a wiec to juz dzis... ja z tego miejsca zycze wam:
niech wszystkie dni Waszego wspolnego zycia beda tak radosne i promienne jak ten dzisiejszy. zycze wam, byscie dla siebie zawsze wsparciem byli, za soba stali i sobie nawzajem rada sluzyli. sluchajcie siebie nawzajem, co jedno do drugiego mowi, aby w zrozumieniu i w zgodzie zycie Wasze wspolne przeplynelo. ufajcie sobie w trudnych chwilach, niech milosc bedzie dla was drogowskazem
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-07-01, 23:14
hehehe wczoraj rano chciałem właśnie takie napisy na podeszwach Przemkowi zrobić ale stwierdził że nie ma potrzeby bo Ania to ta jedyna i bez wahania powiedział w kościele TAK
Ania zresztą też
oprócz tego że byłem to życzenia oczywiście złożyłem, fotki popstrykałem, potańczyłem i wódki za zdrowie Młodej Pary się napiłem
to tak w telegraficznym skrócie bo muszę iść odespać cały weekend...
dodam tylko, że jak przystało na Ventomaniaków Młoda Para do ślubu jechała jedynym słusznym autem
jutro postaramy się wrzucić kilka fajnych fotek a dziś musi Wam wystarczyć jedna "komórkowa"...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-07-03, 11:12
Młoda Para obecnie jest w okresie przeprowadzki więc pewnie na razie mają problem z internetem
no i poza tym czasu mają mało bo przygotowują się do podróży poślubnej..... do Mielna
ja wlasnie czekam na męża bo pojechal do mechanika powymieniac
wszystkie plyny i paski u ventylka.
My jestesmy zadowoleni bo goscie tez sa zadowoleni (co niektorzy jeszcze baluja).
Wczoraj sie poplakalam z min mojego meza z oczepin. Byly co najmniej tak smieszne jak Gavla...
Pozdrawiam wszystkich PaPa
witam serdecznie .
mam nadzieje , ze wybaczycie nam chwilowa nieobecnosc na forum spowodowana niestety brakiem dojcia do internetu na nowym mieszkaniu .
bardzo goraco zapraszam do mielna gdzie lac sie bedzie caly czas wodzia weselna , poniewaz zostalo jej naprawde sporo .
faktycznie prawa czesc stolu ....... delikatnie rzecz ujmujac pila "zawodowo".
serdeczne podziekowania za przybycie .......
i jak uczucia po?? bylo tak strasznie?? jak sie mieszka w nowym mieszkanku, i razem oczywiscie?? to zostalismy sie my, dzis bylismy u ksiedza i wszystko jest pozalatwiane. dowiedzialam sie ze oprocz nas jest jeszcze jeden slub tego samego dnia, wiec mam nadzieje ze nie bedzie problemow z przystrojeniem kosciola
kupilismy juz obraczki... musze powiedziec ze sa sliczne... naprawde. zaczyna sie proszenie gosci, fajnie by bylo gdybym wiedziala jak 1/3 z nich sie nazywa
[ Dodano: 2007-08-16, 20:35 ]
jeju, to juz niecale 2 tygodnie, he he a panienskie tuz tuz... oj bedzie sie dzialo
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-11-21, 12:09
muchomorek165 napisał/a:
Żenie się za niecały rok 25 pażdziernika 2014r.
Zespół mamy, alkohol 1litra na łebka.
Ale nie mogę przekonać mojej kobiety do tego byśmy Ventem pojechali
Chce coś innego BMW, AUDI...
Miałem tez pomysł może zlot zrobimy w tym dniu u mnie
Kilka Ventek przyjedzie się zadeklarowali ale jak moja sie nie zgodzi jechać Ventka to klapa będzie.
Wiem odgrzewam kotleta
Tak wogóle zabrała mi wczoraj auto i do mamusi pojechała
Stary, a głupi. A autem jest jak z gaciami - dopóki nie przetarte to nie pożyczasz (zwłaszcza kobiecie).
A problem z autem do ślubu który planuję na lipiec tez miałem ale inny. Od zawsze mówiłem, że albo jade do ślubu amerykańskim v8 albo nie jadę wcale. Już nawet wstępnie ugadałem Mustanga '68 w okolicy. Okazało sie jednak, że... nie mam gdzie jechać. Ślub biorę cywilny i odbywa się w ogrodzie przy pensjonacie gdzie będzie wesele więc lekka załamka, że taki fajny plan nie wypali ale mam nadzieję, że oryginalność ślubu to w jakimś tam stopniu wynagrodzi.
Silnik: 1,9 TD 75KM Pomógł: 9 razy Dołączył: 16 Sie 2011 Posty: 308 Skąd: Bunzlau
Wysłany: 2013-11-21, 18:15
Ale ludziska mają problemy ... za rok Ventyl może być ładniejszy od tych beemek, jak się postarasz ja miałem problem, bo przychodzę do domu, a moja druga połowa mówi: " Za 3 tygodnie ślub". Iwszystko na łapu capu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum