Wysłany: 2017-03-01, 18:47 vw vento 1.9 tdi brak mocy
(na wstepie powiem ze nie jestem specjalista i nie znam sie zabardzo na samochodach, wiem tyle co wyczytam w internecie)Witam szukałem i nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytanie , a moze nie umiem szukac , ale mam taki problem , od czasu do czasu moje vento bardzo cieżko wkręca się na obroty , rano jak wyjezdzam z domu, chodzi jak petarda , po poludniu jak wsiądę to po pewnym czasie traci moc , traci praktycznie przyspieszenie , z 3 jak wbije 4 to cud jest jak turbina sie załączy , pewnego razu miałem tak ze pod łagodną góre nie moglem na 2 wyjechac , a raz to i na 4 wydre bez zadnego problemu , poza tym nie wiem czy to dobrze bo turbina włąćza sie w okolicach 2.4 tys obrotow a przy 3 tys silnik chodzi jak by miał wybuchnąć zaraz , jak go kiedys przeciąnąłem do 4tys na 3 to samochod zgasł i strasznie silnik pod maską wibrował przez pare minut po czym sie uspokoił , tak jak czytałem czyściłem przepływomierz , zawor n75 bez jakichkolwiek skutków , dodam jeszcze ze trochę duzo bierze mi oleju (nie ma wycieku) , wujek mechanik mówił mi ze moze lac sie olej do turbiny i to moze jest juz jej koniec ( cos takiego) i dodatkowo odpiety mam kabel od temperatury poniewaz po podłaczeniu auto strasznie ciężko odpala , wiem ze nikt mi tu nie poda dokładnie przyczyny, ale jak ktos moze niech mnie naprowadzi i powie co sie dzieje
Silnik: 1,9 TDI Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 110 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2017-03-01, 19:28
U mnie był problem z mocą czasem w różnych sytuacjach to miałem przerwany przewód od wtyczki elektrozaworu tego przy filtrze paliwa. Po zlutowaniu - petarda. W twoim przypadku sprawdziłbym jeszcze filtr paliwa - kiedy wymieniany? A drżenie silnika może pompa wtryskowa? Daj znać coś wykombinował.
na tym filtrze okolo 8 tys km zostało zobione , a co do tej wtyczki to tez miałem ją przerwaną i ja lutowałem , jutro zobacze moze cos nie dokonca jest dolutowane , a jeszcze jedno pytanie strsznie opornie kierownica mi skreca w prawo , w lewo to jednym palcem moge a w prawo trzeba uzyc troche siły , a ponadto przy skrecaniu w lewo słychać "szum" przy lewym kole co moglo sie stac ? jedna osoba mi mowila ze trzeba wywazyc kolo albo sie scenrowało
podepnę się bo utknąłem z typowym brakiem mocy na 5 biegu. Silnik 1Z. Naczytałem się już o N75... Podłączyłem wężykiem gruszkę WG od razu do turbiny. Miało to zdiagnozować uszkodzony N75. Problem nie minął... Objawy takie same jak z podłączonym N75. Auto z gazem w podłodze przyspieszało do około 130-140km/h i nagle brakuje mocy. Puszczenie gazu na 2 sekundy i wciśniecie z powrotem pomaga prawie za każdym razem i dalej bujał się. Przełożyłem silnik do T4 gdzie skrzynia jest krótka. Zanik mocy mam przy 100km/h a puszczenie gazu i wciśnięcie go w podłogę prawie zawsze pozwala go później rozpędzić do 140km/h... (wciąż bez zaworka N75)
Zanik mocy czym może być spowodowany?
teraz zauwazylem na zimnym silniku przy gazowaniu az wgniata w fotel , bardzo ładnie chodzi po ok.15 min jazdy traci moc normalnie trzymal 1100 obrotów a po 15 min jazdy zmniejsza na 850 i ciezko ruszyc z 1 biegu przy czym strasznie wyje a ledwo co sie rusza , jak turbina sie nie załaczy to ciezko mu jechac a jak wkoncu załapie to go lekko szarpie ale tez z oporem idzie a na zimnym gdy sie turbina nie załaczy jeszcze to i tak go rwie az milo , podmieniłem zaworek n75 z n18 , zadne róznicy nie poczułem :C
jeden ze znajomych powiedział mi zebym wymienił termostat bo za gorące mam węże biegnace od chlodnicy , a poniewaz mam uszkodzony czujnik temp to nie widzialem jaka jest temperatura silnika, po wymianie auto narazie chodzi ekstra po dłuzszej jezdzie nie czuc spadku mocy , wiec to chyba tu byl problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum