinien być tam elektromagnes, a teszta podobnie więc nadal zostawal bym przy tym se cos tam sie zawiesza na chwile, chyba ze jest to inaczej skonstruowane.
prosze nie brac tego co pisze na serio bo to tylko moje przypuszczenia
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 199 Skąd: Orneta
Wysłany: 2007-04-14, 19:10
witam ja mialem podobny problem ale dalem se na luz bo ktos mądry mi powiedzial osusz auto bo jest zaduuzo wilgoci i wstawilem auto do kolesia z ogrzewanym garazem na 4 dni i jak ręką odją . tak bylo w moim przypadku pozdrawiam
Zuważyłem ostatnio taką prawidłowość w Ventce. Kiedy postoi dłużej (np. po nocy) i jade potem to wskazówka od prędkościomierza nie podnosi się/opada równomiernie wraz ze zmianą prędkości tylko "przeskakuje" co 10-15 km/h. Wygląda to tak że jadę 60 km/h i tyle pokazuje - przyspieszam a ona dalej "60" aż po chwili wskakuje od razu na np. 70 lub 80 km/h. Podobnie przy zwalnianiu.
Przejadę tak kilka km i wszystko jest OK. Zaczyna pracować normalnie.
Jest tak prawie zawsze gdy autko stoi dłużej.
Co to? Co może być przyczyną? Jeszcze "nie dobierałem" się nigdy do takiego "układu" więc nie wiem co to może być...
Pozdrawiam
Ja mam identyczny problem u siebie, dokładnie tajk, jak opisujesz i nie mam zielonego pojęcia co to może być. Dawałem kiedys auto do elektyryka, podłączył pod kompa i nic nie wykryło, rozbierał licznik, posprawdzał wszystko, nic nie było, ale problem nie ustąpił, dalej jest tak samo. Na razie sobie na luz z tym dałem, bo dopóki sie nienagrzeje to jest tak właśnie, ale jak się nagrzeje, problem w zasadzie znika kiedys i tak się za to musze zabrać
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-04-15, 12:22
sebastian dawaj znać jak się za to zabierzesz. Jak się okarze że będziesz z tym walczył wcześniej niż ja to będę miał wskazówki
No chyba że mnie to zacznie wkurzać wcześniej...... napiszę.
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2007-04-16, 13:47
Moim zdaniem nie ma co szukać przyczyny przy prędkościomierzu, tylko przy czujniku. Może wystarczy go odkręcić i przeczyścić. Samego prędkościomierza bym nie ruszał. Jego konstrukcja jest taka jak w woltomierzach wskazówkowych magnetoelektrycznych (lub elektromagnetycznych - tego nie wiem) i jeżeli coś się tam zepsuje, to raczej samo nie ustąpi.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-17, 11:30
Ale najłatwiej by było podłączyć licznik z innego VW, tak dla sprawdzenia i będzie od razu wiadomo, czy to wina samego licznika, czy nie, choć ja obstawiam na sam licznik...
Poszukaj kogoś ze swoich okolic, kto by Ci udostępnił swój licznik na chwilkę do próby.
To raczej nie jest wina licznika, tylko czegoś innego, livcznik mi rozbierał gościu i nic w nim nie było, a jak sie rozgrzejej auto, to problem generalnie ustępuje, co, wskazówki miały by sie rozgrzać? hehhe
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2007-04-19, 22:45
mialem to samo, do 60 km/ha przeskakiwal co 10 km. powyzej 60 szedl ok.potem pewnego razu "przesunelo sie"wskazywanie o 40 km/h, tzn na postoju mial 40, jechalem 40 wskazywal 80. potem wrocilo do stanu pierwotnego.dzialo sie to latem, wiec wilgoc wykluczam. a ostatnio wskazowka od predkosci tylko drzy, obrotomierz umarl, temperatura wychyla sie tylko na 1/4, a paliwo - kto je tam wie co ono wskazuje. Elektronik mechanik rozebral ja i nic nie znalazl, podpowiada mi, ze to jakis scalak padl.podlaczylem dzisiaj inna deske - chodzi jak ta lala.pozostaje mi kupic jakis zamiennik na allegro, chodza po srednio 120 zl. a scalak sprawdze u znajomego elektronika ktoy sie pobawi tym dluzej.
a tak propos: jezdzilem bez deski przez 2 dni i padl mi akumulator. okazuje sie ze deska wzbudza alternator, bez niej nie ma ladowania.chyba ze po zapaleniu ostro sie podkreci obroty - taka ciekawostka....
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-04-19, 23:02
Docent napisał/a:
jezdzilem bez deski przez 2 dni i padl mi akumulator. okazuje sie...
dobrze że piszesz bo to ciekawa informacja
jakiś czas temu z kovvalem właśnie się nad tym zastanawialiśmy co się stanie jak się będzie jeździło bez zegarów
jakoś żaden z nas nie odważył się spróbować i chyba dobrze bo szkoda akumulatora
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-20, 11:07
Gavel napisał/a:
co się stanie jak się będzie jeździło bez zegarów
Ponad miesiąc jeździłem bez zegarów i 3/4 deski rozdzielczej, po włamaniu parę lat temu, gdy skur... niemogąc wyrwać dupy od radia (przykręcona 4 śrubami, po wcześniejszym włamie gdy ukradli mi sprzęcik wart jakieś 4tysie w 2000 r.) Złodzieje ze złości, że nie moga wyrwać tyłu radia wzieli jakiś łom czy coś w tym stylu i rozpierniczyli w drobny mak cała deskę rozdzielcza łamiąc m.in. szybę od licznika, wyrywając schowek itp itd.
W każdym razie wtedy, gdy Vento nie było prawie wogóle w Polsce a takie rarytasy jak licznik do Golfa 3 to były tylko na zamówienie w ASO jeździłem ponad miesiąc i nic mi się nie działo. Tzn aku spox ładował. Co najciekawsze zdziwiło mie to że przebieg nie szedł do przodu, tzn po wsadzeniu licznika z nową szybką po miesiącu przebieg był ten sam Wtedy mnie to dziwiło... A apropos kosztów to za schowek zapłaciłem koło 400 zł (używak) a za szybkę do licznika w ASO ponad 300 A teraz cały licznik na Allegro za stówkę można wyrwać
Silnik: 2e Pomógł: 25 razy Wiek: 45 Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 924 Skąd: Ostróda
Wysłany: 2007-04-20, 19:37
Nie wiem jak to jest na prawdę ale ja też często jeździłem bez zegarów
i to długo bo jak rozgrzebałem to nie miałem czasu z powrotem je wsadzić i nic się nie działo
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-20, 23:15
a może to dlatego, że ja i Jaca mamy dechy inne? Ale w sumie co to ma do rzeczy... A może przypadek... Nie wiem już sam, ale coś musi być na rzeczy skoro sprawdzaliście z mechaniorem miernikiem...
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2007-04-21, 22:04
juz odpowiadam: gdy popsuly mi sie zegary,pojechalem do mechanika elektryka ktory takie rzeczy naprawia.ten wymontowal deske i uprzedzil mnie ze powinienem przed ruszeniem mocno podkrecic obroty.ja szczerze mowiac zapomnialem o tym, a dwa dni potem zdechl mi aku.po odpaleniu na pycha przejechalem 20 km,nic sie nie doladowal,co normalnie mialo miejsce - nadal byl martwy.podjechalem do punktu gdzie wymieniaja akumulatory - podlaczyl miernik - ladowanie bylo o wiele za niskie, dopiero po przygazowaniu bylo w normie. zaladowalem nowe aku i pojechjalem do elektryka (innego) ktory potwerdzil mi te wersje o niskim ladowaniu bez dechy (tez sprawdzalismy to na mierniku).tak to wygladalo w wielikm skrocie. po zalozeniu zastepczej deski ladowanie bylo w normie.nie wiem teraz jaki mialem typ, sprawdze to gdy odzyskam stara deche,dam wtedy znac.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-23, 00:19
Masz na bank nowsze Vento niż ja bo widze po silniku, 74 KW, takich nie było na początku produkcji, więc możliwe, że w nowszych Vento coś tam było powiązane z zegarami...
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 88 Skąd: Skarżysko-Kamienna
Wysłany: 2007-05-21, 13:44
U mnie natomiast mam problem z obrotomierzem.A mianowicie obroty zatrzymuja mi sie na 2000 i nie chca spaśc niżej, czasami jak dłuzej tak są na poziomie 2000 to jakos spadaja do 900.A stało to sie po tym jak wymieniłem filtr powietrza (bo zaczął mi wiecej palic gazu). Silnik 1,8 AAM 55 kW, B+G.
Miał ktos tak?
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-21, 14:40
U mnie czasami występuje taki sam problem ale ... z obrotomierzem ! W zime jak go odpale to obrotomierz tak jakby sie zawieszał, po jakimś czasie jak sie samochód rozgrzeje to już jest OK...
... A więc wracając do niepłynnej pracy wstazówki od prędkościomerza, odłączyłem wtyczkę od tego czujnika, przejechałem sie tak, czy to właściwą odłączyłem i to była ta, czyli wychodzi na to, że sam czujnik będzie walnięty. Ale dostęp tam jest taki paskudny, że trudno będzie tam coś zrobić, a i samego czujnika znaleźć nie mogę (on jest taki 3-stykowy). Zrobiłem pare fotek tego czujniczka, ale wrzucę przy okazji jak będę miał możliwość, bo na razie takowej nie mam
A przy okazji... gdzie znajduje się czujnik od obrotomierza?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum