Może polecanie jakieś sprężyny? Muszę coś wymodzić ponieważ przyciera mi dupą na moich kołach A może sprawę załatwią jakieś podkładki pod fabryczne sprężyny. Panowie pomóżcie!
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-09, 19:44
siekan napisał/a:
7,5J/16 z oponami 205/55/16
Odważne posunięcie....mógłbyś trochę zmniejszyć profil opony, zaklepać ranty (ale tu rudy szybko się może) lub dać mocniejsze sprężyny....ale pod te -40/-40 musisz dać dystans....z tyłu łatwo to zrobić gdyż kielich da się zbić...z przodu jest więcej z tym zabawy
Spyro ma podobne gumy (chodzi o rozmiar) ale on ma wzmocnione sprężyny na tyle (nie sportowe) i jakoś śmiga.
Tez się kiedyś męczyłem ze zbyt niskim i miękkim tyłem-ale na szczęście te czasy mam już za sobą.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-04-09, 23:35
205/55 nie wejdzie za chiny ludowe, przy moich wzmacnianych sprężynkach profil 50 to max, a i tak przy załadowanych tyle czasem przytrze o kielich amora.
Silnik: 1.8 B
Wiek: 36 Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 114 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-10, 12:10
A jakbym założył opony 195/50/16 to coś by to pomogło? Muszę znaleźć jakieś salomonowe wyjście bo sprzedawać felg nie chce, ale chce też jeździć jak człowiek samochodem
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-10, 12:24
siekan napisał/a:
A jakbym założył opony 195/50/16 to coś by to pomogło?
Na pewno pomoże...ale czy w zupełności to nie wiem. Zawsze opona będzie węższa. No i przy 195/50R16 koło bedzie miało mniejszą średnicę o 31mm, więc szpara między oponą a błotnikiem zwiększy się 0 15,5mm.
A mam takie pytanie, mam okazję kupić sprężyny czerwone, ale jest problem, bo nie wiadomo o ile one obniżają, tzn nie ma żadnych opisów, jak to sprawdzić?
Z tego co wiem, to mają one wysokość (przód ok 30cm, tył 31)
A mam takie pytanie, mam okazję kupić sprężyny czerwone, ale jest problem, bo nie wiadomo o ile one obniżają, tzn nie ma żadnych opisów, jak to sprawdzić?
Z tego co wiem, to mają one wysokość (przód ok 30cm, tył 31)
Bucus obniżenie na sprężynach to sprawdzisz dopiero bo założeniu na auto, chyba że masz je nowe i istnieje możliwość porównania z innymi nowymi o wiadomym obniżeniu. Uwierz mi że różnych firm sprężyny mają różną wysokość a jeśli chodzi o używki to wiele zależy jak były eksploatowane. Jesli chodzi o Twoje bolączki z kołem to proponuje oponkę 195/45 lub max 195/50 i powinno być już spoko
ja mam oponki195/50 i rozmiar 15 i w 5 osob juz na nierownej drodze obcieram;/
macie moze jakies linki do wzmacnianych twardszych sprezyn?? przydalolby sie troche fooraka w dol opuscic no ale nie ma jak bo obciera;/
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-16, 15:18
Michcik napisał/a:
ja mam oponki195/50 i rozmiar 15
Ale zależy jakie fele mają parametry...szerokość..... ET.
Michcik napisał/a:
przydalolby sie troche fooraka w dol opuscic no ale nie ma jak bo obciera;/
Niestety....coś za coś
Kiedyś używałem przez pewien okres gum które się wplata w sprężyny i to pomagało...tył tak nie siadał...ale w tedy zawias nie pracował tak jak powinien....a poza tym gdy się śmiga ze strasznie opadniętym tyłem to i amortyzatory szybko lecą bo przy 5 osobach przy seryjnym zawiasie jest prawie jak na glebie...oczywiście mam na myśli ta niższa serię-którą kiedyś miałem nieprzyjemność nabyć
panowie .
bo widze , ze maly bajzel sie wdarl .
moze kazdy napisze o co mu obciera , lub w ktorym miejscu .
napewno bedzie slad jak sciagniecie kolo na blotniku od wewnatrz .
ja kiedyss miale -70 z tylu i fele orginalesy 15 alusie od vw i oponke 195/50 i tez tarlo jak diabli przy dwoch osobach i pelnm bagu .
przy okazji wymiany zawieszenia zrobilem pewne usprawienie i teraz moge wlozyc kolo od furmanki i nie bedzie tarlo .
_________________
Ostatnio zmieniony przez przemolas4 2009-04-16, 17:09, w całości zmieniany 1 raz
nowy amorek , nowa sprezyna, wszystkie elementy gomowe itp. nowe .
jest jeszcze z tylu taki element jak talerzyk gorny sprezyny , ktory jest montowany bezposrednio na sprezynie .
w srodku tego talerzyka jest otwor na amorka .
aby podniesc zawieszke bez zadnych wiekszych kosztow nalezy kupic dwa takie nowe talerzyki (groszkowe sprawy). poczym podjechac do tokarza iprzetoczyc srodkowy otwor na 70 mm.
potem rozebrac tylna zawieszke i zespawac stary talerzyk z nowym.
od strony sprezyny dac nowy z duzym otworem a do niego dospawac stary.
oba zespawac do kupy i poskladac .
i mamy kangurka .
jakby jeszcze bylo malo , to nalerzy kupic dwa nowe amory, ze starych wyciac dolna tuleje metalowo gumowa i przyspawac do nowego amora pod nowa metalowo- gumowa tuleja .
dobry pawacz pospawa to tak, ze bedzie mocne i gumy szlak nie trafi .
ja mam tylko talerzyk przerobiony , ale jest wsio nowe i stoi jak gornik.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-16, 18:08
Z tyłu to można załatwić sprawę samym dystansem pod kielichem...wystarczy wyciągnąć amorek...zbić kielich i dać pod kielich dystans-mam u siebie taki patent+oczywiście seryjna sprężyna (ale ta mocniejsza).
dzieki przemolas4, ale chyba jednak nie bede tak kombinowal, moze uda sie skolowac kase na jakies grinty uzywki albo jakies sportowe sprezyny to bedzie mzoe troche twardszy i nioe bedzie tak szorowalo na wybojach w kilka osob
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-16, 18:13
Michcik napisał/a:
mzoe troche twardszy i nioe bedzie tak szorowalo na wybojach w kilka osob
Będzie twardszy, ale będzie niżej....nie oszukujmy się-nawet przy twardej glebie jeśli do furki siądzie komplet osób to furak się ugnie...nie tyle co przy seryjnym zawiasei ale się ugnie.
Michcik napisał/a:
szerokosc feli to chyba 8" a ET
No i wszystko jasne....za szeroko osadzone felgi...tzn ET ok, ale felga za szeroka.
te fwlw kiedys po niemczech smigaly w MKIII nie wygladaja mzoe jakos rewelacyjnie na fotach ale na realu prezentuja sie ok:D
jak w najprostszy sposob "wywalic" troszeczke nadkola nazewnatrz?? moze wtedy nie ebdzie tak tarło bo z tego co juz zauwazylem to mi blacha oponki tylne troszeczke zerzatla ;/
kolorek auta tez przedni hehe , ranty to chyba bede jednak klepal bo i tak autko pojdzie do blacharza bo prawy blotnik i prog z prawej strony to rudy juz prawie na wylot mi zalatwil ;/ wiec i tak tzreba bedzie poprawic autko czyli koles od razu by sklepal ranty i jak mi sie uda kolesia przekonac to moze i by troszeczke wypchnal W Niedziele 19.04.09 w Bialymstoku jest ROZPOCZECIE SEZONU VAG PODLASIE, tzreba bedzie sie przejechac, n oale do tej pory napewno nie dam rady zrobic blotnikow ;/ co zrobi sie smokeda na halogenach Jakim sylikonem najlepiej pozniej skleic klosz??
A ja kurcze tylu podnosic nie chce bo tak jak jest mi pasuje. Chce przod obnizyc tylko nie wiem jak.
Pytalem o sprezyny ale sprzedaja tylko komplet przod i tyl po - 40 wiec to niewiele da. Wiecej jak 40 opuszczac nie chce. A slyszalem ze jak przod sportowy zaloze a tyl zostanie to bedzie sie zle prowadzil. Wiec pomyslalem zeby troche przyciac te co mam ale z drugiej strony to takie druciarstwo jest i sam juz nie wiem.
Ma ktos jakies propozycje??
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-20, 20:28
babyy82 napisał/a:
Ma ktos jakies propozycje??
Skracanie sprężyn nie ma sensu....obniżające sprężyny musza być twardsze....na seryjnych obcinanych furka przy obciążeniu siądzie Ci tak że nie będziesz mógł jechać....no i amortyzatory też trzeba by wymienić przy obniżaniu.
No wlasnie nie mam ochoty obcinac ale za bardzo nie mam pomyslu bo chce troche posadzic zeby to jakos wygladalo. Jakbym cia to tak ze nawet niecaly pierscien ale tak jak pisalem to juz druciarstwo i niebardzo mam ochote. Amory mam prawie nowe wiec szkoda je wywalac no i chce to jaknajmniejszym kosztem zrobic. Sprezyny -40 nie sa drogie bo niecale 300 za komplet ale 4 -40 niewiele chyba dadza. Trzeba by -60 i -40 a wiadomo jak -60 to juz i amory a jak amory to juz lepiej dolozyc i gwint. Tylko tak dochodzimy do kosmicznej kasy:/ A tylu nie chce podnosic bo mi sie terenowki w wersji Vento niepodobaja:P
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-21, 07:55
babyy82, np na lubelskim VAG-u masz komplet po 200zł i taniej.
babyy82, jeśli chcesz to ja mam u siebie sprężyny na tył....jak założysz to gwarantuję że będzie niżej.....to zwykłe sprężyny (ale niskie) i mogę oddać
A tak poza tym to ważne abyś przód odpowiedni dorwał....chodż i na przodzie da sie regulować wysokość....z tyłu to już pikuś....możesz mieć nawet i -80...dorobisz sobie dystans pod kielich np 40mm i z -80 zrobi się -40
A tak taki dystnansik wygląda:
buli1108 napisał/a:
to tylko vento na ktore niema przeszkod... proste
Dokładnie...
Ale się OT zrobiło w temacie o białych felgach....przeniosłem posty o sprężynach do tematu właśnie o nich....tak że tutaj możemy go spokojnie kontynuować.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-04-21, 08:40, w całości zmieniany 2 razy
a oto i rezultat moich nowych sprezynek hehe, uslyszalem jedna opinie ze stoi jak taczka ruska troszke go wysadzilo w gore ale jak bedzie strasznie zle to obetne kawaleczek zwoju
poczekam, przewioze pare kolezanek zobaczymy jak sie beda zachowywac te sprezynki, efekt osiagnolem nawet zanadto bo troszke kosmicznie go wywalilo, jak sie nie ugniota to bedziemy cieli delikatnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum